Jak uratowac kolor wlosow?

[Estelita]

Hej!
Mam takie pytanie- jak i czy w ogole mozna przefarbowac wlosy ufarbowane bezamoniakowa farba?
Blagam o rade! Nie chce chodzic z tym paskudnym kolorem nawet 3 dni- o 3-ech miesiacach niewspominajac
Aha, moje wlosy byly wczesniej farbowane normalna farba przez co sa troche przesuszone, ale za zadne skarby nie chce ich obcinac!
Co powinnam zrobic?

[karojen24]

jaki kolor ci wyszedl, a jakiego oczekiwalas?

[martak110]

napisz wiecej informacji o farbie ktorej uzyłas i o kolorach oczekiwanym i to co wyszlo

[przytulanka87]

Napisane przez Estelita

Hej!
Mam takie pytanie- jak i czy w ogole mozna przefarbowac wlosy ufarbowane bezamoniakowa farba?
Blagam o rade! Nie chce chodzic z tym paskudnym kolorem nawet 3 dni- o 3-ech miesiacach niewspominajac
Aha, moje wlosy byly wczesniej farbowane normalna farba przez co sa troche przesuszone, ale za zadne skarby nie chce ich obcinac!
Co powinnam zrobic?

Właśnie,wszystko zależy od tego jakiego koloru oczekujesz i jaki masz teraz....
więcej informacji a spróbujemy Ci pomóc
,,Normalna farba'' czyli jaka??

[Estelita]

Ponad rok temu jednorazowo rosjasnilam wlosy. Pozniej farbowalam je z 2/3 razy brazem Garniera- normalna, trwala farba. Za kazdym razem wychodzily troche ciemniejsze niz na zdjeciu- ale ladne i po kilku myciach dochodzily do wlasciwego odcienia. Swoje wlosy mam takie ni to ciemny blond, ni to jasny braz- wiec nawet nie bylo widac odrostow.
Teraz po jakis trzech miesiacach nie farbowania postanowilam wyprobowac farbe bezamoniakowa. Wybralam garnier color & shine- piekny, ciemnorudy odcien- ktory wedlug opakowania mial swietnie pokryc jasnobrazowe wlosy.
Wycieram wlosy po farbowaniu i co widze!? Paskudny sztucznie wygladajacy kolor( cos jak rdza polaczona z jasnym filoletem-naprawde nie wiem jak mam to opisac ) Na dodatek na dole(tam gdzie byly farbowane) duzo ciemniejszy niz na gorze( moj naturalny kolor)
Nie wiem co mam z tym teraz zrobic

[przytulanka87]

I to są skutki samodzielnego farbowania w domu............niestety jak się ma odrosty i nie jest się profesjonalistą to albo trzeba się do niego udać na farbowanie włosów albo liczyć się z tym że kolor ,,nie wyjdzie''....to całkiem normalne ze na naturalnych włosach przy nasadzie i części środkowej wyszedł Ci inny kolor niż na końcach(tam miałaś pozostałości farby(i nieważne jaki czas temu je farbowałaś)
Jeśli chcesz mieć jednolity kolor i wszystkie włosy pokryte równomiernie to raz że wybierz się do fryzjera(nawet ze swoją zakupiona farbą)choć wcześniej radziłabym to ustalić z fryzjerem który z bliska obejrzy Twoje włosy (ja w każdym bądź razie zawsze tak robię,bo niestety ale też często muszę ratować z opresji czyjeś włosy),a dwa to najprawdopodobniej końce trzeba będzie podciąć (ale to zależy jaki odciń Cie w tej chwili by zadowolił...podejrzewam ze odcień brązu więc całkiem możliwe ze nie trzeba będzie strzyc..........więcej powiedzieć nie mogę...wszystkie moje założenie są czysto hipotetyczne bo jak wcześniej napisałam musiałabym zobaczyć Twoje włosy żeby coś stwierdzić więcej
Udaj się do fryzjera i będzie ok

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Takie są skutki samodzielnego farbowania włosów!!!!
To oczywiste ze przy nasadzie wyszedł Ci inny kolor niż na końcach(tam miałaś pozostałości farby i nieważne jak dawno były one farbowane)
Jak się samodzielnie farbuje włosy to trzeba liczyć się z tym że kolor ,,może nie wyjść''..niestety........ ..
Radzę Ci pójść doc profesjonalisty i ten obejrzy z bliska Twoje włoski oi napewno coś poradzi(ja w każdym bądz razie tak robie ,niestety często ratuję włosy po nieudanych domowych zabiegach)
Możesz tam udać się nawet ze swoją zakupioną farbą(choć to wcześniej również radziłabym ustalić)
Podejrzewam że interesuje Cie odcień brązu,więc najprawdopodobniej nie bedzei takiej potrzeby żeby podcinać włosów.....
Te założenia są czysto hipotetyczne bo jak wcześniej wspomniałam musiałabym zobaczyć ten odcień włosów żebyh powiedzieć coś konkretnego......ale głowa do góry udaj się do fryzjera i bedzie ok

