Niedziela bez zakupów - cz.2.

[Limonka2738]

Napisane przez Anonimka1988

Siłownia obciąża stawy, a jeżeli prowadzi się siedzący tryb życia i tylko godzinkę ćwiczy na siłowni to tak naprawdę niewiele da.

No to po to się chyba ćwiczy coraz intesywniej, żeby zbudować mięśnie do ochrony tych stawów?

[szara_bluzka]

dałam wcześniej 3 linki , że będą zwolnienia. Dałam link do wywiadu z właścicielem CCC, który mówi wprost, że zwolni 15 % osób.

[Onnaa88]

Napisane przez szara_bluzka

dałam wcześniej 3 linki , że będą zwolnienia. Dałam link do wywiadu z właścicielem CCC, który mówi wprost, że zwolni 15 % osób.

A ja dałam inne linki więc co jest w końcu wiarygodne ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Raz piszą tak raz inaczej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anonimka1988]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;81718551]czy ty kiedys cwiczylas na silowni? mialas dobrze ulozony trening?[/QUOTE]

Nie, ale tak się akurat składa, że regularnie odwiedzam lekarza ortopedę, który wprost mówi, że jest wysyp młodych pacjentów z uszkodzonymi stawami ew. kręgosłupem od siłki.
Tak, dobrze ułożony trening to podstawa ale należy brać pod uwagę codzienny tryb życia: ile się ruszamy na co dzień, co i jak robimy, jak długo siedzimy. Np. kelnerka, która nie prowadzi aktywnego trybu życia wychodzi dużo lepiej niż ktoś siedzący za biurkiem a uczęszczający na siłownię

[Limonka2738]

Napisane przez Anonimka1988

Nie, ale tak się akurat składa, że regularnie odwiedzam lekarza ortopedę, który wprost mówi, że jest wysyp młodych pacjentów z uszkodzonymi stawami ew. kręgosłupem od siłki.
Tak, dobrze ułożony trening to podstawa ale należy brać pod uwagę codzienny tryb życia: ile się ruszamy na co dzień, co i jak robimy, jak długo siedzimy. Np. kelnerka, która nie prowadzi aktywnego trybu życia wychodzi dużo lepiej niż ktoś siedzący za biurkiem a uczęszczający na siłownię

Nie wiem. Pracowałam jako kelnerka, robiłam po 15/20 tys kroków (smartband) i jakoś nie chudłam ni chu chu.

A siłownia dała rezultaty.

[myszka197]

no właśnie poczytałam sobie ten wątek, i zdziwiłam się, ile osób tak bardzo ucierpi przez te zamknięte sklepy w niedziele, że chyba przez te zamknięte sklepy to głodować będą, ja i mój Tż naprawdę dużo pracujemy, na etatach + oboje mamy własne firmy. a zakupów w weekend jakoś nie robimy, ostatnio w sklepie byłam w niedziele jakieś pół roku temu, kiedy trzeba było jakiegoś grilla szybko ogarnąć, jak zobaczyłam te tłumy, to powiedziałam " nigdy więcej ", weekend jest dla nas czasem odpoczynku, czasem dla nas, i na chobby, jest tyle fajnych rzeczy, które można robić w dni wolne, że naprawdę na zakupy szkoda czasu mi, obiadki jemy w weekend w restauracji, zakupy spożywcze zamawiam przez internet, ciuchy ogarniam podczas delegacji za granicę, lepszy wybór i taniej, ogólnie mało kupuję, jak dla mnie sklepy mogliby zamknąć od piątku do niedzieli, nie poczuje, roznicy

[Anonimka1988]

Napisane przez Limonka2738

Nie wiem. Pracowałam jako kelnerka, robiłam po 15/20 tys kroków (smartband) i jakoś nie chudłam ni chu chu.

A siłownia dała rezultaty.

