27-latki, jak dbacie o twarz???

[baobab]

Prosze mnie nie linczowac, prawdopodobnie pelno jest tutaj takich, lub podobnych watkow, ale zdecydowalam sie zalozyc osobny gdyz,
-pare dni temu przekroczylam magiczna liczbe 27lat
-znalazlam 1siwy wlos!!! (w mojej rodzinie genetycznie nikt ich nie ma grr)
-czuje sie dojrzala kobita
- jezuuu a co z moimi zmarszczkami?
- przekopalam KWC i w kategorii po 25 roku zycia, brak jakiegos foworyta, nawet nie ma wyostrzonych kilku

Wiec prosze kobitki, podpowiedzcie mi jakich kremikow uzywacie, czy juz znalazlyscie TEN wasz zloty srodek na pielegnacje???

Czy moglybyscie mi cos podpowiedziec???
Chodzi mi raczej o firmy apteczne, bowiem nie mam niestety dostepu do polskich kosmetykow (a szkoda, lubie je bardzo )

Uzywam aktualnie Bielendy (ten zloty krem czy jakos tak, ale juz jestem przy koncowce, poza tym, zaczynam sie obawiac, ze jest za slaby)
Pod oczka mam Hydraphase LRP, i ten z pewnosciaj est za slaby dla tego wieku, bowiem ten kosmetyk wlasciwie nawilza

[paula78]

polecam poczytac forum biochemia wszytskiego sie tam dowiesz

[Madziorka]

Napisane przez paula78

polecam poczytac forum biochemia wszytskiego sie tam dowiesz

dokładnie tak

[Emilia1]

nie tylko na biochemii wiele jest tutaj, polecam retinoidy, filtry

p0oolecam wątek http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=141281

tu jest duzo o pielegnacji cery i kremach p-zmarszczkowcych z idebenonem, fitoestrogenami, p-utleniaczami, kinetyną, retinoidami...

[baobab]

dzieki dziewczyny poczytam sobie

[amika79]

Napisane przez baobab

-znalazlam 1siwy wlos!!! (w mojej rodzinie genetycznie nikt ich nie ma grr)

Siwymi włosami się nie przejmuj . Ja ostatnio wypatrzyłam 4 siwe brwi, a o moich włosach to już nawet nie wspominam... W mojej rodzinie siwieje się wcześnie.

Tak jak dziewczyny polecam zapoznanie się z forum biochemia. W szczególności można polecić wątki o serum z wit. c oraz ochronie przeciwsłonecznej. Polecam też artykuły na głównej stronie wizażu na ten sam temat.

[marticia]

Hihihi...Baobab...starzej emy sie co? ja tez mam prawie 27 latek (a tak w ogole to AUGURI) no i zaczynam coraz powazniej myslec o kremach przeciwzmarszczkowych przede wszystkim pod oczy. Wiem, ze tu bardzo duzo dziewczyn uzywa kremow z serii Clinique, Biotherma..i sa zadowolone (pracuje ze mna taka jedna kobitka co ma 38 lat a wyglada na 25...uzywa wlasnie kosmetykow z tej serii...zamierzam sie na nie skusic w tym miesiacu

[baobab]

hej hej marticio!
ojej, kupe lat zesmy sie nie slyszaly!
dzieki za zyczenia!
no ja postawilam na La Roche Posay jednak i apteczne kremiki, ale cholibka ciezko ich sie tutaj doskrobac!
Zwiedzilam juz pare aptek i nie posiadaja calej gamy LRP
no fakt, ze duzo wloszek wyglada tak mlodziutko!
Wiesz, ale powiem szczerze, nie slyszala, by uzywaly jakies wysokie filtry na twarz, czy kwasy do oczyszczania cery, ja wiele polek uzywa, by zachowac mlodosc.
Dlatego ciekawi mnie ich sposob na pielegnacje.
Z tego co mi znajome opowiadaly, to ograniczaja sie do kremow przeciwzmarszczkowych (tak jak pisalas), procze tego jakies anti-acne kremiki i woda rozana, zadna z nich nie stosuje wysokich filtrow na twarz codziennie, ale moze to zalezy od cery i karnacji?

