Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 - Strona 64 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-01-15, 12:39   #1891
mp43
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 192
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

Ola, jestem, żyję. Czytam wątek regularnie. Nie mogę powiedzieć, że codziennie jest tak samo dobrze, ale jest lepiej. Piję chlorofil taki w białej butelce, l- glutamina, vit. B12 i kwas foliowy, węgiel - to mój stały zestaw. Woda z cytryną, mało pieczywa, 0 cukru. A, codziennie probiotyk, nie zawsze vivomix, bo drogi, ale inne apteczne też mogą być. Zapach czasem niewyczuwalny i mogę wtedy używać perfum. Czasem jednak coś tam czuć, kojarzę to z błędami żywieniowymi. No, ale takiego smrodu jaki wydzielałam wcześniej już zdecydowanie nie ma. Oby tylko nie zapeszyć. Pozdrawiam cieplutko
mp43 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-17, 13:31   #1892
201805041009
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 47
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

Witajcie. Jestem tutaj nowa, ale zmagam się z podobnym problemem jak Wy, brzydkim zapachem ciała. Nie pomaga pedantyczna higiena, wizyty u lekarzy. Nie muszę chyba pisać, jak wpływa to na moją psychikę, życie... Ostatnio doszłam do wniosku, że może mi już tylko pomóc radykalna dieta oczyszczająca organizm, czyli weganizm. Obejrzałam na YT wiele filmików właśnie na temat weganizmu i jestem pełna nadziei. W jednym z nich dziewczyna opowiadała, że miała min. bardzo nieprzyjemny zapach potu, a po przejściu na weganizm jej pot wcale nie ma zapachu (!!!). Nie wiem po jakim czasie uzyskała taki efekt - relacjonowała zmiany jakie w niej zaszły po roku takiego odżywiania. I tutaj moje pytanie - czy ktoś z Was był, jest na takiej diecie? Interesują mnie efekty. Ja przechodzę na pełen weganizm od poniedziałku, czyli 22.01. Jeżeli jesteście zainteresowani wynikami, mogę co tydzień zdawać relację z ewentualnych, mam nadzieję, pozytywnych zmian. Pozdrawiam.
201805041009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-17, 17:32   #1893
ola_30
Rozeznanie
 
Avatar ola_30
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 856
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

Neli19,
Witaj Na diecie dr Ewy Dąbrowskiej była bodajże Drumla przez 5tyg i nie stwierdzila zadnej poprawy. Na podobnej diecie bo tylko z samych warzywek była tez Joanna której tez to nie pomoglo, bylam tez i ja ( co wspominam okropnie) i tez nie pomoglo a cykl szalal mi przez następne pol roku. Ja osobiście nie polecam ale być może Tobie pomoze. Jeśli najbardziej pisz nam o zmianach, ja jestem bardzo ciekawa jak to będzie wygladalo u Cb.
Jak długo się z tym meczysz?
ola_30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-17, 19:05   #1894
201805041009
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 47
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

ola 30
Dziękuję Olu, że mi odpisałaś. Jak długo męczę się ze swoim problemem? Odkąd pamiętam, czyli 32 lata. A zapach mam bardzo brzydki, ryba... Początkowo (kiedy byłam dzieckiem) zapach nie był zbyt intensywny i pojawiał sporadycznie. Ale kiedy zaczęło się dojrzewanie - masakra. Mogłam kąpać się i pięć razy dziennie, a zapach był. Przez jakiś czas myłam się nawet w znanym płynie do mycia naczyń, bo myślałam, że mydła są dla mnie zbyt słabe. Taka desperacja i paranoja. Potem pielgrzymki po lekarzach i nic. Nikt nie potrafił mi pomóc. No i psychiatra... Z upływem lat miałam coraz większy problem z wychodzeniem z domu, pojawiły się stany lękowe, ataki paniki. Nie byłam w stanie normalnie funkcjonować (praca, szkoła). No i tak trafiłam do psychiatry. Dostałam leki antydepresyjne i uspokajające. I poczułam się znacznie lepiej. Dzięki nim jestem bardziej wyluzowana, znacznie zmniejszyły się stany lękowe, a o atakach paniki prawie zapomniałam.
Teraz zainteresowałam się weganizmem, zdrowym odżywianiem opartym na surowych owocach i warzywach, pestkach, kiełkach. Czytałam gdzieś, że dzięki takiemu odżywianiu organizm reguluje swoje pH, zaczyna się regenerować i leczyć. Po 10-11 m.zaczynają zachodzić korzystne zmiany na poziomie komórkowym. To dość restrykcyjna dieta, ale mam nadzieję, że wytrwam. I oczywiście będę się dzieliła efektami. Mam nadzieję, ze jakieś będą... Pozdrawiam Olu.
201805041009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-17, 19:45   #1895
ola_30
Rozeznanie
 
Avatar ola_30
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 856
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

