wróżby tarota.. a moje życie

[15df61a69a4821f5704da6d4368fe5ffc197515f_644466f20bbcd]

Nie wiem czy byl juz tu taki temat,i czy to co napisze bedzie miało ład i sklad.

po skończeniu technikum ok 8 lat temu bylam bardzo zagubiona i w depresji, nie wiedzialam co mam dalej robic i jak potoczy sie moje życie... Znajomy opowiedział mi o wróżbach tarota i o tym jak kiedyś coś mu sie sprawdziło.
Znalazłam forum na ktorym wrozyla jedna osoba,po czym skusilam sie pomyslalam a co mi tam zapytam..
Mozna sie domyśleć że wrozba w ciagu kilku miesięcy sie sprawdziła.
Ale do rzeczy.. od tamtego czasu od tych 8 lat nie jestem w stanie juz zyc bez tych wrozb, stalo sie to dla mnie pewnego rodzaju uzaleznieniem,i to nie jest tez tak ze ja sie podporzadkowuje wrozba ze to co ktoś napisze ja robię,dlatego to sie sprawdza,
To byly wrozby na przerozne tematy,np jedna z pierwszych byla pytaniem o wyprowadzke,konkretnie czy rodzice przeprowadza sie do innego mieszkania, we wrozbie wyszlo ze tak,i nie byla to kompletnie decyzja zalezna odemnie i tak tez bylo.
Zastanwiam sie o co moze chodzic, bo tez głowny watek w tym wszystkim jest taki, ze ja wierze bardzo niemalze bezgranicznie w to wszystko co zostanie mi podane. Przychodzily do mnie osoby z wróżb,sytuacje,problemy. Generalnie jak dostaje wrozbe ze ktos mnie zdradzi od razu zaczynam w to wierzyc i uznaje to jako jedyną prawdę..
Czy to chodzi o wiare?
Przeciez gdyby tak wszystko bylo proste to ludzie wygrywali by w totka.. Chciala bym rozwikłać ten fenomen,tego ze prawie wszystko co zostaje mi wywrozone, staje sie w moim zyciu,i tak jak mowilam to nie jest tak ze ktos mi wywrozy ze potkne sie na kamieniu a ja szukam caly dzien kamieni na drodze... Ja dostaje wrozby i nawet o nich czasem zapominam pozniej do nich wracam i widze moje zycie..
Ostatni przyklał z mojego zycia, spotykalam sie z pewnym chlopakiem i wrozba wyszla taka,że on sobie odpusci.. mimo tego ze pozniej probowalam sie skontaktowac, nie chcial juz sie ze mna spotkac,...
dostalam tez wrozbe ze w kwietniu znajde prace.. nie szukalam jej a tu nagle znajomy zadzwonił ze w jego firmie zwolnil sie etat...
przeciez to nie moga byc zbiegi okolicznosci.. oczywiscie niektore rzeczy napewno,ale mysle ze az tyle raczej nie.. Tych wroz bylo ok 100 przez ostatnie 8 lat.. 3/4 sie sprawdzilo albo i wiecej.. Nie wiem dlaczego i nie rozumiem czy wiara w to wszystko nadaje po prostu mojej podswiadomosci jakies tory?.,.

[Eloyolo]

A nie da sie zapytac o jakies numery na loterie?

[Pedro94]

Wiele rzeczy to samospełniająca się przepowiednia. Wiele to przypadek. No a jeśli Ci się sprawdza to korzystaj. Tylko zapisz też wszystkie rzeczy które się nie sprawdziły

[lubiekielbase]

A jak wytlumaczysz tą 1/4, która się nie sprawdziła?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chwast]

A tak serio to… nie męczy Cię to?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[squirrelqa]

Na większość rzeczy masz wpływ, wiele podświadomie wiesz (np. o szansach na przeprowadzkę), a reszta to przypadek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Medins]

Postawić sobie wróżbę raz na kilka lat - ok, ale Ty ciągle sobie wróżysz. Dziwne, że ta wróżka tak ciągle Ci stawia karty, bo x lat temu przeglądałam takie fora i tam były limity w stylu raz na pół roku, raz na ileś tam itd. No i czy Ty w ogóle żyjesz swoim życiem czy pod dyktando wróżki z neta ? Zastanów się nad tym, bo może sporo Cię ominąć przez to, że sobie coś bierzesz aż za bardzo do serca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[15df61a69a4821f5704da6d4368fe5ffc197515f_644466f20bbcd]

Napisane przez chwast

A tak serio to… nie męczy Cię to?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Szczerze? BARDZO a jednoczesnie nie potrafie przestać.

