2014-11-16, 20:11 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 3
|
Czy jestem osobą transseksualną?
Cześć dziewczyny
Na samym początku uprzedzając wszelkie odpowiedzi, zdaję sobie sprawę, że to pytanie powinno zadać się seksuologowi a nie wam, jednak chcę poznać najpierw waszą opinię na ten temat, zanim zacznę się ciągać po specjalistach. Mój problem polega na tym, że nie do końca czuję się dobrze w swoim ciele. Mam 20 lat, jestem dziewczyną. Jestem raczej typem chłopczycy, tzn. uwielbiam męskie ubrania, spodnie są moim odwiecznym przyjacielem (sukienki i spódnice może założę 1-2 razy w roku), noszę krótkie włosy, interesują sztuki walki (włącznie z walką na miecze :p), obcasy noszę tylko od święta i zazwyczaj 'bo tak wypada' a nie dlatego że lubię boich nie znoszę. Moja szafa to czarny, szary, biały, absolutnie nie lubię kolorów (to żaden argument w zasadzie no ale...), nie lubię biżuterii. Irytują mnie wszystkie słodkie zachowania i kobiece gromkie śmiechy, nie lubię jak ktoś mówi na około, wal prosto z mostu człowieku, nie lubię okazywać słabości, staram się nie krzyczeć podczas kłótni, wolę raczej mówić niskim stonowanym głosem. Z dziewczęcych cech, lubię makijaż, jednak ograniczony tylko do podkreślenia oczu (taki trochę makijaż a'la 'tomboy') ale bez też nie czuję się źle, maluję paznokcie (jednak też bez szaleńst, beige, neutral, czarny). Naturalnie golę się i nie potrafiłabym z tego zrezygnować, nie znoszę włosów. Jestem emocjonalna, chociaż staram się to ukrywać. Interesują mnie mężczyźni, jednak tu mam skłonności do mężczyzn współczesnych(? nie chcę nikogo urazić a nie potrafię znaleźć odpowiedniego określenia) - mam na myśli, że nie lubię męskiego zarostu, owłosionych części ciała poza nogami. Raczej szczupły a wysportowany typ faceta. (Muszę również dodać że makijaż oczu u faceta jest niesamowicie pociągający ) Co do stosunku do swojego ciała... nie jest tak, że się sobą brzydzę, jednak posiadanie męskiego prostego abs'a oraz płaskiej klatki piersiowej mnie pociąga, chciałabym być silna fizycznie. Może to wynikać z mojego dążenia do bycia silną osobą, a ciałę chcę tylko to podeprzeć, jednak patrząc na siebie w lustrze, chciałabym wyglądać jak mężczyzna, posiadać pierś i penisa. W ostatnim czasie urosły mi piersi (trochę przytyłam, nad czym pracuję) i nie znoszę ich, takie dwie kule tłuszczu, chciałabym żeby zmalały. Mam dość spory tyłek i też jakoś go nie wielbię, mimo że jest on częśtym powodem komplementów. Jestem skonfundowana sama sobą bo nie mam pojęcia kim się czuję. Z jednej strony posiadam cechy kobiece, z drugiej dobrze czuję się jako chłopczyca. Co o tym myślicie? (Zdaję sobie sprawę, że strasznie zagmatwanie piszę, wybaczcie) Edytowane przez Joelle_01 Czas edycji: 2014-11-16 o 20:14 |
2014-11-16, 20:21 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 614
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
Hmm.. Dla facetów istnieje określenie metroseksualny, a jego odpowiednik dla kobiet? Jesteś chłopczycą, nie funkcjonujesz w społeczeństwie jako facet i chyba o tym nie marzysz(?) Moim zdaniem nie jestes transseksualistką, choć nie rozumiem czemu chcesz się jakoś szufladkować. Jesteś sobą i już.
__________________
marudzę na blogu - o książkach, filmach, marketingu, Łodzi i o tym co mi do głowy przyjdzie OSTATNI WPIS: Literaci W Przedwojennej Polsce. Pasje. Nałogi. Romanse zapraszam na marudny FP |
2014-11-16, 20:34 | #3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
Cytat:
Na forum raczej nie znajdziesz rozwiązania problemu - idź do lekarza. |
|
2014-11-16, 20:38 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 3
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
Marudna Krolewna to nie tak, że chcę się szufladkować, chcę po prostu się dowiedzieć kim jestem. Samo nazewnictwo jest tu tylko określeniem pomagającym w zrozumieniu.