Cytat:
Napisane przez Neli19 Pokaż wiadomość
ola 30
Dziękuję Olu, że mi odpisałaś. Jak długo męczę się ze swoim problemem? Odkąd pamiętam, czyli 32 lata. A zapach mam bardzo brzydki, ryba... Początkowo (kiedy byłam dzieckiem) zapach nie był zbyt intensywny i pojawiał sporadycznie. Ale kiedy zaczęło się dojrzewanie - masakra. Mogłam kąpać się i pięć razy dziennie, a zapach był. Przez jakiś czas myłam się nawet w znanym płynie do mycia naczyń, bo myślałam, że mydła są dla mnie zbyt słabe. Taka desperacja i paranoja. Potem pielgrzymki po lekarzach i nic. Nikt nie potrafił mi pomóc. No i psychiatra... Z upływem lat miałam coraz większy problem z wychodzeniem z domu, pojawiły się stany lękowe, ataki paniki. Nie byłam w stanie normalnie funkcjonować (praca, szkoła). No i tak trafiłam do psychiatry. Dostałam leki antydepresyjne i uspokajające. I poczułam się znacznie lepiej. Dzięki nim jestem bardziej wyluzowana, znacznie zmniejszyły się stany lękowe, a o atakach paniki prawie zapomniałam.
Teraz zainteresowałam się weganizmem, zdrowym odżywianiem opartym na surowych owocach i warzywach, pestkach, kiełkach. Czytałam gdzieś, że dzięki takiemu odżywianiu organizm reguluje swoje pH, zaczyna się regenerować i leczyć. Po 10-11 m.zaczynają zachodzić korzystne zmiany na poziomie komórkowym. To dość restrykcyjna dieta, ale mam nadzieję, że wytrwam. I oczywiście będę się dzieliła efektami. Mam nadzieję, ze jakieś będą... Pozdrawiam Olu.
Chryste Panie!!! 32 lata?!!! To ja cierpie 20 lat i wydawalo mi się, ze najdłużej zze wszystkich osob na tym forum.
Jeśli to jest zapach ryby to nie pomyslalas, ze to może być TMAU?
Probowalas diete na tmau z mala zawartoscia choliny? Pomaga osobom z ta choroba.
Masz może infekcje intymne? One tez potrafią podlatywać ryba, wiem co mowie bo sama na to cierpie i często lapie taka infekcje. Ale jak się wylecze to jest o niebo lepiej.
Pozdrawiam

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Jakie masz objawy oprócz smrodu? Bo my tu w większości to przeważnie
_ glut w gardle
-uderzenia goraca
-parowanie ciala
-smrod z palcow po potarciu np. twarzy
-u mnie największy smrod jest z tułowia z miedzy piersi
-nasz zapach w zamkniętych pomieszczeniach powowduje, ze ludziom lzawia oczy, dostają atakow kaszlu, pocierają nosy.
-problemy z brzuchem np. gazy , wzxdecia
- slaba odporność
ola_30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-18, 11:46   #1896
201805041009
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 47
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

Ja też myślę Olu, że to niestety TMAU. Tak, staram się ograniczać produkty z choliną, a ryb nie tykam. Czy to coś pomaga? Może trochę... Zauważyłam, że bardziej śmierdzę po zjedzeniu mięsa, większej ilości tłuszczu zwierzęcego. Ostatnio zjadłam dwa kotlety mielone i śmierdziałam trzy dni. Horror normalnie. Co do infekcji to jestem dość odporna, a tej o rybim zapachu na szczęście nigdy nie miałam.
Inne objawy to te uderzenia gorąca i pocenie się. Koszmar. Ale dzięki antydepresantom chociaż nie wpadam już w panikę, bo wtedy było jeszcze gorzej. Stres, niestety, nasila ten zapach. Tak, ludzie czasami kaszlą i katarzą się w moim towarzystwie, a mój pies kicha raz za razem. Wtedy wiem, że rzeczywiście jest źle... No ale co zrobić... Nie można się poddawać, trzeba szukać jakiegoś wyjścia. No i skoro wszyscy wychwalają ten weganizm (YT), spróbuję i ja. A może pomoże?
201805041009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-18, 14:16   #1897
ola_30
Rozeznanie
 
Avatar ola_30
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 856
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

Neli, a czy smierdzi Ci mocz?
ola_30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-01-18, 18:29   #1898
caffelatte1974
caffelatte1974
 
Avatar caffelatte1974
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 63
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

Hej
Mam dobre wiadomości , podzielę się nimi z Wami tutaj , bo może też komuś pomogę . Przestałam jeść mięso i nabiał , zero ziemniaków , cukru , czyli to co lubią pasożyty i uwaga odstawiłam na 2 tygodnie alkohol, czyli od Sylwestra ani kropli. Jadłam kapustę kiszoną , piłam soki z marchwi gotowanej i jabłka , łykałam wit.D 10 tys. jednostek , krzem oraz jak baska111 doradzała - kwas solny przed posiłkiem . Od połowy grudnia zaczęłam TERAPIĘ 4 SZKLANEK Pepsi Eliot czyli :
wklejam
''Każdy dzień zaczynasz od „terapii 4 szklanek”

1 szklanka
Proszek z tej kurkumy (1/2 łyżeczki) zmieszaj ze szklanką czystej wodą i sokiem z połowy cytryny, oraz szczyptą czarnego pieprzu i pij codziennie

2 szklanka
Do dobrej wody dodaj płaską łyżeczkę chlorku magnezu lub jabłczanu magnezu i sok z 1/2 cytryny.

