Co ostatnio sobie uszyłyście?

[hihi]

Napisane przez Susanna

Super! To się baaardzo cieszę
A zdradzisz czy odbierałaś maszyną w Bielsku czy zamawiałaś jakoś przez internet??
Ja się do P. Leszka wybieram z moją Husqvarną na przegląd. Mam ją od ponad 8 lat i ani razu nie była na żadnym przeglądzie czy czyszczeniu a pewnie nazbierało się już po obudową pyłków, kurzu itp.

Kupiłam przez internet wypatrzyłam na stronie, zadzwoniłam, wypytałam o sprzęt, Pan pytał co będę na tym robić, do czego potrzebuję, żeby ocenić, czy to co wybrałam się nadaje zostało ekspresem wysłane za pośrednictwem firmy kurierskiej, przy okazji Pan Leszek zadzwonił, informując mnie, że paczka poszła, żebym ostrożnie rozpakowała, bo maszyna jest w kartonie dziwnie ułożona, ale inaczej się nie dało i kazał mi siadać do nauki przy maszynie z instrukcją w ręku, na spokojnie, dostałam takie pierwsze "zalecenia". I 3 dni później zadzwonił z pytaniem czy wszystko dotarło, czy sprawdzałam czy działa, jak szyje, itd, a rozmowę zakończył zdaniem, że jakbym miała jakiekolwiek wątpliwości, to mam dzwonić, a pomoże, jak tylko będzie umiał

Naprawdę miło wspominam ten zakup, bo teraz troska o klienta jest naprawdę rzadkością, sprzedawcy nie fatygują się nawet poinformować o wysyłce towaru za kilka tysięcy złotych i jeszcze łaskę robią, że w ogóle odpiszą na maila czy odpowiedzą na pytanie.

[MarudexuS]

Napisane przez Susanna

Któą kieckę szyjesz??
A nad overlockiem to się zastanów jeśli wiesz, ze szycie Ci się nie znudzi Żałuję, że się tak późno zdecydowałam. overlock to tez wspaniała motywacja

Taką z okładki, gorsetową. W Burdzie była w różowe kwiatki, Twoja też jakoś różowo-bordowa o ile dobrze pamiętam.
Kupiłam na nią żakard w złote kwiatuszki

A szycie znudzić mi się nie znudzi, ja mam tylko problemy z motywacją szyję od nastu lat, może nie za często, ale to też wynika z tego, że nie wszystko co bym chciała mogę uszyć na zwykłej maszynie. Marzą mi się np takie wykończenia nie podwijane tylko obrębiane na overlocku właśnie, moglabym robić różne falbanki, mogłabym szyć z dzianiny, ahhh ... w końcu muszę sobie sprezentować overlocka tylko jeszcze nie wiem jak to zrobić nie mając w domu nawet kuchenki są ważniejsze wydatki hyh

[betty_b]

Napisane przez MarudexuS

Taką z okładki, gorsetową. W Burdzie była w różowe kwiatki, Twoja też jakoś różowo-bordowa o ile dobrze pamiętam.
Kupiłam na nią żakard w złote kwiatuszki

A szycie znudzić mi się nie znudzi, ja mam tylko problemy z motywacją szyję od nastu lat, może nie za często, ale to też wynika z tego, że nie wszystko co bym chciała mogę uszyć na zwykłej maszynie. Marzą mi się np takie wykończenia nie podwijane tylko obrębiane na overlocku właśnie, moglabym robić różne falbanki, mogłabym szyć z dzianiny, ahhh ... w końcu muszę sobie sprezentować overlocka tylko jeszcze nie wiem jak to zrobić nie mając w domu nawet kuchenki są ważniejsze wydatki hyh

i niestety jak będziesz miała kuchenkę i wiele innych rzeczy tez będą ważniejsze wydatki... skąd ja to znam - niby zarabiam na siebie, a od pół roku odkładam wizytę u kosmetyczki, od 3 lat kupuję rower i nie mogę kupić, o overlocku tylko gadam, a nową torebkę na wiosnę musiałam wywalczyć z mężem, bo on (może słusznie) uważa, że jedna kobiecie wystarczy...a moją husqvarnę to mam dzięki tacie, który jakieś 8 lat temu spłacił mi za nią raty....
chyba za dużo wydajemy na materiały i na sprzęt już nie zostaje