Co do funkcjonowania jako mężczyzna... i z tym mam właśnie problem bo chciałabym wyglądać jak mężczyzna (metroseksualny bo 1.charakteu nie zmienie, 2. mniej 'męski' facet to to co lubię (nie urażając panów a'la drwal itp. ). Widzieć siebie w męskim ciele, umięśnionym i silnym, zmiast kobiecych krągłości... chciałabym. Nie wiem na ile to przejściowe myślenie, i nie chcę się na dzień dzisiejszy kategoryzować, ale mam takie 'ciągoty'. Dziękuję Ci za odpowiedź. |
2014-11-16, 21:01 | #5 | |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
Z 90 % tego, co tu opisałaś i co sprawia, że masz jakieś wątpliwości, co do własnej płci mogłabym sama o sobie powiedzieć.
Ale czegoś takiego: Cytat:
Jeśli jednak chciałabyś być mężczyzną, czujesz się mężczyzną, uważasz, że jesteś mężczyzną mentalnie/psychicznie i uważasz, że z penisem rzeczywiście byłoby Ci lepiej - odwiedź lekarza, porozmawiaj z nim i szukaj rozwiązań. Bycie mężczyzną w ciele kobiety to jest jednak jakiś problem, z którym prędzej czy później będzie Ci dane się zmierzyć. |
|
2014-11-16, 21:21 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 212
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
Sparafrazuję Freud'a, który mówił o kobietach mniej więcej tak:
Kobieta obawia się zależności od mężczyzny, oczekiwania, które jest rolą (chodzi o akt seksualny), pragnie posiadać męski organ, którego posiadanie w jej mniemaniu, może oznaczać uwolnienie się od zależności wobec mężczyzny. Dużo dziewczyn lubi czarne kolory, nie lubi się malować czy ubierać się w sukienki czy nosić buty na wysokim obcasie. Autorko, a to nie jest tak przypadkiem, że masz samych kolegów? Otaczasz się jakoś szczególnie w męskim towarzystwie? Może to mieć taki wpływ na Ciebie, po prostu. Może masz głupiutkie koleżanki i one Cię denerwują i wolisz towarzystwo kolegów? Niektóre dziewczyny nie lubią takich głupich śmichów-chichów jak to dziewczyny czasem robią, myśląc, że są takie słitaśne i urocze. Myślę, że Ty się zaliczasz do tej grupy. Mężczyźni również inaczej patrzą na świat. Czasem im tego spojrzenia na niektóre sprawy zazdroszczę. Przemyśl sobie to, co Ci napisałam.
__________________
"Diab☠le, ty głup☠ku, jeżeli się powieszę, to ko☠go będziesz dręczył? " - Barbara Rosiek _____________ |
2014-11-16, 21:32 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
Cytat:
Nie sądzę przy tym, żeby te cechy świadczyły o transseksualizmie, bo czuję się dobrze z moją waginą. Pytanie jak czuje się Autorka wątku.
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
|
2014-11-16, 22:29 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
Nie, to nie są jeszcze sygnały mówiące o tym, że jesteś osobą transseksualną. Ciężko cokolwiek powiedzieć sensownego, możesz się wybrać do dobrego seksuologa.
Natomiast niepokojące jest to, że utożsamiasz kobiecość z określonym wyglądem i zachowaniami. Pamiętaj, to kultura dyktuje, że kobiety noszą długie włosy, kolorowe paznokcie. Niemniej Twoja niechęć do innych kobiet nie jest specjalnie zdrowa i Twoje poczucie, że odbiegasz od nich również. Wszelkie poczucie, że mężczyźni "nie okazują słabości" a kobiety "są słabe" jest złe i nieprawdziwe. To, że kobieta nie nosi obcasów, lubi czerń, ubierać się na sportowo etc nie świadczy, że jest mniej kobietą. To, że ktoś jest wrażliwy, delikatny nie świadczy, że jest bardziej kobietą. To, że mężczyzna tańczy balet nie świadczy o tym, że jest mniej mężczyzną. Chyba najpierw musisz wyzwolić się z tego, jak postrzegasz "męskość" i "kobiecość" by zacząć w ogóle zastanawiać się, jak czujesz się ze swoją płcią. Teraz nie czujesz się dobrze, bo postrzegasz bycie kobietą jako jakąś kuriozalną atrapę i wyszminkowaną panią. A to jest jakiś dziwny kulturowy model, a nie bycie kobietą. Bo każda kobieta jest kobietą na swój sposób - zimną, ciepłą, miłą czy nie, z krótkimi włosami czy długimi, o dowolnej figurze. Bardzo Cię zachęcam o odrzucenie stereotypowego myślenia o kobiecości/męskości i dopiero wtedy zastanowienie się, kim jesteś, czego chcesz etc.
