Biała śmierć.Uzależnienie od cukru.

[marissima]

Cukier jest niewątpliwie jedną z najbardziej niebezpiecznych substancji, jakie znajdują się dzisiaj na rynku. Mówimy tutaj o sacharozie: białej, krystalicznej substancji rafinowanej z soku trzciny cukrowej lub buraka, co odziera ją z wszelkich witamin, minerałów, protein, włókien, wody oraz innych synergetyków, czyli substancji wzajemnie wzmacniających swe działanie. Biały cukier jest przemysłowo przetworzonym związkiem chemicznym, a nie naturalnym produktem żywnościowym, nie nadaje się więc do spożycia. Inne cukry: fruktoza (występująca w owocach i miodzie), laktoza (w mleku) i maltoza (w ziarnach zbóż) są substancjami naturalnymi o wartości odżywczej. Surowy cukier, melasa, jest gruboziarnistą, brązową, lepką substancją, która powstaje podczas najzwyklejszego gotowania soku z trzciny cukrowej, i także jest zdrowym produktem spożywczym, jednak na Zachodzie niezwykle trudno dostępnym. Tak zwany cukier brązowy, sprzedawany w supermarketach, nie jest niczym innym jak rafinowanym cukrem białym z niewielką domieszką melasy, nadającej mu smak i kolor. Nie jest to „zdrowa żywność".

Cukier tłumi działanie układu odpornościowego, zmuszając trzustkę do wydzielania dużych ilości insuliny, która konieczna jest do jego rozłożenia. Insulina pozostaje w krwiobiegu jeszcze długo po rozkładzie cukru, co utrudnia przysadce mózgowej wydzielanie hormonu wzrostu. Hormon ów pełni funkcję głównego regulatora układu odpornościowego, a więc każdego objadającego się codziennie cukrem prędzej czy później czeka ostry niedobór tego hormonu, w konsekwencji zaś obniżenie odporności na skutek nieustannego nadmiaru insuliny we krwi. Rafinowany, biały cukier traktowany jest przez układ odpornościowy jak obce ciało z uwagi na swą nienaturalną strukturę chemiczną oraz obecność przemysłowych zanieczyszczeń powstałych w procesie przetwórczym. Tym samym cukier niepotrzebnie wywołuje reakcje obronne, osłabiając odporność organizmu, jest dla niej jak miecz obosieczny.

Cukier jest głównym winowajcą odpowiedzialnym za wywoływanie wielu chorób i stanów degeneracyjnych. Z łatwością może stać się przyczyną cukrzycy, jest głównym czynnikiem prowokującym kandydozę. Obydwie te przypadłości w zindustrializowanym świecie Zachodu nabierają cech epidemii. Ponieważ cukier jest z odżywczego punktu widzenia „pusty", organizm zmuszony jest przy jego trawieniu „pożyczać" brakujące witaminy i minerały oraz inne substancje synergiczne z własnych narządów i tkanek. Objadanie się cukrem wyczerpuje zapasy odżywcze organizmu. Ostatnio zebrano dowody, że powoduje on próchnicę nie tyle poprzez kontakt z zębem, ile przez wysysanie wapnia od wewnątrz. Cukier ograbia organizm z potasu i magnezu, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania serca, z czego wynika, że jest jednym z głównych sprawców chorób tego narządu. Uszczuplenie przez cukier zapasu składników odżywczych może wyzwalać silne łaknienie - organizm chce bowiem uzupełnić swą ograbioną „spiżarnię".

Większość ludzi zjada więcej cukru, niż ich organizm jest w stanie przetworzyć na energię. Wątroba przetwarza wówczas jego nadwyżki na trójglicerydy i odkłada je w postaci tłuszczu albo z produktów ubocznych cukru produkuje osadzający się w żyłach i tętnicach cholesterol. Wynika z tego, że cukier jest głównym sprawcą otyłości i arteriosklerozy.

