Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy

[IzzieSt]

Napisane przez gallina1

dr Jadwiga Masior, na NFZ w kov-med, dobra, strasznie miła, polecam

No może i tak ale już na ich stronie internetowej jest napisane, ze poniżej 18 roku życia trzeba przyjść z rodzicem/prawnym opiekunem

[Kocik123]

Proszę o pomoc. Co oznaczają te wyniki ? Wizytę mam za miesiąc i strasznie się denerwuje. I czy można podany lek brać z yasminem ?

[ranka]

Nic strasznego. Wyszedl ASCUS czyli nieprawidlowe kom nablonka byc moze hpv, moze zapalne. Cytolog nie do konca mogl sie wypowiedziec dlatego takie rozpoznanie. Powtorka za 6 miesiecy, lub alternatywnie test HPV, lub kolposkopia. Fluomizin to lek dopochwowy przeciwzapalny, nie koliduje z niczym.

[KaskaPacka70]

ile prywatnie kosztuje test na hpv? z 4 stowki ?

[Kocik123]

HPV mam się tego bać?

[basikagniezno]

ranka napisałam do Ciebie wiadomość prywatną może będziesz w stanie mi pomóc

[ranka]

Napisane przez basikagniezno

ranka napisałam do Ciebie wiadomość prywatną może będziesz w stanie mi pomóc

Tak mam. Odp pozniej

[basikagniezno]

byłabym bardzo wdzięczna

[zosix90]

Wynik dzisiejszej cytologii ok <3 Brawo ja!

[ranka]

Napisane przez Kocik123

HPV mam się tego bać?

Przelecz to , i poczekaj 6 miesiecy na kolejna cytologie. Nawet jesli to hpv to moze byc to zakazenie przygodne i po pol roku moze nic nie byc

[Kocik123]

Napisane przez ranka

Przelecz to , i poczekaj 6 miesiecy na kolejna cytologie. Nawet jesli to hpv to moze byc to zakazenie przygodne i po pol roku moze nic nie byc

Dziękuje za odpowiedź. Bardzo mnie uspokoilas

[ranka]

Lekarz moze zalecic jeszcze kolposkopue tez dobry pomysl

[Kocik123]

Napisane przez ranka

Lekarz moze zalecic jeszcze kolposkopue tez dobry pomysl

Bolesne to badanie ?

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez Kocik123

Bolesne to badanie ?

Pytanie nie do mnie, ale miałam to badanie robione wielokrotnie więc się wypowiem
W ogóle nie jest bolesne Lekarz wkłada wziernik do pochwy (normalnie leżysz na fotelu jak zwykle), a potem kolposkopem ogląda co tam się dzieje w środku (to wygląda jak nie wiem...luneta ma krótki jakby 'obiektyw' z soczewką powiększającą na końcu). Leżysz sobie spokojnie, a lekarz patrzy. Robi jeszcze próby octową i jodową bodjaże - polewa szyjkę płynem i patrzy czy i jak się zabarwiają tkanki na szyjce. To też nie boli, może trochę zapiec jak jest jakiś stan zapalny.
Czasem też w trakcie badania pobiera maleńki wycinek jak coś zauważy podejrzanego. Nie wiem jednak czy to bolesne, czy to jakoś znieczula czy coś, bo nigdy wycinka nie miałam tak pobieranego.
Uszy do góry, to nic nie jest bardzo nieprzyjemnego. A to bardzo dobre badanie, warto je zrobić

Zresztą, nie będę się bez sensu produkować, tu masz wszystko napisane co i jak. To mój lekarz z Krakowa taki mądry Jak masz niedaleko, to szczerze polecam dr. Madeja.

http://www.kolposkopia.com/kolposkopia.html

[Kocik123]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5361969 2]Pytanie nie do mnie, ale miałam to badanie robione wielokrotnie więc się wypowiem
W ogóle nie jest bolesne Lekarz wkłada wziernik do pochwy (normalnie leżysz na fotelu jak zwykle), a potem kolposkopem ogląda co tam się dzieje w środku (to wygląda jak nie wiem...luneta ma krótki jakby 'obiektyw' z soczewką powiększającą na końcu). Leżysz sobie spokojnie, a lekarz patrzy. Robi jeszcze próby octową i jodynową bodjaże - polewa szyjkę płynem i patrzy czy i jak się zabarwiają tkanki na szyjce. To też nie boli, może trochę zapiec jak jest jakiś stan zapalny.
Czasem też w trakcie badania pobiera maleńki wycinek jak coś zauważy podejrzanego. Nie wiem jednak czy to bolesne, czy to jakoś znieczula czy coś, bo nigdy wycinka nie miałam tak pobieranego.
Uszy do góry, to nic nie jest bardzo nieprzyjemnego. A to bardzo dobre badanie, warto je zrobić [/QUOTE]

O to tym bardziej jestem spokojna ile kosztuje to badanie?

