WRÓŻKA prawdę Ci powie ???

[Amba]

Nimfetko, czy mogłabyś napisać, gdzie rezyduje pani Lucynka i jak się do niej dostać??? Zapamiętałam, że jesteśmy z tego samego miasta, a obecnie bardzo, bardzo potrzebuję dobrej wróżki!
Będę wdzięczna za odpowiedź

[natka_pietruszki]

Jedyna styczność z magią, jaką miałam w swoim życiu, to Targi Magii (mogłam przekręcić nazwę ) we wrocławskiej Hali Ludowej kilka lat temu. Niestety, jedyne, na co mnie było w tamtym dniu stać, to ciasteczka z wróżbą Za to moja ciocia miała ostatnio wizytę u energoterapeuty (czy kogoś w tym stylu...), który natychmiast po wejściu do gabinetu powiedział jej, w jakim mieszka mieście, na jakim osiedlu (nie podał nazwy, tylko to, że jest tam dużo zieleni - i faktycznie, budynki są zielone), na jakim piętrze, jak wygląda wnętrze jej mieszkania, wiedział, że ma syna, wspomniał też o 17-18-letniej córce (której nie posiada, ale wszyscy stwierdzili, że mogło mu chodzić o mnie, czyli córkę chrzestną , bo przebywam z nią bardzo często) i kilka innych rzeczy. A na koniec powiedział, że przyjeżdżając na wizytę zatrzymała się gościnnie u znajomego, który ma problemy z kolanem i określił dokładnie, jakiego rodzaju problemy. Mi troszkę szczęka opadła

[Molca]

poszukuje dobrej, sprawdzonej wróżki w Poznaniu, kto może mi pomóc?

[Doni79]

Gdy mialam 16 lat i wracalam ze szkoly, na ulicy zaczepila mnie cyganka i zaczela wrozyc z reki. Powiedziala, ze przed uplywem mojego cwiercwiecza wyjade na stale z Polski i dostane szanse wyksztalcenia sie tam, wyjde za maz za obcokrajowca, z ktorym spedze bardzo szczesliwe zycie, ale ktory nigdy nie nauczy sie mojego jezyka. Wiadomo, bedac nastolatka ucieszylam sie strasznie slyszac cos takiego wiec wszystkim wszem i wobec o tym opowiadalam Z czasem zapomnialam o tym, ale jakis czas temu, jakos tuz po naszym slubie (slub mialismy w lipcu 2005) moja siostra mowi do mnie "A pamietasz co ci kiedys ta cyganka wywrozyla??" i faktycznie przypomnialam sobie...rzeczywiscie wyjechalam z Polski na stale majac niecale 22 lata, udalo mi sie skonczyc studia, maz moj Polakiem nie jest i po polsku nie potrafi prawie nic...ale odkad przpomnialam sobie co mowila ta cyganka pedze mojego meza do nauki polskiego Kupilam mu ksiazke z plytami i kazalam sie uczyc, ale narazie rezultaty marne....moze jednak sie kiedys nauczy?

[Rosario]

Wróżek sie boję ...
A gdy powiedziały cos złego co wydarzy sie w moim zyciu
...cały czas bym o tym myslała.
A gdyby to pozniej nie okazalo sie prawda ?
wrozka mowie zdecydowane NIE!

[tessalia]

Nigdy nie byłam i nie zamierzam, bo nie wierzę w takie brednie. Prawda jest taka, że kiedy jakaś kobieta nagada o nieszczęściach i chorobach to ludzie zaczynają w to wierzyć i sami ściągają te wszystkie nieszczęścia na siebie. Naprawdę dużo dzieje się w naszej podświadomości (tu przychylam się do teorii pana Freuda ) i rzeczy z pozoru nieistotne mogą mieć ogromny wpływ na naszą psychikę i co za tym idzie na nasze dalsze życie.

