2022-05-15, 08:21 | #121 | |
(=^‥^=)
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
[1=b7c523c48d685fff13c5db5 a9d3e58ccf0b35a9f_65555d0 8413b4;89220306]Po pierwsze nawet nie byłaś zaproszona więc niczego nie odmawialas.
Po drugie wiele osób już Ci wytłumaczylo dlaczego nie było to wcale grzeczne Sent from my BV9800Pro using Tapatalk[/QUOTE] To jak miałam odmówić? Powiedzieć wprost, że go nie lubię? ---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ---------- Cytat:
|
|
2022-05-15, 09:45 | #122 |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Najprościej to byłoby wymyslic jakakolwiek wymówkę (masz już plany, nie możesz tego dnia), zamiast zaczynać wymyślać rzeczy z tyłka (o nie byciu zaproszoną, o ciasnym pokoiku i strasznych rodzicach). To właśnie odbieram jako bycie drama queen, dobrze wiedziałaś że to wzbudzi dyskusję.
Ale osobiście nie widzę nic złego w powiedzeniu przyjacielowi wprost, że za kimś nie przepadasz, nie dogadujecie, nie czujesz z nim wspólnego języka itd. Nie odebrałabym osobiście tego jako chamskie. Przyjaciele są ze sobą szczerzy. Poza tym, zazwyczaj i tak można wyczuć. Tylko poruszyłabym ten temat szybciej niż po dwóch latach. Sent from my SM-G996B using Tapatalk |
2022-05-15, 10:09 | #123 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Przykre jak wsiada się tu na autorkę.
MIAŁA PRAWO nie chcieć iść do tego faceta, nieważne z jakich względów. MIAŁA PRAWO być na tej grupce jednocześnie nie czując wielkiej sympatii do tego gościa. Nikt chyba nie zastrzegł, że to grupa wyłącznie dla przyjaciół forever. MIAŁA PRAWO w rozmowie prywatnej powiedzieć znajomemu, dlaczego nie ma ochoty tam iść. Znajomy NIE MIAL PRAWA jej wyzywać ani się na niej wyżywać w inny sposób za jej wyrażenie zdania. Bliższe znajomości i związki nie są polem minowym, gdzie jak saper trzeba uważać, żeby przypadkiem nie powiedzieć czegoś niewłaściwego, bo bomba wybuchnie i będzie afera. Jeśli tak właśnie jest, że trzeba przesadnie uważać na słowa, bo rozmówca wybucha, to jest to znajomość toksyczna. Nie widzę tu żadnej winy autorki, a chyba niektórzy tu koniecznie chcą dowalić. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-05-15, 10:16 | #124 | |
(=^‥^=)
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Cytat:
|
|
2022-05-15, 10:17 | #125 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Cytat:
|
|
2022-05-15, 10:34 | #126 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 944
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Nie uważam, żebyś zrobiła coś nagannego w tej sytuacji. Ale faktycznie skoro to nie pierwsza taka twoja sytuacja to bym się zastanowiła również nad swoim zachowaniem. Ani na grono przyjaciół, ani na partnera się nie trafia, tylko wybiera takich, a nie innych. Trafić słabo to można na współpracowników, bo nie masz wpływu kogo zatrudnia twój pracodawca (a i tak wypadałoby mieć z nimi poprawne stosunki). Natomiast najbardziej mnie dziwi, że z tego co piszesz koleś był wybuchowym, despotycznym bucem nie od dziś, a tobie dopiero teraz zapaliła się lampka. Osoba z takim usposobieniem po prostu nigdy nie zostałby dopuszczona do bycia moim przyjacielem. Z własnej woli utrzymywałaś z nim i jego dziewczyną bliski kontakt. Tak jak pisałam wcześniej, u ciebie chyba ogromnym problem jest to, że desperacko czepiasz się różnych znajomości ze strachu przed samotnością. A czasem lepiej mieć jednego dobrego znajomego, albo w ogóle, niż zadawać się z jakimiś sfrustrowanymi przegrywami na siłę.
|
2022-05-15, 11:10 | #127 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;89220456]Przykre jak wsiada się tu na autorkę.