[Wisnia]

Napisane przez betty_b

i niestety jak będziesz miała kuchenkę i wiele innych rzeczy tez będą ważniejsze wydatki... skąd ja to znam - niby zarabiam na siebie, a od pół roku odkładam wizytę u kosmetyczki, od 3 lat kupuję rower i nie mogę kupić, o overlocku tylko gadam, a nową torebkę na wiosnę musiałam wywalczyć z mężem, bo on (może słusznie) uważa, że jedna kobiecie wystarczy...a moją husqvarnę to mam dzięki tacie, który jakieś 8 lat temu spłacił mi za nią raty....
chyba za dużo wydajemy na materiały i na sprzęt już nie zostaje

dokładnie tak to jest. ja mam moją maszynę bo rodzina mi kupiła na urodziny. Fakt, chciałabym inna, ale i tak się ciesze, ze mi ja kupili. Iciagle sobie mowie, ze ja sprzedam i kupie lepsza i ciągle jest coś innego, ważniejszego. Pomijam torebki, pomijam kosmetyczki, choć ja u fryzjera to jestem raz na rok, żeby ograniczać koszty ale i tak pewnie nowa maszynę to nie wiem kiedy kupie...chyba jak ta sie popsuje?

[MarudexuS]

Ehh dziewczyny, nie załamujcie mnie
To chyba faktycznie muszę sobie zamówić na prezent ślubny

[Wisnia]

Napisane przez MarudexuS

Ehh dziewczyny, nie załamujcie mnie
To chyba faktycznie muszę sobie zamówić na prezent ślubny

jest to jakas opcja
zwłaszcza, ze teraz lista prezentów na slub jest w modzie i jeżeli o mnie chodzi to jest bardzo mądre posuniecie
ja dostałam masę niepotrzebnych rzeczy a moja siostra powiedziala co jej trzeba i miała po kłopocie

[Susanna]

Napisane przez hihi

Kupiłam przez internet wypatrzyłam na stronie, zadzwoniłam, wypytałam o sprzęt, Pan pytał co będę na tym robić, do czego potrzebuję, żeby ocenić, czy to co wybrałam się nadaje zostało ekspresem wysłane za pośrednictwem firmy kurierskiej, przy okazji Pan Leszek zadzwonił, informując mnie, że paczka poszła, żebym ostrożnie rozpakowała, bo maszyna jest w kartonie dziwnie ułożona, ale inaczej się nie dało i kazał mi siadać do nauki przy maszynie z instrukcją w ręku, na spokojnie, dostałam takie pierwsze "zalecenia". I 3 dni później zadzwonił z pytaniem czy wszystko dotarło, czy sprawdzałam czy działa, jak szyje, itd, a rozmowę zakończył zdaniem, że jakbym miała jakiekolwiek wątpliwości, to mam dzwonić, a pomoże, jak tylko będzie umiał

Naprawdę miło wspominam ten zakup, bo teraz troska o klienta jest naprawdę rzadkością, sprzedawcy nie fatygują się nawet poinformować o wysyłce towaru za kilka tysięcy złotych i jeszcze łaskę robią, że w ogóle odpiszą na maila czy odpowiedzą na pytanie.