__________________
27.08.2016 |
2014-11-17, 02:36 | #9 | |
bez kija nie podchodz
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
Ja np lepiej czuje sie w towarzystwie mezczyzn ( jako koledzy, nie jako "ja"obiekt pozadania) , nie lubie obcasow, nie lubie kobiecych smieszkow, chcialabym wysportowane cialo, smukle, szuple, ajlepiej piersi w rozmiarze A/B, co prawda lubie sie malowac ale chyba chce tym ukryc swoje niedoskonalosci na twarzy itp, lubie ciemne ubrania, żadnych jaskrawisci, bizturia minimalistyczna jak dodatkowy kolczyk w uchu ( w chrząstce ), piersionek - obaczka ewnetualnie. ALE czuje sie w pelni kobieta, mowia ze jestem w miare atrakcyjna wiec nie wiem, moze jednak warto udac sie do seksuologa by wyjasnic problem?
__________________
Cytat:
10/06/14
|
|
2014-11-17, 06:37 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
A ja sie Ciebie zapytam o Twoj wiek. Kiedys bylam jak Ty. Identycznie. Potem samo sie zmienilo i jestem bardziej kobieca
__________________
|
2014-11-17, 07:53 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
Niezgodność płci mózgu z płcią biologiczną to coś, co wywołuje w człowieku ogromny konflikt od najmłodszych lat, a nie "jestem chłopczycą".
|
2014-11-17, 09:13 | #12 |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
Nie jestem przekonana czy to rzeczywiście tak głęboki problem, nie napisałaś zbyt dużo o swoich problemach. Tzn. napisałaś o takich dość błahych rzeczach jak obcasy, makijaż, a nie o relacjach z ludźmi choćby, czy masz jakiś problem z tym że Cię postrzegają jako kobietę i tak traktują. Powinnaś się wybrać do specjalisty, my tu dużego pola do oceny nie mamy
|
2014-11-17, 10:06 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
Cytat:
Autorko, Ty się nie czujesz źle ze swoją płcią, ale ze swoim wyobrażeniem na temat płci. Wybrałaś jakiś obszar zachowań "typowo męskich" i "typowo kobiecych" i w tych kobiecych się nie odnajdujesz. Tu w ogóle nie chodzi o seksualność, a o stereotypowość.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
|
2014-11-17, 10:29 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 294
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
Autorko, a byłaś kiedyś w związku? Na moje oko to wcale transseksualna nie jesteś i mówi Ci to osoba, która krępowała sobie biust, ścięła włosy na krótko i podkradała tacie koszulki będąc nastolatką Też miałam okres takiej niechęci do kobiet, uważałam je za słabe, głupie (chociaż wciąż za nimi latałam jak głupia ), imponowali mi mężczyźni, chciałam być taka jak oni, często byłam zazdrosna, ogólnie chłopaków, którzy mi się podobali jednocześnie traktowałam jako rywali w różnych dziedzinach. Z czasem samo przeszło jak się zakochałam w moim TŻ, teraz wręcz staram się jak najbardziej podkreślać swoją kobiecość Makijaż, spódniczki, szpilki. Kompletnie mi już nie przeszkadza moja płeć, nawet podoba mi się to, że mój TŻ musi się mną czasem zaopiekować. Myślę, że tamto wynikało z kompleksów.
|
2014-11-17, 11:45 | #15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
Cytat:
|
|
2014-11-18, 02:57 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
Jak byłam w gimnazjum i liceum miałam krótkie włosy, ubieralam sie jak facet , mowilam jak facet , byłam bardziej męska niż większość moich kumpli . Obracalam sie w większości w męskim towarzystwie , baby - ekhem , znaczy sie nastolatki - draznily mnie tam ze aż sie krzywilam , wręcz jak widziałam jakas wymalowana i wypindrzona ( nie wiem czy dobrze napisałam wiec sorry za błąd jak cos :P) lalunie to sie brzydzilam . Moj ulubiony kolor w tamtym okresie ? Tak zgadlyacie , czarny
Cóż, niby sie brzydzilam kobiet ale mnie rownież zaczęły pociągać , lubiłam podziwiać piękne , naturalne kobiety . No ale nie nastolatki , te to mnie brzydzily - ale kobiety , kobiece , w sukience w szpilkach z opalonym ciałem ...? kocham takie kobiety , dorosłe, dojrzałe bez tych kaczych dziobow tylko z uśmiechem na twarzy , znające swoją wartość . Kocham takie kobiety - choć jestem w związku z facetem , Myśle ze ci przejdzie - obecnie lubie sukienki , w których dobrze wygladam i lubie obcasy bo tez dobrze w nich wygladam - no ale to od wielkiego dzwonu . Zazwyczaj dopasowane spodnie , tshirt , żakiet , naturalny makijaż i świecie szykuj sie , nadchodze ! Także spokojnie , moze przejdzie ci . Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-11-18, 10:14 | #17 | |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
Czy Wy nie przesadzacie?
Skoro nie chęć posiadania penisa i bycia mężczyzną charakteryzuje wg Was transseksualizm - to co? Piszecie "ja nie lubiłam sukienek, teraz lubię, więc tobie też przejdzie “? Autorka chce mieć penisa! Jak można to porównywać do nielubienia szpilek w gimnazjum? Transseksualizm (za wiki): Cytat:
Wy też odczuwałyście i Wam przeszło? |
|
2014-11-18, 10:41 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 905
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
Hm... trudno określić.
Nie jesteśmy od diagnozowania. Coś może być na rzeczy, ale niekoniecznie. Jeżeli masz spore obawy (a świadczy o tym założony wątek... drogie Panie, piszecie, że w jej wieku też byłyście "chłopczycami", ale czy rozkmyślałyście tak głęboko o swojej tożsamości płciowej...?), porozmawiaj o tym ze specjalistą. Nawet, jeżeli to nie jest nic niepokojącego, nie zaszkodzi spróbować się otworzyć i sprawdzić. Może Ci "przejdzie", może nie. Nie kieruj się zdaniem niektórych wizażanek, że "one też tak miały, to na pewno nic strasznego"; jeżeli czujesz się niepewnie, nie bagatelizuj tego. |
2014-11-18, 10:55 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
Według mnie diagnozowaniem, czy dziewczyna chce mieć penisa, czy po prostu kręci ją napakowane ciało powinien się zająć specjalista, a nie osoby na forum. Co więcej - osoba chcąca miec penisa już byłaby w trakcie terapii, a nie zastanawiała się na forum czy chce mieć prącie czy nie. Pierwsza miesiączka byłaby traumą.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
2014-11-18, 11:03 | #20 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 799
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
Cytat:
Może po prostu masz taki styl? Nie każda kobieta lubi się wbijać w kiecki, mini, czy chodzić na obcasach, ale to nie czyni z niej od razu osoby transseksualnej. |
|
2014-11-18, 11:16 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
No i są jeszcze osoby o wyglądzie androgynicznym
|
2014-11-18, 11:27 | #22 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
Cytat:
|
|
2014-11-18, 11:34 | #23 | ||
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
Cytat:
Cytat:
A to, że autorka jeszcze nie jest na terapii... Naprawdę Cię dziwi, że nastolatka nie pobiegła od razu do seksuologa czy psychologa, po pierwszej myśli, że coś chyba jest nie tak? Tym bardziej, że nawet na tym forum piszą jej, że wymyśla i wcale nie ma żadnego problemu, przejdzie jej? |
||
2014-11-18, 11:43 | #24 | |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
Cytat:
|
|
2014-11-18, 12:29 | #25 |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
Czego się spodziewać? Np, jak pisze mpt - niediagnozowania. A większość tutaj już zdiagnozowała, że problemu nie ma, bo one też nie lubiły sukienek.
|
2014-11-18, 12:35 | #26 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
Cytat:
Cytat:
I tak, to raczej mało prawdopodobne, żeby ktoś o zaburzonej tożsamości płciowej nie trafił do seksuologa/psychologa ze względu na problemy w życiu/próby samobójcze/wyobcowanie. Transseksualizm to nie dychotomia "chcę/nie chcę mieć penisa i umięśnione ciało" a jasne stwierdzenie "jestem mężczyzną w ciele kobiety i nigdy nie było inaczej".
