WSF Wrocław

[tyskar]

Czesc dziewczyny. Siedze dzisiaj pół dnia przed komputerkiem i przeszukalam chyba wszystkie wątki o kosmetologii. Wybieram sie tam na studia( za rok jestem w klasie maturalnej) i bardzo chcialabym sie dowiedziec od kogos kto studiuje w Wyższej Szkole Fizjoterapii we Wrocławiu jak tam jest. Tzn jakie sa warunki , czy jest bardzo ciezko jacy ludzie tam chodza, jaka jest atmosfera. Tak ogólnie cos o tej szkole. Nigdzie nie moge znalezc zadnych opini bardzo prosze o odpowiedz. Z gory bardzo dziekuje i pozdrawiam.
P.S. jesli byl juz podobny watek o tej szkole to bardzo przepraszam i prosze o linka

[Emilia1]

jeśłi chodzi o fizjoterapie to wątek na masaż.przenosze wątek

[tyskar]

chodzilo mi o kosmetologie...

[Emilia1]

oj to przepraszamzwracam honor

[ameska]

Witam,
jestem swiezo upiecozna studentka kosmetologii na wsf i z checia odpowiem na kazde pytanie
-warunki: wg mnie bardzo dobre, gabinety b. dobrze wyposazone, wszystko nowiutkie, schludne, nowoczesne ;] jedynym problemem jest przenoszenie sie z jednej siedziby szkoly do nastepnej [szkola wynajmuje sale na sieradzkiej i pabianickiej] ale mozna przezyc ;]
-poziom-to zalezy od przedmiotu, jak na razie najtrudniejsza jets anatomia, strasza nas jeszcze chemia itd. ale jezeli kogos przedmiot interesuje to nie ma wiekszych problemow ;]
-ludzie,atmosfera- naprawde baaardzo zroznicowane towarzystwo ;] od slodkich, rozwych blondyneczek w tipsach po dready i gotyckie klimaty dla akzdego cos milego zalezy tez do jakiej grupy trafis,z ja z mojej ejstem bardoz zadowlona
-pieniadze-co do czesnego sie orientujesz ale dla niektorych duza niespodzianka bylo to, ze trzeba dokupic wiele rzeczy, taka "wyprawdke", fartuszek 70-100 zl, zestaw do manicure 300 zl, zestaw recznikow 30-40 zl, ksiazeczka sanepidowska 50 zl, szczepionka 50...i jezeli chcesz to ksiakzi..takze trzeba sie an poczatku przygotowac na duzy wydatek..ale oplaca sie
Jezeli masz jeszcze jakies pytania to z checia pomoge

[tyskar]

bardzo Ci dziekuje za odpowiedz w zasadzie to prawie wszystko co chcialm wiedziec Wiec bede pytac jak cos mi sie przypomni A jak wygldaja zajecia praktyczne na pierwszym roku czego uczycie sie najpierw?? Kadra jest mila?? Troszke sie teraz obawiam tych wydatkow..niewiem czy wyrobie...czese, mieszkanie, zycie idt.. coraz gorzej to wodze.. no coz ale to moje marzenie mam nadzieje ze sie spelni Aha czy trzeba byc jakos uzdolnionym plastycznie zeby sobie jakos radzic?? Czy mozna sie wszystkiego nauczyc od podstaw?? Bo jak na razie cienka jestem Pozdrowionka

[ameska]

zajecia praktyczne mam 2 razy w tygodniu, po 3 godziny ;] jak na razie ucyzmy sie masazu twarzy [glaskanie i rozcieranie dopiero..] potem, zeby dac skorze odpoczac bedzie henna [najpierw robi sie na kakao ] i manicure i potem chyba znow masaz.. nie znam planu na przyszly semestr ale wydaje mi sie, ze powinien byc na stronie szkoly ;] Kadra jest mila, nie spotkalam sie z jakims negatywnym/lekcewazacym podejsciem [wyjatkiem sa panie z dziekanatu ale to juz inna historia..] Co do wydatkow-najlepiej juz na wakcje zaczac sobie kompletowac "wyprawke", wtedy bez pospiechu bedziesz mogla porownac ceny ;] ja np razem z kolezankami zestawy do manicure zamowilysmy ze strony producenta [ w Niemczech] i wyszlo o wiele taniej Hmm..ja [skromnie powiedzawszy ] jestem uzdolniona plastycznie, od zawsze rysowalam, cos tam sobie tworzylam, wiec dla mnie makijaze/manicure nie ejst problemem..hhmm..ale mysle, ze mozna anuczyc sie wszystkiego od podstaw, jezeli tylko sie chce ;] choc odrobinka talentu i wlasnej inwencji zawsze jest pomocna co do nauki: w przyszlym tygodbniu zacyznaja sie kolokwia [anatomia, higiena, chemia sur. kosmetycznych] wiec jak na razie siedze w ksiazkach..ale dam rade mam nadizeje ;] Pozdrawiam