Odważni mogą dorzucić szczyptę grubej soli morskiej, lub himalajskiej.

3 szklanka
Do czystej i dobrej wody dodaj szczyptę kwasu askorbinowego lub askorbinianu sodu i łyżkę stołową octu jabłkowego BIO.
4 szklanka
Do czystej i dobrej wody dodajesz sporą garść zielonych liści jarmużu, szpinaku, czy łodyg selera naciowego, fenkuła, czy brokuła, oraz 1 łyżeczkę lekko wypukłą Greens This is BIO dokładnie miksujesz.

ja piję powoli, ale jedną po drugiej, żeby mieć to z głowy
Terapię 4 szklanek stosujesz codziennie rano, zaraz po przebudzeniu. Niech wejdzie Ci w nawyk i stanie się częścią codziennej rutyny.
„Terapia 4 szklanek” oczyszcza wątrobę, usuwa pasożyty, odtruwa inne organy jak nerki, przy okazji dotleniając ciało. Ciało, które jest dotlenione już ma przewagę nad innymi ciałami, którym nagminnie brakuje tlenu.''

I słuchajcie nie dość że od rana czułam się po tych 4 szklankach jak skowronek tzn przestałam być rano zmęczona to jeszcze przestały mi walić stopy! , bo już tylko stopy mi śmierdziały ( dziegć pomógł ale nie do końca).
Jestem przeszczęśliwa i mam nadzieję że tak już zostanie.
Przyszedł mi dziś pocztą MSM i DMSO, stosował ktoś ?
Zamierzam MSM stosować razem z wit.C , i myślę że zregeneruję organizm jeszcze bardziej , piszą że to cud, (u J. Zięby ).
Ola_30 nie jestem alfą i omegą ale twój przypadek wygląda mi na giardia lamblia ,bo przy tym czuć także mocz,( miałam to), ale mogę się mylić . W każdym razie MSM powinno być dobre ,czytałam recenzje na Grupie wsparcia J.Zięby na fb , popatrzcie na opis :
Podsumowanie
MSM może:
– zatrzymywać impulsy bólowe wzdłuż włókien nerwowych
– łagodzić zapalenia
– zwiększyć ilość krwi
– zredukować skurcze mięśni
– leczy uszkodzenia skóry
– wspomaga chelatację metali ciężkich
– działa przeciwpasożytniczo: Giardia lamblia, Rzęsistek pochwowy (łac. Trichomonas vaginalis)

MSM jest:
– analgetykiem (środkiem uśmierzającym ból)
– osłabia impulsy bólowe
– redukuje zapalenia
– rozszerza naczynia krwionośne i zwiększa przepływ krwi
– przechodzi przez membrany komórek ciała
– inhibitorem cholinesterazy (enzymu odpowiedzialnego za nadmierny transfer impulsów nerwowych z jednej komórki do drugiej.
– zwalcza bóle stawów i poprawia ich działanie
– zwalcza ból mięśni
– pomaga przy artretyzmie
– wzmacnia odporność na zapalenia
– wzmacnia tkankę łączną
– zwalcza osteoporozę
– przyśpiesza gojenie się ran i złamań
– usuwa zapalenie ścięgien i np. łokieć tenisisty
– zwiększa cyrkulację krwi
– wspomaga aktywność jelit
– wzmacnia błony śluzowe jelita i chroni przed wnikaniem antygenów w krwiobieg
– zwalcza insulinooporność
– obniża gromadzenie się kwasu mlekowego po ćwiczeniach
– ochrania przed rakiem piersi i jelit
– eliminuje alergie
– wzmacnia odporność na przeziębienia
– zwalcza migrenę
– nerwobóle
– poprawia koncentrację
– usuwa skutki nadmiernego stresu
– usuwa zmarszczki
– zwalcza trądzik i wysuszoną skórę
– poprawia stan włosów i paznokci
– poprawia elastyczność i wygląd skóry
– przyśpiesza gojenie się ran
Natomiast DMSO ;
Korzyści stosowania
Stosowanie DMSO przynosi wiele korzyści dla organizmu:
• DMSO to zabójca bakterii, wirusów i grzybów.
• Jest środkiem poprawiającym funkcjonowanie układu immunologicznego.
• Zmniejsza uciążliwość alergii.
• Redukuje ból i odczyn zapalny po ukąszeniach owadów.
• Działa jako silny preparat przeciwzapalny.
• Zmniejsza ból i przyspiesza gojenie się ran, oparzeń i urazów mięśni szkieletowych.
• Stosowany jest miejscowo do leczenia bólów głowy, kości i reumatoidalnego zapalenia stawów.
• Pomaga w leczeniu zaćmy, jaskry, zwyrodnieniu plamki żółtej i problemach z siatkówką.
• Usuwa grzybicę paznokci.
Co myślicie, stosował ktoś ?