MIAŁA PRAWO nie chcieć iść do tego faceta, nieważne z jakich względów. MIAŁA PRAWO być na tej grupce jednocześnie nie czując wielkiej sympatii do tego gościa. Nikt chyba nie zastrzegł, że to grupa wyłącznie dla przyjaciół forever. MIAŁA PRAWO w rozmowie prywatnej powiedzieć znajomemu, dlaczego nie ma ochoty tam iść. Znajomy NIE MIAL PRAWA jej wyzywać ani się na niej wyżywać w inny sposób za jej wyrażenie zdania. Bliższe znajomości i związki nie są polem minowym, gdzie jak saper trzeba uważać, żeby przypadkiem nie powiedzieć czegoś niewłaściwego, bo bomba wybuchnie i będzie afera. Jeśli tak właśnie jest, że trzeba przesadnie uważać na słowa, bo rozmówca wybucha, to jest to znajomość toksyczna. Nie widzę tu żadnej winy autorki, a chyba niektórzy tu koniecznie chcą dowalić. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Nie zauważyłam, żeby ktokolwiek chciał tu dowalić. Wszyscy jak jeden mąż piszą, że zachowanie przyjaciela od "wypchaj się" było kompletnie niewłaściwe i czy aby przypadkiem autorka nie nadużywa tu słowa "przyjazn". Ale jednak co do funkcjonowania tej grupki kilka osób jest zdziwionych. Nikt tu nie mówi o przyjaźni forever, ale jednak chyba mało kto siedzi na czteroosobowej grupce, w której nie lubi jednej z osób, a jednak dwa lata sobie piszą razem jak gdyby nigdy nic. Moim zdaniem rada dla autorki, która tu kilka razy padła - żeby nie tworzyła pozorów sympatycznej znajomości z osobami, których nie lubi - jest bardzo sensowna Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-05-15, 11:45 | #128 |
(=^‥^=)
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;89220456]Przykre jak wsiada się tu na autorkę.
MIAŁA PRAWO nie chcieć iść do tego faceta, nieważne z jakich względów. MIAŁA PRAWO być na tej grupce jednocześnie nie czując wielkiej sympatii do tego gościa. Nikt chyba nie zastrzegł, że to grupa wyłącznie dla przyjaciół forever. MIAŁA PRAWO w rozmowie prywatnej powiedzieć znajomemu, dlaczego nie ma ochoty tam iść. Znajomy NIE MIAL PRAWA jej wyzywać ani się na niej wyżywać w inny sposób za jej wyrażenie zdania. Bliższe znajomości i związki nie są polem minowym, gdzie jak saper trzeba uważać, żeby przypadkiem nie powiedzieć czegoś niewłaściwego, bo bomba wybuchnie i będzie afera. Jeśli tak właśnie jest, że trzeba przesadnie uważać na słowa, bo rozmówca wybucha, to jest to znajomość toksyczna. Nie widzę tu żadnej winy autorki, a chyba niektórzy tu koniecznie chcą dowalić. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] No chociaż ktoś rozumie ideę tej grupki. Gość był mi neutralny, nie nadawaliśmy na tych samych falach, ale nie przeszkadzało mi to, że on wgl istnieje. Nawet wcześniej się nie zastanawiałam czy on powinien być na tej grupce. Był, bo był. To, że sobie coś tam napisał mi nie przeszkadzało. I to też nie tak, że go obgaduje. Każdy widzi co z nim jest nie tak, że nie wychodzi do ludzi. Mój przyjaciel sam wychodził z inicjatywą rozmowy o nim, że trzeba go w końcu zmusić do spotkania. Wtedy też mówiłam co sobie myślę o nim, że mi go szkoda. Ale to nie na zasadzie hahaha jaki przegryw tylko autentycznie mimo braku jakiejś większej sympatii było mi szkoda, że facet sobie marnuje życie, ale ok, może mu tak odpowiada. A co do przyjaciela to racja, nigdy nie wiadomo kiedy on wybuchnie. Mogę podać przykłady innych sytuacji. Kiedyś napisałam, że nie lubię sama chodzić do kina to wybuchł, że jestem ograniczona. Kiedyś przez pracę nie miałam czasu się spotkać to dostałam pomyje, że pewnie czas mam, ale z facetem wolę się tylko widzieć. I takich sytuacji było wiele. A potem wielkie pogodzenie się i znowu best friends. |
2022-05-15, 11:48 | #129 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 944
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Cytat:
|
|
2022-05-15, 11:55 | #130 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Cytat:
|
|
2022-05-15, 12:01 | #131 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 556
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Cytat:
M jest do odstrzału. Dla mnie on jest najgorszą postacią z tej całej historii. Dla mnie przyjaźnie powinny być bardzo stabilnymi relacjami - nazywam tak tylko ludzi, których znam latami i wiele razem przeżyliśmy. To co opisujesz nazwałabym koleżeństwem i to też nie jakimś super. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Calla_ Czas edycji: 2022-05-15 o 12:03 |
|
2022-05-15, 13:13 | #132 | |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Cytat:
Sent from my SM-G996B using Tapatalk |
|
2022-05-15, 13:44 | #133 |
(=^‥^=)
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Ja bym mogła się z nim spotkać, ale na mieście. A na nagłą propozycje w domu to włączyło mi się takie nieee i od razu napisałam co mi siedzi na języku.