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez Kocik123

O to tym bardziej jestem spokojna ile kosztuje to badanie?

A wiesz, to różnie.
Ja u mojego lekarza, (do artykułu którego odsyłam w dopisku w poprzednim swoim poście), to badanie mam robione rutynowo i jest wliczone w cenę wizyty, a ona sama kosztuje ok. 100-150 zł. Dr Madej nie garbi pacjentek niepotrzebnie
Naprawdę szczerze Ci polecam tego lekarza, to jeden z najlepszych specjalistów w Polsce od chorób szyjki macicy. I w ogóle cudowny człowiek. Ja do niego jeżdżę na wizyty ponad 200 km, ale dla zdrowia warto.

[Kocik123]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5361984 3]A wiesz, to różnie.
Ja u mojego lekarza, (do artykułu którego odsyłam w dopisku w poprzednim swoim poście), to badanie mam robione rutynowo i jest wliczone w cenę wizyty, a ona sama kosztuje ok. 100-150 zł. Dr Madej nie garbi pacjentek niepotrzebnie
Naprawdę szczerze Ci polecam tego lekarza, to jeden z najlepszych specjalistów w Polsce od chorób szyjki macicy. I w ogóle cudowny człowiek. Ja do niego jeżdżę na wizyty ponad 200 km, ale dla zdrowia warto.[/QUOTE]

Ja jestem z wielkopolski i też jezdze do specjalisty dr. Szpurka i placilam ostatnio 250 zł .. Sporo ale zna się na tym co robi

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez Kocik123

Ja jestem z wielkopolski i też jezdze do specjalisty dr. Szpurka i placilam ostatnio 250 zł .. Sporo ale zna się na tym co robi

No to fajnie. A ma kolposkop w gabinecie, robi to badanie ? Bo nie każdy lekarz ma, właściwie to rzadkość. Niestety. Czasem z gabinetu prywatnego odsyłają do szpitala np. Jeżeli masz taką możliwość, to KONIECZNIE zrób sobie to badanie.
Dr Madej bardzo narzeka, że wielu jego kolegów po fachu to zupełni ignoranci w zakresie takiej diagnostyki jak kolposkopia właśnie.

[Kocik123]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5362012 9]No to fajnie. A ma kolposkop w gabinecie, robi to badanie ? Bo nie każdy lekarz ma, właściwie to rzadkość. Niestety. Czasem z gabinetu prywatnego odsyłają do szpitala np. Jeżeli masz taką możliwość, to KONIECZNIE zrób sobie to badanie.
Dr Madej bardzo narzeka, że wielu jego kolegów po fachu to zupełni ignoranci w zakresie takiej diagnostyki jak kolposkopia właśnie.[/QUOTE]

Nie wiem co to za badanie nigdy o takim nie slyszalam więc nawet nie wiem czy ma to w swoim gabinecie ale w szpitalu ma swoj oddział więc to nie był by dla mnie problem.

[ranka]

Kolposkopia nie boli.mozna na NFZ

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez Kocik123

Nie wiem co to za badanie nigdy o takim nie slyszalam więc nawet nie wiem czy ma to w swoim gabinecie ale w szpitalu ma swoj oddział więc to nie był by dla mnie problem.

No to nie ma co się zastanawiać, poproś żeby Ci zorganizował to badanie.

[Kocik123]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5362054 4]No to nie ma co się zastanawiać, poproś żeby Ci zorganizował to badanie.[/QUOTE]

Na kolejnej wizycie zapytam czy jest to konieczne

[ranka]

To ja ci napisze ze konieczne nie jest ale jest to dość sensowna alternatywa i może dużo ci wyjaśnić

[zosix90]

Napisane przez Kocik123

O to tym bardziej jestem spokojna ile kosztuje to badanie?

