Mamusie lipcowe 2021

[Ulaa_]

Napisane przez AnielkaMamusiax2

Oczywiście, narazie nie martw się na zapas. Inne Kobietki znają przypadki, że we krwi beta była nieco powyżej 2 i normalnie zdrada Dzidzia jest na świecie, nie jest ważny poziom a właśnie przyrost, więc na spokojnie czekaj do piątku a ja łapkę z całych sił kciukasy za piękny przyrost a jeśli mogę zapytać to jakie masz cykle długie i kiedy podejrzewasz owu miał lub ma być termin @?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Miała być zdrowa Dzidzia a nie zdrada,o jeżu malusieńki co za słownik

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzisiaj powinnam dostać @


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[AnielkaMamusiax2]

Napisane przez Ulaa_

Dzisiaj powinnam dostać @


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A znasz długość swoich cykli z co najmniej 3 ostatnich miesięcy a najlepiej z 12?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ulaa_]

OK 30 dni. Ale ja jestem realistka i nie ma co się łudzić raczej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[AnielkaMamusiax2]

Napisane przez Ulaa_

OK 30 dni. Ale ja jestem realistka i nie ma co się łudzić raczej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ale co masz na myśli? Miałaś już przykre doświadczenia? Bo mogła się owu przesunąć i zagnieżdżenie, moja siostra miała pozytywny test ciążowy dopiero w 2 tygodnie po terminie@ bo tak się jej owu przesunęła i ma zdrową jak rydz córeczkę już prawie 5-letnią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ulaa_]

Pierwsza ciaze straciłam w 7 tyg, i tez było wlansie tak ze słaba beta, i słabe przyrosty. Druga ciaze miałam okropna bo wymiotowałam do 25 tyg a w 35 tyg urodziłam. No a teraz wiem ze 13.10 miałam owu albo 12.10.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[AnielkaMamusiax2]

Napisane przez Ulaa_

Pierwsza ciaze straciłam w 7 tyg, i tez było wlansie tak ze słaba beta, i słabe przyrosty. Druga ciaze miałam okropna bo wymiotowałam do 25 tyg a w 35 tyg urodziłam. No a teraz wiem ze 13.10 miałam owu albo 12.10.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Oj to bardzo mi przykro, a jesteś pod okiem specjalistów, robiłaś badania ostatnio?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Napisane przez Ulaa_

Pierwsza ciaze straciłam w 7 tyg, i tez było wlansie tak ze słaba beta, i słabe przyrosty. Druga ciaze miałam okropna bo wymiotowałam do 25 tyg a w 35 tyg urodziłam. No a teraz wiem ze 13.10 miałam owu albo 12.10.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Oj to bardzo mi przykro, a jesteś pod okiem specjalistów, robiłaś badania ostatnio? To jesteś bardzo dzielna i na pewno niezależnie od wszystkiego się nie poddawaj! Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić co teraz przeżywasz czekając do piątku. Tulę Cię mocno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ulaa_]

Jedyne co mi „dolega” to prolaktyna po obciążeniu jest wysoka, na co biorę tabletki i tyle. A tak to jestem zdrowa jak ryba i co miesiąc słyszę ze tylko w ciaze zachodzić


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[AnielkaMamusiax2]

Napisane przez Ulaa_

Jedyne co mi „dolega” to prolaktyna po obciążeniu jest wysoka, na co biorę tabletki i tyle. A tak to jestem zdrowa jak ryba i co miesiąc słyszę ze tylko w ciaze zachodzić


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No niby tak, ale to prolaktyna ewidentnie jest przyczyną problemów. Może zmień lekarza skoro tak lekceważy tak ważną prolaktynę, która bez wątpienia jest kluczowa przy zachodzeniu jak i q donoszeniu do końca zdrowej ciąży. A jakie masz wartości prolaktyny po lekach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ryksa]

Kochane a jak czesto robi sie bete? Teraz wystarczy jak zrobie przed wizyta u gina?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ulaa_]

