|
Notka |
|
Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
|
Narzędzia |
2014-07-15, 21:46 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 235
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
Jadłospis:
Poprawiłam ten jadłospis co wcześniej dodałam, bo coś tam namieszałam . Wędliny nazwałam golonką . Od najbardziej aktualnego: 15.07.2014 14.07.2014 13.07.2014 cdn. Ćwiczenia: 9 dzień wyzwania z Mel .
__________________
Mój dziennik (dieta i ćwiczenia): https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=767796 BYŁO: 76 kg JEST: 62,5 kg BĘDZIE: 58 kg Edytowane przez jaityle Czas edycji: 2014-07-15 o 22:12 |
2014-07-15, 22:40 | #32 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 75
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
Cytat:
Ale fajny pomysł z tymi tabelami! można wiedzieć skąd je masz? Podzielisz się linkiem? Dzięki za opis Fitness Blender! nie wiem czy ktoś zrobiłby to lepiej od Ciebie teraz zdecydowałam się jednak na Mel (jestem 5 dni za Tobą!), ale gdy znajdę więcej czasu to na pewno wykorzystam któreś z Ćwiczeń które opisalas A jeszvze wracając do tabel. Przy każdym produkcie który jesz podana jest waga.... Np. Banan... Ileś tam gram;p powiedz mi, masz wagę kuchenna i używasz jej do tego, czy jak? 😨 Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2014-07-16, 08:11 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 235
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
Lemonova , co do tabelek to robię to dokładnie tak:
na stronie: http://www.ilewazy.pl/dziennik (tam na dole) wypełniam dziennik na dany dzień (jako nie zalogowany użytkownik można tylko na jeden, tak że za każdym razem by wprowadzić dane z innego dnia trzeba poprzednie skasować). Następnie zaznaczam to i wklejam do exela. Potem z exela wklejam do painta. Zapisuje w formacje jpg (żeby można było przyciać). Otwieram plik, przycinam do rozmiaru tabelki. Do uzyskania uzyskania kodu obrazka używam tego http://tinypic.com/ . Wklejam kod do wiadomości na forum i już jest . Fajnie, że opisy Fitness Blender Ci się podobają. Sama pewnie też nieraz będę do nich wracać. Nie ważę produktów (dlatego pewnie nie jest to tak super dokładnie zrobione, ale jak na początek to będzie). Waga produktu ustalana jest automatycznie w dzienniku .
__________________
Mój dziennik (dieta i ćwiczenia): https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=767796 BYŁO: 76 kg JEST: 62,5 kg BĘDZIE: 58 kg |
2014-07-16, 09:17 | #34 |
Rzabbocop
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
W postach podwiesszonych masz link do dziennika posiłków, moze będzie Ci wygodniej
|
2014-07-16, 09:46 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 37
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
Hej dziewczyny piszę pracę o dietach i trudnościach z nimi związanymi, poszukuje dziewczyn do wywiadów przez internet, które chcą pomóc i opowiedzieć mi trochę o swoich doświadczeniach. Zainteresowane proszę o kontakt lori1209@op.pl
|
2014-07-16, 21:41 | #36 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 235
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
Cytat:
16.07.2014 Kolacja była posiłkiem po treningu. W sumie to jej wartościowość mogła być inna, bo dokładnych danych do niej nie znalazłam. W każdym razie były to 4 smażone placki naleśnikowe (zawierały makaron, kiełbasę). Wiem ze nie bardzo, ale już odpuściłam sobie wczorajszą mamina kolację (placki ziemniaczane), tak że dzisiaj się skusiłam. Ćwiczenia: 10 dzień wyzwania z Mel. 12.07.2014 11.07.2014 10.07.2014
__________________
Mój dziennik (dieta i ćwiczenia): https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=767796 BYŁO: 76 kg JEST: 62,5 kg BĘDZIE: 58 kg Edytowane przez jaityle Czas edycji: 2014-07-16 o 21:46 |
|
2014-07-17, 21:33 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 235
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
Jadłospis:
Dzisiejszy jadłospis nie za dobry . Dwa posiłki poza domem... itd. Tak, że w sumie obiad zjadłam jako podwieczorek . W podwieczorku chodziło o to, że jeden naleśnik był z dżemem, a dwa z budyniem (nie czekoladowym tylko śmietankowym). Ćwiczenia 11 dzień wyzwania z Mel . Powoli myślę co po zakończeniu wyzwania? Skłaniam się ku bieganiu, rozważam też spróbowania ćwiczeń z jakąś inną trenerką. Wszelkie rady mile widziane .