Ja robiłam na NFZ u dr Sajdy w szpitalu na Lutyckiej. Co prawda trzeba czekać 3-5 tyg, ale jak się komuś nie spieszy i chodzi an badanie kontrolnie, to można jakoś wytrzymać. A pani doktor jest naprawdę miła i profesjonalna

[SzAnElKa]

Witam

Jak długo żyje wirus HPV poza ciałem np. krew na masyznce, śluz na ręczniku?

[kizdaM]

Pół roku temu gdy robiłam cytologię, coś tam nie wyszło/nie dało się zbadać czy coś takiego, bodajże cytoliza. Mój gin powiedział, ze to się czasem zdarza i żebym powtórzyła badanie za pół roku, więc to zrobiłam, niecały miesiąc temu byłam u gin (przeprowadziłam się, więc i musiałam iść do nowego ginekologa). Pani doktor też potwierdziła, ze czasem coś takiego się zdarza, wykonała mi badanie i powiedziała, że u nich jest tak, że jak jest wswzystko w porządku to nie dzwonią (ok 2 tyg trzeba czekać), więc po 2 tygodniach bez telefonu byłam spokojna, aż do dzisiaj. Dzwonili do mnie z informacją o owej cytologii. Co prawda pani recepcjonistka powiedziała, że cytologia jest w porządku, ale że wykryto duży stan zapalny i pani doktor wypisała mi receptę na antybiotyk i mam po nią przyjść. Czyli tak na prawdę nie będę się widziała z panią doktor, a wątpię bym od recepcjonistki dowiedziała się czegokolwiek (zapytałam jedynie czy dowiem się jak stosować itd.)
Możecie mi powiedzieć coś więcej ? Czy to coś poważnego ? Ostatnio i tak mam bardzo dużo stresów a teraz jeszcze to :/

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez kizdaM

Pół roku temu gdy robiłam cytologię, coś tam nie wyszło/nie dało się zbadać czy coś takiego, bodajże cytoliza. Mój gin powiedział, ze to się czasem zdarza i żebym powtórzyła badanie za pół roku, więc to zrobiłam, niecały miesiąc temu byłam u gin (przeprowadziłam się, więc i musiałam iść do nowego ginekologa). Pani doktor też potwierdziła, ze czasem coś takiego się zdarza, wykonała mi badanie i powiedziała, że u nich jest tak, że jak jest wswzystko w porządku to nie dzwonią (ok 2 tyg trzeba czekać), więc po 2 tygodniach bez telefonu byłam spokojna, aż do dzisiaj. Dzwonili do mnie z informacją o owej cytologii. Co prawda pani recepcjonistka powiedziała, że cytologia jest w porządku, ale że wykryto duży stan zapalny i pani doktor wypisała mi receptę na antybiotyk i mam po nią przyjść. Czyli tak na prawdę nie będę się widziała z panią doktor, a wątpię bym od recepcjonistki dowiedziała się czegokolwiek (zapytałam jedynie czy dowiem się jak stosować itd.)
Możecie mi powiedzieć coś więcej ? Czy to coś poważnego ? Ostatnio i tak mam bardzo dużo stresów a teraz jeszcze to :/

Wybacz, ale skąd ktokolwiek z nas może wiedzieć coś więcej ?
Idź chociaż najpierw odbierz ten wynik, bo nawet nie wiesz teraz co tam dokładnie jest napisane, a już podnosisz larum Ewentualnie jak już tam będziesz, to poproś o krótką rozmowę z lekrzem, a jak to będzie niemożliwe, to umów się na kolejną wizytę. Co innego można radzić w takiej sytuacji ?

[weroniqe87]

Też mialam cytoliozę w ostatnim badaniu i zobaczymy co będzie w kolejnym, badanie za kilka miesięcy to zobaczymy. A czy w przypadku tej cytoliozy trzeba wcześniej powtorzyc badanie niż z roczną przerwa, wiecie coś o tym?

[kizdaM]

Napisane przez weroniqe87

Też mialam cytoliozę w ostatnim badaniu i zobaczymy co będzie w kolejnym, badanie za kilka miesięcy to zobaczymy. A czy w przypadku tej cytoliozy trzeba wcześniej powtorzyc badanie niż z roczną przerwa, wiecie coś o tym?

Mój gin do mnie zadzwonił z informacją o tej cytolizie i powiedział żebym powtórzyła badanie po 6 miesiącach.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez kizdaM

Mój gin do mnie zadzwonił z informacją o tej cytolizie i powiedział żebym powtórzyła badanie po 6 miesiącach.

Odebrałaś wynik ?