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
||
2014-11-18, 12:38 | #27 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
Cytat:
|
|
2014-11-18, 13:38 | #28 |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
Tylko Autorka sama pyta o to, co myślimy na ten temat, nie mamy obowiązku myśleć za Autorkę bo ona się zwraca nie tam gdzie powinna. Najlepiej byłoby zostawić jej post bez odpowiedzi, bo dobrej na jej pytanie nie ma
|
2014-11-22, 19:45 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 3
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
(Miałam pracowity tydzień ale już odpowiadam)
Kreciola tu jest wręcz odwrotnie. Jestem strasznym outsiderem i introwertykiem. Znajomych jako tako mam, w znacznej większości są to dziewczyny, ale osobę z którą chętnie rozmawiam, mam jedną, to mi wystarcza i nie 'wyczerpuje mojej wewnętrznej baterii' Ale faktem jest że w towarzystwie facetów czuję się lepiej, oczywiście zależy to od osoby, ale generalnie jestem bardziej otwarta względem nich. Melanchton jednak nadal chcesz mieć piersi.. a mnie one nie urządzają w żadnym stopniu (i tu wspomnienia z czasów dorastania, kiedy to już przy pierwszych wypukłościach sutka biegałam do mamy żeby mi kupiła stanik bo chciałam to ukryć/zakryć. W późniejszym czasie i do dzisiaj patrzę na nie jak na dziwne wytwory, masę tłuszczu która buja się na wszystkie strony, a przy pochyle wygląda jak wymiona.. no serio, co jest w tym fajnego?; Generalnie nie twierdzę że są brzydkie, bo jak na kobiece piersi mają całkiem ładny kształt i rozmiar, ale no właśnie...) Hmmm... tu też było pod górkę [w związku z waginą]... na początku okresu dojrzewania miałam problemy żeby na nią patrzeć, przełamałam się chyba dopiero po 3 latach żeby spojrzeć na nią bliżej, bo to takie... dziwne jest Szukałam trochę o operacjach co by ją troszkę 'ulepszyć' ale to nadal nie to... zresztą generalnie kobiece waginy mnie odpychają... I nie chodzi tu o mój pociąg do mężczyzn, ale generalnie sam ich wygląd... Z okresem było nie lepiej, przez przypadek ubrudzić sobie rękę, to było jak dotyk zarazy, wszystko opuszkami palców co by tylko nie dotknąć. Powoli się zaczynałam przkonywać a raczej po prostu akceptować, że jestem kobietą i to normalne... ale po natrafieniu na osoby trans dotarło do mnie że jest inna opcja, może to ja a może nie... tyene Na prawdę zabrzmiało to jakbym kategoryzowała tak ludzi? Hmm.. jestem zaskoczona, bo generalnie odnoszę wrażenie że jestem raczej osobą bardzo otwartą, (faceci tańczący balet są boscy ;p) sama twierdzę że kobieta i mężczyzna nie muszą się wpisywać w schemat długie/ krótkie włosy = kobieca/męski. Dlatego jestem niezmiernie zaskoczona że tak moja wiadomość została odebrana. Nosząc sukienki i buty na szpilce czuję się nie sobą, tylko kimś kogo udaję. Nie mam pojęcia czy czyję się kobieco bo mam właśnie ten problem czy w pojęcie 'kobiecość' to pojęcie które mnie opisuje (nie mówię tu o wyglądzie zewnętrznym, chociaż samo moje ciało jest raczej postrzegane jako bardzo kobiece). paulinika pisałam wyżej, mam 20 lat Doris1981 Tu się zgodzę, trochę na ten temat czytałam i słuchałam relacji ludzi, ale co jeżli nie zdajemy sobie sprawy, ze to co czujemy to konflikt i coś czego nie powinno się czuć? Moje rozmowy na temat jak ja się czyję i jaki mam stosunek do siebie i swojego ciała nigdy nie istniały, ani pomiędzy mną i rodziną ani znajomymi. Dopiero od 2 lat mam kogoś kto wie o mnie więcej niż ktokolwiek kiedykolwiek... Także nigdy nie potrafiłam zweryfikować czy jest to typowe myślenie czy nie, i nie zastanawiało mnie to specjalnie, było to było. Minf Owszem, byłam. Jednak nadal