Pomocy!

[sugarcane]

Od niedawna farbuję włosy. Mój naturalny kolor to ciemny blond z mnóstwem złotych refleksów, chciałam jednak iść w nieco chłodniejszą tonację i dwa razy farbowałam Garnierem 28myć (nie pamiętam jak się nazywa ), jasnym blondem. Ostatnio użyłam bardzo jasnego blondu i zamiast jaśniejszy, wyszedł mi rudawy ;O Dzisiaj na zeberce zauważyłam boską sesję Jessicy Stam dla H&M, i ten kolor . Drogie wizażanki, czym mam farbować, zeby taki znaleźć? Szukam szamponu koloryzującego, nie farby trwałej.
Błagam, pomóżcie!

[sugarcane]

proszę, pomóżcie wizażanki

[Jakkolwiek]

Jeśli masz ciemniejszy kolor to żaden szampon koloryzujący nie pomoże. Jeśli zdecydowałabyś się na trwałe farby to zdecydowanie polecam majiblond firmy L'oreal. To farba profesjonalna do kupienia na allegro lub w sklepach fryzjerskich (polecam to pierwsze- taniej). Miesza się ją z oxygantem (9% lub inny wedle potrzeb). Nie polecam farbowania farbami sklepowymi- wyjdzie zielono- znam z autopsji
Mogłabyś zrobić zdjęcie koloru wyjściowego?

[sugarcane]

przepraszam, że takie trochę dziwne ale aktualnie jestem bez aparatu, a tu nieźle widać kolor

[Jakkolwiek]

Tak mniej-więcej to sobie wyobrażałam Popielatą/chłodną farbą sklepową wyjdzie zieleń na bank.

[sugarcane]

Na pewno nie da się takim szamponem do 28 myć? Boję się farby trwałej, mam niecałe 18 lat i nie chcę jeszcze takich trwałych zmian . Miałam lekko ciemniejsze włosy i z rozjaśnienia mi takie wyszły, jakbym spróbowała alabastrowym blondem z garniera, który jest najjaśniejszym z tej linii to by się nie udało?
Ta zieleń o której mówisz mnie przeraziła :O

[Jakkolwiek]

Napisane przez sugarcane

Na pewno nie da się takim szamponem do 28 myć? Boję się farby trwałej, mam niecałe 18 lat i nie chcę jeszcze takich trwałych zmian . Miałam lekko ciemniejsze włosy i z rozjaśnienia mi takie wyszły, jakbym spróbowała alabastrowym blondem z garniera, który jest najjaśniejszym z tej linii to by się nie udało?
Ta zieleń o której mówisz mnie przeraziła :O

Nie da się na pewno. Rozjaśniałam włosy z prawie czarnych do blondu i wiem coś o tym Już i tak je rozjaśniłaś trwale, więc nie wiem co za różnica czy teraz pofarbujesz farbą do 24 myć czy trwałą I tak nie masz już swoich naturalnych.
Nie używałam tej farby o której mówisz, ale na stronce znalazłam że rozjaśnia o jeden ton- ale podejrzewam, że chodzi o włosy naturalne. Farbowanych pewnie nie ruszy, ewentualnie kolor będzie minimalnie jaśniejszy i się spłucze po pierwszym myciu.
Ta zieleń to nie taka chamska trawiasta, tylko taki paskudny zielono-brudny blond. Tak się robi jak się na cieple odcienie nakłada popiele.

[KATJA87]

Zgadzam się z Jakkolwiek lepiej nie robić drogeryjnymi szamponami.
Nie jestem fryzjerką ale z doświadczenia wiem co wychodzi po takich eksperymentach. Ja miałam już od ciemnego brązu, po czerwienie i blondy te ciepłe,żółte, zielone i zimne. Teraz wracam do natury ale nie martw się to przychodzi z czasem :P Jak już miałam prawie platynowe i chciałam je jeszcze bardziej rozjaśnić kupując farbe super jasny skandynawski bl., na opakowaniu to może i owszem taki był. Na moich włosach żółtko

[Jakkolwiek]

Napisane przez KATJA87

Jak już miałam prawie platynowe i chciałam je jeszcze bardziej rozjaśnić kupując farbe super jasny skandynawski bl., na opakowaniu to może i owszem taki był. Na moich włosach żółtko

Na moich był kolor zakreślacza Staedtlera w kolorze pomarańczowym. Swieciłam się w nocy, jakbym był napromieniowana

[KATJA87]

Tak więc sugarcane niech to będzie dla Ciebie przestroga przed drogeryjnymi farbami. Jeśli nie masz aktualnie kasy na fryzjera lub przynajmniej profesjonalne farby, szampony(oczywiście jeśli to jedyny powód farbowania w domu), nie farbuj włosów wcale, będzie wyglądało o niebo lepiej

[sugarcane]

Napisane przez KATJA87

Tak więc sugarcane niech to będzie dla Ciebie przestroga przed drogeryjnymi farbami. Jeśli nie masz aktualnie kasy na fryzjera lub przynajmniej profesjonalne farby, szampony(oczywiście jeśli to jedyny powód farbowania w domu), nie farbuj włosów wcale, będzie wyglądało o niebo lepiej

ej, dziękuję za rady .
hmm, ja lubię swój kolor włosów, ten aktualny jest identyczny jak mój, tylko jednolity, bo wcześniej miałam 100 odcieni
chyba się przejdę do zaufanej fryzjerki po radę, dziękuję bardzo dziewczęta