Edytowane przez caffelatte1974
Czas edycji: 2018-01-18 o 18:33
caffelatte1974 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-18, 19:30   #1899
ola_30
Rozeznanie
 
Avatar ola_30
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 856
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

caffelatte1974 ja napisałam kiedyś do Pepsi i ona mi odpisala m.in o tej terapii 4 szklanek + plyn Lugola i suplement z jej sklepu... Ja przyznaje bez bicia , ze się do tego nie zastosowałam bo jak przeczytałam , ze do 1 szkl dodaje się kurkumę to zrezygnowałam. Po niej smierdze niemiłosiernie pot mi czuc ta kurkuma jakbym się nia cala natarla + jeszcze taki cebuowy okropny zapch do tego dochodzi. Ale jak jak piszesz, ze Ci pomoglo to ja się na to pisze.

Super, ze jest lepiej. Oby na zawsze.
Co do tego, ze niby mam lamblie to 2x w roku się odrobaczamy +czasami ja jeszcze pije np. czczo sok z kapusty kiszonej żeby robaki wytruc. Nie wydaje mi się, zęby u mnie problem był z pasożytami ale dzięki za sugestie.
ola_30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-18, 21:09   #1900
caffelatte1974
caffelatte1974
 
Avatar caffelatte1974
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 63
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

Mniejsza o giardia, tylko przyszło mi do głowy
Zapomniałam napisać , że podczas terapii 4 szklanek ,przez 2 tygodnie stosowałam sodę zamiast kurkumy z pieprzem w pierwszej szklance ,i bez chlorku magnezu, cholera wie , może soda miała tu znaczenie ...możesz spróbować z sodą .
1 szkl. płaska łyżeczka sody, sok z pół cytryny
2 szkl. sok z pół cytryny
3 szkl. łyżla octu jabłkowego
4 szkl. chlorella, spirulina, jęczmień młody...
A nic na temat MSM I DMSO ?
caffelatte1974 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-19, 19:46   #1901
DonKisiot
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 117
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

Neli19

1) czy podczas tych wszystkich wizyt u lekarzy ktos diagnozował TMAU?
2) czy osoby, które relacjonują poprawe po przejściu na weganizm suplementują coś ze względu na brak pewnych składników, które dostarcza tylko mięso? Jeśli tak, jakie?

Cieszy, że pojawiają sie sygnały o pokonaniu problemu Rok temu tego nie było.
DonKisiot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-01-20, 13:18   #1902
201805041009
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 47
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

Cytat:
Napisane przez DonKisiot Pokaż wiadomość
Neli19

1) czy podczas tych wszystkich wizyt u lekarzy ktos diagnozował TMAU?
2) czy osoby, które relacjonują poprawe po przejściu na weganizm suplementują coś ze względu na brak pewnych składników, które dostarcza tylko mięso? Jeśli tak, jakie?

Cieszy, że pojawiają sie sygnały o pokonaniu problemu Rok temu tego nie było.

1) Nie, nigdy nie robiłam badań w kierunku TMAU, ale sadząc po objawach, u mnie to chyba właśnie to. Niestety...

2) Weganie (ludzie nie jedzący żadnych produktów odzwierzęcych) często suplementują wit. B12, bo mają jej niedobory. Ale spotkałam się też z wypowiedziami wegan (YT), że od lat są na tej diecie, nigdy nie suplementowali B12, a mimo to mają jej poziom w normie. Niemniej trzeba ją kontrolować. Aha, przypomniało mi się... Razem z B12 trzeba sprawdzać też ferrynę, bo B12 może być w normie, a z tą ferryną coś nie tak. No i wtedy jednak trzeba suplementować B12. O innych niedoborach u wegan nie słyszałam.
Co do białka to podobno to roślinne jest dla ludzi lepsze od zwierzęcego, bo jest dużo szybciej trawione i nie gnije nam w jelitach jak to zwierzęce. I tak sobie pomyślałam o słoniach, też ssakach. Słoń to największe zwierzę lądowe, góra mięśni, a je tylko zielonkę. Weganin! Weganami jest też wielu kulturystów, a sądząc po ich mięśniach, organizm ludzki nie ma większych problemów z zamianą białka roślinnego w nasze własne.

Ostatnio wpadła mi w ręce książka M. Tombaka "Czy można żyć 150 lat?". Jest tutaj wiele ciekawych rzeczy odnośnie wpływu odżywiania na zdrowie. Znalazłam taki ciekawy kawałek o tym, jak jedzenie wpływa na pH organizmu, a pH na florę bakteryjną naszych jelit, różne choroby. Znajdę i napiszę jutro.

Przepraszam, że się tak rozpisałam. Nie chcę się tutaj wymądrzać, ale być może te informacje komuś pomogą. Pozdrawiam.
201805041009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-20, 18:55   #1903
DonKisiot
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 117
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

Dobrze więc pamiętałem. Zanim zdecydujesz się żyć bez mięsa przeczytaj kilka wcześniejszych stron tego forum. U mnie (i nie tylko) suplementacja witamin z grupy B sprawiła, że póki co jest ok. Być może na początek spróbuj pójść tą drogą. Możliwe jest, że to suplementacja witamin u osoby o której pisałas spowodowała poprawę. Oczywiście ograniczenie jedzenia mięsa na rzecz warzyw jest krokiem w dobrym kierunku, ale zupełna rezygnacja niesie za sobą pewne konsekwencje, a jak lubisz mięso to i dyskomfort, który może okazać się niepotrzebny.
Co do tego, które białko jest lepsze to niekończąca sie dyskusja zwolenników różnych sposobów odżywiania. Ja bym stawiał na to, że najlepiej jeść wszystkiego po trochu, tak aby dieta była jak najbardziej urozmaicona.
DonKisiot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-21, 15:59   #1904
201805041009
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 47
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

*Do mojej poprzedniej wypowiedzi wkradł się błąd. Chodziło mi oczywiście o ferrytynę, a nie ferrynę.