Ale ja nie mówię, że to dla wyszczuplenia, raczej dla ogólnego zdrowia fizycznego. W celu zrzucenia wagi polecam dietę płynną

[kasiunia788742]

Napisane przez Anonimka1988

Nie, ale tak się akurat składa, że regularnie odwiedzam lekarza ortopedę, który wprost mówi, że jest wysyp młodych pacjentów z uszkodzonymi stawami ew. kręgosłupem od siłki.
Tak, dobrze ułożony trening to podstawa ale należy brać pod uwagę codzienny tryb życia: ile się ruszamy na co dzień, co i jak robimy, jak długo siedzimy. Np. kelnerka, która nie prowadzi aktywnego trybu życia wychodzi dużo lepiej niż ktoś siedzący za biurkiem a uczęszczający na siłownię

To co ma robic osoba z siedzacym trybem zycia? Dzieki spacerom nie schudniesz i nie ujedrnisz ciała.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[Onnaa88]

Napisane przez myszka197

no właśnie poczytałam sobie ten wątek, i zdziwiłam się, ile osób tak bardzo ucierpi przez te zamknięte sklepy w niedziele, że chyba przez te zamknięte sklepy to głodować będą, ja i mój Tż naprawdę dużo pracujemy, na etatach + oboje mamy własne firmy. a zakupów w weekend jakoś nie robimy, ostatnio w sklepie byłam w niedziele jakieś pół roku temu, kiedy trzeba było jakiegoś grilla szybko ogarnąć, jak zobaczyłam te tłumy, to powiedziałam " nigdy więcej ", weekend jest dla nas czasem odpoczynku, czasem dla nas, i na chobby, jest tyle fajnych rzeczy, które można robić w dni wolne, że naprawdę na zakupy szkoda czasu mi, obiadki jemy w weekend w restauracji, zakupy spożywcze zamawiam przez internet, ciuchy ogarniam podczas delegacji za granicę, lepszy wybór i taniej, ogólnie mało kupuję, jak dla mnie sklepy mogliby zamknąć od piątku do niedzieli, nie poczuje, roznicy

Było w poprzedniej części kilka osób które miały podobne zdanie do Twojego,a teraz wypowiadają się miej więcej te same osoby ale fajnie,że jest ktoś komu nie robią nic te zamknięte sklepy bo ja mam podobne zdanie do Twojego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[visionAM]

Napisane przez Onnaa88

A ja dałam inne linki więc co jest w końcu wiarygodne ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Raz piszą tak raz inaczej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie, ciągle piszesz to samo

Napisane przez myszka197

no właśnie poczytałam sobie ten wątek, i zdziwiłam się, ile osób tak bardzo ucierpi przez te zamknięte sklepy w niedziele, że chyba przez te zamknięte sklepy to głodować będą, ja i mój Tż naprawdę dużo pracujemy, na etatach + oboje mamy własne firmy. a zakupów w weekend jakoś nie robimy, ostatnio w sklepie byłam w niedziele jakieś pół roku temu, kiedy trzeba było jakiegoś grilla szybko ogarnąć, jak zobaczyłam te tłumy, to powiedziałam " nigdy więcej ", weekend jest dla nas czasem odpoczynku, czasem dla nas, i na chobby, jest tyle fajnych rzeczy, które można robić w dni wolne, że naprawdę na zakupy szkoda czasu mi, obiadki jemy w weekend w restauracji, zakupy spożywcze zamawiam przez internet, ciuchy ogarniam podczas delegacji za granicę, lepszy wybór i taniej, ogólnie mało kupuję, jak dla mnie sklepy mogliby zamknąć od piątku do niedzieli, nie poczuje, roznicy

Ale zrozum, że tylko część osób skorzysta z wolnego w niedzielę i to kosztem innych utrudnień

Napisane przez Onnaa88

Było w poprzedniej części kilka osób które miały podobne zdanie do Twojego,a teraz wypowiadają się miej więcej te same osoby ale fajnie,że jest ktoś komu nie robią nic te zamknięte sklepy bo ja mam podobne zdanie do Twojego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie chodzi tylko o zamknięte sklepy, polecam CZYTAĆ wszystkie posty w tym wątku, a nie wybrane i udawać, że reszty nie było

[Limonka2738]

Napisane przez Anonimka1988

Ale ja nie mówię, że to dla wyszczuplenia, raczej dla ogólnego zdrowia fizycznego. W celu zrzucenia wagi polecam dietę płynną

Wiesz, nie ufam niczemu, co obiecuje "szybki" spadek wagi. To raz.

Dwa, to nie jest dieta, którą można stosować cały czas.

Trzy niespecjalnie widzę sens w superniskokalorycznych koktajlach, które sobie robisz. To bardziej przeszkadza niż pomaga.

Chudnąć trzeba z głową, a nie szybko i ciąć kalorie ile wlezie byle się nie przewrócić.

Cztery, to co ja bym zrobiła z tą skóra, która by mi została, jeśli schudłabym ultraszybko?

