2004-04-14, 16:10 | #1 |
Raczkowanie
|
dieta cud ale czy na pewno? prosze o pomoc ;)
Witam mam pytanko dotyczacej diety-cud (podobno) zachwalana przez kolezanke mojej mamy..podobno schudla 5 kg w 2 tygodznie...Przeczytalam ja i jest ona dla mnie nastepna pseudodieta dla zdesperowanych... ktorej najwiekszym celem bedzie efekt yo-yo no coz, ale wole aby ocenily to osoby lepiej poinformowane ode mnie...Moze jak pokarze mamie..to MOZE uwierzy
Zaczynam: Dieta trwa 13 dni...cel: strata wagi 7-20 kg (!!!)Sklada sie z 3 posilkow ( jesli sniadanie mozna nazwac posilkiem) sniadania, lunch i obiadu... Dzien 1 i 8- Śn- 1 kubek czarnej kawy/herbaty + 1 kostka cukru L- 2 jajka na twardo, gotowany szpinak, 1 pomidor O- 1 befsztyk i salata z oliwa i cytryna Dzien 2 i 9- Sn- to samo L- 1 befsztyk +salata z oliwa i cytryna + 1 owoc O- 1 plaster szynki+ 2, 3 szklanki jogurtu natuaralnego Dzien 3 i 10 Sn- czarna kawa+cukier+grzanka L- gotowany szpinak, pomidor, owoc O- 2 jajka na twardo, plaster szynki, salta z oliwa i cytryna Dzien 4 i 11 Sn- kawa+cukier+grzanka L- jajko na twardo+1 marchew+ twarozek naturalny O- kompot z owowcami, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego Dzien 5 i 12 Sn- marchew z cytryna starta L- chuda ryba(dorsz, pstrag)z cytryna i odrobina sosu do pieczenia O- befsztyk, salata i brokuly Dzien 6 i 13 Sn- kawa+cukier+grzanka L- kurczak i salta z oliwa i cytryna O-2 jajka na twardo+marchew Dzien 7 S- herbata bez cukru L- kawalek ugot chudego miesa+owoc O- nic INF DODATKOWE: sol i pieprz dopuszczalne, 2 litry wody dziennie Lunch i obiad mozna zamienic jesli z tego samego dnia Nie mozna- alkoholu, slodyczy i tyle Wiem, ze ta dieta jest do kitu (chyba) dlatego prosze o jakas rozsadna diete...dla kobiety 50 letniej...chce straty 5-7 kg, najbardziej zalezy mi na jadlospisie( o diecie Smoczka...czytalam ) i jeszcze jedna prosba...potrzebuje jakis wykresow...sprawdzajacych czy wynik cisnienia..jest dobry czy zly ( nie umiem bardziej sprecyzowac) podzielone na wiek...chodzi dokladniej o to , ze mam urzedzenie do pomiaru cisnienia, ale co z tego skoro nie wiem czy jest to cisnienie dobre czy zle rozumiecie? chodzi mi o cos takiego jak wykresy BMI
__________________
Kto żyje przeszłością, ten nie ma przyszłości |
2004-04-14, 16:35 | #2 |
Rozeznanie
|
Re: dieta cud ale czy na pewno? prosze o pomoc ;)
eeeeeeeee śniadanie to najważniejszy posiłek i te 2 jajka od razu ja straciłam dużo zbędnych kg, ale mam jeszcze dużo do stracenia, dieta nie powinna być pochopna , a przemyślana, i konsekwentna , sama zmiana żywnienia myśle że wiele nie da niestety, dlatego dobrze jest się trochę poruszać dla lepszego samopoczucia i gibkości ciała, wydaje mi się że dobrze jest diete urozmawicać chociażby płyanami tj. soki,mleko, jogurty, nie powinno się drastycznie ograniczać ilosci spożywanych produktów a jakosć kaloryczną czyli zamiast czekolady zjeść suszoną morele czy śliwke która ułatwia trawienie i zawiera dużo błonnika, pozatym teraz mamy wspaniały okres gdzie na targu można kupić świeże warzywa i robić z nich pyszne lekkie sałatki, które można jeść do woli
|
2004-04-14, 16:59 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Karków
Wiadomości: 1 605
|
Re: dieta cud ale czy na pewno? prosze o pomoc ;)