[marticia]

Tez nie slyszalam, zeby uzywaly cos z filtrami. I pewnie to ich karnacja..szczerze zazdroszcze im jej. Tyle, ze przez te 3 lata widze, ze rowniez i mi sie troche zmienila, ale to zalezy co wcinasz, ja przerzucilam sie na te wszystkie pomidory nie pomidory..i kazdy mi mowi, ze mam ciemniejsza karnacje i nie opalam sie juz na rozowo..hahaha..cale szczescie.
Wiesz, ze za miesiac wychodze za maz. Wiec teraz ide na male zakupy. Znalazlam na KWC pare kremow z b.dobrymi recenzjami i musze czegos wyprobowac. Po pierwsze to przerzucam sie na firme Clinique..troche droga, ale slyszalam, ze sprobowac warto. Wiesz, nie bede szalala, ale krem do cery tlustej (slyszalam, ze w ogole sie nie swieci cera przez dlugi czas) i jakis dobry podklad po prostu musze. Ja po przejsciach polskich mam blizny na twarzy, wiec mysle w styczniu wybrac sie do dermatologa..moze cos mi na to poradzi do lata.
No i musze koniecznie kupic sobie jakis maly przeciwzmarszczkowy kremik, ale zobacze jeszcze co. Wiesz, generalnie to cera mi sie bardzo poprawila, odkad tu jestem. Lepsza woda, lepsze powietrze, lepsza zywnosc. I to jest chyba prawdziwy klucz Wloszek do utrzymania mlodego wygladu.
Pozdarwaim serdecznie

[baobab]

hej hej! no popatrz, co za zbieg okolicznosci, ja tez dzisiaj rylak sobie w sklepikach
mowisz ze clinique hmmm?
ale ktory? antigravity, czy repairwear?
moja mam uzywa repairwear pod oczka i bardzo sobie chwali, no ale ja czytalam tutaj na forum (na biochemii wlasnie) ze najlepiej sie sprawuja apteczne, typu na bazie wody termalnej, jak LRP, czy Bioderma, Avene...
I sie wlasnie przymierzam do ActiveC pod oczka, bo wczoraj przed wyjsciem jak sobie pod oczkami korektorem przelecialam, na to puder, to sie przerazilam!
Z daleka nie widac, ale ja juz widze roznice buuuuu skora nie jest napieta i jedrna jak dawniej
Co sobie kupilas???
Bo ja poki co z kosmetykow nic, poczekam jak wroicmy do Agri, bo Trapani jest drozsze, ale za to oblecialam wszystkie sklepy z decoupagiem i pokupowalam sobie pare rzeczy do dekoracji, plus wymiotlam caly sisal w kwiaciarniach, ktory mieli na zbyciu

jak znajdziesz troszke czasu, to pisz mi predko jak tam przygotowania do slubu

[marticia]

Baobab a co zamierzasz dekorowc???? po co Ci sisal?? oj cos widze, ze planujesz cos specjalnego.
W przyszlym tygodniu dostane wyplate to ide wydac wszystko..musze zrobic sie na bostwo, wiec na pewno cos sobie kupi konkretnego, ale na wyniki to trzeba chwilke poczekac, w razie czego dam znac. Licze na fachowe doradztwo w profumeria, bo niby mam juz okreslone co chce, to jednak kiedy wchodze do sklepu, dostaje oczoplasu i zapominam o tym, co mialam kupic. Ja nie nadaje sie na zakupy kosmetykow. No ale zobaczymy.
A przygotowania...ida dobrze, juz wiekszosc mam zalatwione, dzis wieczorem ide przymierzyc kiecke, ktora wybralam na slub cywilny..jesli masz ochote, zapraszam na moj blog: marticia.blog.onet.pl, tam z reguly opowiadam o wszystkim

[baobab]

hej hej
ja jestem maniaczka dekorowania i wykorzystuje kazda okazje, by dac upust temu hobby
z sisalem bawie sie jesli chodzi o roslinki, poprawilam dzis wyglad doniczki gwiazdy betlejemskiej, ktore uwielbiam a tutaj sa takie piekne, ogromniaste
teraz moja stella di natale ma doniczke ubrana w mech, zielony sisal, oraz pozlocone orzechy, kawe
procz tego zrobilam mini choinke z bukszpanu i tez oczywiscie owinelam go sisalem, ale bezowym, do tego inne dodatki i juz jest po mojemu
Nie za bardzo mi odpowiadaja tutejsze ozdoby, wogole nie lubie kupowac i basta, wole stworzyc sama, girlandy na balkonach tez sama udekorowalam
ehhh ja po prostu kocham swieta
Ale to tylko taki wielgasny off topic
Ja juz postanowilam, ze Active C zakupie sobie, ale za tydzien, bo jade do domku rodzinnego na swieta, nie lubie swiat we wloszech, wszystko takie powierzchowne, zero nastroju, no i ta pogoda....
co do zakupow kosmetykow to masz absolutna racje, a jesli jeszcze jest to miejsce samoobslugowe, to juz jestem stracona
potrafie 15minut wpatrywac sie w jeden kremik
mysle o tym clinique, ale kurczak, musze sobaczyc sklad, bo ja poluje na cos z retinolem, lub witamina c, bowiem w opinii wiekszosci wizazanek, nic lepszego na zmarszczki jeszcze nie wymyslili
jaka masz suknie? opisz, a moze gdzies mozna sobie zobaczyc w necie ja?
jestem ciekawa!!!

