Polecamy:

Stokrotinka · 2012-02-27, 14:18

Marznięcie bardzo często jest następstwem zaburzeń hormonalnych. Warto więc dobrze się przebadać między innymi w kierunku chorób tarczycy. Wiele osób obawia się badań hormonalnych, ale nie potrzebnie, ponieważ dzisiaj są doskonałe leki, które potrafią szybko pomóc.

Almirena19 · 2012-02-28, 16:55

Święta racja.To samo mówiłam wcześniej.

ZakkAtak · 2012-03-04, 20:47

witam w tym gronie zmarzluchów.
Krążenie mam fatalne, pomaga sport i bielizna termoaktywna. Odkąd zaopatrzyłam się w nią, lepiej znoszę te zimy...

Wisienkowa · 2012-05-13, 19:42

Ja też dołączam do grona zmarźluchów

Kiedy wyprowadziłam się z domu dopiero zdałam sobie sprawę dlaczego jest mi ciągle zimno. Jak zapewne wiecie, zakres tolerancji temperatur kształtuję się już u malutkiego dziecka. Moi rodzice, chcąc oczywiście dobrze, zawsze ubierali mnie bardzo grubo, w domu było 25 stopni, nie mogłam pić wody mineralnej, bo niby wychładza organizm. Pamiętam jak buntowałam się przeciw kolejnej parze skarpetek i sweterkowi, bo było mi za gorąco.
Dziewczyny nie róbcie tego swoim dzieciaczkom, jeśli są ubrane odpowiednio do pogody, a wam jest zimno to nie zakładajcie im kolejnych ubrań, bo przyzwyczają się do tego i później będą marzły tak jak wy.
Co do niedoczynności tarczycy, leczę ją już rok, poziom hormonów jest w normie, ale niewiele to zmieniło.
W moim przypadku skutkują tylko radykalne metody. W zeszłe lato wyjechałam do miejsca, w którym przez 2 miesiące trzęsłam się z zimna. Po powrocie do domu przestałam odkręcać grzejnik, wystarczyły mi 22-23 stopnie w pokoju. Ale gdy idę do kogoś kto ma 20 lub mniej... jest strasznie

Zamierzam dalej nad tym pracować.
Na pewno dużo pomaga sport. Przez miesiąc biegałam i przestałam narzekać, że ciągle mi zimno.
Przeczytałam na forum o zimnych prysznicach na nogi, tez wypróbuje

inkaiwonka · 2015-11-17, 14:36

Cytat:

Napisane przez jona

No cóż, przynajmniej wiem, że nie jestem zupełnym odmieńcem.

Jeśli to problem z krążeniem, to może są jakieś, w miarę łagodne, sposoby jego poprawienia, ziółka, wyciągi roślinne? Wiem, że krążenie poprawia zimny prysznic, ale dla mnie to brzmi jak opis tortury.
Na emeryturze przeprowadzę sie do jakiegoś ciepłego kraju. Ponoć za pieniądze z wynajmu mieszkania w Polsce, w Tajlandii można żyć całkiem dostatnio.

Radziłabym najpierw wybrać się na wczasy do Tajlandii- zobaczyć kraj. Byłam (notabene 2x), jest fajnie, ciepło, ciekawie, to Azja więc inaczej jak w Europie ale nigdy w życiu nie chciałbym tam mieszkać...

**Patrycja3311** · 2015-12-11, 11:17

Niestety też należę do grona zmarzluchów. Jakie macie sposoby, żeby jakoś zniwelować uczucie chłodu? Jak się dogrzewacie? Gorące hebatki, koce, termofory? Może po prostu ogrzewanie rozkręcone na całego?