Co do tego, które białko jest dla nas korzystniejsze, to rzeczywiście zdania są podzielone. I tu mała ciekawostka. Szacuje się, że około 60% mieszkańców Indii to wegetarianie. Wśród nich jest też duża grupa wegan. Ci ludzie odżywiają się tak od pokoleń, a więc taki sposób odżywiania jak najbardziej się sprawdza.

Ja jestem już tak zdesperowana, że od jutra też spróbuję z tym weganizmem. A może to będzie strzał w dziesiątkę? Masa witamin i enzymów (surowe owoce i warzywa), zero gnijącego w jelitach mięsa, cukru i nabiału. Spróbuję też ograniczyć w miarę możliwości gluten. Mam nadzieję, że w ten sposób oczyszczę organizm z toksyn i wyreguluję pH, choć to pewnie potrwa. No i trzeba jeszcze wytrwać...

W poprzednim wpisie wspomniałam o M. Tombaku i jego książce. I kilka słów o tym, co Tombak pisze o pH naszych organizmów. Odczyn naszej krwi powinien być zasadowy, a płynów środowiska organizmu kwaśny. To tak w wielkim skrócie, bo pewnie i tak o tym wiecie. Prawidłowe pH naszego organizmu uniemożliwia namnażanie się chorobotwórczych bakterii w naszych jelitach, które wywołują procesy gnilne, fermentacyjne, gromadzenie się śluzu, złogów. Zaburzone pH przyczynia się do powstawania wielu chorób, w tym nowotworów.

No i aby mieć to prawidłowe pH. proporcja jedzonego przez nas w ciągu dnia pokarmu powinna być mniej więcej taka

60% - warzywa i owoce
20% - pokarm białkowy
15% - węglowodany
5% - tłuszcze

Przeglądam Wasze wcześniejsze wpisy i wiem, że macie dużą wiedzę na temat zdrowia, odżywiania i zapewne moje słowa nie są dla Was żadną nowością, ale być może komuś jednak pomogą.
201805041009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-23, 09:26   #1905
DonKisiot
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 117
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

Jak najbardziej, to co planujesz zrobić może pomóc nam wszystkim w lepszym zrozumieniu problemu. Istotne jest jednak aby wczesniej wiedzieć co być może pomaga, aby z takiego eksperymentu jaki planujesz, "wyłowić" to co faktycznie zadziałało. Dlatego pytałem o witaminy, a różnych czynników może być więcej. Weganizm to bardzo szerokie pojęcie, a być może tylko niektóre elementy tej diety wpływają pozytywnie na nasz problem.
DonKisiot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-23, 15:14   #1906
201805041009
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 47
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

DonKisiot - co do przyczyny naszych problemów (brzydki zapach) to myślę, że nie jest to jeden konkretny czynnik, a jest ich kilka (nałożyły się na siebie). No bo np. większość ludzi je co popadnie, ma zaburzone pH organizmu a nie śmierdzi. Podobnie jest z SIBO i dysbiozą jelitową.

I dlatego żeby rozwiązać nasz problem myślę, że należy zająć się sprawą kompleksowo, od podstaw. Dostarczać organizmowi max. witamin, enzymów i składników odżywczych ograniczając te, które ogólnie szkodzą. Tak, aby organizm sam się ogarnął, wyregulował swoje pH, a co za tym idzie również mikroflorę jelit, czyli czyli zaczął się leczyć i regenerować.

Co do suplementów, leków to niezbyt jestem do nich przekonana, bo działają zwykle jedynie objawowo. I tak np. co z tego, że wytępimy lekami z jelita złe grzyby, jeżeli pH jelita jest nadal nieprawidłowe (zasadowe) i ich populacja szybko się w takim odbuduje. Gdyby pH jelita było prawidłowe, kwaśne, żaden grzyb by się nie uchował, bo takie właśnie środowisko w sposób naturalny je zabija, a jest korzystne dla naszej prawidłowej mikroflory. To tak w wielkim skrócie. A na zdrowy rozum - prawidłowe pH organizmu, jelit to min. prawidłowa mikroflora, a co za tym idzie - zdrowie. Bo prawidłowe pH w sposób naturalny zabija patogeny, zaburzone jest dla nich rajem.

I dlatego postawiłam na ten weganizm, zdrowe, zbilansowane odżywianie. Oczywiście i do tego trzeba podejść "z głową". No bo można być weganinem\nką zajadając się ociekającymi sztucznym serem hamburgerami, pić colę zero i zagryzać to ciastkami "Oreo"(są wegańskie). Takich rzeczy już nie tykam.

