wizyta u lekarza medycyny estetycznej

[alkala34]

Cześć Dziewczyny,
mam do Was pytanie, bo czuję się średnio po wizycie w dobrym gabinecie lekarza medycyny estetycznej.
Ogólnie umówiłam się na zabieg polecany mi przez doktor - kwasy z dermapenem. Miałam to mieć po raz pierwszy, więc nie mam porównania.

Pomijam, że kiedy przyszłam na wizytę, na recepcji wmawiano mi, że się pomyliłam. Na szczęście miałam maila z potwierdzeniem.
No i ponieważ nie było tego dnia kosmetyczki, mam wrażenie, ze lekarka postanowiła przyjąć mnie między innymi pacjentkami.
Recepcjonistka wzięła mnie do gabinetu, zapytała, czy ma makijaż, a kiedy powiedziałam, że nie, nałożyła mi bez żadnego zmywania twarzy, krem znieczulający.

Nic nie mówiąc wyszła.
45 minut później zaprosiła mnie doktor. Starła krem i zaczęła zabieg kwasami i dermapenem. Trwał może 5 minut, nie więcej. Na noc i brodę w ogóle mi nic nie nakładała, chociaż wspominałam, że na nosie mam zaskórniki.
Potem nałożyła mi maskę ochładzającą na 15 minut.
No i koniec.
Zapłaciłam 800 zł, chociaż wcześniej wspominała, że będzie to kosztować 500.
A dzisiaj, 4 dni po zabiegu, oprócz schodzącej skóry, co jest normą i jest OK, mam wypryski na dole twarzy (przy zabiegu miałam jeden, ale może mi tym dermapenem "rozniosła" bakterie w okolice).
Co o tym sądzicie?
Czy nie zmywanie twarzy przed zabiegiem jest normalne?
No i czy te kwasy z dermapenem trwają tak krótko?
Zastanawiam się też, czemu nie nałożyła ich na brodę i nos.
Napiszcie, proszę, bo moze wszystko było ok, a tylko mi się wydaje, ze nie potraktowano mnie fair.
Z góry dzięki!

[aniolek199007]

Hmm jak na moje to zdecydowanie za krótko. Najpierw miałaś nakłuwaną twarz dermapenem a później nałożony kwas?
Jeśli tak to sam kwas powinien poleżeć z 2minuty, a jeśli chodzi o samo nakłuwanie to nie byłaby w stanie wjechać w każde miejsce dokładnie w 5minut aby otworzyły się kanaliki przez które wszedłby kwas.
I przede wszystkim dlaczego się nie upomniałaś, że miało kosztować 500zł a zapłaciłaś 800zł?
Zawsze możesz złożyć reklamacje na zbyt krótki czas zabiegu, wyższy koszt i brak poświęconego czasu.
Nakładając znieczulenie na np. krem który masz nałożony, no powinno tak czy siak być zmyte płynem micelarnym, dopiero znieczulenie. To jest tylko moje zdanie, bo tak zauważyłam jak robią kosmetyczki i lekarze.

Zadzwoń z innego numeru do recepcji i wypytaj o zabieg lub napisz maila, ile trwa , jaki koszt itd. będziesz mieć pewność, że zostałaś źle obsłużona.

Ja kiedyś zareklamowałam farbowanie włosów, co innego omawiałyśmy przed farbowaniem a co innego mi zrobiła i jak poszłam reklamować gdzie poczekalnia była wypełniona klientkami to wszystkie gały zrobiły jak 5zł i nie miała wyboru musiała oddać połowe kasy.

Ogólnie jak sama na sobie robie zabieg z użyciem dermapena to zawsze staram się dokładnie miejsce przy miejscu ponakłuwać aby mieć pewność, że wejdzie tam preparat i sam zabieg zajmuje mi ponad pół godziny bez trzymania znieczulenia.

[alkala34]

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Napisałam maila do kliniki i dostałam wiadomość, że wszystko było ok... Nie za bardzo mogę dyskutować z lekarzem o zmywaniu twarzy przed znieczuleniem (podobno zmyła mi przed zabiegiem zmywając emlę...), ale kiedy napisano mi, że nikt mi nie mówił, że pomyliłam kliniki, wymiękłam... Podobno lekarka z gabinetu słyszała, jak weszłam i nie było problemu... nie ma ochoty z nimi dyskutować. po prostu do nich nigdy więcej nie pójdę, a i innym odradzę.
Dziękuję Ci za poświęcony na pisanie odpowiedzi czas!

[aniolek199007]

Napisane przez alkala34

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Napisałam maila do kliniki i dostałam wiadomość, że wszystko było ok... Nie za bardzo mogę dyskutować z lekarzem o zmywaniu twarzy przed znieczuleniem (podobno zmyła mi przed zabiegiem zmywając emlę...), ale kiedy napisano mi, że nikt mi nie mówił, że pomyliłam kliniki, wymiękłam... Podobno lekarka z gabinetu słyszała, jak weszłam i nie było problemu... nie ma ochoty z nimi dyskutować. po prostu do nich nigdy więcej nie pójdę, a i innym odradzę.
Dziękuję Ci za poświęcony na pisanie odpowiedzi czas!

No widzisz dlatego ja cały czas twierdzę, że są lekarze i ''lekarze'' tzw. konowały którzy lecą tylko na kasę i robią na odpi****l