__________________
Mój dziennik (dieta i ćwiczenia): https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=767796 BYŁO: 76 kg JEST: 62,5 kg BĘDZIE: 58 kg Edytowane przez jaityle Czas edycji: 2014-07-17 o 21:38 |
2014-07-18, 07:34 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 235
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
Pozwoliłam sobie zrobić małe zestawienie na podstawie wstawionych wyżej tabel. Zapotrzebowanie wyliczone według PoTreningu.pl dla aktywności dużej i bardzo dużej. Wyliczyłam wartości średnie dla całości i dla wartości od dnia 13.07 kiedy to wydaje mi się ze zaczęłam więcej jeść.
Jak to widzicie? Najlepiej proszę o praktyczne porady, czyli co zmienić i w jaki sposób mogę to zrobić .
__________________
Mój dziennik (dieta i ćwiczenia): https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=767796 BYŁO: 76 kg JEST: 62,5 kg BĘDZIE: 58 kg Edytowane przez jaityle Czas edycji: 2014-07-18 o 19:57 |
2014-07-18, 19:26 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 235
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
Jadłospis:
Posiłkiem po treningu była kolacja. Ćwiczenia: 12 dzień wyzwania z Mel. Niestety (chyba raczej stety ) zdałam sobie sprawę z tego że ćwiczenia na brzuch wykonywałam niepoprawnie, ale teraz będę pracować nad techniką .
__________________
Mój dziennik (dieta i ćwiczenia): https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=767796 BYŁO: 76 kg JEST: 62,5 kg BĘDZIE: 58 kg Edytowane przez jaityle Czas edycji: 2014-07-18 o 19:27 |
2014-07-18, 20:10 | #40 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 534
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
Masz dosyć różne wartości, ale wydaje mi się, że często dużo węglowodanów, a mało białka. Do tego dobór produktów (budyń, dżem, pszenne naleśniki, margaryna, pasztetowa, mielonka...). Nie wliczaj warzyw oprócz korzennych i skrobiowych ani przypraw. Myślałaś o wyczyszczeniu miski? Czytałaś http://www.sfd.pl/-t752315.html ?
__________________
Człowiek niewiele wie, zanim umrze. Åsa Larsson, "Aż gniew twój przeminie" |
2014-07-18, 20:32 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 75
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
A co takiego było nie tak z tymi ćwiczeniami na brzuch? Co źle robiłaś?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-07-18, 21:17 | #42 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 235
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
Cytat:
Jeśli chodzi o wyeliminowanie całkowite pewnych produktów to może być problem. Po pierwsze na razie mieszkam w domu (tak, tak, domowe obiadki ) i jakoś ciężko mi sobie wyobrazić bym miała nie jeść niemal niczego co zrobi mama (chyba by pomyśleli, że mi już całkiem odbiło). Powiem szczerze że i tak dużo się ograniczam, np.kiedyś nie jadłam placków ziemniaczanych, dzisiaj odpuściłam smażone grzyby, jak mam upiecze placek to zjadam łącznie jakieś 3 kawałki, a resztę "pochłaniają" pozostali domownicy (3 osoby). Czasami jem po prostu to co jest w domu... a że u mnie nigdy nie przywiązywało się wagi do jakości jedzenia to jest ono jakie jest... . Jak mogę zwiększyć ta ilość białka, bo wydaje mi się, że staram się by było go więcej (na pewno wcześniej tyle nie jadłam)? Cytat:
Ostatnio zaczęłam zwracać uwagę by przy brzuszkach faktycznie podnosić się właśnie brzuchem a nie ramionami. Doznałam też nagłego olśnienia o co chodzi w tym ćwiczeniu, gdzie leząc na plecach macha się rękami w górę i w dół. Wcześniej nie ogarniałam co poza bólem szyi one mogą zdziałać. A ćwiczenie to jak się okazało nie polega na pomachaniu sobie rękami unosząc głowę, tylko na napięciu mięśni brzucha tak że właśnie górna część tułowia się unosi i zatrzymanie się w takiej pozycji, siłą mięśni brzucha. Niesamowicie je czuć, a wcześniej już myślałam że mi się przyzwyczaił organizm iże lajcik . Ehh, masło maślane, ale mam nadzieję ze wiadomo o co chodzi. Ciekawe co jutro odkryję. Na zakończenie napiszę jeszcze, że dzisiaj ćwiczyłam w innej kolejności: (nogi,pośladki, boczki, brzuch).
