Krótka płytka paznokcia po obgryzaniu

[_Nikki_]

Po jutrze pewnie wybiore sie do rossmana po miss sporty tą co polecała symtuastic, a tak na co dzień pije wieczorem szklanke mleka i pomaga po kilku dniach, wypełniają mi sie "dziury", i widze że są troszke mocniejsze i szybciej rosną Mam też zamiar kupić taką odżywke z Joko, o taka o:
http://www.podklady-utwardzacze-odzy...s/logo4832.jpg
I ona podobno bardzo dobrze działa i paznokcie szybciej rosną, musze sie do niej dorwać

[Cassonade]

Temat nieco podupada. Czyżby wasze paznokcie aż tak się wydłużyły? Zdradźcie swe tajemnice.

Ja ostatnio kupiłam odżywkę Sensique z jedwabiem i przestałam używać lakierów. Ale chyba zainwestuję w inną, bo ta zbyt wiele nie daje. No i używam utwardzacza Lovely. I powiem że jak na tak niską cenę to jest doskonały. Dziś grałam w ręczną na w-f i byłam pewna, że paznokcie (jeden lub dwa) pękną. A tymczasem paznokcie całe i nawet lakier niezdarty.
Postanowiłam też zacząć pić sok marchwiowy. Podobno dobry i na paznokcie i na cerę. Więc się przyda.

[_Nikki_]

może i sie powoli wydłużają ale co z tego jak ja ciągle piłuje i pozbywam sie osłabionej płytki, ten tydzień nie spiłuje i zobaczymy co to będzie

[kala911]

to dołączam sie dziewczyny do Was.nie obgryzuje jakies 2 tyg. od kiedy zaczelam brac marz special(kiedys bralam belissa tez pomaga).dzis dodatkowa zaczelam smarowac pazurki odzywka sally hansen.oby tak dalej


---------- Dopisano o 00:53 ---------- Poprzedni post napisano o 00:52 ----------

poprawka merz special

[izzieness]

ja wciąż nie obgryzam i jestem bardzo z siebie dumna co prawda niszczę sobie paznokcie w pracy (detergenty), ale ani jeden się nie złamał od grudnia rosną jak głupie po odżywce wet'n'wild growth (łatwo dostać ją w usa), z kolei po trind nail repair są twardsze, ale rosną wolno.
udało mi się nawet pozbyć poprzecznych bruzd na kciukach przestałam obgryzać, zaczęłam delikatnie odpychać skórki zamiast je wycinać/wygryzać i teraz, po 3 miesiącach paznokcie rosną prościutkie, muszę tylko poczekać aż zrosną brzydkie końcówki.
powodzenia dziewczyny! nie dajcie się nałogowi

[kala911]

nie damy ,nie damy.dzis zakupilam dodatkowonatural nail growth revitalizer sally hansen na porost paznokci.

[symtuastic]

Te wszystkie "cuda" na wzrost paznokcia, to za przeproszeniem gówno dają... Jak kiedyś stosowałam, to nawet miałam wrażenie, że rosną wolno lub wcale nie rosną... Masakra tak katować się dziadostwami.

[sabbatha]

mi się nawet nieznacznie różowa część wydłużyła od czasu jak nie obgryzam

[symtuastic]

Mi póki co się troszkę wydłużyla... ale niewiele, głównie na kciukach

[nicRu]

Rzucałam dwa razy:
1. w klasie maturalnej
2. na pierwszym roku studiów
Teraz moze nei mam jeszcze paznokci idealnych, ale naprawde mam juz dosc ladną płytkę. Jak będe miała okazję zrobić jakieś nieżalowe zdjęcie, to postaram się to zrobić, moze tez znajdę jakieś foto z czasów, gdy obgryzałam
W momencie gdy już się w miare zlikwiduje nawyk i paznokiec zacznie odrastac polecam jasne lakiery, ja sama jak mam krótkie maluję takim różowo-beżowym do frencha

[_Nikki_]

Mi się przedłużyła płytka bardzo, na wskazującym mam do końca palca i dalej końcówka biała

[nicRu]

ja ejszcze nie mam do końca, ale i tak dużo w porówanianiu z tym co mialam jeszcze rok temu i ze obgryzałam od 2 klasy szkoly podstawowej do studiów nieomal Ale liczę, ze jeszcze z biegeim czasu mi się wydłuż y

[lipss]

A ja nie obgryzam a i tak mam krótką płytke... I sama nie wiem dlaczego:/ chciała bym bardzo żeby była do konca palca ale naprawde nie wiem jakim sposobem to można osiągnąc...