Oo to faktycznie bardzo ładnie sie zachował!! Klient dopieszczony Jakbyś kupowała na miejscu to byś sobie poszyła na overlocku Myśmy wpadli dosłownie z pięć 17, bałam się ze mnie sprzedawca wyrzucie ale nie - poświecił mi dużo czasu, na spokojnie wypróbowałam maszynę, pytałam o wszystko a on tłumaczył. A na koniec powiedział, ze gdybym się nie umiała połapac to mam dzwonić, on przez telefon powie co i jak. Na szczęście nie było takiej potrzeby, overlock opanowany.

Tak pytałam bo myślałam, ze mieszkasz gdzieś w okolicy

Napisane przez MarudexuS

Taką z okładki, gorsetową. W Burdzie była w różowe kwiatki, Twoja też jakoś różowo-bordowa o ile dobrze pamiętam.
Kupiłam na nią żakard w złote kwiatuszki

A wiem, chodzi zapewne o tą -> http://szyjesobie.blogspot.com/2010/...model-107.html Niedawno ja troszkę skracałam

Napisane przez MarudexuS

Ehh dziewczyny, nie załamujcie mnie
To chyba faktycznie muszę sobie zamówić na prezent ślubny

Zawsze będzie coś wazniejszego do kupienia. I cały czas bedziesz czekac na tego overlocka. I się nie doczekasz. Skoro jest ślub i masz sznse to mozę goscie poskładaliby się na taką maszyne albo kupić zaraz po weselu póki kasa się nie rozejdzie na ważniejsze wydatki W sumie to kupiłam overlocka czesciowo za pieniążki urodzinowe a resztę dołożyłam ze ślubnych. A teraz spłacam sobie po 100 zł co miesiac, w sumie to może juz spłaciłam??!!

[MarudexuS]

Napisane przez Susanna

A wiem, chodzi zapewne o tą -> http://szyjesobie.blogspot.com/2010/...model-107.html Niedawno ja troszkę skracałam

Tak, dokładnie ta też zrezygnuję z kieszeni, ale właśnie zastanawiałam się jak z szerokością na dole, bo wygląda mi ona dość wąsko .. być może będę też musiała zrobić jakiś rozpierdak.
No i nie planuję ramiączek - też jestem płaska, ale wcale nie uważam, że to jest jakieś przeciwwskazanie, a wręcz przeciwnie żaden ciężar nie będzie jej ściągał w dół

A materiały już mam są pięęęęękne! lepsze niż na zdjęciach w allegro
Nie wiem czy mogę tu puścić linka, czy to nie będzie reklama? albo może lepiej pochwalę się efektem końcowym tylko to będzie penwie za jakiś czas, bo ślub w sierpniu, więc jeszcze go trochę mam jak znam siebie będzie na ost. chwilę szyte

[Wisnia]

Napisane przez MarudexuS

A materiały już mam są pięęęęękne! lepsze niż na zdjęciach w allegro
Nie wiem czy mogę tu puścić linka, czy to nie będzie reklama?

dawaj te linki dobrze wiemy, ze to nie reklama tylko sie chwalisz

[b8ae395ad20fac79699d786016c1d68a9b01f66e_62eafdf253efe]

Napisane przez Susanna

Dziewczyny jakbyście spotkały gdzieś jakieś ładne maxi sukienki to plisss - wklejcie fotki!!!!!!!!!!!!!
Muszę zerknac w burdę 2/2009 na ten model.

hmm w 4/2009 takie znalazłam...
w innych to raczej już takie "eleganckie" modele a chyba nie o takie chodzi

[MarudexuS]

Napisane przez Wisnia

dawaj te linki dobrze wiemy, ze to nie reklama tylko sie chwalisz

No więc z tego będę szyła Susankową sukienkę
http://allegro.pl/zakard-zloty-wzorek-i1590368452.html
Powiem Wam, że na żywo materiał jest 100 razy ładniejszy, na prawdę cudny! Ale fakt,że na mało okazji się nadaje myślę, że na własnych poprawinach mogę tak świecić

