|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2004-06-22, 07:31 | #1 |
Raczkowanie
|
pytanie o glicerynę - do kosmetyczek, kosmetolożek i zorientowanych Wizażanek
Może naiwne, ale na wszelki wypadek wolę zapytać: czy glicerynę kupioną w aptece można używać bez rozcieńczania (?), czy stężenie jest za duże do bezpośredniego nakładania - 86%. Pani aptekarka sprzedała mi ją jako właśnie do pielęgnacji rąk, ale nie jest to tak, jak się spodziewałam w postaci żelu (taka typowa do rąk), tylko w postaci płynu. Przyznam, że użyłam już kilka razy właśnie tę 86% i jestem zadowolona z efektu.
Mam też pytanie, czy gliceryna ma inne zastosowanie, niż tylko do smarowania dłoni (stóp), np. do sporządzania maseczek albo coś jeszcze innego ? |
2004-06-22, 17:59 | #2 |
Raczkowanie
|
Re: pytanie o glicerynę - do kosmetyczek, kosmetolożek i zorientowanych Wizażanek
up
|
2004-06-22, 18:54 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 908
|
Re: pytanie o glicerynę - do kosmetyczek, kosmetolożek i zorientowanych Wizażanek
http://www.wizaz.pl/chemia/view.php?id=1361 kilka informacji o glicerynie.
Ja uzywam gliceryne jako dodatek do kremow czy maseczek o stezeniu od 0,5 do ok. 10%. |
2004-06-23, 11:35 | #4 |
Raczkowanie
|
Re: pytanie o glicerynę - do kosmetyczek, kosmetolożek i zorientowanych Wizażanek
Dziękuję za odzew.
W słowniku składów jest napisane: "W wysokich stężeniach działa antyseptycznie, może jednak przy takiej ilości podrażniać błony śluzowe." "(w zależności od stężenia) może mieć również niekorzystne działanie. Przy niedostatecznej wilgotności powietrza szybko pozbywa/odciąga wodę ze skóry co doprowadza często do wysuszenia naskórka." - co prawda na dłoniach nie ma błon śluzowych , ale nie wiem, czy jednak ten preparat jest korzystny. Został mi polecony w aptece jako do pielęgnajci rąk, ale coś mnie tknęło (???), gdy zobaczyłam na opakowaniu to 86% glicerolum. "sprawia, że skóra jest miękka, elastyczna i gładka." - no właśnie, "podpasiła" mi na bardzo zniszczone od środków chemicznych dłonie. Gładka skóra zaraz po pierwszym zastosowaniu. No trudno, jeżeli żadna Wizażanka nie wiem co z tymi procentami to pozostanie mi tylko robić za własnego króliczka doświadczalnego |
2004-06-23, 11:46 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 908
|
Re: pytanie o glicerynę - do kosmetyczek, kosmetolożek i zorientowanych Wizażanek
Pippi napisał(a):
> Dziękuję za odzew. > W słowniku składów jest napisane: > > "W wysokich stężeniach działa antyseptycznie, może jednak przy takiej ilości podrażniać błony śluzowe." > "(w zależności od stężenia) może mieć również niekorzystne działanie. Przy niedostatecznej wilgotności powietrza szybko pozbywa/odciąga wodę ze skóry co doprowadza często do wysuszenia naskórka." > - co prawda na dłoniach nie ma błon śluzowych , ale nie wiem, czy jednak ten preparat jest korzystny. Został mi polecony w aptece jako do pielęgnajci rąk, ale coś mnie tknęło (???), gdy zobaczyłam na opakowaniu to 86% glicerolum. Owszem na rekach blon sluzowych nie masz , a gliceryne uzywa sie nie tylko w kosmetyce ale i w farmaceutyce, wiec jest tez skladnikiem dodawanym do lekow (opis gliceryny w slowniku jest przedstawiony calosciowo) > "sprawia, że skóra jest miękka, elastyczna i gładka." - no właśnie, "podpasiła" mi na bardzo zniszczone od środków chemicznych dłonie. Jesli rece moczysz w plynach/proszkach do prania czy w plynach do mycia naczyn, to uzywaj rekawiczek. Na dluzsza mete nie stosuj takiego stezenia (a najlepiej w ogole) gliceryny. Jak zapewne wiesz, zaden kosmetyk nie ma w swoim skladzie takiego stezenia tegoz skladnika. Pytalam Basi i wg jej informacji mozna stosowac do ok. 15%, to jest i tak duzo (bo jest lepkawy). Jesli chcesz go uzywac, to rozciencz z innym humektantem, zeby stezenie bylo max. 50% (to i tak mega duzo) lub dodaj kilka kropel do kremu, ktorym bedziesz smarowac rece, to da bardzo dobry efekt. |
2004-06-24, 22:08 | #6 |
Raczkowanie
|
Re: pytanie o glicerynę - do kosmetyczek, kosmetolożek i zorientowanych Wizażanek
Jeśłi chodzi o rękawiczki, to ja chyba powinna używać takich do ramion .
Próbowałam, oczywiście, że próbowałam w rękawiczkach, ale mi nie wychodzi. Jakoś tak zawsze się dzieje, że do wnętrza rękawiczek i tak dostaje mi się woda Poza tym nie cierpię zapachu gumy od tych rękawiczek. Mam potem manię jak Lady Macbeth - ciągle myję ręce, bo czuję ten latexowy smrodek. I nic nie pomagają pachnące mydełka i kremy. Kupiłam nawet perfumowany talk do rękawiczek, ale i tak zapach gumy jest nie do pobicia. Dlatego się poddałam i poświęcałam swoje dłonie, zagłuszając wyrzuty sumienia. Zrobię tak jak mi poradziłaś - będę dodawać kilka kropel do kremu. Ale muszę przyznać, że te wcześniejsze klika razy posmarowania dały naprawdę niezły efekt. Widocznie aż tak miałam zniszczoną skórę dłoni. Swoją drogą dziw, że ta aptekarka taka niekompetentna. |
2004-06-24, 23:01 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 908
|
Re: pytanie o glicerynę - do kosmetyczek, kosmetolożek i zorientowanych Wizażanek
Jeszcze jedna propozycja, jesli masz bardzo suche, zniszczone rece, wybierz sie od czasu do czasu na zabieg parafinowy do kosmetyczki, jest to bardzo dobra kuracja na takie lapki. Goraco polecam
Szkoda, ze rekawiczki nie "dzialaja", z czasem widac efekty na dloniach, ze sa chronione przed chemikaliami. |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:22.