[Craaazy]

Też mam kilka pytań co do WSF we Wrocławiu tylko, że mnie interesuje Fizjoterapia. Zapraszam na mój wątek:

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?p=5529795

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi

[bea939]

Cześc Koleżanko, musze Ci powiedzieć,że nie zgadzam sie co do opini koleżanki jw. odnośnie WSF Czamary. wcale tak kolorowo nie jest...anatomia-masakra inne przedmioty do zaliczenia...Panie instruktorki od zajeć praktycznych-porażka...potrafia człowieka usadzić za jedną nieobecnośc na zajęciach!!! O kosztach w tej szkole nie wspomnę...szkoła raczej dla burżujek!!! co semestr podnosza czesne za szkołę...przygotuj sie na niespodziewane wydatki...za wakacje kasę tez trzeba płacić( tzw. praktyki za które płacimy) koszty z które pokryli moi rodzice w e wrześniu to rząd ok. 2000 zł....Czesne płatne z góry....nawet jak nie zaliczysz semestru-kasy nie zwracaja....Paniusie w sekretariacie to dopiero awaria...nie załatwisz nic!!! Mają ci e za tumana który im zawraca niepotrzebnie głowę podczas picia porannej kawy!!! Skandal!!! Jedynym plusem jest...uwaga ---skonczenie tej szkółki i podjęcie ciekawej i nieźle płatenj pracy na która jest w obecnej chwili duże branie!!!! T ze płaciesz za szkołę to wcale nie gwarantuje ci jej skończenie...nie bądz naiwna ta szkoła nie jest taka łatwa...to tyle moich dygresjii na temat szkoły u czamary...pozdrowionka i buziaczki...zastanów sie dobrze nad wtopieniem duuużżżeeej kasy!!!!

[ameska]

Napisane przez bea939

Cześc Koleżanko, musze Ci powiedzieć,że nie zgadzam sie co do opini koleżanki jw. odnośnie WSF Czamary. wcale tak kolorowo nie jest...anatomia-masakra inne przedmioty do zaliczenia...Panie instruktorki od zajeć praktycznych-porażka...potrafia człowieka usadzić za jedną nieobecnośc na zajęciach!!! O kosztach w tej szkole nie wspomnę...szkoła raczej dla burżujek!!! co semestr podnosza czesne za szkołę...przygotuj sie na niespodziewane wydatki...za wakacje kasę tez trzeba płacić( tzw. praktyki za które płacimy) koszty z które pokryli moi rodzice w e wrześniu to rząd ok. 2000 zł....Czesne płatne z góry....nawet jak nie zaliczysz semestru-kasy nie zwracaja....Paniusie w sekretariacie to dopiero awaria...nie załatwisz nic!!! Mają ci e za tumana który im zawraca niepotrzebnie głowę podczas picia porannej kawy!!! Skandal!!! Jedynym plusem jest...uwaga ---skonczenie tej szkółki i podjęcie ciekawej i nieźle płatenj pracy na która jest w obecnej chwili duże branie!!!! T ze płaciesz za szkołę to wcale nie gwarantuje ci jej skończenie...nie bądz naiwna ta szkoła nie jest taka łatwa...to tyle moich dygresjii na temat szkoły u czamary...pozdrowionka i buziaczki...zastanów sie dobrze nad wtopieniem duuużżżeeej kasy!!!!