Kupiłam też u tego Pana bawełnę ze streczem kremową i róż, całkiem ładne kolorki
Koronki dwie, które też na żywo wyglądają duuużo piękniej
I bawełenki 2 haftowane i jedną "wypalaną" (on tak pisze) bialą ze złotawymi kwiatkami
No cuda, aż mi się oczy świecą, ciekawe kiedy to obszyję

[hihi]

WOW! Ja tę Sussankową kieckę zaczęłam szyć z prawie takiego samego materiału, o ile nie takiego samego ale w kolorze złoto-różowym

A u tego sprzedawcy kupiłam kilka tkanin 2 satynki, 2 koronki, jakieś dzianiny i cudowną kremową bawełnę z złote motyle, z której nie wiem co zrobić... kupiłam, bo piękna, ale na co to nie wiem

[gosiaz13]

Dziewczyny, a ja sie pochwalę, że mąż zrobił mi niespodziankę i kupił overlocka tego jubileuszowego Janome , w kwiatki. Dostałam gratis stopki , no i teraz muszę ogarnąć jak się nimi szyje.
No i oczywiście moje pytanie do zaawansowanych uzytkowniczek, czy obrzucałyście brzegi czegoś szyfonowego? Zastanawiam się jak ustawić overlocka, żeby brzegi wyglądały nie tak jak po "zygzaku"

[hihi]

Moim zdaniem musisz próbować. Ja testuję ścieg za każdym razem jak coś zmieniam, na jakimś skrawku materiału, z którego będę szyć, bo wystarczy drobna zmiana czy to naprężeń, czy choćby niewielka zmiana grubości materiału i już jest inaczej.

Nie znam Twojego overlocka, ale jestem pewna, że w instrukcji wszystko jest jasno napisane - w moim były dokładnie opisy - jak zrobić brzeg obrzucony ściągnięty, jak rozciągnięty w taką falbankę, a jak po prostu obrzucić na gładko Wszystko zależy od ustawienia ząbków. U mnie jest jeszcze regulacja szerokości cięcia nożem, bo też jest dobre, bo lepiej jak jest mniej materiału do tego ściegu rolującego, ładniej to wygląda moim zdaniem, bo inaczej to jakby się ten materiał w środku zawijał.

[Susanna]

Napisane przez MarudexuS

Tak, dokładnie ta też zrezygnuję z kieszeni, ale właśnie zastanawiałam się jak z szerokością na dole, bo wygląda mi ona dość wąsko .. być może będę też musiała zrobić jakiś rozpierdak.
No i nie planuję ramiączek - też jestem płaska, ale wcale nie uważam, że to jest jakieś przeciwwskazanie, a wręcz przeciwnie żaden ciężar nie będzie jej ściągał w dół

Rozcięcie z tyłu polecam, nie pamiętam czy w wykroju jest przewidziane ale z pewnością ułatwia poruszanie się. Kieckę szyłam na wesele kuzynki wiec potrzebowałam swobody ruchu podczas wywijasów tanecznych
Jak tez płaska ale u mnie zjeżdża wszystko. Może dlatego, że nie usztywniałam gorsetu tej sukienki?? Ale w sumie miałam ostatnio ubraną sukienkę bez ramiączek na imprezie tanecznej a tak cały czas mi zjeżdżała. Nigdy więcej

A materiały już mam są pięęęęękne! lepsze niż na zdjęciach w allegro
Nie wiem czy mogę tu puścić linka, czy to nie będzie reklama? albo może lepiej pochwalę się efektem końcowym tylko to będzie penwie za jakiś czas, bo ślub w sierpniu, więc jeszcze go trochę mam jak znam siebie będzie na ost. chwilę szyte

Maru lepiej zacznij ja szyć już teraz bo jak masz takie tempo jak ja - to się możesz nie wyrobić Nie no żartuję ale sama idę na ślub we wrześniu i znając moje tempo szycia chyba niebawem zacznę rozglądać się za materiałem i powoli będę zabierać się do roboty. W sumie wrzesień niebawem

