Mamusie i staraczki z UK

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez heziola

Surrey.

Ja myśle o jednym w 30/32 tygodniu, zeby mieć takie ładne zdjęcia, i zeby być spokojniejsza.

Długo jesteś w UK?


Sent from my iPhone using Tapatalk

To nie tak daleko wcale ja w West sussex wiec Surrey jest rzut beretem.


Oj już długo bo w tym roku będzie 11 lat na stale, prędzej byłam au pair na wakacje.

[heziola]

To tak samo zaczynałyśmy przygodę! Ja trochę mniej, razem z au pairowaniem ponad 7 lat. Fajnie mieć kogoś kto bedzie rozumiał moje rozkminy tu


Sent from my iPhone using Tapatalk

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez heziola

To tak samo zaczynałyśmy przygodę! Ja trochę mniej, razem z au pairowaniem ponad 7 lat. Fajnie mieć kogoś kto bedzie rozumiał moje rozkminy tu


Sent from my iPhone using Tapatalk

Oo super

Dla mnie to dalekie wspomnienia ale beztroska fajna przygoda fajna na początek.

[heziola]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88633229]Oo super

Dla mnie to dalekie wspomnienia ale beztroska fajna przygoda fajna na początek.[/QUOTE]


Mam kilka znajomych, które tak zaczęły i juz zostały. Ja miałam tak cudowna rodzine, ze jeżdżę do nich w odwiedziny, oni do mnie i nawet przylecieli na mój ślub do pl. Wspaniali ludzie!


Sent from my iPhone using Tapatalk

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez heziola

Mam kilka znajomych, które tak zaczęły i juz zostały. Ja miałam tak cudowna rodzine, ze jeżdżę do nich w odwiedziny, oni do mnie i nawet przylecieli na mój ślub do pl. Wspaniali ludzie!


Sent from my iPhone using Tapatalk

Tez mam z Hostami kontakt, co prawda online w większości ale jest tez mega dobrze trafiłam

[Emini20]

Hej To I ja się przywitam z Paniami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Emini20

Hej To I ja się przywitam z Paniami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej

[heziola]

Napisane przez Emini20

Hej To I ja się przywitam z Paniami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej
Z jakich okolic piszesz?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Emini20]

Hej Ja jestem z east midlands .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[heziola]

Cuddly pytanie do Ciebie, bo wiem, ze Ty juz po 1szym skanie. Będę miała pobierana krew tez przy tym skanie? Bo wtedy robią screening, wiec sie zastawiałam jak to sie odbywa i jak długo to trwa bo muszę uprzedzić szefowa ile mnie nie bedzie, zeby mnie ktoś zastapił.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez heziola

Cuddly pytanie do Ciebie, bo wiem, ze Ty juz po 1szym skanie. Będę miała pobierana krew tez przy tym skanie? Bo wtedy robią screening, wiec sie zastawiałam jak to sie odbywa i jak długo to trwa bo muszę uprzedzić szefowa ile mnie nie bedzie, zeby mnie ktoś zastapił.


Sent from my iPhone using Tapatalk

U mnie tez się stresowałam kiedy bo nic mi nie powiedziano poza listem z data USG

Przyszłam na USG, po badaniu dostałam od nich świstek na krew i mi pobrali. Samo badanie krótko ale u nas tak jest ze na pobranie krwi bierzesz numerek i czekasz w kolejce. 1,5-1h jakoś w sumie zeszło.

Na usg od razu mówili czy wyglada ok czy nie, wyniki razem z krwią dostałam listem dosłownie 2 dni później



Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

[heziola]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88635484]U mnie tez się stresowałam kiedy bo nic mi nie powiedziano poza listem z data USG

Przyszłam na USG, po badaniu dostałam od nich świstek na krew i mi pobrali. Samo badanie krótko ale u nas tak jest ze na pobranie krwi bierzesz numerek i czekasz w kolejce. 1,5-1h jakoś w sumie zeszło.

Na usg od razu mówili czy wyglada ok czy nie, wyniki razem z krwią dostałam listem dosłownie 2 dni później



Sent from my iPhone using Tapatalk Pro[/QUOTE]


Nie jestem pewna jak to z pobieraniem krwi jest u mnie, pewnie podobnie. Poprzednio położna pobrała na wizycie. To wtedy moczu nie sprawdzają, wtedy przy usg?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez heziola

Nie jestem pewna jak to z pobieraniem krwi jest u mnie, pewnie podobnie. Poprzednio położna pobrała na wizycie. To wtedy moczu nie sprawdzają, wtedy przy usg?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Mocz u mnie był na pierwszym spotkaniu Midwife (i wyglada na to ze jest na kazdym z Midwife)

Ma usg nie.


