2022-01-25, 19:39 | #331 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
Wymiń chociaż jego jedno zachowanie, którym sobie zasłużył na DALSZE normalne traktowanie? Bo dostał je z automatu tuż po zerwaniu, miał termin na spokojnie itd, mimo, że z jego ust nawet nie padło przepraszam. No co takiego zrobił, oprócz zlania autorki doszczętnie sikiem prostym, żeby ona miała względem niego mieć jakiekolwiek obowiązki? |
|
2022-01-25, 19:51 | #332 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-01-25, 20:06 | #333 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89090358]No to nie jest problem autorki że wolisz tłamsić w sobie negatywne emocje w imię nie wiadomo czego. Ja jednak wyznaje zasadę że jak ktoś na mnie pluje to nie udaję że pada deszcz. Facet dostał takie rozstanie na jakie sobie sam zapracował.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Nie pojmuję jakim cudem czytając ten wątek, wiedząc jak się facet zachowywał podczas trwania związku, jak się zachowywał na koniec związku, uważać, że noo ogólnie to słabo z jego strony, ale autorka tego nie powinna, a tamto powinna. Bo co? A co on powinien, może od tego zacznijmy? Bo nie zrobił w autorki kierunku absolutnie nic. Zdaje się, jakby samo to, że został porzucony, miało mu gwarantować jakieś współczucie. Za darmo nie został, bardzo długo na to pracował i to do samego końca, a nawet po. Weźcie się ogarnijcie, chcecie dostać medal z ziemniaka za bycie świętą męczennicą, wielce dobrą osobą, to róbcie nawet takim gnidom kanapki na drogę, nikt nie broni, ale nie wciskajcie takich powinności innym. Takie coś nie służy niczemu oprócz osobistego poczucia upojenia własną wspaniałością, jakim to się jest dobrym człowiekiem, co to nadstawia z godnością drugi policzek. Problem tylko w tym, że jak się nadstawia policzek każdemu łachmycie, to się jest co najwyżej debilem masochistą. Trzeba też mieć w życiu jakieś wyczucie, kiedy być dobrym, a kiedy już wystarczy. |
2022-01-25, 20:19 | #334 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 845
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ---------- [1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89090358]No to nie jest problem autorki że wolisz tłamsić w sobie negatywne emocje w imię nie wiadomo czego. Ja jednak wyznaje zasadę że jak ktoś na mnie pluje to nie udaję że pada deszcz. Facet dostał takie rozstanie na jakie sobie sam zapracował. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Nie tlamsilabym. Powiedziałabym co myślę. To dla mnie wystarczające wyrażenie emocji. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-01-25, 20:28 | #335 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
No powiedziałabyś co myślisz, on by wzruszył ramionami, a Ty do końca jego wyprowadzki nie mogłabyś sobie przygotować jedzenia do pracy, ani na powrót, bo wszystko by wyjadał i miałby centralnie gdzieś, że nie będziesz miała, chyba, że byłabyś aż tak dobra, że po takiej akcji, że nie zdobył się na odkupienie obiadu, Ty robiłabyś też porcje dla niego. Do tego musiałabyś po nim nadal sprzątać, a on byłby święcie przekonany, że to Twój obowiązek. Serio byś to wytrzymywała bez mrugnięcia okiem? |
|
2022-01-25, 20:30 | #336 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 845
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-01-25, 20:38 | #337 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
Wg mnie np. powtórzenie akcji to było już to, że tego obiadu nie odkupił i miał to gdzieś mimo, że autorka mu nagadała. Żeby to było takie właśnie, że no zjadł, ale przeprosił i dobra, ale on nawet się nie poczuł do żadnej winy, jeszcze najechał na dziewczynę, że mu żałuje. Ja bym nie dała rady po czymś takim czekać czy się powtórzy czy nie, zatrzęsłoby mną w sekundę jak autorką. |
|
2022-01-25, 21:03 | #338 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: ;-)
Wiadomości: 4 049
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
All I wanna do is get high by the beach. |
|
2022-01-25, 21:50 | #339 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 17
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Według mnie, opcje są dwie.
