Ruboril? Czy ktos zna ten krem?

[majka_z_kosmosu]

Słyszałam że jest w aptekach bardzo skuteczny krem do cery naczynkowej. Nazywa się Ruboril (lub jakoś tak) Czy ktoś zna ten krem?? Pozdrawiam wszystkich

[Małgosia]

Pozdrawiam na wstepie. Ja uzywałam tego kremu na rumieńce policzkowe i musze przyznac, że po jednym niezbyt regularnie stosowanym opoakowaniu mam trochę wieksza kontrole nad naczyniami. nie wiem z jakim ty chcesz walczyc problemem, ale ja jestem bardzo zadowolona, chociaż nie zniknęły mi rumieńce zupełnie, to teraz skóra się nie czerwieni co chwile, czy przy zmianach temepratury, jest duzo odporniejsza i nie mam pieczenia i ściągani skóry, poza tym żadko jest rozgrzana bez powodu, co wczesniej się zdarzało bardzo często. Fajne to jest, bo pewnosci siebie mi dodało. Zaczęłam używać drugiego opakowania, ale polecono mi w międzyczasie krem Apaisance firmy Lierac., więc zrobiłam przerwę Ruborilowi i testuję ten nowy. Pozdrawiam i życzę zadowolenia.

[Gravity]

Ja jestem właśnie w trakcie pierwszej tubki, i jestem raczej zadowolona. Potwierdzam, że jest zdecydowanie mniejsza skłonność do rumieńców i napadów gorąca, skóra jest bardziej "pod kontrolą". Dla mnie plusem jest to, że krem się błyskawicznie wchłania i nie ma problemu z nałożeniem blokera i makijażu, a dla mnie to ważne.

[Perełka]

Małgosiu,a ile kosztuje Apaisance i jakie ma właściwości? Działa jak Ruboril?

[Małgosia]

Apaisance przeznaczony jest dokładnie na ten sam problem, co Ruboril. Nie nalezy jednak wierzyć w cudowne działanie zielonego pigmentu, który zawiera. Krem nie ma żadnych właściwości kryjących. Ja stosuje go dopiero drugi tydzień i może nie zauważyłam specjalnej rewelacji, ale cały czas utrzymuje się te naczynka w kondycji w miarę dobrej (w przypadku naszych cer naczyniowych to jest duże osiągnięcie). Jeżeli chodzi o cenę to w Lublinie znalazłam dwa punkty: w jednym kosztuje 108zł, a w drugim zapłaciłam 88zł. Także warto poszukać dobrej ceny. Biorąc pod uwage, że Ruboril ma 30 ml, a Apaisance 50 to prawie na jedno wychodzi (wazne żeby nie przepłacić). Ja jestem z obydwu specyfików zadowolona tak samo, przy czym Apaisance trochę dłużej się wchłania). Będę je stosować naprzemian, żeby skóra sie nie znudziła. Pozdrawiam.

[madzia.a]

podnosze temat! Mam początki trądzika różowatego, narazie nie mam żadnych krostek, dokucza mi natomiast rumień, uczucie gorąca i pieczenia skóry. Zainteresował mnie krem Ruboril. Jednak jest on bardzo drogi, dlatego chciałabym się dowiedzieć, czy rzeczywiscie sa po nim efekty?