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

[heziola]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88635522]Mocz u mnie był na pierwszym spotkaniu Midwife (i wyglada na to ze jest na kazdym z Midwife)

Ma usg nie.


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro[/QUOTE]


Super dzięki! Ja mam jedna wizytę z ginekologiem, zamiast położnej, to tam pisze w liście, ze mocz na każdej wizycie, wiec pewnie jest tak jak mówisz, dzięki!


Sent from my iPhone using Tapatalk

[tocopiekne]

Tez chętnie dołączę, ja co prawda już na finiszu, 35tc już leci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez tocopiekne

Tez chętnie dołączę, ja co prawda już na finiszu, 35tc już leci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

super
juz malutko zostalo by poznac mala


Macie juz imie wybrane?

[tocopiekne]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88636194]super
juz malutko zostalo by poznac mala


Macie juz imie wybrane?[/QUOTE]Mamy imię wybraliśmy już praktycznie na początku ciąży i nic się nam nie zmieniło

Przypominając sobie moje początki.. Nudnych ciąż Wam życzę, dziewczyny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez tocopiekne

Mamy imię wybraliśmy już praktycznie na początku ciąży i nic się nam nie zmieniło

Przypominając sobie moje początki.. Nudnych ciąż Wam życzę, dziewczyny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale super


U nas imię dla dziewczynki zawsze mieliśmy wybrane ale i tak będzie myślenie jeszcze co i jak gorzej dla chłopca ale będziemy obmyślać po usg za 2tygodnie.

Dzięki, przyda się
Żeby poród u was poszedł tak łatwo jak się da

[heziola]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88637609]Ale super


U nas imię dla dziewczynki zawsze mieliśmy wybrane ale i tak będzie myślenie jeszcze co i jak gorzej dla chłopca ale będziemy obmyślać po usg za 2tygodnie.

Dzięki, przyda się
Żeby poród u was poszedł tak łatwo jak się da [/QUOTE]


My tez mamy dla dziewczynki, a dla chłopca myślałam, ze mamy, ale jednak nie. Ale ja myśle, i mam nadzieje, ze to bedzie dziewczynka


Sent from my iPhone using Tapatalk

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja mam przeczucia na dziewczynkę ale ciekawe czy się mylę

Skan na 12 tydzień był 11+6 wiec za wcześnie by snuć sobie przypuszczenia co do niby theory tak czy siak



Tocopiekne miałaś jakieś przeczucia? Spełniły się? tak z ciekawości.

heziola a u ciebie jak ? Za kipią tygodni wrócimy zobaczyć czy się sprawdziło czy wręcz przeciwnie

[tocopiekne]

Miałam, na chłopaka.. Mąż i moja mama obstawiali dziewczynkę, a ja się upierałam, że to będzie chłopak, bo miałam typowe zachcianki na chłopaka, kilogramami jadłam kapustę kiszona prosto ze słoika, pochłaniałam kwaśne żelki, ogólnie wszystko co kwaśne ba, nawet na jednym z pierwszych usg powiedzieli mi, że to chłopak, później moje dziecko było takie ruchliwe, że nie potwierdziło, a jak w połowie ciąży dowiedziałam się, że to dziewczyna to nie mogłam uwierzyć i się przyzwyczaić, że będzie jednak róż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[heziola]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88637767]Ja mam przeczucia na dziewczynkę ale ciekawe czy się mylę

Skan na 12 tydzień był 11+6 wiec za wcześnie by snuć sobie przypuszczenia co do niby theory tak czy siak



Tocopiekne miałaś jakieś przeczucia? Spełniły się? tak z ciekawości.

heziola a u ciebie jak ? Za kipią tygodni wrócimy zobaczyć czy się sprawdziło czy wręcz przeciwnie [/QUOTE]


Ja tak bardzo pragnę dziewczynki, ze zakodowałam, ze bedzie dziewczynka ale nie mam póki co żadnego przeczucia.

Ale tez to moje myślenie wspiera historia rodzinna, ktora pomaga mi upierać sie przy swoim.
Tak jak mówisz, przekonamy sie za jakiś czas.