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

[1=15df61a69a4821f5704da6d 4368fe5ffc197515f_644466f 20bbcd;89174286]Szczerze? BARDZO a jednoczesnie nie potrafie przestać.[/QUOTE]

Głównie dlatego ze dostaje te wrozbe, i juz wiem co będzie i nie musze sie zastanawiac nad przyszlością...Dlatego nie umiem przestac zyje tak od 8 lat

[Sally1642]

Nie wierzę w żadne wróżby, dla mnie to stek bzdur. Szczególnie że te wróżby które tu opisujesz to są wróżby typu 50/50 (chłopak albo ze mną będzie albo nie, rodzice albo się wyprowadzą albo nie). Też mogę ci taką wróżbę postawić Mam aż 50% szans że mi się uda

A teraz już na poważnie - skoro nie możesz już normalnie funkcjonować bez tarota, to według mnie powinnaś poprosić o pomoc psychiatrę i zapisać się na terapię. Powierzanie całego swojego życia jakiejś wróżce z forum nie jest normalne i moim zdaniem wymaga leczenia.

[Cytokina]

Nie wieżę w takie rzeczy.

Losowa wróżba to 50% szans, że się spełni. Czy coś się stanie - tak albo nie. Dwie możliwości. Statystycznie połowa odpowiedzi będzie prawidłowa.
ALE
Zadając przytoczone pytanie o to czy rodzice się przeprowadzą. Gdyby to było zupełnie losowe pytanie to szanse faktycznie były by 50% na traf. Ale pewnie był ten temat w domu, pewnie rozmowy w stylu "chciałabym mieszkać tak i tak" albo "musimy zmienić mieszkanie na mniejsze, bo nas na to nie stać", może jakieś przygotowania typu oglądanie mieszkań. Więc odpowiedź, twierdząca miała większe prawdopodobieństwo się "spełnić".
To samo z pytaniami typu "czy mogę zaufać xyz". Nikt by się o to nie pytał gdyby faktycznie ufał i wszystko mu grało w tej konkretnej osobie. Albo czy chłopak jest zainteresowany - gdyby był zainteresowany to byś to widziała i nie musiała pytać. Także znowu, statystycznie prawdopodobieństwo, że ta "wróżba" się spełni jest powyżej 50%.

Większość "wróżb" jest tak pokrętna i o tak otwartej interpretacji, że ciężko żeby się prędzej czy później nie spełniły.

[Mija62]

Chyba poszukam sobie jakiś darmowych wróżb online 😀😀

[15df61a69a4821f5704da6d4368fe5ffc197515f_644466f20bbcd]

Napisane przez Sally1642

Nie wierzę w żadne wróżby, dla mnie to stek bzdur. Szczególnie że te wróżby które tu opisujesz to są wróżby typu 50/50 (chłopak albo ze mną będzie albo nie, rodzice albo się wyprowadzą albo nie). Też mogę ci taką wróżbę postawić Mam aż 50% szans że mi się uda

A teraz już na poważnie - skoro nie możesz już normalnie funkcjonować bez tarota, to według mnie powinnaś poprosić o pomoc psychiatrę i zapisać się na terapię. Powierzanie całego swojego życia jakiejś wróżce z forum nie jest normalne i moim zdaniem wymaga leczenia.

Masz calkowita racje,wiem ze to nie jest normalne

[linaya]

Odetnij się od tego. Wygląda na chorobliwe uzależnienie od wróżb.


Jak dobrze znasz osobę, która stawia Ci karty? Jest wiarygodna? Ma dobrą renomę w swojej branży? Czy to po prostu jakiś portal ezoteryczny czy grupa z darmowymi wróżbami na facebooku?

[15df61a69a4821f5704da6d4368fe5ffc197515f_644466f20bbcd]

Napisane przez Cytokina

Nie wieżę w takie rzeczy.

Losowa wróżba to 50% szans, że się spełni. Czy coś się stanie - tak albo nie. Dwie możliwości. Statystycznie połowa odpowiedzi będzie prawidłowa.
ALE
Zadając przytoczone pytanie o to czy rodzice się przeprowadzą. Gdyby to było zupełnie losowe pytanie to szanse faktycznie były by 50% na traf. Ale pewnie był ten temat w domu, pewnie rozmowy w stylu "chciałabym mieszkać tak i tak" albo "musimy zmienić mieszkanie na mniejsze, bo nas na to nie stać", może jakieś przygotowania typu oglądanie mieszkań. Więc odpowiedź, twierdząca miała większe prawdopodobieństwo się "spełnić".
To samo z pytaniami typu "czy mogę zaufać xyz". Nikt by się o to nie pytał gdyby faktycznie ufał i wszystko mu grało w tej konkretnej osobie. Albo czy chłopak jest zainteresowany - gdyby był zainteresowany to byś to widziała i nie musiała pytać. Także znowu, statystycznie prawdopodobieństwo, że ta "wróżba" się spełni jest powyżej 50%.

Większość "wróżb" jest tak pokrętna i o tak otwartej interpretacji, że ciężko żeby się prędzej czy później nie spełniły.

To jest oczywiscie prawda,ale jak wytlumaczyc że np, dostałam prace we wskazanym miesiącu przez wrozbe, gdzie jej nie szukalam ale u znajimego wlasnie w tym miesiacu zwolnil sie etat.. w takich chwilach mam watpliwosci w ' niewiarygodnosc' tarota..

[chwast]

[1=15df61a69a4821f5704da6d 4368fe5ffc197515f_644466f 20bbcd;89174414]To jest oczywiscie prawda,ale jak wytlumaczyc że np, dostałam prace we wskazanym miesiącu przez wrozbe, gdzie jej nie szukalam ale u znajimego wlasnie w tym miesiacu zwolnil sie etat.. w takich chwilach mam watpliwosci w ' niewiarygodnosc' tarota..[/QUOTE]


Ale po co masz to tłumaczyć? To nie wróżba Ci to załatwiła. Nie wiemy na ile to co mówisz to wymysł, ktory pasuje do Twojej narracji.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Cytokina]

Domyślam się, że znajomy wiedział, że nie masz pracy, chciałabyś się jej podjąć oraz że masz kwalifikacje pasujące mniej więcej na to stanowisko.
To się nazywa fajny znajomym, a nie żadna magia.

[15df61a69a4821f5704da6d4368fe5ffc197515f_644466f20bbcd]

Napisane przez linaya

Odetnij się od tego. Wygląda na chorobliwe uzależnienie od wróżb.


Jak dobrze znasz osobę, która stawia Ci karty? Jest wiarygodna? Ma dobrą renomę w swojej branży? Czy to po prostu jakiś portal ezoteryczny czy grupa z darmowymi wróżbami na facebooku?

to potral ezoteryczny ale od kilku lat wrozy mi ta sama osoba z ktora mam niekiedy kontakt na priv

[Medins]

No i ta osoba nie mówi Ci nic w stylu: hej, za dużo tych wróżb, wróć za pół roku ? Może ta osoba czerpie satysfakcję z tego, że ma taaaki wpływ na Ciebie. Ja bym ją poprosiła o stanowczą odmowę wróżenia nawet gdybym miała zaraz przyjść i błagać o wróżbę. Po prostu jej powiedz, że ma Ci odmawiać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[15df61a69a4821f5704da6d4368fe5ffc197515f_644466f20bbcd]

odmawia ale ja prosze i ulega,srednio co miesiąc co dwa roznie.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

To wygląda na uzależnienie. Poszukaj pomocy, bo niedługo zaczniesz się zadłużać z powodu tych wróżb (słyszałam o takich przypadkach).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KathyLeonia]

[1=15df61a69a4821f5704da6d 4368fe5ffc197515f_644466f 20bbcd;89173097]Nie wiem czy byl juz tu taki temat,i czy to co napisze bedzie miało ład i sklad.