[_Nikki_]

To może być nawet genetyczne, ja mam też krótką, troche obgryzałam. Zapuszczam teraz paznokcie i widze że dzień po dniu jest odrobine dłuższa

[201701191223]

ja obgryzałam całą szkołę podstawową, potem przestałam, płytka jak przestałam obryzać zaczęła się wydłużać. Ale teraz nadal mam krótkie paznokcie, mołybybyć dłuższe.nie uzywałam zadnych gorzkich paluszków, w pewnym momencie chciałam mieć tak ładne paznokcie jak moje koleżanki i się zaparłam.

[Shizumachan]

Cóż, od roku nikt się nie udzielał, ale chcę kontynuować wątek, bo bardzo mi się przydał. Ja również obgryzałam przez bardzo długi czas paznokcie, dopiero w te wakacje jakoś udało mi się przestać. Po prostu nie miałam ochoty. Czasem jeszcze sobie skubnę, skórek nie ruszam kompletnie. Jestem w II klasie gimnazjum, jest październik, więc od jakichś 4 miesięcy nie obgryzam paznokci, jedyne co, to piłowałam co jakiś czas metalowym pilniczkiem (co było moim błędem) i czyściłam paznokcie albo ząbkami, albo metalową końcówką pilniczka, co również było moim błędem. Dziś obcięłam całą białą część paznokcia, żeby potem zapuścić jeszcze raz, w miarę równiej, a nie, że jeden paznokieć taki, a drugi taki i spostrzegłam, że same płytki są w opłakanym stanie. Owszem, nabrały już nieco wzniesień i nie są płaskie, ale wciąż są szerokie i... Po prostu ochydne. Nierówne, że aż szkoda patrzeć. Ten temat bardzo mi pomógł i chciałabym się dowiedzieć, jak już dalej poradziłyście sobie ze swoimi nałogami i brzydkimi, paznokciami.

[Asia_8]

Ja też kiedyś mialam ten sam problem. Po prostu widzialam że moje koleżanki mają takie dlugie i niezniszczone pazurki, więc za każdym razem kiedy mialam chęć obgryzienia chociaż jednego, przypominalam sobie o tym i od tamtej pory już ich nie obgryzam. Paznokcie już po miesiącu odrosly a po kilku miesiącach staly się lśniące, jednak strasznie się lamaly i żeby temu zaradzić, zaczęlam je smarowac sokiem z cytryny i teraz są dlugie i bielutkie i co najważniejsze staly się twarde.

[201701191223]

ja teżprzestałąm obgryzać paznokcie przez "zazdrość" koleżanom, kuzynce, które miały piekne długie paznokcie,

[Shizumachan]

Ech... Właśnie też miałam łamliwe i głównie z tego powodu obcięłam. Teraz po nowym roku zamierzam iść do kosmetyczki, żeby mi ładnie obcięła pazurki (przewidując, że mi odrosną do tego czasu) i przede wszystkim dobrze ukształtowała, a może też trochę doradziła jak o nie dbać, bo to ważne. A Wy co o tym myślicie?

[Pluppy]

myślę, że dobry pomysł z ukształtowaniem przez kosmetyczkę, ale nie zawsze warto słuchać ich porad o dbaniu.
Mi np kosmetyczka polecała jej zdaniem CUDOWNY produkt eveline 8w1, który u mnie (i wielu innych osób) robi masakrę na paznokciach. Jakbym jej posłuchała, to wyszłabym na tym nie najlepiej, także zapytaj co mogłaby Ci poradzić, ale nie ufaj ślepo w to, co mówi

[Shizumachan]

Dziękuję za rady.
Może ktoś mógłby jeszcze mi coś powiedzieć?