__________________
Mój dziennik (dieta i ćwiczenia): https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=767796 BYŁO: 76 kg JEST: 62,5 kg BĘDZIE: 58 kg Edytowane przez jaityle Czas edycji: 2014-07-18 o 21:21 |
||
2014-07-19, 13:49 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 235
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
Dzisiaj tradycyjne się zważyłam (robię to co 2 tygodnie) i co... a no nic. Od miesiąca waga stoi .
Zakupiłam po raz pierwszy w życiu mleko bez laktozy (zawiera <0,03g/100 ml produktu). Zawiera 1,5 % tłuszczu, W 100 ml: 44 kcal, 1,5 g tłuszczu (w tym nasycone 1,0 g), węglowodany 4,7 g (w tym cukry 4,7 g ), białko 3,0 g. W życiu nie piłam tak słodkiego mleka, smakuje trochę jak mleko skondensowane, ma kolor lekko karmelowy. Co do nowości w moim menu, to wczoraj po raz pierwszy jadłam korzeń imbiru, nie spodziewałam się że jest on taki gorzki. Jadłospis Ćwiczenia: 13 dzień wyzwania z Mel. Mama upiekła placek i teraz rodzinka się nim zajada, a ja muszę na to patrzeć ;(.
__________________
Mój dziennik (dieta i ćwiczenia): https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=767796 BYŁO: 76 kg JEST: 62,5 kg BĘDZIE: 58 kg Edytowane przez jaityle Czas edycji: 2014-07-19 o 20:16 |
2014-07-19, 20:27 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
Hmm, jak się kiedyś odchudzałam, to poniżej jakiejś wagi zejść nie mogłam, ale cm leciały. Nie patrzyłabym zatem po jakimś czasie na wagę jako na obiektywne źródło wiedzy tego, czy chudniesz
|
2014-07-19, 20:55 | #45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 75
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
Właśnie, lepiej się zmierz! ja od miesiąca juz staram się jeść zdrowo bez słodyczy itp i z wagi zeszło mi może z 0,5 :/ a do tego od tygodnia ćwiczę!
A przeglądając się w lustrze widzisz juz efekt jakiś? w końcu prawie półmetek za Tobą! A jak u Ciebie z cellulitem? Cierpisz na to paskudztwo? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-07-19, 21:20 | #46 |
Rzabbocop
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
postaraj się jeść nieco więcej białka 86-100g dziennie, ok 70g tłuszczy, reszta węgle (będziesz musiała troszkę zmniejszyć)
kaloryczność ok 1900 Dopiero uczysz się jak jesć więc nie będziemy wprowadzac za dużo zmian na raz Zadanie na ten tydzień - do każdego posiłku jakieś zielone warzywa (sałata, kapusta, brokuł, szpinak, fasolka szparagowa, kalafior itp.) |
2014-07-20, 10:35 | #47 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 235
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
Cytat:
Pewnie trochę poprawił się wygląd pośladków i mam wrażenie, że boczki trochę się zmniejszyły, ale to może być mylne wrażenie. Cellulit, mhm kiedyś słyszałam ze cierpi na to każda kobieta, ale to chyba nie prawda . Możliwe że trochę się zmniejszył, zauważam go głownie na wewnętrznej stronie ud. Mam w domu gąbkę antycellulitową, muszę zacząć ją w końcu stosować . Cytat:
Ale będę się starać innymi nadrabiać .
__________________
Mój dziennik (dieta i ćwiczenia): https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=767796 BYŁO: 76 kg JEST: 62,5 kg BĘDZIE: 58 kg |
||
2014-07-20, 18:14 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 75
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
Powiem Ci, że właśnie przejrzałam się w lustrze i też wyglądam jak balon! Szczerze mówiąc to fakycznie zadowolona jestem z siebie bardzo tylko rano... Wtedy i brzuch jest idealnie płaski i nogi się wydają jakieś smuklejsze Ale im dalej w dzien tym jest gorzej...
