Koszty utrzymania

[Kiara91]

Dziewczyny mam pytanie, jakie są Wasze koszty utrzymania? Szczególnie chodzi mi o dwudziestokilkuletnie singielki. Bo ostatnio zdałam sobie sprawę, że bardzo dużo wydaję i zastanawiam się czy życie jest faktycznie takie drogie? Czy raczej ja jestem rozpuszczona i mam lekką rękę do pieniędzy (obstawiam tę opcję )?

[MsLizard]

Ja wydaję 1100-1400 zł na miesiąc, nie mieszkam z rodzicami, wynajmuję pokój, nie przywożę jedzenia od rodziców. Myślę, że to nie jest dużo, ale mieszkam w Lublinie, tutaj koszty wynajmu są jeszcze znośne. Jem dosyć dużo, ale nie kupuję za to słodyczy.

[frusiak]

Ale pytasz o koszty utrzymania w sensie samo jedzenie, chemia do sprzątania i tak dalej? Czy wszystko : mieszkanie, jedzenie, ciuchy, rozrywka kosmetyki?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

~30 lat. Trójmiasto. Singielką nie jestem, ale mam z facetem całkowicie osobne finanse.

Potrafię się utrzymać za 1000 zł. Z zachciankami wychodzi średnio 1300 miesięcznie. Jest to możliwe odkąd nie muszę płacić za wynajem, tylko za same media. Kiedy musiałam wynajmować miejsce w pokoju, moje utrzymanie kosztowało 1300-1500 zł na miesiąc.

[20160901857]

Napisane przez Kiara91

Dziewczyny mam pytanie, jakie są Wasze koszty utrzymania? Szczególnie chodzi mi o dwudziestokilkuletnie singielki. Bo ostatnio zdałam sobie sprawę, że bardzo dużo wydaję i zastanawiam się czy życie jest faktycznie takie drogie? Czy raczej ja jestem rozpuszczona i mam lekką rękę do pieniędzy (obstawiam tę opcję )?

Singielką nie jestem, ale nie mieszkam z facetem i nie mamy wspólnej kasy, więc trochę jakbym była. Mieszkam w Warszawie.

Na mieszkanie + rachunki + "życie" wydaję około 2000 zł. Ciężko mi zejść poniżej tej kwoty, ale to dlatego, że też za bardzo się nie ograniczam z wydatkami.

[Farisss]

Rzeszów - okolice, codzienny dojazd autem do pracy - koszty wynoszą mnie około 900zl. Raz na kilka miesięcy ta kwota jest znacznie większą bo robię zbiorowe zakupy ciuchów czy kosmetykow/środków czystości + koniec lata/jesień większą kwotę dokładam do domu na opał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nurek119]

25 lat, Warszawa. Mieszkania nie wynajmuje, płace jedynie opłaty. Miesięcznie nie mogę zejść poniżej 2 000zl, wydaje mi sie to zdecydowanie za duzo. Spora czesc moich wydatków pochłania samochód i ciuchy.

[adult90]

2 000.

[Kiara91]

Chodziło mi jedynie o koszty jedzenia, ubrań, ksmetyków. Bo kwesta mieszkania, opłat za mieszkanie i samochodu jest bardzo różna. A jemy ubieramy i malujemy się pewnie podobnie

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Kiara91

Chodziło mi jedynie o koszty jedzenia, ubrań, ksmetyków. Bo kwesta mieszkania, opłat za mieszkanie i samochodu jest bardzo różna. A jemy ubieramy i malujemy się pewnie podobnie

Zapewniam, że wszystkie jemy/ubieramy się/ malujemy się zupełnie inaczej. Są na ten temat osobne wątki:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=667088
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=655717

U mnie wygląda to w skrócie tak:
- 215 zł na jedzenie miesięcznie (średnia z całego roku) - Jestem w 90% roślinożerna, z czego część żarcia rośnie w ogródku.
- średnio 100 zł miesięcznie na ubrania, kosmetyki i do pewnego momentu ortodontę - przez kosmetyki rozumiem jedynie środki higieniczne typu mydło, szampon i pasta do zębów, bo się nie maluję.

[MsLizard]

Na jedzenie wydaję 400 zł miesięcznie - jem dosyć dużo, porównując do koleżanek.
Na kosmetyki do "malowania" wydaję niewiele, przeciętnie 15 zł na miesiąc.

[Kiara91]

Napisane przez Lisbeth

Zapewniam, że wszystkie jemy/ubieramy się/ malujemy się zupełnie inaczej. Są na ten temat osobne wątki:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=667088
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=655717

U mnie wygląda to w skrócie tak:
- 215 zł na jedzenie miesięcznie (średnia z całego roku) - Jestem w 90% roślinożerna, z czego część żarcia rośnie w ogródku.
- średnio 100 zł miesięcznie na ubrania, kosmetyki i do pewnego momentu ortodontę - przez kosmetyki rozumiem jedynie środki higieniczne typu mydło, szampon i pasta do zębów, bo się nie maluję.

Napisane przez MsLizard

Na jedzenie wydaję 400 zł miesięcznie - jem dosyć dużo, porównując do koleżanek.
Na kosmetyki do "malowania" wydaję niewiele, przeciętnie 15 zł na miesiąc.

To Wy jesteście niesamowicie ekonomiczne Musze zdecydowanie przeanalizować swoje koszty

[MsLizard]

Napisane przez Kiara91

To Wy jesteście niesamowicie ekonomiczne Musze zdecydowanie przeanalizować swoje koszty

Każdy ma swoje priorytety, ja np. nie czuje potrzeby wydawania fortuny na kosmetyki, ale wydaje pieniądze na inne rzeczy związane ze swoimi pasjami. Moje współlokatorki wydają bardzo dużo kasy na kosmetyki, ale większość z tych rzeczy się zwyczajnie marnuje.

[adult90]

Napisane przez Kiara91

Chodziło mi jedynie o koszty jedzenia, ubrań, ksmetyków. Bo kwesta mieszkania, opłat za mieszkanie i samochodu jest bardzo różna. A jemy ubieramy i malujemy się pewnie podobnie

Hehe, no powiedziałabym że jest wprost odwrotnie! W wieku 20parolatków, wszyscy ponosimy bardzo podobne koszty mieszkania/pokoju i opłat, samochodu/transportu.
A duże różnice są właśnie w tym ile wydajemy na ubrania, kosmetyki typu kremy, odżywki, oraz makijaż.