[Anonimka1988]

Napisane przez kasiunia788742

To co ma robic osoba z siedzacym trybem zycia? Dzieki spacerom nie schudniesz i nie ujedrnisz ciała.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Zależy to od wielu wielu czynników:przede wszystkim od tego, jakie ktoś ma BMI, bo anorektyczki także się odchudzają i trenują co nie znaczy, że tego potrzebują

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Napisane przez Limonka2738

Wiesz, nie ufam niczemu, co obiecuje "szybki" spadek wagi. To raz.

Dwa, to nie jest dieta, którą można stosować cały czas.

Trzy niespecjalnie widzę sens w superniskokalorycznych koktajlach, które sobie robisz. To bardziej przeszkadza niż pomaga.

Chudnąć trzeba z głową, a nie szybko i ciąć kalorie ile wlezie byle się nie przewrócić.

Cztery, to co ja bym zrobiła z tą skóra, która by mi została, jeśli schudłabym ultraszybko?

Ale ja nie mam na myśli koktajli niskokalorycznych, myślałam wręcz o potrawach wysokokalorycznych, tyle tylko że w konsystencji płynnej lub pół płynnej.
Poza tym liczenie kalorii to moim zdaniem głupota

[Onnaa88]

Napisane przez visionAM

Nie, ciągle piszesz to samo

Ale zrozum, że tylko część osób skorzysta z wolnego w niedzielę i to kosztem innych utrudnień

Nie chodzi tylko o zamknięte sklepy, polecam CZYTAĆ wszystkie posty w tym wątku, a nie wybrane i udawać, że reszty nie było

No tak chodzi o gospodarkę o zwolnienia i utrudnienia dla pracowników.Nie chce mi się w to jednak wszystko wierzyć,że będzie aż tak źle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez Anonimka1988

Ale ja nie mówię, że to dla wyszczuplenia, raczej dla ogólnego zdrowia fizycznego. W celu zrzucenia wagi polecam dietę płynną

1) Dla ogólnego zdrowia fizycznego mięśnie - których na spacerze nie zrobisz -
są niesamowicie istotne.

2) Dieta płynna, pomijając osoby chore, które nie mają innego wyjścia, to jedno wielkie nieporozumienie. Sama czynność jedzenia, przeżuwania jest bardzo istotna. Bez tego mózg nie otrzymuje informacji, że "się najadł" i bardzo łatwo przedobrzyć kalorycznie. Zalecanie tego jako rzekomo zdrowy sposób redukcji to absurd.

[Talullah]

Napisane przez Limonka2738

Kto ma moją porcję, bo nie ja?

Ja też nic nie dostałam.
Nawet gorzej - zdecydowałam się zajść w ciążę wiedząc że moje dziecko 500+ nie dostanie. Myślicie że będzie wytykane palcami na placu zabaw? Bo przecież ma rodziców losi którzy na wszystko sobie zarobili sami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Napisane przez myszka197

no właśnie poczytałam sobie ten wątek, i zdziwiłam się, ile osób tak bardzo ucierpi przez te zamknięte sklepy w niedziele, że chyba przez te zamknięte sklepy to głodować będą, ja i mój Tż naprawdę dużo pracujemy, na etatach + oboje mamy własne firmy. a zakupów w weekend jakoś nie robimy, ostatnio w sklepie byłam w niedziele jakieś pół roku temu, kiedy trzeba było jakiegoś grilla szybko ogarnąć, jak zobaczyłam te tłumy, to powiedziałam " nigdy więcej ", weekend jest dla nas czasem odpoczynku, czasem dla nas, i na chobby, jest tyle fajnych rzeczy, które można robić w dni wolne, że naprawdę na zakupy szkoda czasu mi, obiadki jemy w weekend w restauracji, zakupy spożywcze zamawiam przez internet, ciuchy ogarniam podczas delegacji za granicę, lepszy wybór i taniej, ogólnie mało kupuję, jak dla mnie sklepy mogliby zamknąć od piątku do niedzieli, nie poczuje, roznicy

Tobie to nie przeszkadza mi tak. Ale to nie chodzi tylko co komu wygodnie (choc jest to ograniczanie mojej, pracodawców i rzeszy pracowników swobody) ale również kwestie czysto ekonomiczne. Co w tym trudnego do zrozumienia?