Właśnie zabieram się za 9 dzień wyzwania,,, przebrałam się i stanęłam przed lustrem i nie widzę zadnej poprawy :/ No ale to dopiero 9 dzień.... (ale żeby awet gram tłuszczu z brzucha nie zszedł? tego sadełka?! ehhh) jak tu być cierpliwym ? |
2014-07-20, 18:20 | #49 | |
Rzabbocop
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
Cytat:
Owszem jesli ktos nic wczesniej nie cwiczyl to miesnie brzucha sie napna I sie nieco lepiej wyglada ale utrata tluszczu jest tak minimalna, ze widac ja dopiero po kilku tygodniach a nie dniach. Biorac jeszcze pod uwage, ze wiekszosc z Was ma wage w normie to na prawde trudno oczekiwac spektakularnych efektow jak w przypadku osob otylych. Autorka watku dokopa swojej lezacej tarczycy, wiec jej nie pozostaje nic innego niz czekac az tarczyca sie podniesie I poprawi metabolizm |
|
2014-07-20, 18:30 | #50 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 75
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
Cytat:
To są właśnie moje histeryczne zachowania osoby, która jest w gorącej wodzie kąpana, chce szybko efektów i ma mało motywacji. Ale takie posty dają kopa i zamykają buzie To idę na trening... |
|
2014-07-20, 19:04 | #51 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 235
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
Cytat:
Cytat:
Jadłospis: Do podwieczorku trzeba doliczyć kawę z jedna łyżeczką cukru, mlekiem 3,2% i imbirem oraz kawałek placka (biszkopt z jeżynami, śnieżka, galaretka). Ćwiczenia: Dzień regeneracji. Od jutra postaram się te zielone warzywa dodawać do każdego posiłku, mam nadzieję że się uda .
__________________
Mój dziennik (dieta i ćwiczenia): https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=767796 BYŁO: 76 kg JEST: 62,5 kg BĘDZIE: 58 kg Edytowane przez jaityle Czas edycji: 2014-07-20 o 19:13 |
||
2014-07-20, 19:16 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
Ale kalafior jest biały
A co do patrzenia w lustrze- ja bardzo lubię na siebie patrzeć wiem, że nie jest idealnie i przede mną baaaardzo długa droga. Ale patrzę i wiem, że robię coś, żeby to zmienić! Mięśnie brzucha są chyba jakoś połączona z mięśniami twarzy, bo tak nawet kąciki ust mi poszły w górę, jak na ogół są w dół (moje ulubione zdjęcie: ja w kasku narciarskim, goglach i kominiarce, nie widać ani jednego centymetra twarzy i komentarz znajomego- ooo, to chyba jedyny Twoje zdjęcie, na którym się uśmiechasz ) |
2014-07-20, 19:42 | #53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 235
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
, rozłożyłaś mnie tym .
No ja się w lustro gapię tak często jakbym nie wiadomo co miała tam do podziwiani, chyba w jakąś obsesję wpadam . Co do mięśni brzucha to ja moje nie bardzo mogę zobaczyć (no może rano jakieś prześwity), ale jak coś zjem, napiję się to tyle, nawet z wciągnięciem go mam problem .
__________________
Mój dziennik (dieta i ćwiczenia): https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=767796 BYŁO: 76 kg JEST: 62,5 kg BĘDZIE: 58 kg |
2014-07-21, 18:53 | #54 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 235
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
Szukałam dzisiaj informacji jak powinna wyglądać dieta przy niedoczynności tarczycy, hasimoto (które mam zdiagnozowane). Ehh, jeśli ktoś szuka to współczuję . raz można znaleźć, żeby tego nie jeść, gdzie indziej znowu że jak najbardziej... .
Cytat:
Ale wyszło tak: I śniadanie: sałata II śniadanie: natka pietruszki, sałata obiad: w leczo był zielony groszek podwieczorek: ogórek świeży kolacja: 3 ogórki kiszone Ćwiczenia: 15 dzień wyzwania z Mel. Cytat:
1) dieta- zgodnie z zaleceniem Rzabby białko 86-100g , ok 70g tłuszczy, reszta węgle kaloryczność ok 1900 2) ćwiczenia- wyzwanie z Mel Pomału zastanawiam się co ćwiczyć po zakończeniu wyzwania. Chcę biegać , i... no właśnie, myślę co tu jeszcze, zwłaszcza na początek gdy dystans biegu nie będzie zbyt długi.
__________________
Mój dziennik (dieta i ćwiczenia): https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=767796 BYŁO: 76 kg JEST: 62,5 kg BĘDZIE: 58 kg Edytowane przez jaityle Czas edycji: 2014-07-21 o 18:58 |
||
2014-07-21, 18:56 | #55 |
Rzabbocop
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
Pomierz się, bo od tego zależy czy będziemy wprowadzać jakieś zmiany, chcę widzieć gdzie się zmienia i o ile, bo za każdą część ciała odpowiadają inne hormony
|
2014-07-21, 19:03 | #56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 235
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
Ok, ok rozkaz .