A co do nazywania go przyjacielem. Ciężko mi to wyjaśnić. Po prostu zawsze sobie mówiłam, że to koniec, ostatni raz to akceptuje. A potem on przepraszał, tłumaczył swoje zachowanie, znowu była sielanka długi czas i tak schemat się powtarza. Jak już przeprosił to u mnie szło w zapomnienie. |
2022-05-15, 14:19 | #134 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 443
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
To ten kolega jest ci obojętny czy go nie lubisz?
Jak na moje to jak ten kolega wyszedł z propozycją spotkania i myślałaś że nie chciał zaprosić Ciebie to poczułaś się urażona jak i Twoje ego dlatego wyrzuciłaś swoje żale do swojego "przyjaciela", że w sumie to dobrze, że Cię nie zaprosił bo i tak byś nie poszła itp. |
2022-05-15, 14:44 | #135 | |
(=^‥^=)
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Cytat:
|
|
2022-05-15, 21:37 | #136 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 443
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Cytat:
Sama mam dwie grupy ze znajomymi na fb na których się udzielam i jak ktoś pisze o spotkanie kto jest mi totalnie obojętny i z kim nie czuję czy tam nawet mi się nie chce spotykać to nie poruszam z nikim tego tematu. Nie czuję potrzeby udowadniać, że dobrze że mnie nie zaproszono personalnie bo i tak bym nie poszła. Co miało to na celu? Mogłaś to olać i tyle a jakby ktoś zapytał wprost czy wpadniesz to napisać nie dzięki mam inne plany czy cokolwiek. A tak to no podałaś argumenty totalnie z d**y i cóż wyszedł z tego kwas. I być może Twojego przyjaciela uderzył fakt, że udawałaś sympatię do kolesia, którego jak się okazało nie trawisz. Stąd jego reakcja (oczywiście totalnie przesadzona co już tutaj ustalono). Także rada na przyszłość jak pisały wizażanki uważniej dobieraj sobie towarzystwo i trochę refleksji nad swoim zachowaniem by się przydało również. |
|
2022-05-16, 16:20 | #137 | |
(=^‥^=)
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Cytat:
|
|
2022-05-17, 09:16 | #138 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 1 213
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Dziwi, że ten temat dalej się ciągnie.
Nie trzeba każdego w grupie lubić dokładnie tak samo. Autorka ma swoje przyjaźnie do przemyślenia, zwłaszcza z wybuchowym panem i w sumie to tyle. |
2022-05-19, 06:59 | #139 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 991
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Dawać przez dwa lata komuś odczuwać sympatię, w jakis sposob go wspierać w wychodzeniu ze swojej strefy komfortu - na tyle, że typ ma poczucie, że jesteśmy znajomymi i zaprasza do siebie, w potem wypisywać na zmianę (w zależności do posta i tego czy sie wypadnie w danej chwili korzystnie), raz że jest mi obojętny, raz że go nie lubię.
Narzekać, że ma sie kiepskich znajomych (co jest prawdą) i jednocześnie samej być osobą kiepska i nieuczciwą w swoich sympatiach. Najlepiej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-05-19, 07:52 | #140 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 250
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Sorry, ale to brzmi jak problemy grupki licealistów, a nie dorosłych ludzi
|
2022-05-19, 10:36 | #141 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 102
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
[1=133e0625674cbae259b1434 db9f6b2eb057ff862_6556adf a91426;89225347]Dawać przez dwa lata komuś odczuwać sympatię, w jakis sposob go wspierać w wychodzeniu ze swojej strefy komfortu - na tyle, że typ ma poczucie, że jesteśmy znajomymi i zaprasza do siebie, w potem wypisywać na zmianę (w zależności do posta i tego czy sie wypadnie w danej chwili korzystnie), raz że jest mi obojętny, raz że go nie lubię.
Narzekać, że ma sie kiepskich znajomych (co jest prawdą) i jednocześnie samej być osobą kiepska i nieuczciwą w swoich sympatiach. Najlepiej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Podpisuję się. |
2022-05-19, 12:02 | #142 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
|
2022-05-19, 12:14 | #143 |
(=^‥^=)
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
|
2022-05-19, 13:00 | #144 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 250
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Nie, bardziej chodziło mi to, że jakbym nie wiedziała ile bohaterowie tego wielkiego dramatu mają lat to bym zgadywała, że 15-16
Edytowane przez tynka888 Czas edycji: 2022-05-19 o 13:01 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:51.