[anialobo]

czesc dziewczyny.
27lat jeszcze nie mam,ale staram sie dbac o skore tak ,zeby nie myslec kiedy siegnac po kremy przeciwzmarszczkowe,bo jak najdluzej chcialabym ich unikac.Mam 24lata,mieszkam w londynie.Jestem wizazystka i mam stycznosc z osobami,ktorych skora doslownie zabija blaskiem.niewazne sa triki zwiazane z makijazem,bo najgorsza skora moze wygladac super z podkladem, wazniejsze jest zeby cera byla super bez podkladu.slynny dr Perricone,bardzo popularny na swiecie ma pare tajemnic dotyczacych pieknej skory.przede wszystkim dieta,a potem kosmetyki.zyje wedlug jego zasad od ponad roku i mowiac szczerze codziennioe ktos sie mnie pyta,jakiego podkladu uzywam,ze moja skora jest tak promienna.Slynny blask jlo pochodzi od niego,ona jest jego zywa reklama.Po 3dniach jego diety juz widac roznice-lepszy kolor skoryitd.polecam kupic sobie jego ksiazki,wszystkie mowia o skorze.Co jest podstawa jego sekretnej diety:
1.sniadanie omlet z bialych jajek,platki owsiane
2.lunch losos,swiezy nie z puszki;cuantalupa melon,garsc jagod
3.obiado-kolacja losos,szparagi,brokuly,ci emna salata.
najwazniejsze zeby najpierw jesc proteiny-mieso,ryby.Sniadanie zaczynac od szklanki wody i wypijac conajmniej 8szkl w ciagu dnia.
Najwazniejsza w tym wszystkim jest ryba-swiezy losos i jagody.Do tego trzeba spozywac omega3 i tran.
Moze to dziwacznie wyglada,ale dziala.w jego ksiazkach jest spis produktow,ktore nalezy spozywac,nie sa to zadne glodowki.
On sam potrafi poznac po kolorystyce twarzy,czego za duzo jemy i czego nam brakuje.
To dieta,a drugi sekret pieknej i wiecznie mlodej skory to OCZYSZCZANIE,TONOWANIE I NAWILZANIE.
Ja zaczynam od mycia twarzy-mam cere wrazliwa i nie uzywam wody.stosuje mleczko i specjalna oliwke.nastepnie tonik balansujacy,potem serum w zaleznosci od potrzeb skory-ja stosuje przeciwzmarszczkowe,bo dziala intensywniej niz kremy,na to krem nawilzajacy i jakis filtr.moja znajoma robi to samo i ma obecnie 28lat-zero zmarszczek,przyszcy itd.jej cera od paru lat nic sie nie zmienila i o to tu chodzi.
Moze absurdalna jest ilosc kosmetykow,ale lepiej zapobiegac niz leczyc i co wazne najlepiej uzywac jednej marki-ja uzywam la prairie.

[aaliyah]

Anialobo dzieki za swietne rady. Ta diata ma naprawde rece i nogi. Podobno bialko jakej jest najbardziej, z punktu widzenia skladu chemicznego, zblizone do bialka ludzkich tkanek. Jagody - najwiecej antyoksydantow, brokuly, ciemna salata - kwas foliowy, platki owsiane - witaminy z grupy B (nie tylko) i dobre tluszcze, losos - kwasy omega3. Tran - witamina A. Na prawde sensowne. Tylko ona jest troche malo urozmaicona. Jak dlugo mozna codziennie jesc to samo... No moze poza owsianka na sniadanie - pycha. Tu pytanie - na jakim mleku?A, teraz doczytalam, ze w ksiazce jest wiecej produktow.
Coz, prawde piszesz - zadne mazidla nie pomoga bez zdrowej zbilansowanej diety. Po ksiazke pewnie siegne, bo zawsze mnie takie rzeczy interesowaly.

Ja tez staram sie dbac o moja skore jak najlepiej. Oczyszczam, tonizuje, nawilzam. I duzo wody pije.