Wysłane z

[nikisa]

Napisane przez myszka197

no właśnie poczytałam sobie ten wątek, i zdziwiłam się, ile osób tak bardzo ucierpi przez te zamknięte sklepy w niedziele, że chyba przez te zamknięte sklepy to głodować będą, ja i mój Tż naprawdę dużo pracujemy, na etatach + oboje mamy własne firmy. a zakupów w weekend jakoś nie robimy, ostatnio w sklepie byłam w niedziele jakieś pół roku temu, kiedy trzeba było jakiegoś grilla szybko ogarnąć, jak zobaczyłam te tłumy, to powiedziałam " nigdy więcej ", weekend jest dla nas czasem odpoczynku, czasem dla nas, i na chobby, jest tyle fajnych rzeczy, które można robić w dni wolne, że naprawdę na zakupy szkoda czasu mi, obiadki jemy w weekend w restauracji, zakupy spożywcze zamawiam przez internet, ciuchy ogarniam podczas delegacji za granicę, lepszy wybór i taniej, ogólnie mało kupuję, jak dla mnie sklepy mogliby zamknąć od piątku do niedzieli, nie poczuje, roznicy

Na prawdę zazdro, że wszystko ogarniasz w tygodniu. Tak się składa tylko, że każdy ma inny tryb życia, inne przyzwyczajenia i do cholery własny rozum i sam wie, kiedy ma ochotę iść na zakupy! Dla przypomnienia dodam, że dostawcy Tesco to też są ludzie, w gastronomii również.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Talullah]

Napisane przez Onnaa88

No tak dlatego się tym nie interesuje bo nie mam styczności z osobami które prowadzą swoją działalność itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Dlatego wam się to bardzo nie podoba,że robią coś dla tych najbiedniejszych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

I dlatego nie możemy się dogadać bo tu lekarze, przedsiębiorcy,sami pracownicy umysłowi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale ci najbiedniejsi też powinni sami z siebie coś robić żeby poprawić swój byt. A nie tylko daj i daj. Jaki oni przykład dają dzieciom?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Anonimka1988

Ale ja nie mam na myśli koktajli niskokalorycznych, myślałam wręcz o potrawach wysokokalorycznych, tyle tylko że w konsystencji płynnej lub pół płynnej.
Poza tym liczenie kalorii to moim zdaniem głupota

Jak na moje to mi wysiądą jelita za jakiś czas i przestaną poprawnie funkcjonować.

Coś jak nie jesz laktozy - dostajesz nietolerancji laktozy, bo organizm się rozleniwia.

I potem do końca życia pij koktajle.

Jasne, może dla zrzucenia paru kilo na szybko przed studniówką i detoksu może działa, ale jestem na diecie od ponad 3 lat i nie wyobrażam sobie cały ten czas być na płynnej diecie. Nie sądzę, żeby to było zdrowe.

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez Limonka2738

Jasne, może dla zrzucenia paru kilo na szybko przed studniówką i detoksu może działa, ale jestem na diecie od ponad 3 lat i nie wyobrażam sobie cały ten czas być na płynnej diecie. Nie sądzę, żeby to było zdrowe.

Bo nie jest. Swoją drogą Ty trzy lata jesteś non stop na redukcji?

[Talullah]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;81713301]W jednym jest tylko jedna restauracja i jakieś tam lody. Wątpię, że to otworzą.
Druga to wielkie centrum handlowe (Silesia City Center), na pewno częściowo będzie otwarte.[/QUOTE]
Mówisz może o AKS w Chorzowie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anonimka1988]

Napisane przez Limonka2738

Jak na moje to mi wysiądą jelita za jakiś czas i przestaną poprawnie funkcjonować.

Coś jak nie jesz laktozy - dostajesz nietolerancji laktozy, bo organizm się rozleniwia.

I potem do końca życia pij koktajle.

Jasne, może dla zrzucenia paru kilo na szybko przed studniówką i detoksu może działa, ale jestem na diecie od ponad 3 lat i nie wyobrażam sobie cały ten czas być na płynnej diecie. Nie sądzę, żeby to było zdrowe.

Dla żołądka i jelit jest zdrowe, bo szybciej i lżej trawią. A nietolerancja laktozy wynika z uwarunkowań genetycznych, a nie braku spożywania produktów mlecznych

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8172153 6]Bo nie jest. Swoją drogą Ty trzy lata jesteś non stop na redukcji?[/QUOTE]

Ty jesteś lekarzem?

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez Anonimka1988

Dla żołądka i jelit jest zdrowe, bo szybciej i lżej trawią. A nietolerancja laktozy wynika z uwarunkowań genetycznych, a nie braku spożywania produktów mlecznych

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------



Ty jesteś lekarzem?

