Skutki mikrodermabrazji... opłakane! Pomocy...

[Luna1818]

Witam Was Wizażystki.
Nie wiem czy to odpowiedni dział na mój temat (jeśli nie to proszę o przeniesienie). Otóż byłam wczoraj na mikrodermabrazji diamentowej (coś jakby używać odkurzacza tylko z diamentową końcówką). Byłam i... więcej nie pójdę.
Otóż był to mój pierwszy zabieg i po zabiegu na twarzy miejscami leciała mi krew (!!!). Dziś jestem w strupach i to nie całkiem zagojonych tzn. jeszcze jakiś płyn miejscami się wydobywa. Czy to tak powinno wyglądać czy kosmetyczka coś schrzaniła?
Proszę poradźcie coś... jakaś maseczka? Zabieg? krem? Wyglądam jak podrapana przez kota....

[fuksjaa]

Nie kombinuj z maskami i innymi preparatami/zabiegami, stosuj łagodzące kremy (polecam Avene Cilcafate i LRP Cicaplast). Do dezynfekcji ran (piszesz że nie do końca jest wszystko wygojone) Octenisept.

Nie chcę oceniać niczyjej pracy, ale nie powinno występować krwawienie... Zaczerwienienie owszem, to przecież mechaniczne ścieranie, ale krew i strupy zdecydowanie nie.

Jeśli jest bardzo źle, wybierz się do lekarza. Trudno doradzić coś przez internet nie widząc problemu.

[BlueDecoria]

Kurczę, z opisu wygląda to naprawdę źle Dziwne, moja siostra robiła sobie taki zabieg całkiem niedawno, faktycznie miała lekkie zaczerwienienia, ale nie skarżyła się na ból itp.

[Luna1818]

Babeczki.. To nie zaczerwienienie, niestety nie.. (pani mówiła że będzie odczyn jak po lekkim poparzeniu słonecznym ale ja mam strupy jak bym robiła sobie peeling ale pumeksem....).
Wczoraj nie miałam możliwości udać się do salonu bo był czynny do 13 a ja do 15 w pracy ale jutro się wybiorę do kosmetyczki niech to obejrzy bo wydaje mi się że jest coś nie tak. Czytałam rożne wątki i artyk. o mikro ale nic tam o krwi i strupach nikt nie wspominał.
Jakby było mało to dzięki zabiegowi mam na twarzy o 3 naczynka więcej oby się wchłonęły...
Niestety nie znalazłam kremów/ maści o których pisze Fuksjaa ale babeczka w aptece dała mi Alantan i jest już lepiej bo rany prawie się nie sączą płynem i krwią.
I pomyśleć że chciałam tam iść na kwasy na które Pani kosmetyczka mnie tak bardzo namawiała.. Ech..

[asiunia_28]

nie zrażaj się do zabiegu, mikrodermabrazja jest bardzo dobra, polecana ale jak zostanie dobrze wykonana. podrażnienie ma prawo wystąpic oraz zaczerwienienie, wkoncu to mocny peeling, ale nigdy krew i rany. poczekaj az sie wszystko dokladnie zagoi i kontynuuj zabieg ale u kogoś innego i powiedz w prost że sie boisz zabiegu bo ktos Ci wyrządził krzywdę to wtedy kosmetyczka będzie ostrożna

[lza_slonca]

Napisane przez Luna1818

Babeczki.. To nie zaczerwienienie, niestety nie.. (pani mówiła że będzie odczyn jak po lekkim poparzeniu słonecznym ale ja mam strupy jak bym robiła sobie peeling ale pumeksem....).
Wczoraj nie miałam możliwości udać się do salonu bo był czynny do 13 a ja do 15 w pracy ale jutro się wybiorę do kosmetyczki niech to obejrzy bo wydaje mi się że jest coś nie tak. Czytałam rożne wątki i artyk. o mikro ale nic tam o krwi i strupach nikt nie wspominał.
Jakby było mało to dzięki zabiegowi mam na twarzy o 3 naczynka więcej oby się wchłonęły...
Niestety nie znalazłam kremów/ maści o których pisze Fuksjaa ale babeczka w aptece dała mi Alantan i jest już lepiej bo rany prawie się nie sączą płynem i krwią.
I pomyśleć że chciałam tam iść na kwasy na które Pani kosmetyczka mnie tak bardzo namawiała.. Ech..

złóż reklamację na źle wykonaną usługę.

[fuksjaa]

Napisane przez lza_slonca

złóż reklamację na źle wykonaną usługę.