Napisane przez AnielkaMamusiax2

No niby tak, ale to prolaktyna ewidentnie jest przyczyną problemów. Może zmień lekarza skoro tak lekceważy tak ważną prolaktynę, która bez wątpienia jest kluczowa przy zachodzeniu jak i q donoszeniu do końca zdrowej ciąży. A jakie masz wartości prolaktyny po lekach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ogólnie prolaktyne mam 17 a po obciążeniu 300, i biorę codziennie od czterech miesięcy pół tabletki parlodel.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[AnielkaMamusiax2]

Napisane przez Ryksa

Kochane a jak czesto robi sie bete? Teraz wystarczy jak zrobie przed wizyta u gina?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Możesz przed wizytą, ale jak nic się nie dzieje to bym dała już na wstrzymanie. Najważniejszy w becie jest przyrost i sprawdza się go równo po 48h żeby wynik był miarodajny. Ja tak pół żartem ale też pół serio sprawdzam przyrosty na sikańcach i jeszcze 2 sprawdzę, jak za każdym razem będzie bardziej ciemniejsza kreska to lepiej nie latać co chwilę do Łaba bo nigdy nie wiadomo kto tam w poczekalni siedzi. A coś Cię niepokoi czy ciekawość zżera? ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Napisane przez Ulaa_

Ogólnie prolaktyne mam 17 a po obciążeniu 300, i biorę codziennie od czterech miesięcy pół tabletki parlodel.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja bym ma twoim miejscu zmieniła lekarza. Coś czuję niestety, że prawdopodobnie leczy Cię na wieczne niewyleczenie byle mieć pacjentkę. W głowie się nie mieści, żeby przy takim skoku w obciążeniu wmawiać kobiecie że może śmiało zachodzić w ciążę a potem skazywać ja na dramaty utraty ciąż, nawet na początku to jest coś dla mnie nie do pomyślenia i co wykracza poza człowieczeństwo!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ryksa]

Napisane przez AnielkaMamusiax2

Możesz przed wizytą, ale jak nic się nie dzieje to bym dała już na wstrzymanie. Najważniejszy w becie jest przyrost i sprawdza się go równo po 48h żeby wynik był miarodajny. Ja tak pół żartem ale też pół serio sprawdzam przyrosty na sikańcach i jeszcze 2 sprawdzę, jak za każdym razem będzie bardziej ciemniejsza kreska to lepiej nie latać co chwilę do Łaba bo nigdy nie wiadomo kto tam w poczekalni siedzi. A coś Cię niepokoi czy ciekawość zżera? ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Ja bym ma twoim miejscu zmieniła lekarza. Coś czuję niestety, że prawdopodobnie leczy Cię na wieczne niewyleczenie byle mieć pacjentkę. W głowie się nie mieści, żeby przy takim skoku w obciążeniu wmawiać kobiecie że może śmiało zachodzić w ciążę a potem skazywać ja na dramaty utraty ciąż, nawet na początku to jest coś dla mnie nie do pomyślenia i co wykracza poza człowieczeństwo!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gdzies sie spotkalam na tym forum, ze dziewczyna poszla do gina na pierwsza wizyte w ciazy i on sie dziwil, ze nie przyniosla nowej bety.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[AnielkaMamusiax2]

Napisane przez Ryksa

Gdzies sie spotkalam na tym forum, ze dziewczyna poszla do gina na pierwsza wizyte w ciazy i on sie dziwil, ze nie przyniosla nowej bety.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

O ja pikolę co za typ, ja z Synkiem w ogóle nie robiłam bety, dopiero razem z testem pappa była automatycznie oznaczona, a teraz poszłam z czystej ciekawości, żeby zobaczyć jak to u mnie jest. To jak masz możliwość to zadzwoń do lekarza o zapytaj czy potrzebuje żebyś miała taki wynik.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnielkaMamusiax2]

Napisane przez Ulaa_

Ogólnie prolaktyne mam 17 a po obciążeniu 300, i biorę codziennie od czterech miesięcy pół tabletki parlodel.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Znalazłam na przykładzie konsultację lekarską i Pani doktor tak odpisała innej kobiecie:

Niepokojący jest jednak wynik prolaktyny wykonany po obciążeniu MTC. Przyjmuje się, że co najmniej 10-krotny☠wzrost☠prolaktyny pozwala na rozpoznanie hiperprolaktynemii czynnościowej. W Pani przypadku wzrost ten jest ponad 20-krotny.