Nie jestem lekarzem. Interesuję się zdrowym odżywianiem i zdrowym trybem życia w ogóle i poważnie podchodzę do poszerzania swojej wiedzy w tych kwestiach.

Są na wizażu osoby z wykształceniem medycznym, skoro to jest dla Ciebie wyznacznikiem wiedzy. Może potwierdzą w jedną albo w drugą stronę.

[Limonka2738]

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8172153 6]Bo nie jest. Swoją drogą Ty trzy lata jesteś non stop na redukcji?[/QUOTE]

Nie na redukcji, absolutnie.

Po prostu zdrowy tryb odżywiania tak określam. Jest też parę produktów, których mi nie wolno.

Prawie dwa lata byłam na redukcji (na moje życzenie bardzo powolnej - 30kg, zależało mi na tym, żeby wszystko było wolno na stałe i bez wiszącej skóry). Nie chcę myśleć o stanie moich jelit po 22 miesiącach płynnej diety.

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez Anonimka1988

Dla żołądka i jelit jest zdrowe, bo szybciej i lżej trawią. A nietolerancja laktozy wynika z uwarunkowań genetycznych, a nie braku spożywania produktów mlecznych

Jakby to... nie, nietolerancję laktozy można nabyć.

Wybacz, ale nie uwierzę, że to takie zdrowe, a żaden z moich lekarzy o tym nie słyszał...

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez Limonka2738

Nie na redukcji, absolutnie.

Po prostu zdrowy tryb odżywiania tak określam. Jest też parę produktów, których mi nie wolno.

Rozumiem i podoba mi się Twoje określenie sprawy. Pytam, bo dla wielu ludzi słowo "dieta" to ciągle synonim redukcji, a nie po prostu zdrowego odżywiania.

[myszka197]

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;81721146]Tobie to nie przeszkadza mi tak. Ale to nie chodzi tylko co komu wygodnie (choc jest to ograniczanie mojej, pracodawców i rzeszy pracowników swobody) ale również kwestie czysto ekonomiczne. Co w tym trudnego do zrozumienia?

Wysłane z [/QUOTE]

Ale nie piszę z perspektywy ekonomicznej, co jest dobre dla gospodarki i ekonomii, i dla pracowników sklepów. piszę z mojego egoistycznego punktu widzenia -sklepy w weekend mi
nie potrzebne

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez myszka197

Ale nie piszę z perspektywy ekonomicznej, co jest dobre dla gospodarki i ekonomii, i dla pracowników sklepów. piszę z mojego egoistycznego punktu widzenia -sklepy w weekend nie potrzebne

Lol.

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez myszka197

Ale nie piszę z perspektywy ekonomicznej, co jest dobre dla gospodarki i ekonomii, i dla pracowników sklepów. piszę z mojego egoistycznego punktu widzenia -sklepy w weekend nie potrzebne

Ale Ty nie jesteś pępkiem świata. Nie są potrzebne Tobie - super. Ale dorosły człowiek patrzy dalej niż czubek własnego nosa, nie uważasz?

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Napisane przez myszka197

Ale nie piszę z perspektywy ekonomicznej, co jest dobre dla gospodarki i ekonomii, i dla pracowników sklepów. piszę z mojego egoistycznego punktu widzenia -sklepy w weekend nie potrzebne

no, ok. A mi tak i co teraz? Z resztą patrząc po sondażach niezadowolonych jest większość...

Z resztą - Tobie nipotrzebne i nie kupujesz w niedziele - ok. Ale jaki to ma związek z zakazem handlu??

[Anonimka1988]

Napisane przez Limonka2738

Nie na redukcji, absolutnie.

Po prostu zdrowy tryb odżywiania tak określam. Jest też parę produktów, których mi nie wolno.

Prawie dwa lata byłam na redukcji (na moje życzenie bardzo powolnej - 30kg, zależało mi na tym, żeby wszystko było wolno na stałe i bez wiszącej skóry). Nie chcę myśleć o stanie moich jelit po 22 miesiącach płynnej diety.

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------



Jakby to... nie, nietolerancję laktozy można nabyć.

Wybacz, ale nie uwierzę, że to takie zdrowe, a żaden z moich lekarzy o tym nie słyszał...

A co by się niby miało stać z Twoimi jelitami? Nie wiem czy wiesz ale w większości pokarm częściowo strawiony trafia do jelit w postaci papki