Popieram

Alantan też będzie ok

[Luna1818]

ale że jak? Od tak mam wejść i: Dzień dobry chciałam zareklamować usługę mikrodermabrazji?
Buty zdarzyło mi się reklamować ale nie usługę.
Do zabiegu możne się nie zrażę ale do tego salonu już tak.
Jakbym chciała tak wyglądać to bym poszła na peeling azjatycki a nie się bawiła w mikro no ale cóż

[lza_slonca]

Napisane przez Luna1818

ale że jak? Od tak mam wejść i: Dzień dobry chciałam zareklamować usługę mikrodermabrazji?
Buty zdarzyło mi się reklamować ale nie usługę.
Do zabiegu możne się nie zrażę ale do tego salonu już tak.
Jakbym chciała tak wyglądać to bym poszła na peeling azjatycki a nie się bawiła w mikro no ale cóż

Idziesz i dokładnie to mówisz. Skoro są strupy itp to znaczy, że usługa została źle wykonana. To tak jakbyś poszła do fryzjera i poprosiła o podcięcie końcówek a wyszła z włosami o 20cm krótszymi albo w innym kolorze.

Doszło do zawarcia umowy, usługa została źle wykonana i masz prawo domagać się zwrotu kosztów.

[Luna1818]

Dzięki za podpowiedź ale tak prosto nie było. Pani twierdziła że zabieg wykonała dobrze tylko że.... cerę mam wrażliwszą (czy tam cieńszą) niż przypuszczała... eee? ok ale to przecież nie moja wina... No więc mówię do Kosmetyczki, że nie jestem zadowolona z zabiegu ponieważ twarz mnie szczypie, leciała mi krew i płyn a tak raczej nie powinno być i niech na mnie spojrzy czy tak powinna wyglądać twarz po mikro bo czytałam kilka artyk. o tym i nigdzie nie pisano o takich skutkach a ona sama uprzedziła mnie tylko o zaczerwienieniu jak po opalaniu. Po czym pani zapytała: w internecie? mówię tak a ona się zaczęła śmiać.. Mniejsza o to, zaproponowałam żeby podała mi nr do szefowej (wiem że ma szefową bo rozmawiała z nią podczas zabiegu). Oczywiście nie chciała podać ale na jej nieszczęście a mój fart szefowa właśnie przyjechała. Mówię jej to samo co kosmetyczce.
Na szczęście szefowa na sam mój widok się przeraziła, zaczęła przepraszać (kosmetyczka od czasu do czasu się wtrącała że ona nic źle nie zrobiła), powiedziała że zwrócą mi połowę $ bo ona już ten zabieg wykonała a koszta zabiegu też ileś tam wynoszą, a za resztę $ mogę wybrać sobie kosmetyki które sprzedają + parafinę na ręce jako zabieg.
Ogólnie uważam że to dziwne, że szefowa bardziej się przejęła moją twarzą niż sama kosmetyczka, która szła w zaparte że wszystko ok... Ale chociaż tyle dobrego

[fuksjaa]

Masakra, co za nieodpowiedzialna dziewczyna...

W jakim mieście ten salon?

[Luna1818]

Wrocław... Cóż więcej nie pójdę tam ale dobrze, że ta szefowa była i tak się zachowała.

[lza_slonca]

Napisane przez Luna1818

Dzięki za podpowiedź ale tak prosto nie było. Pani twierdziła że zabieg wykonała dobrze tylko że.... cerę mam wrażliwszą (czy tam cieńszą) niż przypuszczała... eee? ok ale to przecież nie moja wina... No więc mówię do Kosmetyczki, że nie jestem zadowolona z zabiegu ponieważ twarz mnie szczypie, leciała mi krew i płyn a tak raczej nie powinno być i niech na mnie spojrzy czy tak powinna wyglądać twarz po mikro bo czytałam kilka artyk. o tym i nigdzie nie pisano o takich skutkach a ona sama uprzedziła mnie tylko o zaczerwienieniu jak po opalaniu. Po czym pani zapytała: w internecie? mówię tak a ona się zaczęła śmiać.. Mniejsza o to, zaproponowałam żeby podała mi nr do szefowej (wiem że ma szefową bo rozmawiała z nią podczas zabiegu). Oczywiście nie chciała podać ale na jej nieszczęście a mój fart szefowa właśnie przyjechała. Mówię jej to samo co kosmetyczce.
Na szczęście szefowa na sam mój widok się przeraziła, zaczęła przepraszać (kosmetyczka od czasu do czasu się wtrącała że ona nic źle nie zrobiła), powiedziała że zwrócą mi połowę $ bo ona już ten zabieg wykonała a koszta zabiegu też ileś tam wynoszą, a za resztę $ mogę wybrać sobie kosmetyki które sprzedają + parafinę na ręce jako zabieg.
Ogólnie uważam że to dziwne, że szefowa bardziej się przejęła moją twarzą niż sama kosmetyczka, która szła w zaparte że wszystko ok... Ale chociaż tyle dobrego

Boszzz..unikać jak ognia Przecież to widać z bliska

Prawidłowa reakcja osoby która dba o jakiś poziom w salonie. Mogła Ci taką opcję zaproponować.

[emilia22]

Hej, jeśli masz cerę naczynkową to nie powinnaś robić mikrodermabrazji w ogóle. Jesli kosmetyczka Cie o tym nie poinformowała, to jest bardzo niekompetentna. Strupy to sie ma po chirurgicznej dermabrazji, nigdy po mikro!