Aha, jeżeli chodzi o TMAU to jak wszyscy wiemy ma podłoże genetyczne. I jak walczyć z genetyką? No ale jak ostatnio zaczęli dowodzić naukowcy, wiele genów ma zdolność "włączania się i wyłączania". Jednym z katalizatorów jest właśnie odżywianie. Gdzieś o tym czytałam. Postaram się lepiej wgryźć w temat i napisać coś więcej. Ale brzmi to optymistycznie.

DonKisiot, pytałeś mnie o ewentualne niedobory jeżeli chodzi o weganizm. Wspomniałam jedynie o wit.B12. Zupełnie zapomniałam o żelazie. Wielu wegan również ma jego braki, choć wielu podobno niczego nie suplementuje i wszystko jest ok. No i fakt, który potwierdzają nawet lekarze (choć niechętnie) - weganie żyją dłużej od mięsożerców. Więc z tymi niedoborami nie jest chyba tak źle...

PS Mam cichutką nadzieję, że być może ktoś jeszcze przejdzie na weganizm. Moglibyśmy porównywać ewentualne efekty, wspierać się. Jest ktoś chętny?
201805041009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-24, 08:15   #1907
DonKisiot
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 117
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

Zgadzam się praktycznie ze wszystkim co napisałaś Nie jestem jednak przekonany czy dieta wegańska (na stałe) to droga do optymalnego stanu jelit. Sama napisałaś, że większość ludzi je wszystko i nic im nie szkodzi. I to jest chyba klucz do sukcesu - różnorodność.
Sam na początku leczenia nie jadłem mięsa, bo też założyłem, że to dobry sposób na przywrócenie równowagi w organizmie. I wydaje się, że to była dobra decyzja, bo lepiej się czułem, mimo że nadal śmierdziałem. Po jakimś czasie zacząłem wprowadzać małe porcje mięsa i do dziś z nimi nie przesadzam, ale też nie unikam zupełnie.
Inna sprawa to nabiał, który to jeśli jest dobrej jakości, dostarcza bakterii probiotycznych, bardzo istotnych w przywracaniu równowagi w jelitach.
Pamiętaj, że organizm podobno jest w stanie zrobić sobie zapasy różnych witaminek na kilka lat, stąd być może niektórzy weganie na początku nie odczuwają żadnych niedoborów.
Nie chcę Cię zniechęcać, wręcz przeciwnie, jestem bardzo ciekawy efektów jakie przyniesie weganizm. Pamiętaj jednak, że wszelkie skrajności niosą za sobą konkretne skutki, o których warto wiedzieć żeby sobie kuku nie zrobić. Niestety moja wiedza w tym temacie jest żadna, ale pobieżnie przeglądając wpisy o weganizmie widać sporo rad, aby tak restrykcyjną dietę skonsultować np. z dietetykiem.
DonKisiot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-24, 14:22   #1908
201805041009
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 47
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

DonKisiot

Wszyscy działamy trochę na oślep i tak też jest z tym moim weganizmem. Co do ewentualnych niedoborów to jak najbardziej masz rację. Ja również się tego boję. Ale myślę, że jedząc dużo owoców i warzyw, różnych kasz, strączkowych, kiszonek, pestek i kiełków uniknę ich. Za osiem tygodni zrobię badania, sprawdzę min. B12 i zobaczymy.


PS Co do dietetyka to też myślałam, ale z tego co wiem, dietetycy jak i lekarze zdecydowanie odradzają weganizm...
201805041009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-25, 21:47   #1909
caffelatte1974
caffelatte1974
 
Avatar caffelatte1974
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 63
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

Neli ,ja jestem weganką , odkąd zaczęłam walkę ze smrodem i z pasożytami ,które żywią się cukrem, mięsem i nabiałem, widzę poprawę mojego zdrowia i polecam to naprawdę wszystkim , to mięso jest pełne antybiotyków i hormonów...
a jest tyle fajnych przepisów na przykład na Veganbanda.pl .
Przez moje dolegliwości przeszłam już tyle kuracji ...
Pomogły mi kuracje przeciw pasożytnicze (całe mnóstwo, do tej pory walczę z pasożytami ), L glutamina na dziurawe jelita , robaki też dziurawią jelita , korzeń szczeci (miałam salmonellę w jelicie ), betaina HCL , sok ze świeżej kapusty na jelita , sok z gotowanej marchwi. Pomogła mi witamina D w leczniczych dawkach , wit. B kompleks, wit. C , chlorella , pomaga mi oczyszczanie wątroby , która jest najważniejszym naszym organem ( oliwa i grejpfruit czy dzika róża z ksylitolem , ostropest ) moim skromnym zdaniem to właśnie wątroba jest odpowiedzialna za smród(wątroba i dziurawe jelita) ,ostatnio kuracja 4 szklanek, soda przez dwa tyg, rygorystyczna eliminacja glutenu bardzo poprawia stan jelit ,przez co zapach ciała.
Jedno jest pewne, jedząc mięso i nabiał nie pozbędziemy się robali.
Jako weganka czuję się o niebo lepiej .