**drirrpl** · 2015-12-12, 06:51

Ja od malego byłem chudy, i zawsze mi było zimno. Rozwiązanie przyszło przy okazji, postanowiłem ćwiczyć i podnieść masę ciała z 77 kg na okolice 100 kg oraz siłownia, od tego czasu śpię z zakręconym kaloryferem co dawniej by było nie do pomyślenia, od razu musze dodać że moja aktualna waga tylko nieznacznie przekracza moje prawidłowe bmi według kalkulatorów internetowych. Z dodatkowych plusów to praktycznie nie choruje na przeziębienie gdzie wcześniej to było średnio co dwa miesiące. Polecam takie zmiany wszystkim

2012-02-27, 14:18	#121
Stokrotinka Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 124	Dot.: Ciągle mi zimno... Marznięcie bardzo często jest następstwem zaburzeń hormonalnych. Warto więc dobrze się przebadać między innymi w kierunku chorób tarczycy. Wiele osób obawia się badań hormonalnych, ale nie potrzebnie, ponieważ dzisiaj są doskonałe leki, które potrafią szybko pomóc.

2012-02-28, 16:55	#122
Almirena19 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 45	Dot.: Ciągle mi zimno... Święta racja.To samo mówiłam wcześniej.

2012-03-04, 20:47	#123
ZakkAtak Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 548	Dot.: Ciągle mi zimno... witam w tym gronie zmarzluchów. Krążenie mam fatalne, pomaga sport i bielizna termoaktywna. Odkąd zaopatrzyłam się w nią, lepiej znoszę te zimy... __________________

2012-05-13, 19:42	#124
Wisienkowa Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Trójmiasto Wiadomości: 76	Dot.: Ciągle mi zimno... Ja też dołączam do grona zmarźluchów Kiedy wyprowadziłam się z domu dopiero zdałam sobie sprawę dlaczego jest mi ciągle zimno. Jak zapewne wiecie, zakres tolerancji temperatur kształtuję się już u malutkiego dziecka. Moi rodzice, chcąc oczywiście dobrze, zawsze ubierali mnie bardzo grubo, w domu było 25 stopni, nie mogłam pić wody mineralnej, bo niby wychładza organizm. Pamiętam jak buntowałam się przeciw kolejnej parze skarpetek i sweterkowi, bo było mi za gorąco. Dziewczyny nie róbcie tego swoim dzieciaczkom, jeśli są ubrane odpowiednio do pogody, a wam jest zimno to nie zakładajcie im kolejnych ubrań, bo przyzwyczają się do tego i później będą marzły tak jak wy. Co do niedoczynności tarczycy, leczę ją już rok, poziom hormonów jest w normie, ale niewiele to zmieniło. W moim przypadku skutkują tylko radykalne metody. W zeszłe lato wyjechałam do miejsca, w którym przez 2 miesiące trzęsłam się z zimna. Po powrocie do domu przestałam odkręcać grzejnik, wystarczyły mi 22-23 stopnie w pokoju. Ale gdy idę do kogoś kto ma 20 lub mniej... jest strasznie Zamierzam dalej nad tym pracować. Na pewno dużo pomaga sport. Przez miesiąc biegałam i przestałam narzekać, że ciągle mi zimno. Przeczytałam na forum o zimnych prysznicach na nogi, tez wypróbuje __________________ Będę mamą... O mamo! ♥♥♥

2015-12-11, 11:17	#126
Patrycja3311 BAN stały Zarejestrowany: 2015-11 Wiadomości: 14	Dot.: Ciągle mi zimno... Niestety też należę do grona zmarzluchów. Jakie macie sposoby, żeby jakoś zniwelować uczucie chłodu? Jak się dogrzewacie? Gorące hebatki, koce, termofory? Może po prostu ogrzewanie rozkręcone na całego?

2015-12-12, 06:51	#127
drirrpl BAN stały Zarejestrowany: 2014-10 Wiadomości: 345	Dot.: Ciągle mi zimno... Ja od malego byłem chudy, i zawsze mi było zimno. Rozwiązanie przyszło przy okazji, postanowiłem ćwiczyć i podnieść masę ciała z 77 kg na okolice 100 kg oraz siłownia, od tego czasu śpię z zakręconym kaloryferem co dawniej by było nie do pomyślenia, od razu musze dodać że moja aktualna waga tylko nieznacznie przekracza moje prawidłowe bmi według kalkulatorów internetowych. Z dodatkowych plusów to praktycznie nie choruje na przeziębienie gdzie wcześniej to było średnio co dwa miesiące. Polecam takie zmiany wszystkim

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)