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Napisane przez tocopiekne

Miałam, na chłopaka.. Mąż i moja mama obstawiali dziewczynkę, a ja się upierałam, że to będzie chłopak, bo miałam typowe zachcianki na chłopaka, kilogramami jadłam kapustę kiszona prosto ze słoika, pochłaniałam kwaśne żelki, ogólnie wszystko co kwaśne ba, nawet na jednym z pierwszych usg powiedzieli mi, że to chłopak, później moje dziecko było takie ruchliwe, że nie potwierdziło, a jak w połowie ciąży dowiedziałam się, że to dziewczyna to nie mogłam uwierzyć i się przyzwyczaić, że będzie jednak róż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja biorę poprawkę te wszystkie teorie z kształtem brzucha i smaki, nie wierze w to zupełnie
a jednak księżniczka hahaha


Sent from my iPhone using Tapatalk

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez heziola

Ja tak bardzo pragnę dziewczynki, ze zakodowałam, ze bedzie dziewczynka ale nie mam póki co żadnego przeczucia.

Ale tez to moje myślenie wspiera historia rodzinna, ktora pomaga mi upierać sie przy swoim.
Tak jak mówisz, przekonamy sie za jakiś czas.


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------




Ja biorę poprawkę te wszystkie teorie z kształtem brzucha i smaki, nie wierze w to zupełnie
a jednak księżniczka hahaha


Sent from my iPhone using Tapatalk

Ja tez nie wierze ale z ciekawości sprawdzam
Chiński kalendarz tez do niczego tyle wersji jest ze wg mnie to wiecie fuks bo jest 50% szans ze się sprawdzi w końcu to wcale nie tak mało

Napisane przez tocopiekne

Miałam, na chłopaka.. Mąż i moja mama obstawiali dziewczynkę, a ja się upierałam, że to będzie chłopak, bo miałam typowe zachcianki na chłopaka, kilogramami jadłam kapustę kiszona prosto ze słoika, pochłaniałam kwaśne żelki, ogólnie wszystko co kwaśne ba, nawet na jednym z pierwszych usg powiedzieli mi, że to chłopak, później moje dziecko było takie ruchliwe, że nie potwierdziło, a jak w połowie ciąży dowiedziałam się, że to dziewczyna to nie mogłam uwierzyć i się przyzwyczaić, że będzie jednak róż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo to moja teoria się sprawdza bo tak sądziłam żeby sobie nie ufać

Kurcze to ja się jeszcze wstrzymam z kupowaniem kolorowych ubranek może bo się okaze ze w 16 tyg jedna płeć a w 20 inna

[tocopiekne]

Heziola, też średnio w to wierzyłam, ale mimo wszystko wszystko gdzieś tam czułam, że to będzie syn, jeszcze jak mi się niby wstępnie potwierdziło to już byłam na 100% przekonana, że już nic się nie zmieni, a tu proszę miałam przez chwilę tylko w głowie, że no jak ja będę go ubierać jak na dziewczynkę jest tyyyyyyle ładnych ciuszków, a dla chłopaka to jakieś takie ubogie wszystko a tu taka niespodzianka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[heziola]

Napisane przez tocopiekne

Heziola, też średnio w to wierzyłam, ale mimo wszystko wszystko gdzieś tam czułam, że to będzie syn, jeszcze jak mi się niby wstępnie potwierdziło to już byłam na 100% przekonana, że już nic się nie zmieni, a tu proszę miałam przez chwilę tylko w głowie, że no jak ja będę go ubierać jak na dziewczynkę jest tyyyyyyle ładnych ciuszków, a dla chłopaka to jakieś takie ubogie wszystko a tu taka niespodzianka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie lubię różu, ale pewnie go nie uniknę jeśli bedzie dziewczynka. Hahah
Jak sie czujesz na końcówce?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[tocopiekne]

Napisane przez heziola

Nie lubię różu, ale pewnie go nie uniknę jeśli bedzie dziewczynka. Hahah
Jak sie czujesz na końcówce?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Ja też nie, dlatego stawiałam totalnie na nie róż jeśli chodzi o ubranka, ale wiadomo, że niektórych nie uniknę, trochę różu też musi mieć ale za to ile pięknych wzorów z kwiatami i innymi dla dziewczynek

Czuję się dobrze, chociaż zaczyna powoli do mnie docierać, że to już końcówka, tu boli, tam boli, jakieś lekkie skurcze czas zacząć chyba pakować walizkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kucyk ponny]