Albo porozmawiasz z nim o tym i coś się zmieni bo jednak o związek warto walczyć... Albo tak jak napisałaś.. ,, Coraz bardziej myślę,że lepiej byłoby mi samej..." - masz swoją odpowiedź, skoro masz takie myśli i męczysz się z tym to po prostu odejdź od niego. Nie patrz na innych, znajomych rodziców, dzieci. To jest tylko twoje życie, masz prawo podejmować takie decyzje jakie chcesz. A każdy wokół Ciebie musi to uszanować. Prawdopodobnie tę decyzję już podjęłaś gdzieś w głowie a tu oczekujesz tylko poparcia. POPIERAM TO W 100% I trzymam kciuki ! |
2022-01-25, 22:19 | #340 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 922
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
|
2022-01-25, 22:49 | #341 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 131
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
|
|
2022-01-25, 22:53 | #342 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 13:05 |
2022-01-26, 06:11 | #343 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
Poskarzyl sie mamusi, zezarl obiad Autorce, powiedzial że jest nienormalna. Po tym wszystkim nalezalo mu sie normalne traktowanie. Czyli wykopanie za drzwi w 15 minut. |
|
2022-01-26, 06:43 | #344 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89090645]Jak to co zrobil.
Poskarzyl sie mamusi, zezarl obiad Autorce, powiedzial że jest nienormalna. Po tym wszystkim nalezalo mu sie normalne traktowanie. Czyli wykopanie za drzwi w 15 minut.[/QUOTE]Ale Ty sobie toleruj takie zachowanie natomiast nie wmawiaj innym że to nic takiego i należy pozostać oazą spokoju. Jak dla mnie to w swojej relacji możesz tolerować sobie nawet fakt że Twój facet narobi na środku pokoju i dla mnie spoko jeśli Ci to odpowiada. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Odpowiedź miała być do Monia284 Edytowane przez f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a Czas edycji: 2022-01-26 o 06:49 |
2022-01-26, 07:29 | #345 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 36
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Dziewczyny, nie denerwujcie się... ja naprawdę nie biorę do siebie tych uwag o wifi, nie ma o co kopii kruszyć. Chce tylko powiedzieć że nie było to planowane i przemyślane, po prostu czasem człowiekowi puszczą nerwy i w danej sytuacji reaguje impulsywnie. Cóż, stało się jak się stało, bez "klasy" ale efektywnie
Ja mam lekki zjazd teraz, wracam do domu z pracy i jest pusto. Wiem, że realnie rzecz biorąc wiele nie straciłam (nawet seks był ostatnio sporadyczny), ale czuję się nieswojo. Mam nadzieję że to kwestia tygodnia dwóch żeby się przyzwyczaić. Plus jest taki że moja apteka prawdopodobnie wchodzi w wymazy i jedyna zrobiłam uprawnienia, więc przez następne tygodnie będę jeszcze bardziej zajęta (tak, wiem, zarzynam się etc) A potem będzie wiosna i może się jakoś otrząsnę. |
2022-01-26, 08:39 | #346 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-01
Lokalizacja: Ulnowo
Wiadomości: 169
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Jest coś takiego, że po zerwaniu ma się mniej więcej takie same reakcje, jak pod odstawieniu używek czyli chce się szukać czasem kontaktu, czuje się samotnie ze samym sobą itp. Z czasem to mija i akurat mega spoko, że podchodzisz w zdrowy sposób do swojego życia.
__________________
Doświadczenie młodości jest cenniejsze niż srebro... |
2022-01-26, 08:50 | #347 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
|
|
2022-01-27, 18:23 | #348 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Hej autorko, jak się miewasz?