Wiesz, ja kiedy musze schudnąc rezygnuje z kolacji- trzeba wczesnie chodzić spac, żeby nie dac się skusić i jezeli pracujesz do późna to proponuje zjeśc cos o 18:00 a potem nic do rano. Za to rano zjesz dużo i dzięki temu będziesz mniej głodna- ja zawsze sytaram się zjeść jak najbardziej zdrowe i pozywne sniadanie, optem na prawde mniej chce mi się jeśc w ciagu dnia. Nie wiem ile chcesz schudnąć ale ja nie znosze głódówek ani diet, które każa jeśc przez iles tam dni to samo. Z resztą policz po prostu i ogranicz posiłki- potrzebujesz na przetrawienie obiadu ok 4 godzin, mniejsze posiłki trawi się szybcie,j i po prostu nie jedz częściej niz powinnaś, ogranicz posiłki-jedz wtedy gdy na prawde musisz, z tą kolacją to zdrowy ppomysł-nie powinno się na noc jeść. Możesz zrezygnowac ze slodyczy i to co najbardziej mi pomaga schudnąć-całonocna impreza z małą ilościa posiłków-alkochol równiez jest kaloryczny(czytałam niedawno że najlepiej pić biały-nie ma po nim starszliwego kacora i ma miej kalorii) no i wiosna wiec proponuję jakiś rowerek.POwodzenia!
|
2004-04-14, 17:17 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Watford, Anglia
Wiadomości: 620
|
Re: dieta cud ale czy na pewno? prosze o pomoc ;)
Właśnie wczoraj skończyłam tą dietkę. Udało mi się schudnąć 6kg, 2cm w udzie, 3 w biodrach, 5 w pasie, 5 w biuście i 2 w ręce Efekt jest widoczny i jakby to powiedzieć, daje kopniaka, bo widzisz, że można. Ale taka dieta nie ma sensu, po co się męczyć 13 dni, skoro zamierza się wrócić do wcześniejszego sposobu odżywiania. Jeżeli natomiast chcesz przejść potem na 1000 kalorii lub jakąś inną dietę to jak najbardziej na początek może być 13. Ja teraz zaczynam Montignaca, zobaczymy co z tego wyjdzie
|
2004-04-14, 17:22 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 362
|
Re: dieta cud ale czy na pewno? prosze o pomoc ;)
Ja stosowalam ta diete. Jest to tzw. diata Kopenhaska.
Reczywiscie, schudlam ok.4kg, ale ja w sumie nie mialam z czego za bardzo chudnac... Jest to dieta na poprawe przemiany materii. Aha, do wagi wrocilam, ale dopiero po roku, ale w zimie zawsze przytyje, wiec diete uwazam mimo wszystko za skuteczna, acz kolwiek dosc drastyczna. W najblizszy poniedzialek zaczynam drugi raz ta diete, wiec jestem dobrym przykladem ze mozna to spokojnie przezyc i nie zniechecic sie. Pozdrawiam |
2004-04-14, 17:25 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 362
|
Re: dieta cud ale czy na pewno? prosze o pomoc ;)
Aha, dodam jeszcze tylko to, ze jesli masz silna wole, to polecam "normalne" odzywianie i wylaczenie zupelne slodyczy. Ja niestety 13 dni wytrzymam...i tyle. Nie potrafie jest tak jak zawsze i zrezygnowac tylko z ulubionych lakoci
|
2004-04-14, 17:40 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 362
|
Re: dieta cud ale czy na pewno? prosze o pomoc ;)
A tak w ogole, podaje adres stronki, na ktorej znajdziesz dokladniejsze informacje o tej diecie, i nie tylko o tej:
http://grubasy.pl/dietofweek.asp?s=1&ID=388 Zalinka, a co to za dieta Montignaca? tez skuteczna? pozdrawiam |
2004-04-14, 18:08 | #8 |
Raczkowanie
|
Re: dieta cud ale czy na pewno? prosze o pomoc ;)
hey, hey, również polecam stronkę www.grubasy.pl, jest tam wiele diet, a również można wejść na czat na którym również mogą pomóc osóbki, które są na diecie i starają się zrzucić zbędne kilogramy a tak wogóle to dieta 1000 kalorii jest najbezpieczniejsza (chyba- tak słyszałam, nigdy nie stosowałam) pozdrawiam serdecznie
|
2004-04-14, 20:08 | #9 |
Raczkowanie
|
Re: dieta cud ale czy na pewno? prosze o pomoc ;)
okey Kobity wiec co? dieta okey? tak? mozna sie spodziewac efektow? ech...juz sama nie wiem :/ aha, i to nie ja sie odchudzam( to bylby absurd) ale Kochane mama!
