Żonki 2009 cz. XXXVII

[Madzialenka12344321]

Marta mam pilne pytanie. Jak zmieniłaś miejsce pracy w trakcie awansu to jak wyglądał aneks w twoim planie rozwojowym? Bo ja zmieniam stanowisko i mam Robić aneks.

[martucha84]

wygladal tak jak plan z tym ze zatytuowany byl aneks planu rozwojowego... no i to co bylo nowe (z racji innego przedszkola) dopisywalam a czego w tym przedszkolu nie robili usuwalam.
wiec ty dodajesz wszytsko co szkolne, ze zapozonajesz sie z rozporzadzeniami dot szkol, jakies imprezy etc..
masz opiekuna stazu? niech Ci pomoze

[Madzialenka12344321]

Byłam z tym w sekretariacie bo ja w swoim planie nie pisałam stanowiska pracy. Man tez dużo rzeczy szkolnych bo my przecież podlegalismy pod szkole. Maja pokazać dyrekcji jutro i ona zdecyduje czy pisać aneks czy nie. Choć pewnie trzeba będzie.

Dziś miałam rade ped. Był przydział czynności i dostałam kilka godzin logopedii dodatkowo  jejku, wiecie jak się ciesze? Ale mnie czeka rok. Wszystko nowe. Klasa 1, logopedia.

[zaaaabcia]

Hej wszystkim!

[Madzialenka12344321]

Napisane przez zaaaabcia

Hej wszystkim!

Hej

[Rybulka]

Madzia, super! Będziesz miała owocny rok

Żabcia, heeej

[Madzialenka12344321]

Rybulko oj tak

Marta a jeśli Zaczęłas prowadzić zajęcia terapii to tez to uwzględnialas w aneksie do planu? Czy dopiero w sprawozdaniu z realizacji?

[zaaaabcia]

Napisane przez Madzialenka12344321

Hej

Napisane przez Rybulka

Żabcia, heeej

[martucha84]

Magda nie uwzglednialam bo terapie mam w ramach nagdodzin a nie osobnego etatu- czyli nadal pracuje pelne pensum jako nauczyciel, jakby mi zabrali czesc godzin z pensum i dali na terapie to tak.. ale ze robie to po godzinach to nie - uwzglednilam to tylko w spraozdaniu

[Madzialenka12344321]

Marta ok, dzięki.

Wczoraj miałam długi dzień.

[Madzialenka12344321]

Wczoraj zmarła moja prababcia

[Rybulka]

Madzia, bardzo współczuję!

[martucha84]

Magda przytulam...

Dziewczyny jak tam dzieciaki w przedszkolu? zaaklimatyzowały sie?

[Rybulka]

Mój już weteranem jest, bo to już trzeci jego rok w przedszkolu. Teraz chodzi dumny, bo jest przecież w najstarszej grupie
Nowi koledzy, nowa sala, nowe panie, ale jest ok.

[martucha84]

no ja wiem wiem Miłek wymiata a czemu nowa pani i dzieci?

[Rybulka]

Miłosz 2 lata chodził do grupy 3,4-latków. Teraz jest w grupie 5,6-latków. Najstarsze grupy są dwie. Cześć kolegów Miłka przyszła do średniaków (4,5-latki), a część do tej drugiej najstarszej grupy. Oprócz tego jest u niego kilku odroczonych sześciolatków. No i nauczycielki nowe, oczywiście znane mu już z przedszkola, ale miał z nimi rzadko do czynienia.

[Madzialenka12344321]

cześć...

Dzięki dziewczyny ech... w sobotę był pogrzeb. Oczywiście napłakałam się. Pocieszam się tylko, że prababcia nie cierpiała, nie leżała ostatnich dni/ tygodni przykuta w łóżko. Byłą sprawna, miała świetną pamięć. Po prostu serce przestało jej pracować. Upadła, już nie wstała. Od ponad 2 lat ksiądz był u niej w każdy pierwszy piątek miesiąca. Ten jeden raz nie mógł w piątek, przyjechał w czwartek . Wzięła opłatek. po 15 ksiądz pojechał. 2 godziny później już zmarła. Ten sam zaprzyjaźniony z nią ksiądz oprawiał mszę, pięknie mówił, wspominał pokazywane przez nią zdjęcia rodziny. Gdy sypał ziemię na trumnę, nagle rozsunęły się chmury, sam ksiądz powiedział, że to piękny znak.... Maja była jej jedyną praprawnuczką

U mnie nawał pracy, nawet więcej niż nawał. Generalnie nie wiem w co ręce włożyć. Maja chodzi do przedszkola, pierwsze 3 dni płakała, ale od piątku już jest dobrze i nie płacze.

Rybulko a jak Mikołajek? Nie spieszy mu się? Pamiętam, że lekarz obstawiał, że może urodzić się przed terminem.

[Rybulka]

Pogrzeby zawsze są dla mnie ciężkie. Pocieszające, że Twoja prababcia nie cierpiała i na pewno miała długie i ciekawe życie.


Mikołaj absolutnie się nie spieszy. Jutro idę na trzecie ktg. Jak nie urodzę do czwartku, to biorą mnie do szpitala Ale nie iznacza to wywoływania porodu, tylko na razie obserwację i badania... A ja nie chcę bezczynnie leżeć w szpitalu, nue chcę Miłosza zostawiać na tak długo... Już jestem trochę podminowana... Tak bym chciała jutro urodzić

[Madzialenka12344321]

Rybulko to trzymam kciuki, aby mały jednak nie kazał ci leżeć w szpitalu, tylko się szybciutko pojawił.

[Rybulka]

Po dzisiejszej wizycie- w badaniu zero rozwarcia, na ktg cicho. Dobra wiadomość, że, gdy się nic nie wydarzy wcześniej, hospitalizacja dopiero od niedzieli i od razu próby wywoływania porodu. Także myślę, że najpóźniej w niedzielę Mikołaj przyjdzie na świat

[Madzialenka12344321]

Ekstra to już tuż tuż

[martucha84]

Rybulko to już wszystko wiem ale super że Mikołaj już niedługo będzie z Wami.. ale sie ciesze!!

[Madzialenka12344321]

Nie muszę pisać aneksu do planu rozwoju zawodowego

Wchodzę we wtorek do sklepu osiedlowego (choć jestem tam raz na ruski rok) po chleb. Widzę, że mi się ekspedientka przygląda. Nagle mówi: "ja przepraszam, ale pani zdjęcie jest chyba w gazecie". Ja takie oczy na nią. A ona mi tu wyjmuje tygodnik z naszego miasta i otwiera na 2 stronę i co? I faktycznie Ja. Siedzę w szkole podczas rozpoczęcia roku szkolnego. Bardzo uradowana. Obok mnie przejęte dzieci i jedna dziewczynka zamyślona, jakby wystraszona. Nad nami tytuł :zdjęcie tygodnia , a obok komentarz: ,,Mamy nadzieję, że ta pierwszoklasistka rok szkolny będzie kończyć w takim humorze, z jakim zaczyna go jej nauczycielka. Głowa do góry! W szkole jest fajnie!"
Padłam
Gazetę kupiłam, śmiałam się całą drogę powrotną do domu. Po telefonie do rodziców, pół rodziny miało gazetę w rękach
Następnego dnia Maja prowadzona do przedszkola powiedziała do swojej pani : a wie pani, że moja mama jest w gazecie

[Rybulka]

Madzia, no teraz z Ciebie gwiazda

[Madzialenka12344321]

Rybulko hehe jak samopoczucie?

[Rybulka]

Właśnie wróciłam z ktg i...ciszaaaa 8 dni po terminie W niedzielę idę na oddział i lekarz będzie próbował wywołać poród. Mam nadzieję, że oksytocyna zadziała na mnie i Mikołaj wreszcie zawita na świecie, bo już mam wrażenie, że do końca życia będę chodziła z brzucholem

[Madzialenka12344321]

Rybulko jejku może juz jutro zobaczysz się z synkiem super mały uparciuch z niego

[martucha84]

mam wieści od Rybulki

jest w szpitalu wczoraj jej podawali przez 2 godziny oksytocyne ale nic sie nie ruszylo.. dzis jej założyli cewnik Foleya, ktory ma rozewrzeć szyjke i dzieki temu ma co kilka minut skurcze. Teraz co 3 godziny zglasza sie na porodowke na ktg. Niestety, jest mozliwosc, ze i to nie zadziala. Wtedy juz od jutra chyba caly dzien pod kroplowka.
Caly czas monitorują Mikołaja - tętno, puls ma robione usg i ktg wszytsko jest ok... o cc nic nie mówią

[martucha84]

RYBULKA _-15 wrzesnia o godzinie 2.30 w nocy wreszcie przyszedl na swiat nasz Mikolajek Wazy 3820 gramow i mierzy 57 cm

[neska22]

Napisane przez martucha84

RYBULKA _-15 wrzesnia o godzinie 2.30 w nocy wreszcie przyszedl na swiat nasz Mikolajek Wazy 3820 gramow i mierzy 57 cm

gratulacje dla rodziców