[mikal]

Ja byłam u wrózki raz,ale przypadkiem. Moja ciocia ma takie zdolności ale z nich nie korzysta (nawet gdy ją się bardzo prosi ) chyba że czuje że musi. I tak było ze mną. Kiedyś w odwiedzinach wzieła mnie na bok i powiedziała że musi mi karty postawić aby coś sprawdzić. Oki, czemu nie rozłożyła karty i powiedziała że mam nie siadać na przednim siedzeniu samochodu kiedy będzie kierował mężczyzna przez conajmniej pół roku. I tylko tyle, chodź wiem że widziała tam coś jeszcze, to nic więcej nie chciała mówić. Stwierdziła, że to co ważne jest to już wiem, a reszta sama przyjdzie Oczywiście przez rok (tak dla pewności ) siadałam z tyłu
A ciocia nie chce nikomu wróżyć bo nie chce się w "piekle smażyć" a podobno takie są konsekwencje wróżenia komuś. Więc uważać dziewczęta

[kajasia222]

Moja mama trzy lata temu była u wróżki i kilka rzeczy sę sprawdziło, że siora ma zagrożoną ciaze, że ja rozstane sie z facetem i bede bardzo cierpieć ale wrócimy do siebie na chwile choć to nie jest mi facet przeznaczony. Że wyjade i tam gdzies daleko założę rodzinę (czekam... ) że mama przeżyje tatę i ułoży sobie drugi raz życie (oby nie prędko), no i kilka rzeczy się sprawdziło... teraz ja sie wybieram do wróżki tylko znaleźć nie umiem...
może ma ktoś namiary na kogoś dobrego w Rybniku czy okolicach?? Byłabym wdzięczna!

[Atiluj]

Ja byłam u wróżki w ubiegłą sobotę ( 14.01). Powiedziała mi mniej więcej to samo, co inna wróżka powiedziała o mnie do mojej mamy około roku temu.
Jak moja mama poszła do wróżki, to się z niej śmiałam a teraz koleżanka zaciągnęła mnie do innej wróżki i szczerze mówiąc wcale nie jest mi do śmiechu. Wróżba ogólnie dobra ale nie spodziewałam się, że może pokryć się z wróżbą innej wróżki.
Może coś w tym jest?
Jestem raczej realistką i nie wierzę w czary mary ale....

Pozdrawiam

[Izunia86]

Moja mama byla kiedys u wrozki ,powiedziala jej ,ze przy drugim dziecku ( czyli ja) umrze przy porodzie i dziecko rowniez umrze , jak widac zyje Nie wierze we wrozki , zycie uklada sie moim zdaniem z moim udzialem i w kazdej chwili jesli cos zrobie ulegnie zmianom , nie sadze ,ze wszystko jest z gory ustalone

[Martuska:)]

Czy któraś z Wizażek zna może dobrą wróżkę w Tarnowie ?? Jeśli tak to proszę o jaikeś namiary na nią ( ile kosztuje "wizyta" itp ) . Interesuje mnie to bo chciała bym skorzystać z jej usług .
Nie miałam do tej pory styczności z wróżkami " na żywo " ale ze 2 razy wysłałam sms do Joanny Stawińskiej i muszę Wam powiedzieć , że większość się sprawdziła bo miałam dostać pracę na bardzo dobrych warunkacj i dostałam , kiedy kończyła mi się umowa napisała , że mi ją przedłużą i tak się stało tylko jakoś odnośnie sfery uczuciowej narazie bez zmian ale co ma być to i tak będzie z pomocą wróżki czy bez niej .

[desti]

Ja kiedys korzystalam z pomocy osoby, ktora stawiala karty tarota. Nie nazwalabym jej wrozka... wlasciwie z wyksztelcenia byla wykladowca mamtematyki na uniwerku... w tym momencie juz na emeryturze. Nauczyla sie czytac tarota i calkiem dobrze jej to szlo.
Tarot nie daje jednoznacznych odpowiedzi. Powie wszystko na temat przeszlosci i terazniejszosci ale jezeli chodzi o przyszlosc pokazuje mozliwe drogi jakie mamy przed soba.
Chodzilam do niej przez kilka lat. I tak w zaleznosci od planow jakie mialam, o ktorych ta pani nie wiedziala... tarot mi pokazywal ktoredy moge pojsc. Ale przez te kilka lat powtarzala mi jedno. Bylam wtedy po rozpadzie zwiazku... potem jakos nabawilam sie alergii na facetow. Powiedziala mi wtedy, ze mam przeznaczona osobe... i wszelkie inne proby budowania czegos, nie powioda sie. I tak bylo... ale powiedziala, ze gdy spotkam ta osobe to bede wiedziala, ze to on. Powiedziala, ze z tym moga sie wiazac duze zmiany... moze to byc inne miejsce zamieszkania, inny kraj.

Sprawdzilo sie... ...

[Martuska:)]

Czy któraś z Wizażek zna może dobrą wróżkę w Tarnowie ?? Jeśli tak to proszę o jaikeś namiary na nią ( ile kosztuje "wizyta" itp ) . Interesuje mnie to bo chciała bym skorzystać z jej usług .
Nie miałam do tej pory styczności z wróżkami " na żywo " ale ze 2 razy wysłałam sms do Joanny Stawińskiej i muszę Wam powiedzieć , że większość się sprawdziła bo miałam dostać pracę na bardzo dobrych warunkacj i dostałam , kiedy kończyła mi się umowa napisała , że mi ją przedłużą i tak się stało tylko jakoś odnośnie sfery uczuciowej narazie bez zmian ale co ma być to i tak będzie z pomocą wróżki czy bez niej .

[Madziara.]

Ja byłam dwa razy u tej samej wrózki. I za jednym i za drugim razem powiedziała mi prawie to samo....
Nic z tego się nie sprawdziło. Za drugim razem postaiła mi karty tarota (za co musiałam dopłacić) ponieważ nadal nie znałam odpowiedzi na nurtujące mnie wówczas pytanie.
To co wyczytała mi z kart sprawdziło mi się w 80%.
Ta wróżka bierze 50 zł.
Wybrałabym się jeszcze do wróżki, ale innej lecz niestety w mojej okolicy nie ma
Często za to przyjerzdzają cyganki i wróżą.
Są wśród nich także oszustki, ale bywają takie z prawdziwego zdarznia.
I one wcale nie biorą dużo za wróżbę...
Czasami chcą rzeby coś im dać
Zresztą za każdą wróżbe powinno się płacić chociażby tą symboliczną złotówke

[Madziara.]

Słyszałam, że dobra wróżka nie mówi dokładnie złych rzeczy.
Przestrzega przed tragedią...

[Madziara.]

Wróżka to nie czary mary
Poprostu są osoby które mają zdolności przepowiadania przyszłości lub dobrzy psychologowie którzy patrząc na nas na nasze gesty umieją odczytywać pewne rzeczy, ocenić człowieka....
Są też oszustki i oszuści

[sabcia-myszka]

Napisane przez Madziara.

Wróżka to nie czary mary
Poprostu są osoby które mają zdolności przepowiadania przyszłości lub dobrzy psychologowie którzy patrząc na nas na nasze gesty umieją odczytywać pewne rzeczy, ocenić człowieka....
Są też oszustki i oszuści

czesc a ja mam pytanko czy może ktoś wie o wróżce w Rzeszowie-ja slyszalam ze jest na ulicy Hetmanskiej ale nie mam dokadniejszego adresu

[sabcia-myszka]

czesc,a ja mam pytanko czy wiecie o wrozce wRzeszowie

[Mortycja84]

ja też bym była wdzięczna za jakiś namiar do wróżki w Rybniku
bo byłam kiedyś jeszcze w czasach liceum ( oj dawno ) u jakiejs jednej pseudo wróżki ale jakoś nic sie nie sprawdziło , ponieważ na wymarzone studia się nie dostałam i mecze sie na nielubianym kierunku , siostra zamiast "wywróżonego" chłopczyka urodzila dziewczynke a ja mlodo za maz nie wyszlam - wciaz szukam TŻ
ale ogolnie to niezla zabawa

[ktosia86]

Wróżono mi dwa razy. Na razie nic się nie srawdziło i szczerze mówiąc mam nadzieję że się nie sprawdzi bo nie chciałabym wracać do tamtego rozdziału w moim życiu. ogólnie do wróżenia podchodzę z dystansem, bardziej wydaje mi się że jest to siła sugestii niż rzeczywiste przewidywanie przyszłości

[singielka1]

a znacie jaką dobrą z Warszawy?