Cukier także uzależnia. W Sugar Blues William Dufty pisze: „Różnica pomiędzy uzależnieniem od cukru a narkomanią polega w znacznej mierze na stopniu". Nagłe zrezygnowanie z cukru nieodmiennie wywołuje symptomy odwykowe, które zwykliśmy przypisywać odstawieniu narkotyków: zmęczenie, znużenie, depresję, niestałość nastrojów, bóle głowy, kończyn. Uzależniającą naturę cukru odzwierciedla bieżące jego spożycie w USA- średnia wynosi 130 funtów na głowę rocznie, czyli około 1/3 funta dziennie, co można już zakwalifikować jako „nadużywanie substancji". Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, jaką ilość cukru codziennie spożywa, bo ukryty jest w różnych potrawach. Puszka typowego napoju chłodzącego zawiera około dziewięciu łyżeczek rafinowanego, białego cukru.

Spożycie cukru w USA jest tak wielkie, że staje się to przyczyną napięć społecznych wywoływanych przez zgubny wpływ, jaki ma na ludzi cukier. Szczególnie dotyka to dzieci, u których występują coraz ostrzejsze objawy zaburzeń w zachowaniu i obniżenie zdolności uczenia się. Doktor C. Keith Connors z Children's Hospital w Waszyngtonie ustalił, że istnieje „śmiertelny" związek pomiędzy spożyciem cukru wraz z węglowodanami (należą do nich między innymi wszelkiego rodzaju płatki, ciasta i herbatniki) a gwałtownym zachowaniem, nadciśnieniem i trudnościami z nauką. W innych badaniach stwierdzono, że w więzieniach po wyeliminowaniu z więziennej diety cukru i skrobi zmniejsza się liczba aktów gwałtu. Rząd Singapuru zabronił w 1991 roku sprzedaży słodzonych napojów chłodzących w szkołach i ośrodkach młodzieżowych, powołując się na niebezpieczeństwo, jakie ze strony cukru zagraża zdrowiu psychicznemu i fizycznemu dzieci.

Apetyt dzieci na łakocie można z łatwością zaspokoić, przygotowując smakołyki z miodu, melasy i słodu jęczmiennego.

[Edo_ergo_sum]

W końcu ktoś napisał coś sensownego, Graty!
Ogólnie polecam książkę Sugar Blues, mówi jak zwalczać cukrowy nałóg krok po kroku.
Ale to nie tylko chodzi o sam cukier ale i o produkty bogate ww. Chleby, makarony, płatki musli.... nasz organizm nie jest przystosowany do takich produktów i do takiej ilości cukrów.

[Marzeniatko]

Zaznaczam wątek jako wątek redakcyjny, żeby był widoczny na podforum dietetyka, bo szkoda, żeby umknął wśród innych, mniej wartościowych wątków.

[Edo_ergo_sum]

Oby zaczęli to czytać i się wypowiadać...

[kolorowatecza]

Bardzo fajny artykuł↕, jednak w naszym świecie zrezygnowanie z niego jest praktycznie niemożliwe.
Do ciasta dodajemy cukier, herbatę i kawę słodzimy cukrem, napoje, z których przygotowywane są drinki zawierają białą, trującą sacharozę.
Nie wspominając już o jej zawartości w przyprawach typu gyros, albo do piernika.
Nawet w zwykłej "Magi" w składzie znajdziemy sacharozę.

Można ograniczyć spożywanie ciast, ciasteczek, ale nie wyeliminujemy białego cukru z naszego życia.

Jednak artykuł ciekawy

[Edo_ergo_sum]

Napisane przez kolorowatecza

Bardzo fajny artykuł↕, jednak w naszym świecie zrezygnowanie z niego jest praktycznie niemożliwe.
Do ciasta dodajemy cukier, herbatę i kawę słodzimy cukrem, napoje, z których przygotowywane są drinki zawierają białą, trującą sacharozę.
Nie wspominając już o jej zawartości w przyprawach typu gyros, albo do piernika.
Nawet w zwykłej "Magi" w składzie znajdziemy sacharozę.

Można ograniczyć spożywanie ciast, ciasteczek, ale nie wyeliminujemy białego cukru z naszego życia.

Jednak artykuł ciekawy

Z całego świata może nie wyeliminujesz ale ze swojego życia możesz.
Nikt Cie nie zmusza do jedzenia tych produktów.
To nie jedyny artykuł o szkodliwości cukrów, jest ich wiele.
Rafinowane, łatwo przyswajalne cukry to są sprawcy chorób cywilizacyjnych.

[kolorowatecza]

Ale jeśli chciałabym je wyeliminować w całości z mojego jadłospisu nie mogłabym uczestniczyć w świętach, uroczystościach rodzinnych itd.

[Edo_ergo_sum]

Napisane przez kolorowatecza

Ale jeśli chciałabym je wyeliminować w całości z mojego jadłospisu nie mogłabym uczestniczyć w świętach, uroczystościach rodzinnych itd.

Aha jadanie tych rzeczy to warunek uczestniczenia w rodzinnych uroczystościach, brzmi jak jakaś sekta

Nie jestem fanatykiem, jak jestem w gościach to jem co dają, nie mądrząc się a w swojej diecie codziennej nie uwzględniam takich rzeczy.

[nala007]

totalnie zgadzam sie z wyzej przytoczonymi argumentami przemawiajacymi za negatywnym wplywem cukru na ludzki organizm. jest wiele literatury na ten temat, angielskojezycznej. jest mi bliski temat uzaleznienia od cukru/kompulsywnego jedzienia itp i wiem, ze aby zaprowadzic porzadek w diecie nalezy przede wszystkim wywalic cukier i proste wegle.
tylko to jest tak silne uzaleznienie, ze mimo iz mam wielka wiedze to jest ona w wiekszosci teoretyczna...kiedys nie jadlam cukry/slodyczy przez 3 lata. po paru miesiacach naprawde ochota zanika. wazne zeby nie dac sie zwiesc wrazeniu ze mozemy sobie znow pozwolic na 'tylko troszke'...ja zrobilam ten blad, a raczej zostalam zmuszona i nie potrafie sie juz wyzwolic...

[Edo_ergo_sum]

Napisane przez nala007

totalnie zgadzam sie z wyzej przytoczonymi argumentami przemawiajacymi za negatywnym wplywem cukru na ludzki organizm. jest wiele literatury na ten temat, angielskojezycznej. jest mi bliski temat uzaleznienia od cukru/kompulsywnego jedzienia itp i wiem, ze aby zaprowadzic porzadek w diecie nalezy przede wszystkim wywalic cukier i proste wegle.
tylko to jest tak silne uzaleznienie, ze mimo iz mam wielka wiedze to jest ona w wiekszosci teoretyczna...kiedys nie jadlam cukry/slodyczy przez 3 lata. po paru miesiacach naprawde ochota zanika. wazne zeby nie dac sie zwiesc wrazeniu ze mozemy sobie znow pozwolic na 'tylko troszke'...ja zrobilam ten blad, a raczej zostalam zmuszona i nie potrafie sie juz wyzwolic...

Nom, niestety większość fachowej literatury jest po ang.
Czytałem niektóre teorie i badania Cleavesa i może niedługo zakupie jego książke , "The Saccharine Disease" gdzie opisuję jak węglowodany wywołują choroby.
Polecam ten Sugar Blues, jest po polsku, fajnie napisana książka i napewno pomoże wielu osobom zrozumieć zagrożenia jakie niosą za sobą rafinowane cukry.

[NikitaGrey]

Art jest okej. I założenia całkiem fajnie przedstawione . Myślę jednak,że nie ma sensu za bardzo się nakręcać i uderzać w "śmiertelne " tony. Owszem nadmiar cukru jest szkodliwy jednakże potrzebujemy glukozy.
Wiem,że nie należy opychać się "białym" cukrem . Zdrowy rozsądek jest potrzebny we wszystkim. Ortoreksja to też śmierć.