[1=b8ae395ad20fac79699d786 016c1d68a9b01f66e_62eafdf 253efe;26859890]hmm w 4/2009 takie znalazłam...
w innych to raczej już takie "eleganckie" modele a chyba nie o takie chodzi [/QUOTE]
Ooo bardzo podoba mi się ślubna sukienka! Mam tę Burdę a zupełnie o niej zapomniałam!! Dzięki :-*

Napisane przez MarudexuS

No więc z tego będę szyła Susankową sukienkę
http://allegro.pl/zakard-zloty-wzorek-i1590368452.html
Powiem Wam, że na żywo materiał jest 100 razy ładniejszy, na prawdę cudny! Ale fakt,że na mało okazji się nadaje myślę, że na własnych poprawinach mogę tak świecić

Kupiłam też u tego Pana bawełnę ze streczem kremową i róż, całkiem ładne kolorki
Koronki dwie, które też na żywo wyglądają duuużo piękniej
I bawełenki 2 haftowane i jedną "wypalaną" (on tak pisze) bialą ze złotawymi kwiatkami
No cuda, aż mi się oczy świecą, ciekawe kiedy to obszyję

Piękna tkanina!! I dziękuję za sprawdzonego sprzedawcę, tworzę właśnie taką baze danych na moim forum

Napisane przez hihi

WOW! Ja tę Sussankową kieckę zaczęłam szyć z prawie takiego samego materiału, o ile nie takiego samego ale w kolorze złoto-różowym

A u tego sprzedawcy kupiłam kilka tkanin 2 satynki, 2 koronki, jakieś dzianiny i cudowną kremową bawełnę z złote motyle, z której nie wiem co zrobić... kupiłam, bo piękna, ale na co to nie wiem

O i kolejna zadowolona klientka Super

[hihi]

Co do sprzedawcy to najbardziej lubię u niego tempo działania Klikam rano, płacę przez PzA, a następnego dnia około południa jest u mnie kurier z paczką Po prostu ekspres

[MarudexuS]

Napisane przez Susanna

Rozcięcie z tyłu polecam, nie pamiętam czy w wykroju jest przewidziane ale z pewnością ułatwia poruszanie się. Kieckę szyłam na wesele kuzynki wiec potrzebowałam swobody ruchu podczas wywijasów tanecznych
Jak tez płaska ale u mnie zjeżdża wszystko. Może dlatego, że nie usztywniałam gorsetu tej sukienki?? Ale w sumie miałam ostatnio ubraną sukienkę bez ramiączek na imprezie tanecznej a tak cały czas mi zjeżdżała. Nigdy więcej

Maru lepiej zacznij ja szyć już teraz bo jak masz takie tempo jak ja - to się możesz nie wyrobić Nie no żartuję ale sama idę na ślub we wrześniu i znając moje tempo szycia chyba niebawem zacznę rozglądać się za materiałem i powoli będę zabierać się do roboty. W sumie wrzesień niebawem

Piękna tkanina!! I dziękuję za sprawdzonego sprzedawcę, tworzę właśnie taką baze danych na moim forum

Ok, posłucham Cię i zaplanuję rozcięcie
A co do gorsetu - ja szyłam jedną taką sukienkę (zdjęcie jest nawet u mnie na profilu gdzieś w albumie) i usztywniałam ją, ale w sumie tylko taśmą fiszbinową na szwach z przodu i tyłu i wystarczyło, nic się nie zsuwało co najwyżej miało malutką tendencję do "obkręcania się" na sylwetce, ale to to już nie taki duży problem. myślę, że jak sukienka jest dobrze dopasowana i usztywniona chociaż trochę to powinno być ok.
Tą zamierzam też usztywnić taśmą fiszbinową i całą górę podkleić fizeliną - raz,że nie będzie zjeżdzać, dwa - taki sztywiejszy gorset będzie ładnie leżał,nic się nie będzie marsczyć itd