(Jak policzyłam twój to też niestety jest niepokojący bo prawie 18-krotny, a żeby zajść i donosić ciążę nie powinien być większy niż 10-krotny a nawet jeszcze mniejszy, także zmień lekarza i mimo wszystko nie trać nadziei, że Fasolcia się utrzyma ️)

Hiperprolaktynemia czynnościowa powoduje niewydolność ciałka żółtego i niepękanie pęcherzyków Graffa. W efekcie nie dochodzi do uwolnienia komórki jajowej zdolnej do☠zapłodnienia.

W obecnej sytuacji wskazana jest wizyta u☠ginekologa, który zaleci dalsze postępowanie diagnostyczno-lecznicze. Najprawdopodobniej zostanie Pani zalecona farmakoterapia, która przynosi korzystne wyniki i umożliwia zajście w☠ciążę☠po pewnym czasie leczenia.

Wasze Zdróweczko i wszystkich tu obecnych Dwupaczków! ️
IMG_20201029_112710.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dariijka93]

Hej! Dołączam do grona dzisiaj miałam wizytę u lekarza, widać było już pęcherzyk teraz będę panikować do kolejnej wizyty (19.11) to moja pierwsza ciąża i totalnie się boje :<


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[AnielkaMamusiax2]

Napisane przez dariijka93

Hej! Dołączam do grona dzisiaj miałam wizytę u lekarza, widać było już pęcherzyk teraz będę panikować do kolejnej wizyty (19.11) to moja pierwsza ciąża i totalnie się boje :<


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Witaj i rozgość się Kochana, fajnie że jest nas coraz więcej. Nie panikuj, bo stres w niczym nie pomaga, my tu podobnie czekamy w niepewności, ja do 16.11. Powodzenia, zdrowej o nudnej ciąży Ci życzę i kciukasy za bijące Serduszko ️️️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ryksa]

Napisane przez dariijka93

Hej! Dołączam do grona dzisiaj miałam wizytę u lekarza, widać było już pęcherzyk teraz będę panikować do kolejnej wizyty (19.11) to moja pierwsza ciąża i totalnie się boje :<


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Moja tez pierwsza, tez bardzo sie stresuje.
Powiedzialyscie juz komus o ciazy? U mnie wie siostra i przyjaciolka poki co.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[dariijka93]

Wie mąż, babcia, mama i dwie przyjaciółki w pracy zaczynaja podejrzewać, bo L4 mam na 3 tygodnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ryksa]

Napisane przez dariijka93

Wie mąż, babcia, mama i dwie przyjaciółki w pracy zaczynaja podejrzewać, bo L4 mam na 3 tygodnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja mojej przelozonej powiem po wizycie 17.11. Niestety bedzie to przez telefon, bo nasze biuro regionalne jest w innym miescie. Mam super przelozona, ale i tak jestem niepewna co do tej rozmowy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[dariijka93]

U mnie w pracy tez postawiłam wszystko na głowie, mam specyficzna prace, ale musza sobie jakoś poradzić beze mnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ryksa]

Napisane przez dariijka93

U mnie w pracy tez postawiłam wszystko na głowie, mam specyficzna prace, ale musza sobie jakoś poradzić beze mnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ale mam nadzieje, ze to zwolnienie lekarskie nie jest spowodowane niczym groznym?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[dariijka93]

Nie nie. Po prostu pracuje po min. 10/11 h dziennie i nie chce się narażać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ryksa]