[Edo_ergo_sum]

Napisane przez NikitaGrey

Art jest okej. I założenia całkiem fajnie przedstawione . Myślę jednak,że nie ma sensu za bardzo się nakręcać i uderzać w "śmiertelne " tony. Owszem nadmiar cukru jest szkodliwy jednakże potrzebujemy glukozy.
Wiem,że nie należy opychać się "białym" cukrem . Zdrowy rozsądek jest potrzebny we wszystkim. Ortoreksja to też śmierć.

Glukoza jest potrzebna, dlatego organizm dysponuje takim mechanizmem jak glukogeneza.
Powinno się dostarczac ww z innych źródeł, naturalnych źródeł.

[wstr]

Dobry artykuł. Chociaż wiadomo, że wszystko w nadmiarze szkodzi. No i też cukier jest dla ludzi, a jak ktoś nie potrafi nad sobą panować to już jego problem. Trzeba przede wszystkim dzieci uczyć dobrych nawyków, żeby na drugie śniadanie nie kupowały batonów w automatach, tylko jadły normalne śniadania i owoce.

[Aagaciorek]

Zmartwiłam się po przeczytaniu tego wątku. Cukier spożywam codziennie w postaci owoców i czekolady (przynajmniej pół tabliczki dziennie), na śniadanie często słodkie musli...
Ostatnio tak się złożyło, że w moim menu zabrakło cukrów i już po południu poczułam się rozdrażniona, przygnębiona, zaobserwowałam u siebie zmienność nastrojów i lekki ból głowy- objawy odstawienne jak nic, zwłaszcza że to nie był pierwszy raz...
Trochę mnie martwi ta sytuacja, nie chcę być zniewolona przez czekoladę... z drugiej strony nie wiem czy 100 procentowe ograniczenie jest dobrym pomysłem, bo raczej nie dam rady...

[Edo_ergo_sum]

Napisane przez Aagaciorek

Zmartwiłam się po przeczytaniu tego wątku. Cukier spożywam codziennie w postaci owoców i czekolady (przynajmniej pół tabliczki dziennie), na śniadanie często słodkie musli...
Ostatnio tak się złożyło, że w moim menu zabrakło cukrów i już po południu poczułam się rozdrażniona, przygnębiona, zaobserwowałam u siebie zmienność nastrojów i lekki ból głowy- objawy odstawienne jak nic, zwłaszcza że to nie był pierwszy raz...
Trochę mnie martwi ta sytuacja, nie chcę być zniewolona przez czekoladę... z drugiej strony nie wiem czy 100 procentowe ograniczenie jest dobrym pomysłem, bo raczej nie dam rady...

Nie chce sie wczuwac dokladnie, to dotyczy pewnie nołogowstów...
Nałóg jak każdy inny;l.

[camelek81]

Bardzo ciekawy artykuł. Trafia w sedno sprawy. Mój rekord to trzy tygodnie bez żądnych słodyczy, przetworów z dwucukrami i z ograniczeniem skrobi. Było bardzo ciężko wytrzymać, ale tylko podczas tej diety schudłam 8kg bez większych wyrzeczeń. Niestety nie nadaje się dla osób intensywnie uprawiających sport. Kilka razy prawie zemdlałam na rowerze, byłam podsypiająca i częściej zmęczona.

[nkimi]

Nie można całkowicie wyeliminować cukru z diety bo nasz mózg sie nim odżywia, poza tym ww. cukier powoduje wydzielanie sie estrogenów, które są bardzo pożyteczne;P jednak jak ze wszystkim nie należy przesadzać i z cukrem. Jak by patrzeć na wszystko pod kontem szkodliwości to najlepiej żyć na samej wodzie i to też nie każdej owszem cukier w nadmiarze odkłada sie w bioderkach, powoduje miażdżyce i próchnice zębów, ale jednak cukry złożone dają więcej energii niż proste(dłużej działają), więc są jak najbardziej wskazane (podkreślam w umiarze)
ale artykuł bardzo interesujący
pozdrawiam

[Ghost19]

Napisane przez nkimi

cukier powoduje wydzielanie sie estrogenów, które są bardzo pożyteczne;P

Czy możesz podać jakieś źródło tych informacji?