__________________
Mój dziennik (dieta i ćwiczenia): https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=767796 BYŁO: 76 kg JEST: 62,5 kg BĘDZIE: 58 kg |
2014-07-22, 21:11 | #57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 235
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
Pomiar:
Zmierzyłam się rano, odnotowując takie zmiany względem ostatniego pomiaru z 5.07: biust: 89 -> 90 pod biustem: 80 -> 80 talia: 73 -> 73 brzuch: 80 -> 81 biodra: 87 -> 87 pośladki: 95 -> 95 prawe udo: 55 -> 54 lewe udo: 56 -> 56 prawa łydka: 37 -> 36 lewa łydka: 37 -> 36 Waga nadal 62,5. Jadłospis: Ehh, co za pech... . Zaplanowałam dzisiaj rano jadłospis na cały dzień na www.ilewazy.pl Miało być idealnie, a wyszło jak zawsze;/. Większość dnia spędzona poza domem, oczywiście nie zdążyłam przed wyjściem spakować jedzenia , wiec musiałam wszystko kupić... . Szczerze to nie miałam pojęcia co wybrać, mając na uwadze ze po powrocie do domu, obiad będzie moja kolacja . To jeszcze nic... popsuł mi się dziennik, nie mogę dodawać produktów (może ktoś sprawdzić czy wam działa, bo nie wiem czy to ich czy moja wina), meczę się z tym i mam już dosyć, tak że nawet nie wiem jak ten jadłospis dzisiejszy pod względem zapotrzebowania wygląda.... Dodam jak opanuję problem, (albo jak nie opanuję). Ćwiczenia: 16 dzień wyzwania z Mel.
__________________
Mój dziennik (dieta i ćwiczenia): https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=767796 BYŁO: 76 kg JEST: 62,5 kg BĘDZIE: 58 kg Edytowane przez jaityle Czas edycji: 2014-07-22 o 21:15 |
2014-07-23, 14:27 | #58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 235
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
Udało mi się wprowadzić do dziennika wczorajszy jadłospis.
Wyszło tak sobie, mam jeszcze za słabe poczucie co i w jakiej ilości jeść, dlatego łatwiej mi jak mogę już w takcie dnia sprawdzić jak wychodzi . 22.07.2014 23.07.2014 Ćwiczenia: 17 dzień wyzwania z Mel zaliczony. Mam kryzys... męczą mnie te ćwiczenia i to nie tylko pod względem fizycznym. Po prostu nie chce mi się :P. Zobaczymy jak to dalej pójdzie ale po skończeniu wyzwania (jeśli skończę ) nie podejmę się ćwiczeń 6 razy w tygodniu, bo w sumie obecnie najbardziej w wyzwaniu lubię dzień regeneracji . Myślę o bieganiu 4 razy w tygodniu + coś do tego...
__________________
Mój dziennik (dieta i ćwiczenia): https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=767796 BYŁO: 76 kg JEST: 62,5 kg BĘDZIE: 58 kg Edytowane przez jaityle Czas edycji: 2014-07-23 o 21:47 |
2014-07-24, 11:28 | #59 |
Rzabbocop
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
Mam wrażenie, że mało tłuszczy Ci wychodzi
|
2014-07-24, 20:08 | #60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 235
|
Dot.: Mój dziennik, moja historia. jaityle prosi o rady ;).
Mało tłuszczu wychodzi, ale nie jestem do końca pewna czy jem go za mało. Praktycznie każdy posiłek robiony przez mamę zawiera tłuszcz myślę że w większej ilości niż pokazuje dziennik. Dlatego w sumie się zastanawiam czy nie za dużo zjadam.
np. 22.07- stek drobiowy był smażony na tłuszczu a dziennik nie wiem czy to uwzględnia, ziemniaki są maszczone, 21.07- kiełbasa do lecza była wcześniej podsmażana 20.07- mięso było smażone w panierce, itd... . Często mam tak że się pomylę, przy wprowadzaniu danych do dziennika w ciągu dnia i wydaje mi się ze czegoś mam za mało a wychodzi potem na odwrót i sobie myślę "no po co ja to jadłam" . Dzisiaj w ogóle masakra z tłuszczami tak samo, większość dnia spędziłam poza domem. Faktycznie muszę zwracać większa uwagę na te tłuszcze, bo w sumie z białkiem wychodzi nieźle (bardziej na tym się skupiałam). Ale nie bardzo wiem jak dodać te zdrowe tłuszcze. W sumie robię to głównie przez orzechy, ale czytałam gdzieś, że nie powinno się jeść ich więcej jak 3 sztuki dziennie . Jadłospis: Ćwiczenia: 18 dzień wyzwania z Mel.
__________________
Mój dziennik (dieta i ćwiczenia): https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=767796 BYŁO: 76 kg JEST: 62,5 kg BĘDZIE: 58 kg |
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:59.