Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?

[zimnaaa]

Ja co chwile widzę jakieś ogłoszenia, że mężatki sprzedają swoje suknie. Inna sprawa, ze coraz częściej też kobity kupują takie sukienki. I dobrze! Ekologia

[evonla]

Napisane przez magdamarysia84

Też doszłam do takiego wniosku.
Tylko że 2 suknie zajmują bardzo dużo miejsca, a wyrzucić szkoda, dlatego pomyślałam, że można by choć spróbować sprzedać. Po prostu przyszła mi do głowy taka myśl. Może się komuś wydawać, że tak niedrogie suknie to jakiś badziew, ale dla mnie tak nie jest (ludzie byli w szoku jak mówiłam, gdzie kupiłam).
Ale póki jakieś miejsce na suknie jest, to niech sobie będą. Przynajmniej będę miała pamiątkę

To może wystaw za taką kwotę, jaką kupiłaś? Jeśli są dobre jakościowo i niezniszczone to być może ktoś się pokusi, bo jak zejdziesz z ceny, doliczysz do tego koszt prania itp to nie będzie to kompletnie opłacalne..

[magdamarysia84]

Napisane przez evonla

To może wystaw za taką kwotę, jaką kupiłaś? Jeśli są dobre jakościowo i niezniszczone to być może ktoś się pokusi, bo jak zejdziesz z ceny, doliczysz do tego koszt prania itp to nie będzie to kompletnie opłacalne..

Koszt czyszczenia takiej sukni w pralni koło mnie wynosi do 350 zł W sumie to mogę się przejść i spytać. Ale jakby to miało tyle kosztować, to się nie opłaca zupełnie. A uprać trzeba tak czy siak.
Babeczki kupują na Ali suknie. Kupując ode mnie nie ma ryzyka, bo można obejrzeć, przymierzyć i nie trzeba czekać długo na przesyłkę oraz unika się ryzyka płacenia VATu i cła. Jest to jakiś pomysł.
Suknie w ogóle nie są zniszczone. Jedna ma ślady po podkładzie i trochę brudny dół (założyłam ją na sam ślub i na sesję zdjęciową na plaży) , druga tylko dół (ma tren, a byłam w niej na sesji zdjęciowej w parku).
Pomyślę, w sumie mogę wystawić na olx za darmo, a zdjęcia mam piękne ze ślubu i sesji, tylko głowy poucinać i gotowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[evonla]

Napisane przez magdamarysia84

Koszt czyszczenia takiej sukni w pralni koło mnie wynosi do 350 zł W sumie to mogę się przejść i spytać. Ale jakby to miało tyle kosztować, to się nie opłaca zupełnie. A uprać trzeba tak czy siak.
Babeczki kupują na Ali suknie. Kupując ode mnie nie ma ryzyka, bo można obejrzeć, przymierzyć i nie trzeba czekać długo na przesyłkę oraz unika się ryzyka płacenia VATu i cła. Jest to jakiś pomysł.
Suknie w ogóle nie są zniszczone. Jedna ma ślady po podkładzie i trochę brudny dół (założyłam ją na sam ślub i na sesję zdjęciową na plaży) , druga tylko dół (ma tren, a byłam w niej na sesji zdjęciowej w parku).
Pomyślę, w sumie mogę wystawić na olx za darmo, a zdjęcia mam piękne ze ślubu i sesji, tylko głowy poucinać i gotowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sporo, ale narazie nie oddawaj, wystaw i zobacz czy w ogóle ktoś się zainteresuje sukniami

[Efkakam]

Ja bym spróbowała. Chociaż ten rok jest bardzo trudny dla PM. Sama we wrześniu wystawiłam moje obie sukienki na różnych portalach i tylko 1 przymiarkę miałam. Oddałam ostatnio do komisu sukien. Przynajmniej mi nie spleśnieje w szafie.
Rozumiem, że ktoś zostawia sobie suknię na pamiątkę, ale ja nie jestem sentymentalna. Dla mnie to jest tylko ubranie. Mam z nim miłe wspomnienia, ale jeśli mogę odzyskać chociaż 500 - 1500 to z chęcią sprzedam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[farfarae]

Mnie udało się sprzedać suknię ślubną w 2 tygodnie Wystawiłam na Vinted i OLX, dużo większy odzew miałam na Vinted. Sprzedałam za około 1/3 ceny kupna.

[magdamarysia84]

Ja jednak nie chcę sprzedać moich sukni. Póki mam na nie miejsce, to niech sobie będą.
Po prostu za dużo zachodu, wstawienie na olx nic nie kosztuje, ale zniechęcają mnie ewentualne przymiarki w moim domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Efkakam]

Ja online miesiącami nie mogłam sprzedać, a w komisie poszła po kilku tygodniach. Może za duża konkurencja była w internecie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

Napisane przez Efkakam

Ja online miesiącami nie mogłam sprzedać, a w komisie poszła po kilku tygodniach. Może za duża konkurencja była w internecie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie chodzi tylko o konkurencję. Ja jako klientka brałabym pod uwagę tylko komis, jechanie do cudzego domu i mierzenie sukni u kogoś jawi mi się jako czysta trauma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Efkakam]

Też prawda. Sama wolałabym pójść do komisu i przymierzyć kilka sukien na raz, niż jeździć po domach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[5bf57317973e1ec9b234fe526a30a88e7776b256_61f1e0a91bf13]

Już w czasie wesela koleżanka zaproponowała mi kupno sukni i kilka razy w żartach upominała mnie - "uważaj na już prawie moją suknię".