[elena_bloguje]

Kurczę dziewczyny, przechodziłam przez wszystko to o czym piszecie. Do liceum obgryzałam paznokcie.. i choć zawsze próbowałam coś z tym zrobić to i tak wracałam. Prawdą jest, ze trzeba sobie powiedzieć stanowcze stop! choć nie mówię, że jest to proste. Trzeba zdać sobie z tego sprawę, że jest to naprawdę niesmaczny nawyk. Nie tylko nieestetyczny ale i nie zdrowy. Oczywiście nie zajmie to nam.. no nie wiem, miesiąc. Na to trzeba czasu miesięcy, a nawet i lat. Najpierw trzeba zerwać na dobre z nawykiem, a później naprawić to co zepsułyśmy. Tylko pomyślcie jak bardzo osłabiona jest płytka po tak długo trwałym obgryzaniu jak na przykład moje. Z początku, z każdym razem mogą się łatwo łamać i rozdwajać ale tak jak napisałam trzeba spokojnie i systematycznie o nie dbać. A będzie już coraz lepiej. Przykładem mogę być ja sama. Obecnie wiele osób uważa, że mam paznokcie przedłużane, a to są moje naturalne zadbane. Jak wspominam, że nie zawsze tak było, że obgryzałam- to mi nie wierzą.

Kilka postów wcześniej ktoś napisał, że guma do życia pomaga. I jak to popieram. W stresie zamiast sięgać paluchami do ust, ja miałam już szczękę zajętą żuciem Ewentualnie jak guma nie to końcówki ołówków ale to nie jest najlepszym rozwiązaniem, zarówno dla naszych zębów jak i ze względów higienicznych Możemy jeszcze spróbować tych bransoletek z pudrowych cukierków (jeżeli nie liczymy kalorii )

Najważniejsza jest nasza silna wola i odpowiednia motycja- na przykład ze strony faceta, który nie kryje się z tym, że się brzydzi takim nawykiem

[flybadangel]

ja mam straszne problemy z nieobgryzaniem paznokci , ale tylko na tle nerwowym , dzis mam 21 lat i nadal obgryzam aż mi wstyd chłopaka .. i innych dziewczyn co mają piękne zadbane paznokcie...

[201701191223]

Własnie przez wstyd przestałam obgryzać patrzyłam na paznokcie moich koleżanek i też chciałam takie mieć . można używać gorzkiego paluszka jeśli jeszcze jest, silnej woli,dobrze też nawilżać olejować paznokcie nawilzają się i przyrastają na efekty trzeba trochę czekać ale na zniszczone paznokcie pomaga. jest taki wątek efekty olejowania paznokci.

[Pluppy]

Jak jeszcze obgryzałam to te "gorzkie paluszki" wcale na mnie nie działały. Jak się obgryza nałogowo to i te świństwa nie pomogą :p

Tęsknie do czasu od wakacji do grudnia, kiedy miałam bardzo długie paznokcie i ludzie myśleli, że mam tipsy.
Tylko ja mam ten problem, że płytka przyrośnięta do palca jest bardzo krótka, więc moje długie paznokcie naprawdę dużo wystają i ciężko je utrzymać w takim stanie :/

[littlka]

Ja mam płytkę bardzo małą. Po 2 miesiącach paznokcie udało mi się zapuścić do takich, ale po próbie spiłowania ich na jeden kształt , musiałam je obciąć..

[melnia_94]

wypróbuj odżywki Eveline 8 w 1, jest świetna pozdrawiam

[dzikihamster]

Jedna dziewczyna wyleczyła się tak, że założyła na nadgarstek gumkę recepturkę. Kiedy się łapała na tym, że gryzie, albo miała ciągoty, to "strzelała" ta gumką. I że zaczęło się to kojarzyć z bólem to się wytresowała jak pies pawłowa i na samą myśl o gryzieniu jej się niedobrze robi w moim przypadku-malowanie paznokci pomogło.

Sent from my GT-N7100 using Tapatalk