nie miałam chęci do strojenia się jakoś specjalnie, wręcz odwrotnie. Już w bardzo wczesnej znajomości nie miałam najmniejszych oporów paradować przed nim nago, bo w moim mniemaniu kobiece ciało nie jest absolutnie pociągające, i znów, nie to że uważam siebie za taką, jako kobieta jestem atrakcyjna, ale.. no nie wiem, to tylko tłuszcz nadający pewien kształt, który w moim mniemaniu nie jest atrakcyjny i nie powinno go tam być (powinna być klata, ot co ;P) Kompleksy mam jak każdy, ale wymiary mam całkiem bliskie ideałowi, waga jest odpowiednia, nic mi się nie leje, także generalnie jest na +, i to raczej nie to. Nie chcę też siebie z góry wkładać do pudełka 'transseksualista' ale piszę jak myślę Doris1981 Szczerze to pamiętam pierwszą miesiączkę jak przez mgłę, nie wiem nawet kiedy(rok) mi się zaczęła, mogę tylko strzelać, była to była, nie było, jeszcze lepiej... Jest to raczej dość obrzydliwe doświadczenie, i krępujące. Zmienianie podpasek w publicznych toaltach to problem, kupowanie podpasek także, cholernie mnie to krępuje i staram się z tym maskować i umikać jak ognia (ale mus to mus, co poradzić, głodzić się nie zacznę żeby jej nie było, na głowę jeszcze nie upadałam..) Do reszty dziewczyn, tak zgadzam się z wami w zupełmości, tak jak napisałam doskonale zdaję sprawę że nie jesteście lekarzami, i nie pomożecie mi na odległość rozwiązać 'zagadki' mojej osoby, jednak chciałam się podzielić tą myślą z osobami postronnymi, poznać opinie ludzi, jednak cokolwiek by się tu nie pojawiło NIGDY nie zastąpi diagnostyki, wiem o tym. Poważnie myślę nad wybraniem się do seksuologa lub psychologa. Zrobię to prędzej czy później.. Powstrzymuje je tylko jeden mały aspekt... Wiem że jestem dorosła, wiem, że powinnam myśleć o mojej przyszłości, a nie o innych i w 99% przypadkach tak robię... ale w tym wypadku, ewentualna diagnoza transseksualizmu... nie wiem czy potrafiłabym dalej żyć jak żyję dotychczas, a wizja zmiany płci.. to złamałoby serce mojej mamie. Nie żyjemy w dobrych stosunkach, tzn są one napięte, ale od maluszka powtarzała mi że chciała mieć syna i córkę i jej się udało i jestem jej największym skarbem bo martwiła się o moje życie przez prawie 2mc po moim narodzeniu... Jak słysząc coś takiego, można zaakcepować myśl że możesz być nie tą wymarzoną ukochaną córeczką. Tym bardziej że i tak cała moja rodzina uważa mnie za inną bo nie wyglądam jak stereotyp dziewczyny i mam inny pogląd na świat i życie (ale akceptują to, jednak jest to ALE). Nie wspominając już o trans- i homoseksualności i innych "wybrykach" natury. Dla mnie jest to normalne, to też ludzie, miłość to miłość itd. Oni uważają ze to dziwadła, znają moje odmienne zdanie, ale padają słowa "Akceptujemy ich ale to nienaturalne i to choroba, to że uważasz inaczej też jest dziwne" . . . Chore, ale co poradzę? (Tak nawiązując, stosunki damsko-męskie (wszelaka pornografia) kompletnie mnie nie kręcą, wręcz odpychają, za to odwrotnie jest z parami męsko-męskimi, to też jeden z powodów dla których jest to moje ALE. Utożsamiam się z tymi z pary męsko męskiej, a zyupełnie nie potrafię siebie wyobrazić sobie jako tą kobietę. Oczywiście stosunki odbywałam, damsko-męskie logicznie, ale tutaj nie widzisz siebie, tylko czujesz, i wolałabym nie widzieć, bo jest to raczej widok... nieatrakcyjny dla mnie (nawet jeżeli mowa o mojej osobie)? Nie umiem tego wytłumaczyć...) Dziękuję za wszystki odpowiedzi Edytowane przez Joelle_01 Czas edycji: 2014-11-22 o 20:04 |
2014-11-23, 20:27 | #30 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Czy jestem osobą transseksualną?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:18.