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Zauważyłam też ,że nie mam też już syfów w uszach i mniej na twarzy , czyli po uszczelnieniu jelit toksyny rozprowadzane z krwią przez niesprawną wątrobę , zostają wydalane z kałem, albo oczyszczona wątroba zaczęła spełniać swoją funkcję oczyszczania krwi .

Edytowane przez caffelatte1974
Czas edycji: 2018-01-25 o 20:48
caffelatte1974 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-01-26, 16:15   #1910
201805041009
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 47
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

Caffelatte, cieszę się, że taki sposób odżywiania Ci pomaga. Ja na weganiźmie jestem dopiero piąty dzień i oczywiście trudno jeszcze zauważyć jakieś pozytywne zmiany. A nawet jest gorzej... Przez pierwsze cztery dni jadłam tylko surowe owoce i warzywa, i zapach mojego potu zrobił się naprawdę okropny. Ale myślę, że przy okazji trochę chudnę i min. w ten właśnie sposób organizm pozbywa się toksyn. Ale o tym, tak jak obiecałam, napiszę w niedzielę podsumowując pierwszy tydzień na weganiźmie.

Ja również myślę, że w dużej mierze za nasz brzydki zapach odpowiadają jakieś zaburzenia w funkcjonowaniu wątroby. Jak wiemy w wątrobie (naszym głównym laboratorium), zachodzi wiele procesów detoksykacyjnych. Odpowiada też za trawienie tłuszczów i w dużym stopniu wpływa na temperaturę ciała. Zauważyłam, że po zjedzeniu tłuszczu zwierzęcego (tłuste mięso, smalec ze skwareczkami) zawsze śmierdziałam rybami. No i te uderzenia gorąca, parowanie ciała... Hormony mam w normie, do menopauzy daleko więc myślę, że za te objawy też odpowiada wątroba. Jutro planuję pierwszy zabieg jej oczyszczania (sok z cytryn i oliwa).

Nie chcę dodatkowo obciążać organizmu pełnymi chemii suplementami, syntetycznymi witaminami, ale jak najbardziej zainteresuję się korzeniem szczeci. Pozdrawiam cieplutko.
201805041009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 12:41   #1911
caffelatte1974
caffelatte1974
 
Avatar caffelatte1974
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 63
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

Neli , żeby oczyszczanie wątroby było skuteczne, trzeba cały tydzień poprzedzający wypijać litr soku jabłkowego,sok jabłkowy zmiękcza kamienie żółciowe , inaczej mogą nie wyjść .
caffelatte1974 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 14:56   #1912
Ayume
Raczkowanie
 
Avatar Ayume
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 137
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

.

Edytowane przez Ayume
Czas edycji: 2018-02-22 o 12:20
Ayume jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 16:20   #1913
DonKisiot
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 117
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

Mi paznokcie śmierdziały rok temu i miałem wrażenie, że to zapach grzyba. Bardziej wiązałem to z candidą.
DonKisiot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 16:43   #1914
Ayume
Raczkowanie
 
Avatar Ayume
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 137
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

Rozumiem, ale żadnych innych efektów nie miałam. Na szczęscie dzisiaj mimo tego zapachu wcześniej, łatwo to przechodzi, więc mam nadzieję, że dalszego problemu nie będzie. Jednak jeśli będę miała raz okazję, to zbadam się na candide
Ayume jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-28, 18:20   #1915
201805041009
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 47
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

Dzisiaj mija tydzień jak przestałam jeść mięso, nabiał, cukier i ograniczyłam gluten, i jak obiecałam dzielę się spostrzeżeniami. Przez pierwsze cztery dni, żeby oczyścić trochę organizm z toksyn, jadłam owoce i surowe warzywa (surówki). Z tym, że od wtorku zaczęłam też jeść codziennie siemię lniane (sama mielę), pestki słonecznika, dyni i migdały. Zapach potu zrobił się masakryczny. Przy okazji schudłam 1,5 kg. i chyba min. w ten sposób organizm pozbywał się toksyn. Pociłam się tak jeszcze w piątek. W piątek też zjadłam pierwszy gotowany obiad, kaszę gryczaną z pieczarkami (pychotka) i o dziwo w sobotę zapach przystopował. Węglowodany zrobiły swoje. W sobotę zrobiłam pierwsze oczyszczanie wątroby. Aż się sama sobie dziwię, że dałam radę wypić tyle oleju. Brr... Od jutra co trzeci dzień będę jadła strączkowe (białko). Nie będę też łączyć białka z węglowodanami (dieta rozdzielna). No bo białko trawią inne enzymy, a węglowodany inne. I jeżeli np. zjemy mięso z ziemniakami wytwarzają się w żołądku enzymy, które się wzajemnie neutralizują. Organizm ma spory problem ze strawieniem takiego posiłku.