To witam się i ja. Mama dwóch dziewczynek jedna z 2018 a druga z 2020(przez pandemie musiałam rodzić w Polsce).
W pierwszej ciąży od samego początku wiedziałam że to będzie dziewczynka i nawet imię samo wpadło do głowy i już tak zostało. Drugie imię wzieliśmy z płynu do płukania ciuchów. W Polsce każdy myślał ze to chłopak(po imieniu) i na kontrole bioderek lekarz do mnie "no położy pani tego Rubiego tutaj" i gadam mu że to dziewczynka Ruby ale mówi się Rubi(moj ojciec na początku mówił Rudy).
W ogóle miałam szczescie w pierwszej ciązy znalezc super ginekologa w Polsce, leciałam specjalnie na połowkowe do niego. Na 101% potwierdził mi dziewczynke nawet nie zaglądając pomiędzy nogi, w drugiej zas juz na prenatalnych powiedział mi co będe miała. Poznał jakos jak sie nie myle po kościach. Wiem ze w UK dopiero na drugim skanie powiedzieli. Porod w UK bajka. Położna jedna i ta sama dogląda(chyba ze akurat konczy zmiane to jest druga). Jedzenie super na obiad menu możesz sobie wybrac co tylko chcesz jakieś serki, picia, deserki do oporu. Znieczulenie też bez problemu ale przed właściwa akcją połozna mowila zeby juz nie brać to wtedy bedę sama czula skurcze i szybciej pojdzie(kolezanka wzieła przed partymi i męczyła sie ponad godzine). W Polsce rodziłam już bez znieczulenia i koszmar na plus ze biorą dziecko po porodzie i możesz sobie odpoczac wyspac się w UK dziecko masz caly czas przy sobie. Ja mam dziewczynki i mało mam ubran w rózu bardziej kolorowe i wlaśnie we wzory w kwiaty(lubie te od Ted Baker).
Nie polecam kupywania dużo ciuchow bo albo nie załozy albo szybko wyrośnie. Juz teraz mam cały worek ciuchow które sa za małe.
Co do pobierania krwi jesli chodzi o waszą grupe krwi to uważnie słuchajacie nie wiem jakim cudem w UK wyszlo im ze mam Rh+ a w Polsce robiłam 3 razy i za każdym Rh- i jak powiedzialam midwife ze to jakis błaď musiała mi pobierac drugi raz krew i już wynik był ok.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez kucyk ponny

To witam się i ja. Mama dwóch dziewczynek jedna z 2018 a druga z 2020(przez pandemie musiałam rodzić w Polsce).
W pierwszej ciąży od samego początku wiedziałam że to będzie dziewczynka i nawet imię samo wpadło do głowy i już tak zostało. Drugie imię wzieliśmy z płynu do płukania ciuchów. W Polsce każdy myślał ze to chłopak(po imieniu) i na kontrole bioderek lekarz do mnie "no położy pani tego Rubiego tutaj" i gadam mu że to dziewczynka Ruby ale mówi się Rubi(moj ojciec na początku mówił Rudy).
W ogóle miałam szczescie w pierwszej ciązy znalezc super ginekologa w Polsce, leciałam specjalnie na połowkowe do niego. Na 101% potwierdził mi dziewczynke nawet nie zaglądając pomiędzy nogi, w drugiej zas juz na prenatalnych powiedział mi co będe miała. Poznał jakos jak sie nie myle po kościach. Wiem ze w UK dopiero na drugim skanie powiedzieli. Porod w UK bajka. Położna jedna i ta sama dogląda(chyba ze akurat konczy zmiane to jest druga). Jedzenie super na obiad menu możesz sobie wybrac co tylko chcesz jakieś serki, picia, deserki do oporu. Znieczulenie też bez problemu ale przed właściwa akcją połozna mowila zeby juz nie brać to wtedy bedę sama czula skurcze i szybciej pojdzie(kolezanka wzieła przed partymi i męczyła sie ponad godzine). W Polsce rodziłam już bez znieczulenia i koszmar na plus ze biorą dziecko po porodzie i możesz sobie odpoczac wyspac się w UK dziecko masz caly czas przy sobie. Ja mam dziewczynki i mało mam ubran w rózu bardziej kolorowe i wlaśnie we wzory w kwiaty(lubie te od Ted Baker).
Nie polecam kupywania dużo ciuchow bo albo nie załozy albo szybko wyrośnie. Juz teraz mam cały worek ciuchow które sa za małe.
Co do pobierania krwi jesli chodzi o waszą grupe krwi to uważnie słuchajacie nie wiem jakim cudem w UK wyszlo im ze mam Rh+ a w Polsce robiłam 3 razy i za każdym Rh- i jak powiedzialam midwife ze to jakis błaď musiała mi pobierac drugi raz krew i już wynik był ok.

Hej
Super ze rozruszał się wątek, skąd piszesz?