[aloe_200]

To prawda, że słodzik różni się smakiem od naturalnego cukru, no ale niestety nie można mieć wszystkiego. Jeśli jednak nie przyswajasz słodzika to może najpierw spróbuj np cukru trzcinowego ?

[69love69]

Napisane przez nkimi

Nie można całkowicie wyeliminować cukru z diety bo nasz mózg sie nim odżywia, poza tym ww. cukier powoduje wydzielanie sie estrogenów, które są bardzo pożyteczne;P jednak jak ze wszystkim nie należy przesadzać i z cukrem. Jak by patrzeć na wszystko pod kontem szkodliwości to najlepiej żyć na samej wodzie i to też nie każdej owszem cukier w nadmiarze odkłada sie w bioderkach, powoduje miażdżyce i próchnice zębów, ale jednak cukry złożone dają więcej energii niż proste(dłużej działają), więc są jak najbardziej wskazane (podkreślam w umiarze)
ale artykuł bardzo interesujący
pozdrawiam

no ale można sobie dostarczyć zdrowszego cukru z owoców, a nie z białego cukru i słodyczy

[long red thread]

ostatnio czytalam w elle usa, ze przestac jesc slodycze jest rownie trudno jak rzucic heroine - ten sam mechanizm uzaleznienia. swieta prawda!!!

[Limone]

A ja podsumuję ten artykuł w ten sposób: bzdury i mocne przejaskrawienie faktów.

Cukier który kupujemy w sklepach nie jest cukrem przetworzonym, ale oczyszczonym. Tzn zawiera praktycznie sam cukier, ale jest to ten sam cukier który zawarty jest w trzcinie czy burakach, po prostu nie zawiera dodatkowych składników jakie zawierają te rośliny. Demonizowanie go więc jako produkt sztuczny, to kłamstwo.

Glukoza jest jedynym podstawowym paliwem dla mózgu, więc wyeliminowanie z diety cukru to poważny błąd.

Zastąpienie cukru słodzikami, że niby zdrowsze to już totalna głupota... Słodziki to substancje sztuczne, zsyntetyzowane przez człowieka, nie dostarczają organizmowi nic, a na dodatek mogą być szkodliwe. Proponuję poczytać o aspartanie - słodziku obecnym we wszystkich gumach do żucia i w wielu innych produktach typu light.

Oczywiście cukier jak wszystko w nadmiarze szkodzi. Nie należy więc przesadzać ze słodzeniem każdej herbaty i kawy 2 łyżeczkami, zwłaszcza jeśli w ciągu dnia wypijamy takich szklanek np 10. Czerwonej, zielonej i białej herbaty w ogóle nie powinno się słodzić. Czarne i owocowe można słodzić, ale z umiarem, albo zastępować miodem - ale tutaj temperatura nie może być zbyt wysoka, bo poza słodkim smakiem miód nie będzie miał żadnych dodatkowych właściwości.

Słodycze oczywiście też dobrze jest ograniczać, najlepiej spożywać czekoladę, zwłaszcza tę gorzką z dużą zawartością kakao.

Wszystko jest dla ludzi ale z umiarem. Sól też jest niebezpieczna w nadmiarze, ale bez soli nie ma życia.

A co do estrogenów to powstają one z cholesterolu, który jest dostarczany z pożywieniem i produkowany przez nas organizm z acetylo-CoA, ten powstaje z pirogronianu, a pirogronian z glukozy - to jedna ze ścieżek jego biosyntezy.

I żeby nie było. Oczywiście rozumiem potrzebę ograniczania cukru w swojej diecie. Ale do tego trzeba podejść rozsądnie, a nie poprzez demonizowanie cukru.