Mój post pisany był grubo ponad rok temu, teraz jako studentka drugiego roku mogę wypowiedzieć się szerzej. Po kolei więc:
- anatomia wcale taką masakrą nie jest zważywszy na to, że jest praktycznie jedynym przedmiotem, na który trzeba się solidnie przygotować. Miałam teraz sesje u siebie na studiach zaocznych i uwierz, masakra to 6 zaliczeń w 2 dni.
- Zajęcia praktyczne odbywają się co semestr z inną prowadzącą, każdy ma więc swoje sympatie i antypatie co do nauczycieli, nie wiem ile pań prowadzących tak na razie poznałaś. Mi z 4 podobają się 2 więc zależy na kogo trafisz. Co do nieobecności - każda NIEODROBIONA nieobecność na zajęciach obniża ocenę końcową o stopień w dół. Musiała Ci więc wychodzić 3, skoro nie zdałaś..
- Czesne podnoszą średnio o 20-30 zł na semestr, zaczynałam od 480, teraz jest 550 na 4 semestrze. Może jest to związane z tym, że im dalej tym na lepszych kosmetykach pracujemy, mamy dostęp do lepszego sprzętu. Jeżeli masz trudną sytuację finansową to możesz się starać o stypendium socjalne, max to 530 zł, lub naukowe- max 300 zł. Płacenie za wakacje nie jest niespodziewanym wydatkiem - wystarczy doczytać umowę.. Poza tym większość prywatnych szkół tak funkcjonuje.
- Niby dlaczego mieliby zwracać pieniądze za to, że to ty nie zaliczyłaś semestru? Mam nadzieję, że ta wypowiedź to żart/nieporozumienie..
- O paniach z dziekanatu krążą legendy/dowcipy i to nie tylko na naszej uczelni

Jeżeli ktoś nie ma zamiaru się uczyć, chodzić na zajęcia i ogólnie liczyć na cud to też odradzam szkołę. Nie tylko tą, każdą.

[ameska]

podnoszę wątek, może inne studentki WSF też zechcą się wypowiedzieć

[_KoRa_]

Ameska a co zdawałaś na maturze? Jestem w piewszej LO na biol-chemie i nie mam pojęcia co wziąć na fakultet, a poważnie zastanawiam się nad WSF

Poza tym ciekawi mnie jak wygląda wf na studiach ;p

[ameska]

Moja matura to: historia, WOS, niemiecki, angielski i oczywiście polski. Kosmetologii nie miałam w planach stąd takie przedmioty, pamiętaj, że to szkoła prywatna i nie przyjmują na podstawie matury tylko kolejności zgłoszeń ( czyt. biorą jak leci). Profil jaki masz na pewno ułatwi Ci sprawę, ale maturę nawet podstawową możesz zdawać.

WF to na pierwszym roku taniec towarzyski a teraz fitness/aerobik.

Więcej info w innym wątku: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=200073

[_KoRa_]

Ten wątek przeczytałam już prawie cały i bardzo mi pomogły Twoje posty Amesko
Tylko przeraziłam się tym brakiem wacików, zmywaczy, rękawiczek....to za co my mamy płacić??
No i tym, że tegoroczne "kociaki" mają gorzej od Twojego rocznika...ta biochemia histologia anatomia itd, i te marne godziny praktyk boję się jak będzie, gdy ja będę szła na studia...

[lady marmolade]

ja tez jestem zainteresowana tymi studiami

[OOagatkaOO]

Ja równiez jestem zainteresowana kosmetologią w tej szkole, słyszalam że jest lepiej wyposazona niż druga szkola o kierunku kosmetologi (chyba na nowowiejskiej -nie pamietam). przeraza mnie płatność ktora wzrasta. Nauka wiadomo trzeba sie uczyc. Boje sie troche tych studiow. Mam pytanie własnie co do wyprawki czy Ameska mogłabys podac jakies linki co do zaopatrzenia sie własnie wreczniki itp badz co ty bys mi poleciła.

[V_e_a]