|
2022-01-30, 19:21 | #349 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 36
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;89093344]Hej autorko, jak się miewasz?[/QUOTE]
W porządku. W sobotę przyjechał z kolegą, zabrał rzeczy, oddał klucz bez większych komentarzy (pewnie dlatego że nie byliśmy sami). Poza tym dowiedziałam się, że mnie oszukał (poniekąd). Bo w tym zakichanym urzędzie dostał awans na starszego specjalistę czy kogo tam i zarabiał kilkaset złotych więcej niż twierdził. Wyszło to przypadkiem, koleżanka mojej dobrej przyjaciółki pracuje w innym departamencie, spotkałyśmy się i temat zszedł na byłego... Zapomniał mi się pochwalić, pewnie bał się że będzie musiał częściej robić zakupy Teraz mi to już zwisa, czuję tylko echo dawnego gniewu, ale jakbyśmy byli razem byłby to dla mnie cios. |
2022-01-30, 19:38 | #350 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2022-01-30, 19:55 | #351 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 36
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
A wiesz, w sumie nie wnikałam. Powiedziała tylko że wie jakie są zarobki na tym stanowisku i kilka stów więcej to ma na pewno. Ale czy to pewne "na pewno" czy jej się tak wydaje - nie wiem. I tak nie mam zamiaru z tą wiedzą/przypuszczeniem nic robić i ciągnąć tego dramatu. |
|
2022-01-30, 20:01 | #352 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Szczerze to dla mnie jest słabe najpierw samemu bez ustalenia z partnerem wziąć sobie na głowę zakupy i wiekszość rachunków a potem wyrzygiwanie że jest sknerą. Wystarczyło jak gość przestał ruszać się do lidla po coś więcej niż chrupki zrobić wspólne konto na sprawunki i szach mat.
Myślałaś o terapii? Żeby nie przenieść starych błędów do nowego związku oraz zrobić coś z desperacją z rodzaju ''przecież mam już 30 lat!'' ? |
2022-01-30, 20:09 | #353 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 36
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
A wiesz, w sumie nawet nie chce mi się już odnosić do wyrwanych z kontekstu sytuacji i uwag Trzeba było komentować tydzień temu kiedy związek dogorywał, może wywołałbyś zamierzoną reakcję. O terapii pomyślę jak będę mieć trochę więcej czasu (po szale szczepień), dziękuję bardzo za "dobrą radę" (piszę w cudzysłowie bo nie sądzę żeby kierowało tobą cokolwiek innego niż czysta złośliwość i chęć dowalenia). Pozdrawiam. |
|
2022-01-30, 20:22 | #354 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Nie mogłam ale podzielałam zdanie tych osób które uważały że jednak miejscami przesadziłaś. O tym koncie wspomniałam bo to powinna być podstawa. Dla mnie Twój wątek to także papierek lakmusowy że raczej nie za zdrowo wprowadzać się do mieszkania partnera, lepiej coś wynająć wspólnie. I dla mnie jako osoba która spędza w aucie w drodze do pracy w 1 str po 45 minut miałaś czas by pomyśleć nad swoim związkiem i tym że hodowałaś trutnia.
O terapii proponuję pomyśleć na poważnie, komunikacja z rodzaju 'domyśl się' to raczej nie rokuje. Gratuluję że się uwolniłaś i życzę powodzenia na dalszej drodze. |
2022-01-31, 04:49 | #355 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Jezu, hultaj jak nie pójdzie w innym kierunku niż większość ludzi na wątku, to jej mleko w lodówce skiśnie.
Nie, wspólne konto nie byłoby rozwiazaniem, a wiesz dlaczego? Bo to tylko odsunęłoby w czasie sytuację, kiedy autorka poznałaby parszywy charakter partnera i straciła jeszcze więcej czasu. Nie zwalaj winy na ofiarę (konta nie założyła, nie pomyślała, nie stanęła na rzęsach, przesadziła z reakcją). Jakoś ja z partnerem od 10 lat mieszkamy razem, nie mamy wspólnego konta a nikt nie czuje się wykorzystywany. Ale to trzeba z dwóch stron dobrej woli a nie chytrego kombinowania, jak wyjść na swoje. Powiedzenie, że autorka też ponosi winę za rozpad związku to jak powiedzieć, że kobieta ponosi cześć winy za gwałt, bo poszła w miniówce na miasto nocą. Komunikacja "domyśl się"? Serio? Czytała wątek czy tylko co piąty komentarz? Autorka wielokrotnie rozmawiała z partnerem i nic to nie dało. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-01-31, 08:02 | #356 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2022-01-31, 08:50 | #357 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;89097850]Jezu, hultaj jak nie pójdzie w innym kierunku niż większość ludzi na wątku, to jej mleko w lodówce skiśnie.