Ja poprosilam o kilka dni urlopu zaleglego, bo mam niesamowite napady sennosci w pracy. Wiecej objawow nie mam. Jak zagniezdzal sie zarodek to pobolewalo mnie w dole brzucha, ale teraz przestalo. I oby tak do konca


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[dariijka93]

Napisane przez Ryksa

Ja poprosilam o kilka dni urlopu zaleglego, bo mam niesamowite napady sennosci w pracy. Wiecej objawow nie mam. Jak zagniezdzal sie zarodek to pobolewalo mnie w dole brzucha, ale teraz przestalo. I oby tak do konca


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja tez jestem bardzo senna, wstaje rano jest okej, 1,5 h później już bym mogła spać dużo biegam do toalety i jem (ale nie wiem czy to bardziej psychika nie działa ) brzuszek mnie jeszcze czasem boli, ale podobno to normalne


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ryksa]

Napisane przez dariijka93

Ja tez jestem bardzo senna, wstaje rano jest okej, 1,5 h później już bym mogła spać dużo biegam do toalety i jem (ale nie wiem czy to bardziej psychika nie działa ) brzuszek mnie jeszcze czasem boli, ale podobno to normalne


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A masz termin porodu ustalony?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[dariijka93]

Napisane przez Ryksa

A masz termin porodu ustalony?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tak, 3 lipca 2021


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[AnielkaMamusiax2]

Napisane przez Ryksa

Moja tez pierwsza, tez bardzo sie stresuje.
Powiedzialyscie juz komus o ciazy? U mnie wie siostra i przyjaciolka poki co.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja nawet jakbym chciała robić niespodzianki, to kompletnie się do tego nie nadaje u mnie w pierwszej kolejności oczywiście dowiedział się TŻ a za 2 pozytywnym testem już cała najbliższa rodzinka i oczywiście w pracy, no bo co jak co, ale myślę skoro i tak będzie co ma być to mając betę z krwi w ręku wolałam im powiedzieć, żeby się przygotowali że za chwilę znowu znikam na długo. I nie bójcie się mówić w pracy a szczególnie kobietom przełożonym, bo przecież prędzej czy później każda ma jekieś dzieci, mimo że tak na codzień o tym nie mówią. ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MONIKA1850]

Hej, miałam kilka dni przerwy od neta. W ubiegłą środę zaczęłam plamić, nawet nie pytajcie co przeżywałam. Po tych wszystkich komplikacjach z moimi ciążami byłam załamana. Trwało to od środy popołudnia do czwartku wieczorem. Niewiem czy to plamienie implantacyjne, bo takie miałam z córką, czy mam się bać. Nic pozatym mi nie dolega, nic nie boli oprócz piersi. Chodzę zestresowana, lekarz mówił że jesli to było krótkie i nic się dalej nie dzieje to mam się nie martwic.. No ale weź się nie martw po tym co przeszłam...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dariijka93]

Dziewczyny, widzicie tu coś więcej oprócz pęcherzyka?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Nie mogę dodać zdjęcia, za duże jest :/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ryksa]

Napisane przez MONIKA1850

Hej, miałam kilka dni przerwy od neta. W ubiegłą środę zaczęłam plamić, nawet nie pytajcie co przeżywałam. Po tych wszystkich komplikacjach z moimi ciążami byłam załamana. Trwało to od środy popołudnia do czwartku wieczorem. Niewiem czy to plamienie implantacyjne, bo takie miałam z córką, czy mam się bać. Nic pozatym mi nie dolega, nic nie boli oprócz piersi. Chodzę zestresowana, lekarz mówił że jesli to było krótkie i nic się dalej nie dzieje to mam się nie martwic.. No ale weź się nie martw po tym co przeszłam...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Do zagniezdzenia dochodzi zwykle 10-12dni po owu. Ale niektore kobiety plamia cala ciaze i wszystko jest ok. Skoro lekarz kazal sie nie martwic, to sie nie martw ale ja sama przezywam, wiec rozumiem Cie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk