Facet uważa mnie za GRUBĄ?

[boruzza]

Ostatnio mój facet podszedł do mnie, dotknął palcem mojego brzucha i ud i powiedział: "tu trzeba schudnąć, jak chcesz to możesz chodzić ze mną na siłownię". Poczułam się bardzo przykro. Co o tym myśleć?

[Mija62]

Czy coś stoi na przeszkodzie, abyś poszła z nim na siłownię ¿

[squirrelqa]

Przeszkadza Ci Twój wygląd? Podejmij kroki, aby schudnąć. Nie przeszkadza Ci Twój wygląd? Powiedz facetowi, że nie musisz chudnąć i nie masz zamiaru.

Generalnie ten tekst był bardzo grubiański, buraczany i cebulasty, czyli Twój facet to - cytując jedną wizazanke - ceburak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[White_Dove]

A sam jak wyglądał? Uważał że jest szczupły ? Czy wyglądasz jak wcześniej czy przytylas faktycznie?

[SteveS]

Napisane przez boruzza

Ostatnio mój facet podszedł do mnie, dotknął palcem mojego brzucha i ud i powiedział: "tu trzeba schudnąć, jak chcesz to możesz chodzić ze mną na siłownię". Poczułam się bardzo przykro. Co o tym myśleć?

A powiedziałaś mu, że zrobiło Ci się przykro?

[xNightingale]

Napisane przez squirrelqa

Przeszkadza Ci Twój wygląd? Podejmij kroki, aby schudnąć. Nie przeszkadza Ci Twój wygląd? Powiedz facetowi, że nie musisz chudnąć i nie masz zamiaru.

Generalnie ten tekst był bardzo grubiański, buraczany i cebulasty, czyli Twój facet to - cytując jedną wizazanke - ceburak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mojej koleżance kiedyś chłopak powiedział coś podobnego no i też się obraziła, a wystarczyło powiedzieć że może zrobimy jakąś wyprawę w góry czy pobiegamy o świcie przy okazji podziwiając las, efekt byłby o wiele lepszy.
Zresztą co kto lubi, ja uważam za ładne pełniejsze kobiety z sylwetką Monici Bellucci, które moim zdaniem nie muszą się odchudzać i nie mówiłabym im takich tekstów jak ten pan bez wyczucia.

[holgath]

Napisane przez boruzza

Ostatnio mój facet podszedł do mnie, dotknął palcem mojego brzucha i ud i powiedział: "tu trzeba schudnąć, jak chcesz to możesz chodzić ze mną na siłownię". Poczułam się bardzo przykro. Co o tym myśleć?

To że zrobiło ci się przykro, to małe piwo, bo nie pierwszy i nie ostatni raz. To czy jesteś gruba lub ruda, też nie, bo życie uczy, że "każda potwora znajdzie swego amatora"
Realny problem to, to że prawdopodobnie twój facet jest ostatnim burakiem.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez boruzza

Ostatnio mój facet podszedł do mnie, dotknął palcem mojego brzucha i ud i powiedział: "tu trzeba schudnąć, jak chcesz to możesz chodzić ze mną na siłownię". Poczułam się bardzo przykro. Co o tym myśleć?

Zależy od kontekstu. Jeśli podobasz się sobie jaka jesteś i twój facet o tym dobrze wie, bo mu mówiłaś, to jego tekst jest nie na miejscu.
Natomiast co innego gdybyś była osobą ciągle narzekająca, że jest za gruba.
Jeszcze inna sytuacja: u mnie w związku na przykład taki tekst byłby nawet wskazany, bo każdy dobrze wie o preferencjach partnera co do własnego wyglądu i jedno oczekuje od drugiego takich komentarzy.

[skazana_na_bluesa]

Buracki tekst. Jeśli ci się przytyło to mógł delikatniej zwrócić uwagę. Jeśli cały czas wyglądasz tak samo to powinien się bujać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[skara]

Burak. Jeśli chciał coś wspomnieć, to mógł to zrobić delikatnej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tashira]

Bardziej bym obstawiala ze chciał w zartach dac znac ze nie przytylas i przydałoby sie schudnac ale wyszło nieudolnie i nieco buracko. Pogadalabym ze to bylo niemile i tyle. Nie robilabym afery.