Widze ze tez jestes z Londynu Musze ci powiedziec, ze wizaz to moja pasja i chetnie bym sie czegos nauczyla od profesjonalisty. Gdzie ty pracujesz? To musi byc frajda malowac ludzi zawodowo, choc zdaje sobie sprawe, ze jest to wymagajaca praca - kazdy chce cudnie wygladac oddajac sie w twoje rece... Mimo wszystko troszke ci zazdroszcze.
Pozdrawiam cie serdecznie! Licze, ze podzielisz sie swoja wiedza o wizazu

[marticia]

[quote=baobab;3207254]hej hej
ja jestem maniaczka dekorowania i wykorzystuje kazda okazje, by dac upust temu hobby
z sisalem bawie sie jesli chodzi o roslinki, poprawilam dzis wyglad doniczki gwiazdy betlejemskiej, ktore uwielbiam a tutaj sa takie piekne, ogromniaste
teraz moja stella di natale ma doniczke ubrana w mech, zielony sisal, oraz pozlocone orzechy, kawe

No to czekam na zdjecia moja droga tych pieknie ozdobionych gwiazd itd. W tym roku dom przyjezdza do mnie, ale co do pogody to o ile sie nie myle, nie bedzie duzej roznicy temepratur w tym roku..wszedzie cieplo. U nas chyba bedzie atmosfera, bo zjezdza sie cala rodzina tutaj na nasz slub, wiec bedzie chyba fajowo. A jaka kiecke chcialabys zobaczyc? te na slub cywilny jeszcze nie sfotografowalam, a te na koscielny to jak chcesz to przesle Ci na adres emailowy.
No i tak od pielegnacji twarzy przeszlysmy do roznych innych tematow.

Ja sie tak wybieram dot ej kosmetyczki i wybrac sie nie moge., Chcialabym, zeby to ona doradzila mi cos z pielegnacja moejj cery. Okropnie sie przetluszcza i zobaczymy, jakie kremiki mi doradzi ona. Bo po rozmowach z kolezankami jeszcze bardzije jestem niezdecydowana

[marticia]

No to juz sobie spisalam tytul tej ksiazki. Mam nadzieje szykìbko ja zakupic, bo tak naprawde sobie myslalam, ze chyba ejm cos nieodpowiedniego, skoro moja cera strasznie szybko sie przetluszcza i nie wyglada na zdrowa. No wiec chcialabym zmienic styl mojego zywienia. Bo wlasciwie dobra dieta to nie tylko dla urody ale tez dla zdrowia, a kupe pieniedzy nie zamierzam wydawac na lekarstwa i kosmetyki. dzieki za rade..mozesz jeszcze cos dopisac na ten temat...od kiedy np. zauwazylas wyniki dzialania tej diety, czy najpierw zauwazylas pogorszenie, a dopiero po dlugim czasie stopniowo sie poprawiala Twoja cera? z gory dzieki

[baobab]

tak szczerze powiedziawszy, to dokladnie ja tak sie zywie
no i stan mojej cery jakos diametralnie sie nie zmienil hmmmmm
wcinam na sniadanko:
jogurt niskotluszczowy, lub mleko i do tego 30g platkow
na drugie sniadanie jablko lub inny owoc
na obiad, ryba; mieso czerwone lub inne, ale unikam smazenia go, dusze, lub grilluje, do tego 60g pasty (a jakze, tego nie unikne przesiadujac w Italii ) i salata, plus ile chce warzyw, ale najlepiej zielone i nie przetworzone
na podwieczorek jogurt lub mleko
na kolacje wciam rybe lub mieso, zamiennie i odwrotnieproporcjonalnie do tego co jadlam na obiad, plus warzywka i ile chce salaty
ilekroc jestem glodna, wcinam owoce ile dusza zapragnie.

W wyniku tego chodze objedzona jak bak a waga spada i czuje sie swietnie, no ale cera hmmm no nie wiem, nie zauwazylam.
Ten sposob jedzenia mam przepisany od mojego trenera z palestry i jest swietny, Marticia, jesli chcesz, to moge ci przeslac skan
Zreszta to swietna dieta podobna do srodziemnomorskiej, hmmm no my ja dieta nazywamy, dla rodziny mojego TZ to normalny sposob odzywania sie.
Aha, az w tygodniu folguje sobie i wcinam pizze, ale bez jakis tam ciezkich skladnikow- bez pizzy nie moglabym zyc we Wloszech

[baobab]

Marticiu, baaaaaaaaaaaardzo chetnie obejrze sobie Twoja sukienke, obydwie, baaardzo prosze, bo cos mi sie zdaje, ze musze zaczac interesowac sie tym tematem