[Ag_nes]

Wlasnie dzisiaj wróżono mi z ręki i powiem wam SZOK, w sumie jestem usatysfakcjonowana, biore to z przymrozeniem oka... Ale ciagle o tym mysle i cos w tym jest. Niewiem czy sie spelni ale o pewnych sprawach wrocka wiedziec nie mogla - a wiedziala, i to nie jakies ogolniki tylko konkrety ! wow

[beat@]

Mnie właśnie naszła ochota na pójście do wróżki znaciemoze jakąś dobrą w Legnicy ewentualnie we Wrocławiu

[aga21087]

Nigdy nie byłam u wrózki i nie wieze w takie tam rzeczy chociaz................mi ała bym ochote pojsc do wrózki chociaz po to by zaspokojic ciekawosc

[Nemezja]

Nie mam zamiaru Jeszcze coś złego wywróży i po co mam się później zamartwiać

[zuziunia13]

Napisane przez Nemezja

Nie mam zamiaru Jeszcze coś złego wywróży i po co mam się później zamartwiać

No właśnie. tym bardziej, że kiedyś sprawdzały mi się horoskopy jakieś pare lat temu i przestałam czytać (bałam się tego że się sprawdzają). Do wróżki nie pójde!

[meesha]

zawsze mialam wielka ochote isc do wrozki kiedys byla u mnie w miescie,teraz jest w sasiednim musze sie dowiedziec dokladnie gdzie przyjmuje to sie kiedys przejade

[Pomadka]

A u mnie nastąpił jakiś mały zwrot w sprawie wróżek i wrózenia. Nawet w tym wątku pisałam, że wrózki to lipa...

Ostatnio, może jakieś 2 miesiące temu byłam na mieście, ot połazić po sklepach... I podkuszona wlazłam do wróżki [wiedziałam, że w jednej kamienicy jest starsza babka, która rozkłada zwykłe karty] z głupia, nawet nie wiem co mi strzeliło do głowy. Zaczęła mi wróżyć, czytać karty... Wiele rzeczy się pokrywało, dalej mówiła "co będzie?", ja jak zwykle z przymróżeniem oka tego słuchałam... I wiecie co, w ciągu tych 2 miesięcy wiele rzeczy się sprawdziło.
Sprawdziła się strata, o której mi mówiła. Sprawdziła się śmierć bliskiej starszej osoby, sprawdziło się to, że będą pomówienia, plotki - nic nie znaczące, ale jednak. I wiele, wiele innych rzeczy, ale nie wszystko. MOgę powiedzieć, że ta wróżba sprawdziłą mi się-jak do tej pory, w 60%-70% (?), czekam co będzie z resztą owej wróżby.

Wzięła za to postawienie kart 7,oo zł.

[malenka294]

byłam raz u wrózki,powiedziala mi duzo prawdziwych rzeczy o moim zyciu,raczej wszystko sie spełnia lub spełniło

[Madziara.]

Z tego co mi wróżka wywróżyła sprawdziła się połowa a połowa nie
Teraz czekam na najważniejszą część wróżby, która miała się sprawdzić za dwa lata czyli w sierpniu tego roku
Właściwie mój problem a raczej wątpliwości które spowodował, iż wybrałam się do wróżki są właśnie związane z sierpniem...
Ale jeśli nawet się nie sprawdzi... no cóż wcale nie zacznę myśleć, że to oszustka
Najchętniej poszłabym do niej jeszcze raz teraz, żeby zobaczyć co teraz karty pokażą