[close18]

Ooooo dziękujemy za dobry artykuł!!
W sumie też myślę tak jak wyżej napisane - że wszystko ale z umiarem. Na co dzień warto wyrzucić słodycze itp ale od czasu do czasu czemu nie? Myślę że raz na jakiś czas wyrządzi więcej dobrego niż złego np: da troche przyjemności .

[agusiamyszka]

ja nie lubie gorzkiej czekolady, ponadto kazda herbate i kawe slodze nawet te herbaty zielone, czerwonie

nie sposob odzwyczaic sie jak czlowiek od dziecinstwa uzywal cukru, to tak jakby palaczowi zabrac paczke papierosow danego dnia


zakupilam slodzik bo cukier jest kaloryczny. trudno, trzeba wybrac. akurat moj slodzik nie zawiera aspartanu, czytalam na etykiecie i nie bylo takiego slowa

[Agaaa-a]

Wolę cukier niż syrop glukozowo-fruktozowy , czy sztuczne słodziki .
Za otyłość u Amerykanów oraz cukrzyce II stopnia odpowiedzialny jest właśnie syrop glukozowo -fruktozowy , ktory jest dodawany w tej chwli do wszystkiego . Cukier to u nich teraz rarytas . Firmom nie opłaca się dodawanie cukru bo jest zdecydowaie droższy od syropu .
U nas zaczyna robić się dokładnie to samo .
W dzemach , jogurtach , słodyczach , w sokach , napojach , syrop i tylko syrop. Czytałyście o tym syropie . ?
Kiedyś słodkim rarytasem były ciasta , na cukrze własnie i cukrem słodzono , a cukrzyce mieli nieliczni.

[Bodyrocker]

od cukru, słodzików i innych pierdół lepszy jest i będzie miód. najlepszy do słodzenia.
zresztą jak ktoś już napisał, nie tylko zwykły cukier jest dla nas niezbyt zdrowy, ale również produkty mączne. zamiast ziemniaków, ryżu, makaronów, warto jeść kasze (różnorakie) i chleb pełnoziarnisty (chociaż najlepiej w ogóle z chleba zrezygnować).

ja nie jestem fanką słodyczy już od dłuższego czasu. zdrowe odżywianie wiąże się z ograniczeniem słodyczy i z upływem czasu wchodzi to nam w nawyk. kiedyś zjadłabym wszystko, teraz mogę się ograniczyć do 3 kawałków ciasta na tydzień i już jestem przesłodzona.

[sunniva1984]

Bardzo ciekawy artykuł. Ja około dwa lata temu zrezygnowałam praktycznie całkowicie z cukru, nie słodzę herbaty ani kawy, unikam słodyczy i jest mi z tym naprawdę bardzo dobrze

[Edo_ergo_sum]

Napisane przez Limone

A ja podsumuję ten artykuł w ten sposób: bzdury i mocne przejaskrawienie faktów.

Cukier który kupujemy w sklepach nie jest cukrem przetworzonym, ale oczyszczonym. Tzn zawiera praktycznie sam cukier, ale jest to ten sam cukier który zawarty jest w trzcinie czy burakach, po prostu nie zawiera dodatkowych składników jakie zawierają te rośliny. Demonizowanie go więc jako produkt sztuczny, to kłamstwo.

Glukoza jest jedynym podstawowym paliwem dla mózgu, więc wyeliminowanie z diety cukru to poważny błąd.

Zastąpienie cukru słodzikami, że niby zdrowsze to już totalna głupota... Słodziki to substancje sztuczne, zsyntetyzowane przez człowieka, nie dostarczają organizmowi nic, a na dodatek mogą być szkodliwe. Proponuję poczytać o aspartanie - słodziku obecnym we wszystkich gumach do żucia i w wielu innych produktach typu light.

Oczywiście cukier jak wszystko w nadmiarze szkodzi. Nie należy więc przesadzać ze słodzeniem każdej herbaty i kawy 2 łyżeczkami, zwłaszcza jeśli w ciągu dnia wypijamy takich szklanek np 10. Czerwonej, zielonej i białej herbaty w ogóle nie powinno się słodzić. Czarne i owocowe można słodzić, ale z umiarem, albo zastępować miodem - ale tutaj temperatura nie może być zbyt wysoka, bo poza słodkim smakiem miód nie będzie miał żadnych dodatkowych właściwości.