Słabo z ta grupa krwi, mi się zawsze potwierdzało ale wiedziałam jaka już mam wiec tylko sprawdziłam ze jest ta sama.

Ja mam ogólnie zamiar ubierać dziwczynke w niebieskie żółte zielone („chłopięce” bardziej kolory) a chłopca tez czasami w coś czerwonego czy tam Peach/pink. Nic złego w tym nie widzę a takie przywiązanie kolorów do płci mnie wkurza czasami.

Wiadomo ze większość kupuje sie pod płeć ale mam ochotę przełamać trochę to myślenie. Co nie znaczy ze ubrałabym syna w sukienkę np bo ja tak chce ale jeśli chciałby jakaś jak będzie większy nie widzę problemu

Jak to się mówi teoria teoria a wszystko wyjdzie w praniu

[heziola]

Napisane przez kucyk ponny

To witam się i ja. Mama dwóch dziewczynek jedna z 2018 a druga z 2020(przez pandemie musiałam rodzić w Polsce).
W pierwszej ciąży od samego początku wiedziałam że to będzie dziewczynka i nawet imię samo wpadło do głowy i już tak zostało. Drugie imię wzieliśmy z płynu do płukania ciuchów. W Polsce każdy myślał ze to chłopak(po imieniu) i na kontrole bioderek lekarz do mnie "no położy pani tego Rubiego tutaj" i gadam mu że to dziewczynka Ruby ale mówi się Rubi(moj ojciec na początku mówił Rudy).
W ogóle miałam szczescie w pierwszej ciązy znalezc super ginekologa w Polsce, leciałam specjalnie na połowkowe do niego. Na 101% potwierdził mi dziewczynke nawet nie zaglądając pomiędzy nogi, w drugiej zas juz na prenatalnych powiedział mi co będe miała. Poznał jakos jak sie nie myle po kościach. Wiem ze w UK dopiero na drugim skanie powiedzieli. Porod w UK bajka. Położna jedna i ta sama dogląda(chyba ze akurat konczy zmiane to jest druga). Jedzenie super na obiad menu możesz sobie wybrac co tylko chcesz jakieś serki, picia, deserki do oporu. Znieczulenie też bez problemu ale przed właściwa akcją połozna mowila zeby juz nie brać to wtedy bedę sama czula skurcze i szybciej pojdzie(kolezanka wzieła przed partymi i męczyła sie ponad godzine). W Polsce rodziłam już bez znieczulenia i koszmar na plus ze biorą dziecko po porodzie i możesz sobie odpoczac wyspac się w UK dziecko masz caly czas przy sobie. Ja mam dziewczynki i mało mam ubran w rózu bardziej kolorowe i wlaśnie we wzory w kwiaty(lubie te od Ted Baker).
Nie polecam kupywania dużo ciuchow bo albo nie załozy albo szybko wyrośnie. Juz teraz mam cały worek ciuchow które sa za małe.
Co do pobierania krwi jesli chodzi o waszą grupe krwi to uważnie słuchajacie nie wiem jakim cudem w UK wyszlo im ze mam Rh+ a w Polsce robiłam 3 razy i za każdym Rh- i jak powiedzialam midwife ze to jakis błaď musiała mi pobierac drugi raz krew i już wynik był ok.

Ruby to imię, które były używane kiedyś ale wróciło kilka lat temu i bardzo popularne sie zrobiło. Moje host dziecko tak miało na imię i jestem wielka fanka brzmienia tego imienia.

Dobrze w końcu słyszeć coś pozytywnego o porodzie w UK ...


Sent from my iPhone using Tapatalk

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez heziola

Ruby to imię, które były używane kiedyś ale wróciło kilka lat temu i bardzo popularne sie zrobiło. Moje host dziecko tak miało na imię i jestem wielka fanka brzmienia tego imienia.

Dobrze w końcu słyszeć coś pozytywnego o porodzie w UK ...


Sent from my iPhone using Tapatalk

Ja mam znajome które maja porównanie z Polska i zdecydowanie na plus UK jeśli chodzi o poród. Nie słyszałam ogólnie nawet pd znajomych w pracy złych opinii ale w sumie zależy kto jakie miał doświadczenia ruletka.


Wkurzaja mnie trochę porównania prowadzenia ciąży UK - Polska, zazwyczaj tez jak widzę porównuje się tez NHS UK - prywatnie Polska bo większość jednak prowadzi ciąże prywatnie w Pl, no wiadomo ze tu nie ma porównania

Na NFZ tez są tylko 3 usg z tego co wiem wielkiej roznicy nie widzę