Nie, wspólne konto nie byłoby rozwiazaniem, a wiesz dlaczego? Bo to tylko odsunęłoby w czasie sytuację, kiedy autorka poznałaby parszywy charakter partnera i straciła jeszcze więcej czasu. Nie zwalaj winy na ofiarę (konta nie założyła, nie pomyślała, nie stanęła na rzęsach, przesadziła z reakcją). Jakoś ja z partnerem od 10 lat mieszkamy razem, nie mamy wspólnego konta a nikt nie czuje się wykorzystywany. Ale to trzeba z dwóch stron dobrej woli a nie chytrego kombinowania, jak wyjść na swoje. Powiedzenie, że autorka też ponosi winę za rozpad związku to jak powiedzieć, że kobieta ponosi cześć winy za gwałt, bo poszła w miniówce na miasto nocą. Komunikacja "domyśl się"? Serio? Czytała wątek czy tylko co piąty komentarz? Autorka wielokrotnie rozmawiała z partnerem i nic to nie dało. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Po 1 nie życzę sobie insynuacji jak w cytacie i powyżej. Po 2 sama autorka przyznała że jednym z czynników który Ją długo trzymał w tym związku była wewnętrzna obawa że musiałaby zaczynać układanie sobie życia prywatnego od nowa. Po 3 wiesz ile kobiet w tym kraju oficjalnie nie pracuje? Z połowa. Wiesz co to znaczy? Że nie mają własnych dochodów i ktoś je utrzymuje. Bardzo by się zdziwiły gdyby dostały kopa z dnia na dzien bo są nie dość dobrymi sprzątaczkami i kucharkami. Po 4 wiesz ile jest rozwodów? Również jakoś połowa. Rozstań więcej. Wiesz co to oznacza? Że przynajmniej w połowie związków ludzie są niedopasowani i muszą sobie i partnerowi dać szansę w nowej relacji. Po 5 jeśli po 4 latach związku facet by mi postanowił wystawić walizki z dnia na dzien, bez żadnego spektakularnego powodu (zdrada, przemoc itd). dając termin 12 dni, potem skracając go do 4, w międzyczasie znosząc nieproszonemu pudełka, też bym pomyślała że jest nienormalny i niezrównoważony psychicznie. Sorki ale trudno mówić komuś co ma uważać o własnym partnerze. Uprzedzając, sytuację z kotletem uważam jako pretekst by dać sobie upust narastającej złości, nie byłby kotlet byłoby co innego. W słynną jakość przytaczanych tu rozmów również nie wierzę, że polegały na czymś więcej niż zwyczajowym burknięciu pod nosem że znowu nie ma obiadu, bo bynajmniej ten jej facet na wybitnego manipulanta nie wyglądał i z poglądami się nie ukrywał. I nie obwiniam ludzi za to że popełniają błędy bo błędy są wpisane w życie i jest nawet takie powiedzenie że ten się nie myli co nic nie robi. Ale jeszcze nie oszalałam by każdą niezgodnośc charakterów i brak wspólnych celów traktować jako przemoc. Autorce polecam terapię, o czym reszta zdaje się zapomniała wspomnieć, bo nie uważam za zdrowe kiszenie w sobie frustracji latami a potem eksplozję. Cieszę się, że zakończyła związek który jej nie pasował na 2 istotnych płaszczyznach (finanse oraz obowiązki domowe, a także ambicja by pracować na 2 etatach, więc w sumie 3) i życzę powodzenia w układaniu sobie dalej życia. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2022-01-31 o 08:53 |
2022-01-31, 12:26 | #358 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 774
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
|
|
2022-01-31, 12:37 | #359 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Ciekawe co Hultaj na to, że koles się nawet nie zająknął na temat awansu i podwyżki. Skończyła na tym, że żaden z niego manipulant.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-01-31, 12:51 | #360 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Czy ten związek ma w ogóle sens?
Cytat:
Hultaj ma kontrowersyjny styl i nieraz opinie, ale tutaj ma jednak sporo racji. Autorka nie jest anielicą, a facet Antychrystem. On sobie sporo nagrabił, ale i ona się mocno nie popisała.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:35.