Jaką ja mam właściwie cerę?

[maja101]

Do tej pory byłam przekonana że mam mieszaną. Ale też nie tak do końca. Z tego co wiem cera mieszana powinna się świecić w tzw. strefie T czyli na brodzie, nosie, i czole. U mnie tego świecenia właściwie nie ma, ale na nosie mam trochę zaskórniaków (takich z ciemnymi łebkami). Są one jednak widoczne tylko w bardzo dużym zbliżeniu. Czasem wyskakują mi tzw. syfki i jeśli już wyskoczą to właśnie w strefie T. Na tym dotąd opierałam moje przekonanie o tym że mam cerę mieszaną. Nie wiem czy słusznie...
Ostatnio jednak zauważyłam że chyba moja skóra jest coraz bardziej sucha. Dobrze się w nią wchłaniają kosmetyki zapobiegające wysuszaniu (np krem garniera). Kupiłam ten krem z myślą o policzkach które wydawały mi się przesuszone. A teraz używam go na całą twarz i jest ok. Ostatnio sobie zrobiłam tzw. kuku na czole za pomocą Benzapuru (takie coś jak benzacne, tylko innej firmy). Trzymałam go za długo na czole (miałam tam wypryski) i tak mi się przesuszyła skóra że aż się zaczęła łusczyć Od tego czasu mam tam bardzo suchą skórę, a mimo to wyskakują na niej małe wypryski.
Czy można za pomocą czegoś takiego jak benzapur zmienić cerę na suchą? I w końcu jaką ja mam cerę, bo już nie wiem jakich kosmetyków używać żeby było dobrze. Po tej wpadce z benzapurem zauważyłam że na czole porobiły mi się takie małe poziome zmarszczki. A ja mam tylko 21 lat Co można zrobić żeby się ich więcej nie pojawiło?
Pomóżcie przygłupiej koleżance.... Plizzzz

[Smoczyca]

Myślę że rozwiązań jest kilka. Może masz skórę normalną, a te zaskórniki to efekt używania kosmeytków które mają w składzie coś co może zatykac pory. A może masz jednak skorę mieszaną odwodnioną - to się chyba często zdarza o tej porze roku, na dworzu zimno, w domu kaloryfery grzeją, wszystko wysusza buzię. A to coś co zawiera nadtlenek benzoilu mogło wysuszyć Ci skórę - dlatego ja nie używam ani benzacne ani benzopuru tylko delikatniejszą wariację - Brevoyl. Jesli zostawiałam beznacne na dłużej niż dwie godz robiły mi się na skórze wstrętne łuszczące się czerwone placki Może naduzywając tego specyfiku uszkodziłaś jakąś warstwę ochronną naskórka? Wydaje mi się że powinnaś teraz intensywnie nawilżać cerę kremami i maseczkami, ja bardzo lubię maseczki Daxa, kremy Oceanica i Dermiki, bardzo chwalona jest Soraya (która mnie lekko uczula więc unikam). Skoro masz cerę skłonną do zanieczuszczeń to raczej nie powinnaś zostawiać maseczki na całą noc (ja po wchłonięciu maski przecieram jeszcze twarz wacikiem zwilzonym odrobiną toniku bo też sie boję zatkanych porów ).
Myślę że nawilżanie teraz to podstawa, ja to o tej porze roku używam naprawdę bogatych preparatów, na noc zawsze o tłustszej konsystencji. Mozesz sięgną po kremy nawilżające z apteki Vichy, Avene czy La Roche, możesz sięgnąć po coś dostępnego w drogerii. Warto też przeanalizować to co uzywasz aktualnie, może to coś zatyka pory?
A na zaskórniki najlepsze jest oczywiście oczyszczanie u kosmetyczki a także uzywanie kremów z AHA oraz BHA, ale o kwasach tyle tu było pisane ze nie będę się powtarzać.
Pozdrawiam