Co do szycia to masz rację, muszę się ostro zabrać Tym bardziej, że stracę teraz sporo weekendów na zapraszanie gości, więc będę miała mniej czasu wolnego no ale wykrój zrobiony, materiał jest, dziś go namoczę (w sumie nie wiem czy żakard trzeba, ale wolę nie ryzykować) no i może w tą sobotę coś zacznę

A co do sprzedawcy popieram Hihi - jest z nim dobry kontakt, szybko wysyła materiały, generalnie jest ok. No i wszystko ładniej na żywo wygląda niż na jego zdjęciach na ten żakard się napatrzeć nie mogę, na prawdę jest śliczny. Te kwiatki są dość duże, i to one się błyszczą a nie caly materiał jak to na zdjęciu się może wydawać.


A i szkoda,że żadna z Was nie jest z Łodzi potrzebuję namiar na dobrą pasmanterię ..
Wczoraj poszłam do tej, co mam po drodze i pytam:
- Jest fizelina?
-Nie.
-A taśma fiszbinowa?
-Nie.
-No to może chociaż zamek do sukienki kryty kupię ..
-mam tylko 55 cm, jaki kolor?
-no coś najbardziej zbliżonego do złota
I pani wyciągnęła taki szarobeżowy ..
ładnie podziękowałam i poszłam sobie ... o nici już mi się pytać nie chciało

[hihi]

Zajrzałam na profil i koniecznie musisz mi powiedzieć z jakiego wykroju szyłaś tę kieckę, to jakiś gotowy model, czy sama kombinowałaś?
https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ictureid=16617

[MarudexuS]

Napisane przez hihi

Zajrzałam na profil i koniecznie musisz mi powiedzieć z jakiego wykroju szyłaś tę kieckę, to jakiś gotowy model, czy sama kombinowałaś?
https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ictureid=16617

To z Burdy, nie pamiętam numeru. Jak wrócę do domu to mogę poszukać
Tylko wykrój był na małe kobietki, musiałam go modyfikować na mój wzrost (skorzystałam z porad w Burdzie, tam jest wyjaśnione jak to się robi)

[b8ae395ad20fac79699d786016c1d68a9b01f66e_62eafdf253efe]

Napisane przez hihi

Zajrzałam na profil i koniecznie musisz mi powiedzieć z jakiego wykroju szyłaś tę kieckę, to jakiś gotowy model, czy sama kombinowałaś?
https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ictureid=16617

o faktycznie fajny krój, ale raczej nie mam tego numeru

[betty_b]

Napisane przez Susanna

Dziewczyny jakbyście spotkały gdzieś jakieś ładne maxi sukienki to plisss - wklejcie fotki!!!!!!!!!!!!!
Muszę zerknac w burdę 2/2009 na ten model.

Susanko, wklejam parę fotek z pokazów - tak dla inspiracji. Co do wykrojów to jakiś czas temu wertowałam burdy i warto spojrzeć też na modele sukni ślubnych i wieczorowych - wtedy jest większa szansa na dopasowanie do tego co się chce.

[Susanna]

Napisane przez betty_b

Susanko, wklejam parę fotek z pokazów - tak dla inspiracji. Co do wykrojów to jakiś czas temu wertowałam burdy i warto spojrzeć też na modele sukni ślubnych i wieczorowych - wtedy jest większa szansa na dopasowanie do tego co się chce.

Oh dziekuje! Zachwyciała mnie sukienka nr 4!! ideał jak dla mnie!
I powiem Ci, że chcę uszyć z takim właśnie z takim marszczonym stanikiem a dół mocno drapowany
W każdym razie to będzie kombinacja 2 sukienek

Moje spodnie z Burdy nr 12/2009 Więcej zdjęć i opis na blogu.