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Takie są skutki samodzielnego farbowania włosów!!!!
To oczywiste ze przy nasadzie wyszedł Ci inny kolor niż na końcach(tam miałaś pozostałości farby i nieważne jak dawno były one farbowane)
Jak się samodzielnie farbuje włosy to trzeba liczyć się z tym że kolor ,,może nie wyjść''..niestety........ ..
Radzę Ci pójść doc profesjonalisty i ten obejrzy z bliska Twoje włoski oi napewno coś poradzi(ja w każdym bądz razie tak robie ,niestety często ratuję włosy po nieudanych domowych zabiegach)
Możesz tam udać się nawet ze swoją zakupioną farbą(choć to wcześniej również radziłabym ustalić)
Podejrzewam że interesuje Cie odcień brązu,więc najprawdopodobniej nie bedzei takiej potrzeby żeby podcinać włosów.....
Te założenia są czysto hipotetyczne bo jak wcześniej wspomniałam musiałabym zobaczyć ten odcień włosów żeby powiedzieć coś konkretnego......ale głowa do góry udaj się do fryzjera i bedzie ok

[karojen24]

jesli chcialabys wrocic do brazu, to kup docelowy odcien (farbe) i najpierw naloz na najjasniejsze partie wlosow, a pod koniec na te najciemniejsze. obawiam sie tylko, ze mozesz nie przykryc rudego odcienia.
duzo by pomoglo, gdybys dala fotke wlosow

[przytulanka87]

Takie są skutki samodzielnego farbowania włosów!!!!
To oczywiste ze przy nasadzie wyszedł Ci inny kolor niż na końcach(tam miałaś
pozostałości farby i nieważne jak dawno były one farbowane)
Jak się samodzielnie farbuje włosy to trzeba liczyć się z tym że kolor ,,może nie wyjść''..niestety........ ..
Radzę Ci pójść doc profesjonalisty i ten obejrzy z bliska Twoje włoski oi napewno coś poradzi(ja w każdym bądz razie tak robie ,niestety często ratuję włosy po nieudanych domowych zabiegach)
Możesz tam udać się nawet ze swoją zakupioną farbą(choć to wcześniej również radziłabym ustalić)
Podejrzewam że interesuje Cie odcień brązu,więc najprawdopodobniej nie bedzei takiej potrzeby żeby podcinać włosów.....
Te założenia są czysto hipotetyczne bo jak wcześniej wspomniałam musiałabym zobaczyć ten odcień włosów żeby powiedzieć coś konkretnego......ale głowa do góry udaj się do fryzjera i bedzie ok

[angela2906]

hmm a wyszedł rudy ??czy taki braz taki w odcieniu rudego jesli wyszedł mocno rudy to watpie by farba pokryła ten kolor niestety ostatnio duzo klientek przychodzi domnie po eksperymentach z rudymi wlosami niektóre chca odrazu letka dekoloryzacje i nowy kolor a inne chca kłasć na to inny kolor np braz ale rudy i tak przebija i wtedy dopiero po 3-4 farbowaniach ten kolor dobrze mozna zakryc niestety

[Estelita]

Od kilku lat farbuje wlosy sama. Mialam kolezanke zawodowa fryzjerke, od ktorej dowiedzialam sie jak powinnam to robic prawidlowo. Przerobialam wszystkie mozliwe kolory w roznych odcieniach i zawsze kiedy farbowalam amoniakowymi( ale nie takimi agresywnymi jak palette)farbami (obojetnie na jasno czy ciemno) efekt byl ok.
Taki numer zdarzyl mi sie po uzyciu farby do 28 myc.
Gdyby to byla trwala farba to po prostu przyciemnilabym gore, na dol polozylabym na 5 min. i byloby git. A tak boje sie, ze cos pojdzie nie tak, ale chyba zaryzykuje.
Na razie intensywnie mylam wlosy i jest lepiej- prawie zmyl sie ten paskudny odblask. Jutro zdecyduje co dalej(na szczescie ten tydzien moge przesiedziec w domu) i pozniej opisze Wam co mi wyszlo.
Dzieki wielkie za rady! Przemysle je

[Estelita]

Miałam napisać co dalej z moimi włosami. Więc tak... postanowiłam wykorzystać wolny tydzień na maksymalne zmycie farby z włosów i później ewentualnie zafarbować ponownie. I wiecie co stała sie rzecz dziwna- po kilku myciach kolor sam się wyrównał i całkowicie zmył się brzydki fioletowy odblask. Ku mojemu zaskoczeniu zrobił się całkiem niezły kolor- podobny do tego na opakowaniu
Nie wiem jak to się stało, że na początku wyszedł taki okropny ale cieszę się, że nie pospieszyłam się z przefarbowywaniem