Pozdrawiam serdecznie i prosze o wiecej....
__________________
Kto żyje przeszłością, ten nie ma przyszłości |
2004-04-14, 20:16 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 362
|
Re: dieta cud ale czy na pewno? prosze o pomoc ;)
Ja na swoim przypadku przetestowalam i stwierdzam, ze okey
tylko kazdy organizm inaczej reaguje... no i traci sie w zaleznosci od tego, czy rzeczywsice jest sie z czego odchudzac. Gratuluje ily woli Mamy, moja nie podejmuje zadnych takich diet...zniecheca sie po kilkugodzinach Serdecznie pozdrawiam |
2004-04-15, 09:18 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 113
|
Re: dieta cud ale czy na pewno? prosze o pomoc ;)
mam jeszcze pytanko odnośnie tej diety-cud...czy to nie jest tak ,że chudniemy te niby 5-10 kg podczas 13dni jedynie z wody. a tłuszcz nadal zostaje? jak to jest
po drugie czy ten befsztyk można zastapić innym mięsem np. kurczakiem albo rybą, bo ja nie bardzo lubię befsztyki. po trzecie jeśli zrezygnuję z tej kostki cukru to chyba nic się nie stanie co nie? ja niczego nie słodzę i to od wielu lat. ale odchudzać się muszę bo wpadam na innych "bombach kalorycznych" bardzo jestem ciekawa czy ta dieta rzeczywiście skutkuje, zaczynam od jutra, bo tak mi akurat pasuje i zaraz potem podzielę się z wami moimi wymiarami potem chciałabym przejść na 1000kcal, ale mam nadzieję, że najpierw wytrzymam te 13dni i że potem nie rzucę się na jedzenie. 3majcie kciuki i czekam na odpowiedzi pozdrawiam |
2004-04-15, 09:21 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: dieta cud ale czy na pewno? prosze o pomoc ;)
MaryAnn20 napisał(a):
>> po trzecie jeśli zrezygnuję z tej kostki cukru to chyba nic się nie stanie co nie? ja niczego nie słodzę i to od wielu lat. ale odchudzać się muszę bo wpadam na innych "bombach kalorycznych" Wydaje mi się, że z tym cukrem chodzi o dostarczenie węglowodanów i jest on raczej konieczny. nie jestem specem od diet, ale kiedyś słyszałam, że właśnie takie drobne rzeczy mają znaczenie przy specyficznych dietacg - chodzi o podtrzymanie poziomu glukozy we krwi - ale może się mylę.
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2004-04-15, 09:23 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 201
|
Re: dieta cud ale czy na pewno? prosze o pomoc ;)
a ja od dzisiaj zaczelam taka dietke:
Dieta Grejpfrutowa Śniadanie: Pół grejpfruta, zaplanuj również czarną kawę zbożową lub herbatę Lunch: Pół grejpfruta, dwa jaja na twardo, sałatka pomidorowa z sosem (Vinegar, cytryna, zioła) kromka chleba tostowego na ciepło, bez tłuszczu ! Obiad: Pół grejpfruta, 4-6 plasterków szynki z indyka lub wieprzowej Pół główki sałaty zielonej z sosem (Vinegar, cytryna, zioła) , kawa zbożowa lub herbata i tak przez 2 tygodnie. Mam nadzieje ze sie uda |
2004-04-15, 09:42 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 113
|
Re: dieta cud ale czy na pewno? prosze o pomoc ;)
a ja zaczynam tą dietę-cud od jutra. apotem przechodzę na tą anty-celullitową. świetna jest ta stronka grubasy.pl trochę szkoda,że tak się nazywa, bo niekażdy kto się odchudza od razu jest grubasem) oki na razie
ps. na ta kostkę cukru może i się zdecyduję, bo macie racje,że to potrzebne, a po samej kawie poziom cukru spada i może wtedy matabolizm też. ale z tym begsztykiem muszę coś wykombinować, bo raczej nigdzie nie będę chodzić na stołówkę a sama też go nie zrobię |
2004-04-15, 09:55 | #15 |
Zakorzenienie
|
Re: dieta cud ale czy na pewno? prosze o pomoc ;)
MaryAnn możesz napisać coś więcej o tej diecie anty-celullitowej?
__________________
20.06.2015 |
2004-04-15, 10:10 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 113
|
Re: dieta cud ale czy na pewno? prosze o pomoc ;)
podaję link:
http://www.grubasy.pl/dietOfWeekPos.asp?s=1&ID=353 albo bezpośrednio na stronce grubasy.pl, diety wszelkiego rodzaju są na samym dole tej strony miłego czytania) |
2004-04-15, 12:27 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Re: dieta cud ale czy na pewno? prosze o pomoc ;)
Dziewczyny doprawdy podziwiam wasza silna wole i fakt, ze umiecie zrezygnowac z roznych pysznosci na rzecz takiej badz co badz skromnej diety... Ja moze grubaskiem nie jestem, ale na wiosne zawsze chce zrzucic troche tluszczyku i tez sie odchudzam. Ale nigdy nie stosuje diet. Wystarczy mi stosowanie sie do tak podstawowych zasad jak:
1. jesc mniej (przede wszystkim tlustych potraw i slodyczy) 2. wczesniejsza i lzejsza kolacja 3. woda niegazowana zamiast slodkich napojow 4. troche wiecej ruchu (np. spacery) 5. owoce i warzywa w ramach przekąsek... Oszalalam na punkcie zwyklej salatki z pomidora, ogorka zielonego i kiszonego, rzodkiweki i salaty + oliwa z oliwek i jakies przyprawy. To wszystko pomaga zrzucic jeden lub dwa kilogramy, przede wszystkim z klopotliwych partii ciala. I zapewniam ze to o wiele przyjemniejszy sposob niz diety podczas ktorych ciagle sie je to samo i to w malenkich ilosciach. pozdrawiam was wiosennie
__________________
|
2004-04-15, 12:53 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 113
|
Re: dieta cud ale czy na pewno? prosze o pomoc ;)
spoko, twoje nawyki zywieniowe polecam kazdemu, ale zeby zrzucic 5-10kg trzeba zastosowac jakas inna diete. po uzyskaniu pozadanej wagi i odpowiednych wymiarow mozna odniesc sie do twoich punktow.
ps. nie polecalabym łączenia w jednej salatce pomidora z ogorkiem bo wiadomo od zawsze ze ogorek zabija wszelkie wartosciowe witaminy i substancje w pomidorach. no przede wszystkim ogorek w polaczeniu z wit. C po prostu ja niszczy. ale salatki wiosenne jak najbardziej polecam pozdrawiam |
2004-04-15, 13:02 | #19 |
Wtajemniczenie
|
Re: dieta cud ale czy na pewno? prosze o pomoc ;)
Ja robiłam sobie kiedyś bardzo podobną dietę, nie wiem nawet, czy nie tę samą. Tylko że miała trwać 14 dni. Posiłki były identyczne.