ponawiam watek jezeli kogos by to interesowalo jeszcze...
jestem studentka wsf - kierunek Kosmetologia i jestem zadowolona Nauki dla jednych duzo dla innych nie ...ja bym osobiscie jeszcze troche podniosla poziom - uwazam ze jezeli ktos chce byc kosmetologiem to powinnien wziasc pod uwage ze przedmiotow stricte medycznych trzeba sie uczyc ...(i to nie ze wymagaja,karza itp. a dlatego ze chcemy i mamy byc kompetetne) w koncu chcecie chyba byc dzieewczyny na jakims poziomie nie wszystko zalatwi za nas sprzet znajdujacy sie w gabinetach (jestesmy takimi lekarzami od skory) wiec jak ktos nie czuje tego zawodu i niechce sie uczyc to stanowczo odmawiam ... jak chcecie malowac pazurki to zapraszam do technikum kosmetycznego i tyle na ten temat - a odnosnie specyfiki i struktory uczelni to hmnn....wykladowcy w wiekszosci jak to wykladowcy jedni dostepni drudzy mniej najwazniejsze ze ucza na tej uczelni pasjonaci ktorzy potrafia byc komunikatywni a to sie chwali - Pania ktore nie chca sie uczyc radzilabym podziekowac - po I sem odpada srednio 1/3 -grupy ...-Panie w dziekanacie ...jak dla mnie w pozadku....na litosc boska czy to w ogole jakies zma naczenie??? jak zadajecie puste nie kompetetne pyt. i sie wyslowic nie jednorotnie nie umiecie i pilnowac wlasnych spraw to sie nie ma co dziwic ze Paniwn dziekanacie rece opadaja ja jednak oceniam pozytywnie i nie widze powodu do czepiania sie- co do czesnego fakt wysokie.... Isem 490 II 530 chyba wzrasta do 570 na jtoryms tam sem. i to zwiazane jest z kosmetykami na jakich sie rpacuje mysle . wiec jeszcze raz powtarzam ze jesli ktos chce isc tak o ...zeby cos studiowac a nie ma pasji i zainteresowania w tym kierunku to sobie laski odpuscie : ) generalnie mi sie uczelnia podoba a ANATOMIA JEST BOSKA ;p tylko trzeba sie uczyc-pozdrawiam wszystkie zainteresowane
AHA i jesli kogos by interesowalo porownanie wsf z uczelnia kosmetyczna Żywirskiego ...to jak nie chcecie zakowac to idzcie tam ...uczelnia jest calkiem przyjemna i panuje raczej domowy klimat i nauki mniej duzo mniej ....znam osoby ktore studuija tam majac rodzine pracujac i 1000 innych problemow i koncza z czerwonym paskiem hehe ;p u nas z tego co pamietam to Panie mgr. Farmaceutki rezygnowaly nie ejdnokrotnie bo nauki duzo ...aha i na wsf np. na zaoczych z tego co sie orientuje zajecia co co weekend od 8;00 zdarza sie ze od 7;00 od 20;00 sob-nd co weekend natomiast u Żywirskiego co 2 weekend od rana chyba do 16;00-17;00 i jestescie wolne : ) Pozdrawiam

[pio]

Również jestem studentką tej szkoły o kierunku kosmetologii i jak narazie mogę powiedzieć, że jestem zadowolona. Uczyć się trzeba, to jest pewne i niech was nie zwiedzie, to, że jeśli płacicie tyle za szkołę, to już nie musicie się uczyć. Przez lata większości osób trudność sprawia anatomia... Sama przyznam, że wiele razy miałam ochotę rzucić notatkami w cholerę, no ale jakoś dotrwałam i powoli zbliżam się do zakończenia pierwszego roku. Jedyne do czego mam zastrzeżenia, to mała ilość godzin z zajęc praktycznych z kosmetologii. Na pierwszym roku są to jedynie 3h tygodniowo, więc jeśli pracujemy w parach na każdą przypada 1,5h. Na szczęście na drugim roku liczba godzin się zwiększa. To czego się uczymy na pierwszym roku to: masaż twarzy, szyi i dekoltu, henna na brwi i rzęsy (największa zmora, najpierw robimy na kakale a później na hennie :P), manicure tradycyjny i ozdobny, pedicure, usuwanie zbędnego owłosienia, parafina, diagnostyka cery. Nie wiem jak było wcześniej, ale my w tym roku pracujemy na kosmetykach: Charmine Rose, NOREL Dr Wilsz, Bielenda. Co do pań z dziekanatu, to potwierdzam, niektóre myślą chyba, że przyszły tam tylko i wyłącznie po to aby popijać kawkę, więc ja ilekroć tam idę to zalewa mnie krew, bo nie dość, że trzeba czekać kupę czasu na swoją kolej, to mają w systemie komputerowym taki bajzel, że ja będąc już na drugim semestrze musiałam im donieść swoją PIERWSZĄ ratę wpłaty za szkołę za październik... Dlatego staram się omijać to miejsce szerokim łukiem i idę tam tylko w niecierpiących zwłoki sprawach Ogólnie kadra nauczycielska jest miła, są oczywiście małe wyjątki, ale da się je przeżyć

[kasiulka06]

witam dziewczyny
mam w planach wybrać się na WSF - kosmetologia oczywiscie.. chcialabym się dowiedzieć jak wy radzicie sobie z opłatami? bo przyznam że napewno całości od rodziców nie będę dostawać ,tym bardziej ze musze płacic za szkołe, mieszkanie +życie.. fakt, mam dopiero 17 lat (2 liceum) ale mysle już poważnie o tych studiach.. mogłybyście coś doradzić? i jak jest z tymi stypendiami? jakie warunki trzeba spełniać żeby je otrzymac? pozdrawiam

[pio]

Napisane przez kasiulka06

witam dziewczyny
mam w planach wybrać się na WSF - kosmetologia oczywiscie.. chcialabym się dowiedzieć jak wy radzicie sobie z opłatami? bo przyznam że napewno całości od rodziców nie będę dostawać ,tym bardziej ze musze płacic za szkołe, mieszkanie +życie.. fakt, mam dopiero 17 lat (2 liceum) ale mysle już poważnie o tych studiach.. mogłybyście coś doradzić? i jak jest z tymi stypendiami? jakie warunki trzeba spełniać żeby je otrzymac? pozdrawiam

Prawda jest taka, że prawie połowa dziewczyn z mojej grupy np. opłaca szkołę dzięki rodzicom... U mnie z kolei nie było takiej możliwości, więc na wakacje wyjechałam za granicę do pracy i zarobiłam sobie potrzebną sumę na szkołę... Nawet jeśli nie masz takiej możliwości, lub tak jak w moim przypadku rodzice też nie są w stanie ci jej opłacić, to zawsze ci pozostaje załapać jakąś pracę we Wrocławiu. Plan na pierwszym roku układają tak, że masz 3 góra 4 dni w tygodniu zajęcia, więc nie będziesz miała problemu z załapaniem jakiejś pracy. Ja drugi semestr jadę już pracując w weekendy i daję rade, moja koleżanka z grupy z kolei pracuje sobie po szkole

A co do stypendiów to wiem, że na początku roku składa się jakieś wnioski o socjalne, mieszkaniowe, naukowe (ale te tylko są udzielane od drugiego roku). Ogólnie raczej w naszej szkole dużo osób pobiera stypendia.

[kasiulka06]

dziekuje bardzo! w sumie to mam juz pewna sume pieniedzy uzbieranych, mysle ze na rok mi spokojnie wystarczy, ale wlasnie obawialam sie ,że może być cięzko pogodzić pracę z nauką ale skoro tak mowisz to chyba nie mam sie o co martwic pozdrawiam

[pio]

Nie jest tak strasznei ciężko, ja zajęcia miałam w pon,wt i śr, a uczyłam się w czw i pt, a pracowałam w sob i niedz Poprawek żadnych nie mam i nie miałam więc jakoś dałam radę Pozdrawiam i powodzenia życzę

[Filorga]

Czesc Dziewczyny. Mam pytanko mam Koło z chemii kosmetycznej i powiedzcie czego mozna sie spodziewac? Ciezkie pytania?

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Czesc.. Mam pytanko?Czy koło z chemii kosmetycznej jest ciezkie do zaliczenia na uczelni?

[sylwusiia1993]

Szkoła Marzeny Daleckiej ma system dzienny?Myśle o tej szkole w sumie mam jeszcze czas Ale lubie mieć wszystko zaplanowane

[Diana_93]

Pytanie do studentek/absolwentek KOSMETOLOGII u Czamary

Co jest lepiej- iść na dzienne czy zaoczne? Bo ja własnie nie wiem czy dam radę się utrzymać na dziennych. Czy na zaocznych jest w-f?

Czy brałyście na studiach coś o olejach, olejkach (zimnotłoczonych, (nie)/ratyfikowanych, eterycznych itp.) i stosowaniu ich w kosmetyce?

Uczyłyście się coś o pół produktach - typu robienie własnych mikstur na skórę?

Czy na studiach był poruszany problem konserwantów, parabenów i innych "zapychaczy" i ich właściwości, wpływie na skórę człowieka? Czy musiałyście "wykuwać" wzory chemiczne tych składników?

Czy na studiach były poruszane sprawy estetyczne typu pajączki na nogach i zabiegi (czy wogóle kosmetolog może usuwać laserem naczynka, czy ma takie uprawnienia?)

Czy miałyście coś o fitnessie i jego wpływie na zdrowie?

Brałyście coś o suplementach i ich wpływie na skórę?

[Diana_93]

przypominam się z zapytaniem

[carmenita89]

A czy mógłby się ktoś wypowiedzieć coś na temat stiudiów II stopnia u Czamary? Jestem zainteresowana, ale nie do końca przekonana. Czy zjazdy są co tydzien czy co dwa a i jak z tym płaceniem? Słyszałam, że na magisterce to 700zł..?

[Marika088]

Hej, podbijam temat - studiował ktoś u Czamary kosmetologię? Jak wykładowcy i atmosfera? da się czegoś nauczyć?
chodziłam tam na fizjoterapię, ale nie wiem, jak to wygląda na kosmetologii, chciałabym sobie dodatkowo zrobić - sama dla siebie