po skończeniu technikum ok 8 lat temu bylam bardzo zagubiona i w depresji, nie wiedzialam co mam dalej robic i jak potoczy sie moje życie... Znajomy opowiedział mi o wróżbach tarota i o tym jak kiedyś coś mu sie sprawdziło.
Znalazłam forum na ktorym wrozyla jedna osoba,po czym skusilam sie pomyslalam a co mi tam zapytam..
Mozna sie domyśleć że wrozba w ciagu kilku miesięcy sie sprawdziła.
Ale do rzeczy.. od tamtego czasu od tych 8 lat nie jestem w stanie juz zyc bez tych wrozb, stalo sie to dla mnie pewnego rodzaju uzaleznieniem,i to nie jest tez tak ze ja sie podporzadkowuje wrozba ze to co ktoś napisze ja robię,dlatego to sie sprawdza,
To byly wrozby na przerozne tematy,np jedna z pierwszych byla pytaniem o wyprowadzke,konkretnie czy rodzice przeprowadza sie do innego mieszkania, we wrozbie wyszlo ze tak,i nie byla to kompletnie decyzja zalezna odemnie i tak tez bylo.
Zastanwiam sie o co moze chodzic, bo tez głowny watek w tym wszystkim jest taki, ze ja wierze bardzo niemalze bezgranicznie w to wszystko co zostanie mi podane. Przychodzily do mnie osoby z wróżb,sytuacje,problemy. Generalnie jak dostaje wrozbe ze ktos mnie zdradzi od razu zaczynam w to wierzyc i uznaje to jako jedyną prawdę..
Czy to chodzi o wiare?
Przeciez gdyby tak wszystko bylo proste to ludzie wygrywali by w totka.. Chciala bym rozwikłać ten fenomen,tego ze prawie wszystko co zostaje mi wywrozone, staje sie w moim zyciu,i tak jak mowilam to nie jest tak ze ktos mi wywrozy ze potkne sie na kamieniu a ja szukam caly dzien kamieni na drodze... Ja dostaje wrozby i nawet o nich czasem zapominam pozniej do nich wracam i widze moje zycie..
Ostatni przyklał z mojego zycia, spotykalam sie z pewnym chlopakiem i wrozba wyszla taka,że on sobie odpusci.. mimo tego ze pozniej probowalam sie skontaktowac, nie chcial juz sie ze mna spotkac,...
dostalam tez wrozbe ze w kwietniu znajde prace.. nie szukalam jej a tu nagle znajomy zadzwonił ze w jego firmie zwolnil sie etat...
przeciez to nie moga byc zbiegi okolicznosci.. oczywiscie niektore rzeczy napewno,ale mysle ze az tyle raczej nie.. Tych wroz bylo ok 100 przez ostatnie 8 lat.. 3/4 sie sprawdzilo albo i wiecej.. Nie wiem dlaczego i nie rozumiem czy wiara w to wszystko nadaje po prostu mojej podswiadomosci jakies tory?.,.[/QUOTE]


to może być właśnie kwestia podświadomości.
wróżka Ci powiedziała że tak będzie, a Twoja psychika podatna na takie rzeczy wmówiła to sobie.
lepiej sobie poradzisz bez wróżek, sięgnij po książkę pt Potęga Podświadomości
wyjdzie na to samo

[skara]

A poza tym skoro to zawsze ta sama osoba, to możliwe, że wcześniej wspominałaś o tym, że znajomy ma firmę i fajnie mu się rozwija. Nawet mimochodem i kilka miesięcy temu. Jak jest bystra, to pamięta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99]

jakby mi ktoś przepowiedział, że mój mąż zajdzie w ciążę, moja mama będzie żyła jeszcze 100 lat albo że będę miała naturalnie czarne włosy, to może bym się zastanowiła, bo mój mąż jest biologicznym mężczyzną, moja mama już przekroczyła 60 lat, a moje włosy zawsze były koloru mysiego blondu.

wielkie mi mecyje 'przepowiedzieć' coś co ma 50% szansy wydarzyć się tak czy inaczej

wystarczy słuchać rozmówcy, obserwować jego mowę ciała, emocje płynące ze słów i już szanse na 'przepowiedzenie' z 50% zwiększają się nawet do 90%.