Generalnie jedzonko było bardzo smaczne, ale mało A wręcz maleńko. Dieta jest moim zdaniem ciężka. Wytzymałam 10 dni, ale zamiast schudnąć, to spuchłam, a na dodatek miałam zwalony humor, byłam zła, sfrustrowana, nieszczęśliwa, że nie mogę sobie kiedy chcę zjeść owocu, czegoś słodkiego, czy kanapki z szynką 11 dnia byliśmy na imieninowym obiedzie. Przetrwałam pierwsze danie, przetrwałam drugie, ale gdy wystawiono ciasta, stwierdziłam, że walę to, że po co się tak katowac, nie i tak nie ma żadnego rezultatu... i zakończyłam dietę Potem, po kilku latach, schudłam 7 kg sama z siebie, jedząc normalnie
__________________
rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram . |
2004-04-15, 13:08 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Re: dieta cud ale czy na pewno? prosze o pomoc ;)
ja wiem ze to kiepska mieszanka ale nic na to nie poradze ze ja uwielbiam mniam
__________________
|
2004-04-15, 16:39 | #21 |
Rozeznanie
|
Re: dieta cud ale czy na pewno? prosze o pomoc ;)
gdzie tu jest jakaś strona z wyborem diet bo się zalogowałam, mam dzienniczeka ale nie mogę znaleźć tego jednego, niech mi ktoś pomoże i poda link!!!!!!! chodzi mi o grubasy.pl
|
2004-04-15, 16:58 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Watford, Anglia
Wiadomości: 620
|
Re: dieta cud ale czy na pewno? prosze o pomoc ;)
Montignac nie jest typową dietą, a raczej sposobem odżywiania, jest o tym w necie ho ho i jeszcze trochę, wpisz sobie w wyszukiwarce np. www.google.pl hasło Montignac i czytaj, czytaj, czytaj...
|
2004-04-15, 18:04 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 113
|
Re: dieta cud ale czy na pewno? prosze o pomoc ;)
wchodzisz na grubasy.pl, nie musiasz się nigdzie logować ani zakładać dzienniczków, tylko zjedż na sam dół strony. na zielono jest napisane "diety tygodnia". rozwijasz pasek-"diety z poprzednich tygodni" i masz do wyboru, do koloru tych diet miłego czytania i trafnego wyboru.
pozdrawiam |
2004-04-15, 18:28 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 1 312
|
Re: dieta cud ale czy na pewno? prosze o pomoc ;)
sarimatha napisał(a):
> gdzie tu jest jakaś strona z wyborem diet bo się zalogowałam, mam dzienniczeka ale nie mogę znaleźć tego jednego, niech mi ktoś pomoże i poda link!!!!!!! chodzi mi o grubasy.pl na tej stronce tez jest kilka do wyboru http://onyyx.w.interia.pl/OPISY%20DIET.htm |
2004-04-16, 16:06 | #25 |
Raczkowanie
|
a ciśnienie
a co z tymi tabelami z ciśnieniem ? macie cos?
__________________
Kto żyje przeszłością, ten nie ma przyszłości |
2004-04-17, 10:47 | #26 |
Rozeznanie
|
Re: DO DZIEWCZYN STOSUJĄCYCH DIETĘ KOPENHASKĄ
własnie od poneidziałku ją zaczynam, chciałabym się dowiedzieć jak przyżądzać ,befsztyk w szczególności bo ja nie jadam czerwonego mięsa raczej i to dla mnie nowe doświadczenie nie wiem czy go gotować czy piec w piekarniku podobnie z drobiem i rybą zaleconą w tej diecie i czy ten kawałek mięsa dnia siódmego) to może być drób????i czy można stosować do tego jakieś zioła typu oregano, bazylia , rozmaryn, jałowiec?? czy ograniczyć sie do piperzu i soli? i mleka też nie wolno pić ani soków tylko kawe herbate i wode???????|
|
2004-04-17, 12:39 | #27 |
Rozeznanie
|
Re: DO DZIEWCZYN STOSUJĄCYCH DIETĘ KOPENHASKĄ
puk puk bardzo mi zalezy i ile tego szpinaku i ta sałata to cała główka??????????????? i miesko to na parze czy w piekarniku, wydaje mi się że jesteli to taka szpitalna to ugotować to mięso ale mozna te przyprawy? help i czemu ta dieta to tylko 13 dni???? co sie stanie jak się ją przerwie albo przedłuży? efekt zniknie czy nastąpi zubożenie w organiźmie(chociaz jak sie przyjżałam to jedzionko ejst zdrowsze i ma więcej składników odżywczych niż te które pochłaniam na codzień) niech mi ktoś odpisze na moje wątpliwości ...proszęęęęę
|
2004-04-17, 14:47 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 113
|
Re: DO DZIEWCZYN STOSUJĄCYCH DIETĘ KOPENHASKĄ
jestem na tej diecie drugi dzień i czuję się świetnie jak na razie.