[betty_b]

i trochę z różnych sklepów internetowych

[betty_b]

jeszcze parę i wystarczy na dzisiaj

[Susanna]

Betty! Ja Cię uduszę! Narobiłaś mi takiego smaka. Pisz no tu zaraz skąd ta sukienka, z jakiego sklepu?? I zabij mnie ceną...

[aklat]

Napisane przez MarudexuS

No więc z tego będę szyła Susankową sukienkę
http://allegro.pl/zakard-zloty-wzorek-i1590368452.html
Powiem Wam, że na żywo materiał jest 100 razy ładniejszy, na prawdę cudny! Ale fakt,że na mało okazji się nadaje myślę, że na własnych poprawinach mogę tak świecić

Kupiłam też u tego Pana bawełnę ze streczem kremową i róż, całkiem ładne kolorki
Koronki dwie, które też na żywo wyglądają duuużo piękniej
I bawełenki 2 haftowane i jedną "wypalaną" (on tak pisze) bialą ze złotawymi kwiatkami
No cuda, aż mi się oczy świecą, ciekawe kiedy to obszyję

też u niego kupowałam i materiały są dużo ładniejsze niż na zdjęciach i dobrej jakości, szkoda tylko ze zdjecia takie kiepskie, chociaż wtedy pewnie bym się na więcej materiałów skusiła
mogę też polecic sprzedawce ABC_tekstylia, jakoś tak się nazywa, dwa razy zamawiałam i wszystko było bardzo ładne i dobrej jakości, no i ma przede wszystkim tkaniny naturalne, bawełny, lny, wełny

a ja się wyłamie z tego grona, bo nie mam zbyt dużych materiałowych zapasów, w tym roku trochę ich kupiłam i jeszcze nie zdążyłam wszystkiego 'obszyć' a z wcześniejszych zakupów mam może 3-4 kupony, ale to dlatego że kupuje tkaniny pod konkretne projekty

[gosiaz13]

Napisane przez Susanna

Oh dziekuje! Zachwyciała mnie sukienka nr 4!! ideał jak dla mnie!
I powiem Ci, że chcę uszyć z takim właśnie z takim marszczonym stanikiem a dół mocno drapowany
W każdym razie to będzie kombinacja 2 sukienek

Moje spodnie z Burdy nr 12/2009 Więcej zdjęć i opis na blogu.

Susanna, spodnie przecudne, mój styl!!! Właśnie mam prośbe, bo oczywiście tej burdy nie mam na stanie u siebie, więc zrobiłam przegląd modeli na Osince, i znalazłam wykrój na płaszczo-pelerynke, o którą mi chodziło. Mam prośbe, mogłabyś , albo ktoś , kto dysponuje ta Burdą , cyknać zdjęcie modelu nr 133- bo nie mogę dojrzeć , czy ona ma rękawy , czy nie. Będę baaaaaaardzoooo wdzięczna.!

[Susanna]

Napisane przez gosiaz13

Susanna, spodnie przecudne, mój styl!!! Właśnie mam prośbe, bo oczywiście tej burdy nie mam na stanie u siebie, więc zrobiłam przegląd modeli na Osince, i znalazłam wykrój na płaszczo-pelerynke, o którą mi chodziło. Mam prośbe, mogłabyś , albo ktoś , kto dysponuje ta Burdą , cyknać zdjęcie modelu nr 133- bo nie mogę dojrzeć , czy ona ma rękawy , czy nie. Będę baaaaaaardzoooo wdzięczna.!

Gosiu dzięki!
O ta pelerynkę chodzi?? -> http://www.burdastyle.de/burda-style...d_91_3811.html
Jeśli tak to nie wiem czy mam cyknąć fotki bo tutaj można je powiększyć i dość ładnie widać krój

[hihi]

Ale faaaajneee Ależ żałuję, że mam burdy dopiero od 01/2010... chyba muszę pisać do nich o przysłanie mi tego numeru ...

[Susanna]

Hihi no chyba ze Ci robię wykrój??