Podsumowanie. Zrezygnowałam z mięsa, nabiału i cukru, ale nie czułam z tego powodu jakiegoś większego dyskomfortu. Jeszcze. Problemem był przez pięć dni ten brzydki zapach potu. W pracy nie zauważyłam, żeby ktoś gorzej na mnie reagował. Mój pies w moim towarzystwie kicha jak kichał, choć nie zawsze oczywiście. Aha, trochę bolał mnie brzuch, ale to też szybko minęło. To na razie tyle. Myślę, że za jakiś miesiąc zauważę konkretniejsze efekty. Mam taka nadzieję.
201805041009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-29, 19:01   #1916
caffelatte1974
caffelatte1974
 
Avatar caffelatte1974
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 63
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

Neli , a spróbuj zrobić odkwaszanie takie jak ja robiłam co mi pomogło, przez pierwsze 2 tygodnie na czczo terapia 4 szklanek ale z sodą :
1- szklanka wody z łyżeczką sody i sokiem z pół cytryny
2-szklanka wody z pół łyżeczki chlorku magnezu i sokiem z pół cytryny
3-szklanka wody z pół łyżeczki wit. C i łyżką octu jabłkowego
4-szklanka wody z chlorellą ,jęczmieniem młodym , coś zielonego
a po dwóch tygodniach zamień sodę na pół łyżeczki kurkumy i szczyptę pieprzu.
Zobaczymy czy też ci pomogło.
caffelatte1974 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-29, 23:00   #1917
chory38
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 57
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

Cześć wam a nie uważacie że toksyny i zapach może mieć związek z niedokwaszonym żoładkiem?

Ktoś z was robił sobie test sodowy-mieliście bęknięcie?

Niestety niski stan kwasu w żoładku powoduje że szczególnie białka są żle trawione i trafiają niestrawione do krwioobiegu.
chory38 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-30, 13:32   #1918
201805041009
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 47
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

Caffelatte, poczytałam o sodzie i spróbuję z tą terapia 4 szklanek. I zobaczymy. Ale wygląda to obiecująco. Na weganiźmie jestem dopiero dziewiąty dzień, ale już zauważyłam korzystną zmianę co do oddechu. Zwykle rano czułam w ustach niesmak, ale teraz jest znacznie mniejszy, a nawet go nie ma, co mnie mile zaskoczyło. Też to zauważyłaś u siebie?

Chory38, jeżeli chodzi o to niestrawione do końca, gnijące w jelitach białko, to przyczyną może być łączenie go w jednych posiłkach z węglowodanami. No bo inne enzymy trawią białko, a inne węglowodany (chleb, ziemniaki). I tak mięso zjedzone np. z ziemniakami jest o kilka godzin dłużej trawione, niż gdyby było zjedzone z surówką. Dłużej zalega w jelitach, gnije, a cały ten syf dostaje się do naszych ciał. Z jakichś powodów nasz metabolizm jest upośledzony, ale być może takie właśnie drobne zmiany jak np. dieta rozdzielna mogą nam bardzo pomóc.
201805041009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-30, 15:25   #1919
caffelatte1974
caffelatte1974
 
Avatar caffelatte1974
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 63
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

Neli, zniknął "poranny kapeć", wydęty brzuch , zmęczenie ... terapia 4 szklanek z sodą a potem z kurkumą sprawiła że mój pot przestał śmierdzieć, i ogólnie byłam jak nowo narodzona . Być może że na ten efekt złożyło się więcej , biorę kwas solny , który wspomaga trawienie, pracę wątroby i poprawia właściwą florę jelit, przez co pasożyty umierają powoli. Chory38 betaina HCL na zbyt małą ilość kwasów w żołądku.
Pewnie to wiecie ,ale dokładne mieszanie jedzenia ze śliną przed połknięciem ma duże znaczenie przy trawieniu , spróbujcie skupić się podczas jedzenia na wytwarzaniu dużej ilości śliny i dokładnym przeżuciu każdego kęsa, już na drugi dzień stolec "pierwszej kategorii"
caffelatte1974 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-31, 10:03   #1920
DonKisiot
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 117
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

Kilka tygodni nie jedzenia mięsa dało u mnie ten sam efekt - brak kapcia z rana i pewnie zresztą cały dzień, tylko tak tego nie wyczuwamy ( w przeciwieństwie do naszych rozmówców).
Potwierdzam niestety, że zupełne odpuszczenie diety daje nawroty. Przez ostatnie 2 miechy (tak około) jadłem właściwie wszystko, nie żałowałem browara i prawie zupełnie odpuściłem suplementację (łykałem, ale co kilka dni, jak mi się przypomniało). Od kilku dni zauważyłem, że troszkę grzeję, kapeć z rana straszny, wzdęcia. Nie jest jeszcze tragicznie, ale wiem, że jak nie przypilnuję tematu to sie pogorszy i znów będzie jazda. Na początek odpuszczam browara na jakis czas, bo wydaje mi sie, że to główna przyczyna kłopotów i wracam do regularnej suplementacji.
Co do kwasu w żołądku, to swego czasu wspominałem, że jego brak może byc jedną z przyczyn braku witamin B i tego konsekwencji. Z rana piłem ocet jabłkowy na czczo i do posiłków łykałem enzymy. Ilośc kwasu tak sie zwiększyła po jakimś czasie (akurat flaszka octu się kończyła), że miałem zgage przez 2 dni. Dowiedziałem się co to właściwie jest i nie polecam Trzeba więc z umiarem stosować środki zwiększające ilość kwasu, co by nie przegiąć pałki.
DonKisiot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-03-28 10:44:26


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:33.