ja zrezygnowalam z befsztyku, bo nie umiałabym sobie go przygotować. zamiast tego robię na wodzie jeden filet z kurczaka. nic nie smarzę, rybę będę robić tak samo. sałaty tyle ile uważam, średnia miseczka mi starcza, dodaję wycisnięty sok z połówki cytryny i dwie łyżeczki oleju z pestek winogron(ale może być każdy skoro nie napisali). ten owoc to u mnie grejpfruit. co jeszcze? nie uzywam żadnych przypraw, nawet soli. jak ktoś lubi to pewnie że może, ale napisane było że tylko sól i pieprz. piję 3litry niegazowanej mineralnej, bo jakoś tak po jednej butelce (1,5l) dobrze mi szło, że stwierdziłam, że będę pić więcej szpinaku tez ile uważasz; szpinak i sałata są warzywami więc nie musisz liczyć każdego listka. będę ją stosować 13dni tak jak jest zalecane, bo wiem, że po paru dniach na pewno przyjdzie kryzys, i nie będę się czuć tak dobrze jak teraz, gdyż nie oszukujmy się, ale dieta ta ma bardzo mało kalorii. więc 13dni starcza w zupełności. oby wytrzymać przynajmniej tyle! póki co jest świetnie. nie mierzę się codziennie ani nie wchodzę na wagę , bo to rozprasza. zrobiłam to pierwszego dnia diety, i porównam z wynikami z dnia ostatniego. zobaczymy. jesli będzie się czym chwalić, to napiszę Wam to, że jest napisane, że pon to pierwszy dzień nie znaczy , że tak musi byc. możesz zacząć już od jutra-szybciej będziesz po mam tylko nadzieję, że uda mi się wytrzymać, a potem przejdę na 1000kcal. buziaczki |
2004-04-17, 15:24 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 113
|
Re: DO DZIEWCZYN STOSUJĄCYCH DIETĘ KOPENHASKĄ
nie zalecalabym tej diety dluzej niz 13dni. czytalam ostatnio wypowiedz lekarza na ten temat, ktory mowil, ze dieta kopenhaska jest dobra na poczotek, jako dieta wyjsciowa dla innego bardziej wartosciowego odzywiania. nie powinna trwac dluzej, bo moze to miec negatywne skutki dla zdrowia.
ja wlasciwie nie mam nadwagi, potrzebuje schudnac 5kg. wiem, ze 13dni mi tego nie dadzą, nie wierze w cuda. najwyzej strace troche wody( ale staram sie nadrabiac braki po tej diecie zapisuje sie na basen. i stosuje 1000kcal stopniowo wlaczajac po 100kcal. juz teraz codziennie duzo maszeruje, gdyz nie jezdze tramwajem na uczelnie. zajmuje mi dojscie 30min, wiec akurat. mam minimum 1-godzinny marsz szybszy codziennie. pozdrawiam Was wszystkie |
2004-04-17, 15:41 | #30 |
Rozeznanie
|
Re: DO DZIEWCZYN STOSUJĄCYCH DIETĘ KOPENHASKĄ
maryann więc ryba w piekarniku z pieprzem, hmmm bo ja też befsztyków nie lubię , soli też nie , nie chce zatrzymywać wody w organiźmie zastanawiam się czy czerwona herbata mogłaby być w tej kuracji używana lub inne ziołowe herbatki, a jutro nie moge zacząć dietki bo mam końcówkę grypy i dochodzę do siebie, a jutro to jeszcze za wcześnie jak na mój gust
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:03.