[15df61a69a4821f5704da6d4368fe5ffc197515f_644466f20bbcd]

Napisane przez skara

A poza tym skoro to zawsze ta sama osoba, to możliwe, że wcześniej wspominałaś o tym, że znajomy ma firmę i fajnie mu się rozwija. Nawet mimochodem i kilka miesięcy temu. Jak jest bystra, to pamięta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nigdy w zyciu o tym nie wspominałam

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez KathyLeonia

to może być właśnie kwestia podświadomości.
wróżka Ci powiedziała że tak będzie, a Twoja psychika podatna na takie rzeczy wmówiła to sobie.
lepiej sobie poradzisz bez wróżek, sięgnij po książkę pt Potęga Podświadomości
wyjdzie na to samo

Czytałam ja kiedyś dlatego troche wiązałam te wróżby z moja podswiadomoscia... Wmawiam sobie ze tak będzie i mocno w to wierze po czym wszystko idzie tak jak ja sobie wmawiam bo tak jak wspomnialam wierze w te wrozby bezgranicznie, to podchodzi juz pod tak mocna wiare,jak wiara w Boga lub w inne rzeczy.. Uznaje to za jedyna prawde i sluszna.. Dlatego napisalam ten post bo to jest juz naeet dla mnie NIENORMALNE...

[Medins]

[1=15df61a69a4821f5704da6d 4368fe5ffc197515f_644466f 20bbcd;89175450]nigdy w zyciu o tym nie wspominałam

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------



Czytałam ja kiedyś dlatego troche wiązałam te wróżby z moja podswiadomoscia... Wmawiam sobie ze tak będzie i mocno w to wierze po czym wszystko idzie tak jak ja sobie wmawiam bo tak jak wspomnialam wierze w te wrozby bezgranicznie, to podchodzi juz pod tak mocna wiare,jak wiara w Boga lub w inne rzeczy.. Uznaje to za jedyna prawde i sluszna.. Dlatego napisalam ten post bo to jest juz naeet dla mnie NIENORMALNE...[/QUOTE]To idź leczyć to uzależnienie. To chyba jedyne wyjście. Samo nie przejdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e]

Może zacznij czytać książki o tym, jak takie wróżenie działa, jak ludzie są manipulowani, coś z zakresu sceptycyzmu i profesjonalnych badań nad wróżeniem? Może takie poznanie tego "od kuchni" zacznie zmieniać Twoje postrzeganie? Bo mam wrażenie, że nie chcesz w to wszystko wierzyć, a czujesz się zmuszona. Plus wizyta u specjalisty na pewno się przyda. Zamiast wróżce, lepiej zapłać lekarzowi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Kilka osób wyżej ma rację: to uzależnienie. Uzależnienia się leczy. Może również jakaś lekka postać nerwicy natręctw. Tak, czy inaczej do psychologa.

[15df61a69a4821f5704da6d4368fe5ffc197515f_644466f20bbcd]

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;89175921]Może zacznij czytać książki o tym, jak takie wróżenie działa, jak ludzie są manipulowani, coś z zakresu sceptycyzmu i profesjonalnych badań nad wróżeniem? Może takie poznanie tego "od kuchni" zacznie zmieniać Twoje postrzeganie? Bo mam wrażenie, że nie chcesz w to wszystko wierzyć, a czujesz się zmuszona. Plus wizyta u specjalisty na pewno się przyda. Zamiast wróżce, lepiej zapłać lekarzowi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

masz calkowita racje, czy widzialas gdzies literature tego typu?

[e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e]

[1=15df61a69a4821f5704da6d 4368fe5ffc197515f_644466f 20bbcd;89176121]masz calkowita racje, czy widzialas gdzies literature tego typu?[/QUOTE]Niestety nie, bo nie siedzę w temacie. Ale może zacznij szukanie od wygooglowania informacji o zimnym odczycie, tam pewnie trafisz na polecaną literaturę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[15df61a69a4821f5704da6d4368fe5ffc197515f_644466f20bbcd]

Generalnie potrzebuje terapi, wiem to.
Zdecydowalam że w czerwcu wroce na moją terapie