Słodycze oczywiście też dobrze jest ograniczać, najlepiej spożywać czekoladę, zwłaszcza tę gorzką z dużą zawartością kakao.

Wszystko jest dla ludzi ale z umiarem. Sól też jest niebezpieczna w nadmiarze, ale bez soli nie ma życia.

A co do estrogenów to powstają one z cholesterolu, który jest dostarczany z pożywieniem i produkowany przez nas organizm z acetylo-CoA, ten powstaje z pirogronianu, a pirogronian z glukozy - to jedna ze ścieżek jego biosyntezy.

I żeby nie było. Oczywiście rozumiem potrzebę ograniczania cukru w swojej diecie. Ale do tego trzeba podejść rozsądnie, a nie poprzez demonizowanie cukru.

Produkcja:

http://www.madehow.com/Volume-1/Sugar.html

Jest to produkt sztuczny bo został wytworzony w licznych procesach.
Został pozyskany z naturalnych produktów ale nie jest naturalnym produktem.

Glukoza jest ważna dla mózgu dlatego organizm posiada taką funkcje jak glukogeneza.

Tutaj o Acetylo CoA:

Here are the major metabolic sources of acetyl CoA and some of the pathways for which it serves as a substrate:

http://library.med.utah.edu/NetBioch...Acids/2_1.html

Precursors of Acetyl CoA

Acetyl CoA is at the center of lipid metabolism. It is produced from:

• Fatty acids
• Glucose (through pyruvate)
• Amino acids
• Ketone bodies

http://library.med.utah.edu/NetBioch...Acids/2_2.html


Nikt tutaj nie mówi o demonizowaniu roli glukozy w organizmie tylko o nadużywaniu cukru o których piszą wiele:


http://macrobiotics.co.uk/sugar.htm

http://www.globalhealingcenter.com/r...on-of-all.html

http://immunesystemetc.com/Sugar.html

http://www.google.com/search?client=...0188c5c4412409


Jest wiele książek które opisują niebezpieczeństwa nadużywania węglowodanów.

[marissima]

Napisane przez camelek81

Bardzo ciekawy artykuł. Trafia w sedno sprawy. Mój rekord to trzy tygodnie bez żądnych słodyczy, przetworów z dwucukrami i z ograniczeniem skrobi. Było bardzo ciężko wytrzymać, ale tylko podczas tej diety schudłam 8kg bez większych wyrzeczeń. Niestety nie nadaje się dla osób intensywnie uprawiających sport. Kilka razy prawie zemdlałam na rowerze, byłam podsypiająca i częściej zmęczona.

8 kg w try tygodnie wow!

[Limone]

Napisane przez Edo_ergo_sum

Jest to produkt sztuczny bo został wytworzony w licznych procesach.
Został pozyskany z naturalnych produktów ale nie jest naturalnym produktem.

Nie jest to produkt ani sztuczny, ani naturalny. Jest to produkt naturalnego pochodzenia. Sztuczny oznacza wyprodukowany przez człowieka - i takim produktem są np słodziki. Ten sam cukier jest w melasie - cukier krystaliczny jedynie nie zawiera dodatkowych składników, jakie zawiera melasa.

Napisane przez Edo_ergo_sum

Glukoza jest ważna dla mózgu dlatego organizm posiada taką funkcje jak glukogeneza.

Co nie zmienia faktu, że najszybciej Acetylo CoA jest pozyskiwany właśnie z cukru.

Napisane przez Edo_ergo_sum

Nikt tutaj nie mówi o demonizowaniu roli glukozy w organizmie tylko o nadużywaniu cukru o których piszą wiele:

A moim zdaniem ton artykułu wskazuje na demonizowanie cukru, a nie mówi o jego nadużywaniu. Stąd moja krytyka.