[kalka1661]

Napisane przez emilia22

Hej, jeśli masz cerę naczynkową to nie powinnaś robić mikrodermabrazji w ogóle. Jesli kosmetyczka Cie o tym nie poinformowała, to jest bardzo niekompetentna. Strupy to sie ma po chirurgicznej dermabrazji, nigdy po mikro!

Dokładnie o tym samym pomyślałam czytając o pojawieniu się kolejnych naczynek. Nie dość, że kosmetyczka najwyraźniej nie przeprowadziła wywiadu przed zabiegiem, to szła w zaparte widząc swój błąd już podczas zabiegu
Według mnie powinni zwrócić całość kasy, a nawet wziąć na siebie doprowadzenie skóry do stanu początkowego (nawet jeśli miałoby to oznaczać sfinansowanie leczenia-opłaca się im bardziej, niż utrata klientki/klientek). A skoro szefowa oddając część kasy już przyznała, że pracownica popełniła błąd-może napisz która z pań i w którym salonie Cię tak załatwiła? Warto wiedzieć kogo unikać

[Shazney]

Przeszłam serię mikrodermabrazji i nigdy nie miałam takich przejść. Wręcz przeciwnie, skóra była gładka i miała wyrównany koloryt. Złóż reklamację, bo to nie powinno mieć miejsca.

[lukaszewiczkarolina]

Piszesz, ze pojaiwły sie u Ciebie naczynka, zatem masz cere wrażliwą, nacyznkową. Wogle nie powinnaś mieć wykonywanego tego zabiegu.
Generalnie i nie stało się nic złego, mogła być gorzej- naczynka mogły popękać przy tak mocnej mikro.
Dla Twojej cery wskaznay jest peeling kawitacyjny, peeling kawitacyjny z kwasem mlekowym i to na 50% z wodą, oxybrazja i kwas najlepiej migdałowy.
czy kosmetyczka chociaż spojrzała na skórę przez lampę?
Albo robiła analizę skóry kamerą?
Za takich partaczy później sie czlowiek wstydzi.

[Luna1818]

Napisane przez lukaszewiczkarolina

Piszesz, ze pojaiwły sie u Ciebie naczynka, zatem masz cere wrażliwą, nacyznkową. Wogle nie powinnaś mieć wykonywanego tego zabiegu.
Generalnie i nie stało się nic złego, mogła być gorzej- naczynka mogły popękać przy tak mocnej mikro.
Dla Twojej cery wskaznay jest peeling kawitacyjny, peeling kawitacyjny z kwasem mlekowym i to na 50% z wodą, oxybrazja i kwas najlepiej migdałowy.
czy kosmetyczka chociaż spojrzała na skórę przez lampę?
Albo robiła analizę skóry kamerą?
Za takich partaczy później sie czlowiek wstydzi.

Wlasnie chyba nie do konca mam cere naczynkowa bo kiedys inna kosmetyczka (ale to x lat temu) mowila ze mam mieszana ze sklonnoscia do tlustej a ta teraz kosmetyczka ze mam tlusta i gruba (cokolwiek to znaczy). No i nigdy nie mialam naczynek tylko wlasnie teraz pod okiem 3 naczynka ale juz lepiej wygladaja a twarz juz prawie prawie wygojona Tsaaaa... sasasa Ta pani u ktorej bylam terez cos tam patrzyla pod lampa ale wywiad opieral sie na chyba 3 pyt: czy biore jakies leki lacznie z naty, czy na cos choruje i jakie sa moje oczekiwania wzgledem zabiegu aa no i jeszcze podpisywalam kartke ze nie jestem w ciazy i ze moge sie czyms zarazic.
Co do adresu to nie powiem wam dokladnie bo taxi jechalam i nie pamiętam ale gdzies na gaju chyba tam za ferio. Postaram sie poszukac i Wam napisac

[J0zefina]

Podepnę się pod pytanie.
W piątek robiłam mikro z kwasem migdałowym, pierwszy raz bo wcześniej tylko mikro i maska, zawsze w tym samym salonie więc trudno mi podejrzewać Panią o brak profesjonalizmu. Ale.. na czole i na skroniach zrobiła mi się jakby skorupka, taka mocno wymuszona skóra, a dziś to miejsce wygląda jak otarte, krwi co prawda nie ma Ale jest mocno zaczerwienienie i piecze a możliwość pojawienia się strupków jest naprawdę duża co mnie przeraża bo będzie wyglądać jakbym przyciągnęła czołem po asfalcie. Czy jest to efekt kwasu (ponoć był nisko stezony) i zniknie więc nie mam się czym przejmować czy raczej coś tu jest źle?

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Podbijam bo jutro będę u kosmetyczki i chciałbym wiedzieć z czym ugryźć to co się dzieje teraz z moją cerą.