Jesli faktycznie Ci sie przytylo od początku zwiazku mozne jednal warto wziąć sie za siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czarna2000]

Może facet chciał Ci zasugerować, że trochę przytyłaś? Nie robiłabym z niego takiego buraka po jednym tekście. Być może partner woli Cię szczuplejszą i chciał to powiedzieć, tylko niekorzystnie dobrał słowa i zrobiło Ci się przykro? Ja w takich sytuacjach cenię sobie szczerość.
Porozmawiaj z nim o tym, tak na pewno dowiesz się więcej, niż pisząc na forum.
Wszystko zależy od Twojego samopoczucia. Jeśli faktycznie stwierdzisz, że trochę przybrałaś na wadze i chciałabyś się poruszać, to czemu by nie iść z nim na tą siłownię?
Oczywiście, jeśli czujesz się dobrze to no cóż, jego problem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Mnie by to wkurzylo
Skoro czujesz sie dobrze ze soba to nie daj nikomu dyktowac ile masz wazyc I co masz zrobic
Napewno na żadną silownie dla nikogo po za sobą bym nie poszła
Palant z niego
Napewno sam też ma pewne niedociągnięcia w wyglądzie możesz mu powiedzieć żeby to poprawił zobaczymy jak się poczuje

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Body shaming - działania mające na celu poniżenie, zawstydzenie lub ośmieszenie kogoś z powodu jego wyglądu.

Dla mnie tacy ludzie są, jak to się mówi na wizażu, do odstrzału. I nie ma znaczenia, czy faktycznie przytyłaś, czy nie przytyłaś.

[stewardesa]

Napisane przez xNightingale

Mojej koleżance kiedyś chłopak powiedział coś podobnego no i też się obraziła, a wystarczyło powiedzieć że może zrobimy jakąś wyprawę w góry czy pobiegamy o świcie przy okazji podziwiając las, efekt byłby o wiele lepszy.
Zresztą co kto lubi, ja uważam za ładne pełniejsze kobiety z sylwetką Monici Bellucci, które moim zdaniem nie muszą się odchudzać i nie mówiłabym im takich tekstów jak ten pan bez wyczucia.

Monica Bellucci pełne ma tylko piersi i tyłek. Porównanie do niej ma sens tylko, jeśli ktoś ma płaściutki brzuch i sobie tyje w pożądanych miejscach.

[tinkerver2]

A dajcie spokój. "chcesz pobiegać aby podziwiać las i wschodzie słońca" . Ja bym wolała, żeby mi facet powiedział coś w stylu "trochę przytylas, może skoczymy na siłkę", a nie jakieś oglądanie alsu o wschodzie słońca xddd

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

[Limonka2738]

Że trochę przytyłaś.

Ja bym się nie obraziła, ale to zależy od Ciebie.

Jeśli czujesz się dobrze że sobą - olej. Jeśli nie - pewnie coś jest na rzeczy, może idź z nim na siłkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stewardesa]

może bym próbowała schudnąć, ale palanta bym zostawiła

[glossyzuz]

po prostu przytyłaś, facet ślepy nie jest i Ci o tym powiedział. chcesz się obrażać za stwierdzenia faktów czy za jego szczerość?

[stewardesa]

Napisane przez glossyzuz

po prostu przytyłaś, facet ślepy nie jest i Ci o tym powiedział. chcesz się obrażać za stwierdzenia faktów czy za jego szczerość?

jego nieduży penis i bycie takim sobie w łóżku też jest faktem, a jednak nie miała potrzeby tego na głos, szczerze stwierdzać

[tinkerver2]

Napisane przez stewardesa

jego nieduży penis i bycie takim sobie w łóżku też jest faktem, a jednak nie miała potrzeby tego na głos, szczerze stwierdzać

A skąd takie wnioski?
Poza tym, nawet jeśli - no na niedużego penisa to facet nic poradzić nie może, więc "wytykanie mu" tego akurat jest słabe - bo to nie zależy od niego. Natomiast kilogramy na plusie jak najbardziej zależą od danej osoby.


Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

[stewardesa]

Napisane przez tinkerver2

A skąd takie wnioski?
Poza tym, nawet jeśli - no na niedużego penisa to facet nic poradzić nie może, więc "wytykanie mu" tego akurat jest słabe - bo to nie zależy od niego. Natomiast kilogramy na plusie jak najbardziej zależą od danej osoby.


Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

To ciekawe, że pominęłaś jego umiejętności łóżkowe. I jak najbardziej można powiększyć penis.

[Limonka2738]

Napisane przez stewardesa

jego nieduży penis i bycie takim sobie w łóżku też jest faktem, a jednak nie miała potrzeby tego na głos, szczerze stwierdzać

Widzisz.

W związku często tak jest, że takie rzeczy trzeba po ludzku przedyskutować.

Jeżeli penis rzeczywiście jest mały i to przeszkadza partnerce, to jak najbardziej powinna to powiedzieć. Na głos i szczerze.

Inna sprawa, że waga i penis to trochę inny kaliber w kategorii jak duży na ten fakt mamy wpływ, więc o tyle nietrafione porównanie.

Ale rozmawiać trzeba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariamalaria]

Byłoby mi bardzo przykro po takim stwierdzeniu.

[stewardesa]

Napisane przez Limonka2738

Widzisz.

W związku często tak jest, że takie rzeczy trzeba po ludzku przedyskutować.

W Twoim.

Napisane przez Limonka2738

Jeżeli penis rzeczywiście jest mały i to przeszkadza partnerce, to jak najbardziej powinna to powiedzieć. Na głos i szczerze.

Inna sprawa, że waga i penis to trochę inny kaliber w kategorii jak duży na ten fakt mamy wpływ.

Fakt. Penis wystarczy ostrzyknąć, chudnięcie to trochę pracy.

[tinkerver2]

Napisane przez stewardesa

To ciekawe, że pominęłaś jego umiejętności łóżkowe. I jak najbardziej można powiększyć penis.

Tak samo jak i wyprostować nos, powiększyć cycki itd. Raczej chodziło mi o to, że wymaga to więcej zachodu i nakładu finansowego niż zrzucenie 5 kg.
Pominelam umiejętności lozkowe - bo nad nimi można pracować, a w swoim poście poruszałam raczej kwestie niezależne od osoby

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

[f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a]

Uważam że w tekście Twojego faceta nie ma nic złego. Napewno bym się nie obraziła a raczej zastanowiła czy przypadkiem się nie zaniedbałam. Uważam że atrakcyjność fizyczna patnera jest tak samo istotna w związku jak pozostałe kwestie. Jeżeli na początku związku ktoś naprawdę dba o siebie a w trakcie trwania relacji bez większych przeszkód natury medycznej zaczyna się zaniedbywać to dla mnie jest to nie fair wobec osobu z którą się jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stewardesa]

Napisane przez tinkerver2

Tak samo jak i wyprostować nos, powiększyć cycki itd. Raczej chodziło mi o to, że wymaga to więcej zachodu i nakładu finansowego niż zrzucenie 5 kg.
Pominelam umiejętności lozkowe - bo nad nimi można pracować, a w swoim poście poruszałam raczej kwestie niezależne od osoby

No właśnie, można pracować.

Ale jakiego zachodu? Idziesz i wstrzykujesz. Nawet po operacji nie trzeba się tyle kurować, ile może trwać schudnięcie.

[elvegirl]

Napisane przez boruzza

Co o tym myśleć?

Ale dlaczego Ty pytasz na forum co masz o tym myśleć? Poczułaś się kijowo i miałaś prawo.

[Limonka2738]

Napisane przez stewardesa

W Twoim.

Fakt. Penis wystarczy ostrzyknąć, chudnięcie to trochę pracy.

No może jestem w wyjątkowym związku, że rozmawiamy na istotne tematy, nie wiem. Myślałam że tak się robi.

Co z to za metodą ostrzykiwania penisa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz