|
Notka |
|
Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
|
Narzędzia |
2006-09-14, 08:36 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
|
Dot.: Ranking = rzeczywistość?
Też nie wierze w rankingi Niektóre z bestsellerów mi się podobaja (For Her Rodrigueza albo Allure Sensuelle Chanel) ale większość nieszczególnie. Są ludzie, którzy potrzebują mieć wszystko "naj" z jakiś tam powodów i już.
W pracy wyczuwam czasem Euphorie, J'Adore (moja szefowa :O ) ale częściej Avony. Moja "matka chrzestna" pachnie Eau de Soir i chyba przez nią pozanłam ten zapach (i polubiłam bardzo). Panowie nie pachną w ogóle Nat
__________________
Not all those who wander are lost. MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ! Legite aut Perite! |
2006-09-14, 09:00 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Ranking = rzeczywistość?
Chyba macie racje, ze to jest "zaplacone". Ale kto wie, moze niektorzy sugeruja sie potem rankingiem i kupuja, bo chca byc na topie
Ja obracam sie w takim srodowisku (studenckim), gdzie wlasciwie cos tam czuc od czasu do czasu, ale to sa raczej niezidentyfikowane dla mnie produkty. Ani to Puma, Coty ani C-thru - sama nie wiem co Czasem rzeczywiscie ktos uzyje czegos z gornej polki, ale nie tego, co jest w rankingu. |
2006-09-14, 09:53 | #33 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ranking = rzeczywistość?
Prawda jest taka ze wszystkie artukuły po gazetach są mocno sponsorowane. Testy wszelkiego rodzaju kosmetyków tez są sponsorowane (brałam w takim czyms udział i z mojej całej dłuuugiej opini wycieli tylko pozytywne zdania negatywne pomineli mimo ze było ich 80%).
Firmy płacą by ekspedientki namawiały do kupowania danego zapachu czy kosmetyku. I tak miedzy innymi namawiali mnie na Hypnose i jeszcze jakiś krem Lancome'a (oj ta firma przoduje w płaceniu za nagabywanie). A na mnie hasło bestseler działa jak płachta na byka! Nawet jak uzywałam tego zapachu i go lubiłam jak tylko stanie sie bestselerem to odstawiam i znielubiam. Nie mniej jednak wiekszość osób (w Polsce) kupuje Hity by inni wiedzieli czym pachnie i dlatego ze są modne. Do tej pory nie jestem w stanie zrozumiec "uzywaczek" Lacosta "Tuch of Pink", dla mnie to jest mega smierdziel, zapach płaski duszacy, nijaki.
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki |
2006-09-14, 10:00 | #34 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 235
|
Dot.: Ranking = rzeczywistość?
Cytat:
Własnie! Chodzi o to, że zapach bestsellerowy jest znany szerszemu gronu niż niszowy, dlatego ludzie kupują bestsellery - by zapach został rozpoznany przez, być moze zazdrosną koleżankę, jako znany i drogi. To coś w stylu: "Widzisz, stać mnie na bestseller" |
|
2006-09-14, 21:56 | #35 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Ranking = rzeczywistość?
Cytat:
Machina idzie w ruch i w końcu ta "magiczna dziesiątka", czy jak to tam zwał, staje się rzeczywiście listą bestsellerów, z różnych powodów: - przyjdzie pan i kupi dla pani ("bo skoro tyle osób je kupuje to jest duża szansa, że i Jej się spodobają"), - ktoś kupi, bo zapach jest modny - ktoś inny, bo akurat zauważył flakon dzięki ekspozycji - ktoś chce mieć "ładny zapach", ale nie wyróżniać się z tłumu ..i tak dalej... I nie ma się co oburzać, że ludzie ufają takim zestawieniom, kierują się nimi. Jedni ubierają się oryginalnie, inni czeszą, jeszcze inni perfumują czy jedzą A reszta (większość) mniej lub bardziej, kieruje się modą (chociażby dlatego, że tak jest "bezpiecznie"). Rzadko kto w każdej dziedzinie jest oryginałem Czyli, powracając do meritum ("Ranking = rzeczywistość?"). To rzeczywistość, ale post factum (wzbudzenie popytu) Taka moja spiskowa teoria dziejów Cytat:
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
||
2006-09-15, 07:30 | #36 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 335
|
Dot.: Ranking = rzeczywistość?
Cytat:
Ponadto sporo kobiet z kręgu znajomych mi ludzi używa hiciorów i wydaje mi się, że właśnie po to by inni wiedzieli- czuli co też one na sobie noszą A jak taka jedna modna zapytała czego używam - akurat były wtedy Presence- zrobiła oczy; "To jakiś nieznany" |
|
2006-09-17, 14:42 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: Ranking = rzeczywistość?
sama kupiłam sobie kilka ostatnich hitów w postaci Light%Blue, Euphoria i Hypnose oraz Pure Purple HB na innych osobach często wyczuwam Light&blur, euphorię ma kilka moich koleżanek, większosć jednak używa ciężkich, orientalnych zapachów, na pewno nie są to jakieś ostatnie nowości i przeboje rynku tylko raczej sprawdzone i trwałe perfumy sama rzadko ulegam nowościom, bo przewaznie są przereklamowane, ale czasem daję się namówić, chociaż muszę przyznać, że wolę zakupy w Sephorze i tylko sprawdzonych perfum
|
2006-09-17, 14:54 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Ranking = rzeczywistość?
A ja widze powoli, ze sprawdza sie moje proroctwo dot. nowosci Miracle forever. Znajoma juz sie zachwycila i kupila, jej kolezanka to samo i popadly w manie Lancomową Mzoe dlatego, ze panie w perfumeriach tak reklamuja te nowosc... Za miesiac 1 pierwszej 3 na pewno
|
2007-02-27, 16:27 | #39 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ranking = rzeczywistość?
Jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy, że tego typu rankingi moga być manipulacją, ale może jestem naiwna? Ja też widuję w Sephorach etykietki "bestseller", "Nr.1", itp., ale w wyborze zapachu kieruje sie raczej własnym gustem. Nie mam ambicji pachniec niepowtarzalnie i dlatego nie szukam zapachu TYLKO wśród niszowców, ale jeśli czuję na ulicy 50 osób pachnących tym samym plus widzę nachalne reklamy, odpuszczam sobie, chocby zapach nie wiem jak mi się podobał. Zrobiłam tylko jeden wyjątek, dla "Miracle", który nadal bardzo mi się podoba, bo jest odświeżający i delikatny, ale i tak kupiłam go wtedy, kiedy pierwsza fala szału już przeminęła.
|
2007-03-02, 01:50 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Ranking = rzeczywistość?
W moim otoczeniu wiele osob kieruje sie rankingami, a jeszcze bardziej reklamam telewizyjnymi. Nie wiem, czy to dlatego, ze lubia miec to, co w ich opinii jest na topie lub nie chca byc w tyle za "moda". a moze po prostu nie lubia poszukiwan swojego lub swoich zapachow, tylko ida na tzw. latwizne. Byc moze zakup popularnego zapachu uwazaja za zakup biezpieczny... Ja osobiscie nie wierze, ze zapach nr 1 jest faktycznie tym najlepiej sie sprzedajacym, dla mnie to forma reklamy, jednak znam takie osoby, ktore w to wierza i chca miec to, co akurat teraz jest naj.
Ja osobiscie ani rankingom, ani reklamom sie nie poddaje. Uzywam swojego nosa i tylko nim sie kieruje. Poza tym nie znosze, jesli kilka osob z mojego otoczenia uzywa tego samego zapachu... |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:33.