(Chyba) dostałam pracę ale..

dobryHumor · 2014-12-16, 21:40

No właśnie, jak w tytule.
W czwartek byłam na rozmowie kwalifikacyjnej w pewnej firmie. Rozmowa była nietypowa, bo kobieta z tej firmy powiedziała mi wprost, że mam bardzo imponujące cv i że chcą mnie zatrudnić. Kazała się zastanowić i powiedziała, że zadzwoni w piątek lub w poniedziałek aby omówić szczegóły.
Dziś jest wtorek wieczór i telefonu z tej firmy nie było.
I nie wiem co robić, czekać na ten telefon a po tygodniu olać, dzwonić tam i wyjść na desperatkę, czy co?
Dodam, że praca wydaje się fajna, w zawodzie, niedaleko i przede wszystkim płacą dobrze, no i od razu umowa o pracę. A z drugiej strony dostałam też propozycję pracy na zastępstwo w połowie stycznia (jestem 4 miesiące bez pracy i nawet miesiąc na zastępstwo w biurze jest dla mnie ważny) i muszę się zdecydować w tym tygodniu czy przyjmuję.

A może ja to źle zrozumiałam i oni znaleźli kogoś innego, dlatego się nie odzywają. Chyba wypadałoby tam zadzwonić, ale czy nie będzie to uznane, że aż za bardzo mi zależy?

Dziewczyny, zgłupiałam doszczętnie...

**397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f** · 2014-12-16, 22:24

Dzwoń śmiało. Będziesz wiedziała na czym stoisz.

**201703271121** · 2014-12-17, 07:46

zadzwoń i się zapytaj, co Ci szkodzi

jakzarabiacpieniadzecompl · 2014-12-17, 08:52

Miałem kiedyś podobną sytuację. Facet, który mnie rekrutował był na chorobowym i zadzwonił tydzień później

dryda · 2014-12-20, 11:14

Dokładnie - ja też bym dzwoniła, czasem ktoś na zwolnieniu, czy na chorobowym, a tak pokazuje się przyszłemu pracodawcy, że Ci zależy, że nie zapomniałaś, nie olałaś itd.
Kręć

2014-12-16, 21:40	#1
dobryHumor Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 34	(Chyba) dostałam pracę ale.. No właśnie, jak w tytule. W czwartek byłam na rozmowie kwalifikacyjnej w pewnej firmie. Rozmowa była nietypowa, bo kobieta z tej firmy powiedziała mi wprost, że mam bardzo imponujące cv i że chcą mnie zatrudnić. Kazała się zastanowić i powiedziała, że zadzwoni w piątek lub w poniedziałek aby omówić szczegóły. Dziś jest wtorek wieczór i telefonu z tej firmy nie było. I nie wiem co robić, czekać na ten telefon a po tygodniu olać, dzwonić tam i wyjść na desperatkę, czy co? Dodam, że praca wydaje się fajna, w zawodzie, niedaleko i przede wszystkim płacą dobrze, no i od razu umowa o pracę. A z drugiej strony dostałam też propozycję pracy na zastępstwo w połowie stycznia (jestem 4 miesiące bez pracy i nawet miesiąc na zastępstwo w biurze jest dla mnie ważny) i muszę się zdecydować w tym tygodniu czy przyjmuję. A może ja to źle zrozumiałam i oni znaleźli kogoś innego, dlatego się nie odzywają. Chyba wypadałoby tam zadzwonić, ale czy nie będzie to uznane, że aż za bardzo mi zależy? Dziewczyny, zgłupiałam doszczętnie...

2014-12-16, 22:24	#2
397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 2 330	Dot.: (Chyba) dostałam pracę ale.. Dzwoń śmiało. Będziesz wiedziała na czym stoisz.

2014-12-17, 07:46	#3
201703271121 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 365	Dot.: (Chyba) dostałam pracę ale.. zadzwoń i się zapytaj, co Ci szkodzi

2014-12-17, 08:52	#4
jakzarabiacpieniadzecompl Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-12 Wiadomości: 5	Dot.: (Chyba) dostałam pracę ale.. Miałem kiedyś podobną sytuację. Facet, który mnie rekrutował był na chorobowym i zadzwonił tydzień później __________________ www.jakzarabiacpieniadze. com.pl - BLOG POŚWIĘCONY ZARABIANIU PIENIĘDZY

2014-12-20, 11:14	#5
dryda Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-10 Wiadomości: 799	Dot.: (Chyba) dostałam pracę ale.. Dokładnie - ja też bym dzwoniła, czasem ktoś na zwolnieniu, czy na chorobowym, a tak pokazuje się przyszłemu pracodawcy, że Ci zależy, że nie zapomniałaś, nie olałaś itd. Kręć

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)