BLIZNY: potrądzikowe i inne, redukcja przez kosmetyki, zabiegi - ZBIORCZY

[milcia23]

Saliderm Gel 10 % żel 30 g
Żel z kwasem salicylowym

Działanie:
SALIDERM GEL jest preparatem o konsystencji galaretki, zawierającym w swoim składzie 10% kwasu salicylowego, działa złuszczająco na naskórek, wywiera działanie przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze.

Zastosowanie:
Preparat stosuje się w leczeniu różnego rodzaju chorób łuszczycowych skóry zwłaszcza pochodzenia grzybicznego, także wspomagająco jako czynnik złuszczający w trądziku. Wykazuje dużą skuteczność w likwidowaniu zrogowaciałych zgrubień skóry dłoni i stóp.

Sposób użycia:
Preparat wcierać w chorobowo zmienioną powierzchnie skóry - zgodnie ze wskazaniami lekarza.

Przeciwwskazania:
Należy ostrożnie stosować u osób skłonnych do uczuleń. Nie stosować niemowlętom i małym dzieciom, a także nie nakładać na śluzówki i otwarte rany oraz w przypadku zmian zapalnych skóry.

Działania niepożądane:
Stosowanie może spowodować miejscowe podrażnienia objawiające się zaczerwienieniem, pieczeniem i wysuszeniem skóry.

Ostrzeżenie i środki ostrożności:
Nie stosować na duże powierzchnie skóry, zwłaszcza w okresie ciąży i karmienia. Chronić przed dziećmi.

Skład:
Acidum salicylicum 10,0
Vehiculum 90,0

[milcia23]

TENDER SCRUB - Peeling enzymatyczny


Detal: VR14304 - Tuba 50mlGabinet: CR14302 - Tuba 250mlStymuluje odnowę komórkową, pozostawia skórę jędrną i miękką, natychmiast nadaje skórze gładszy, pełen blasku wygląd, cera staje się delikatniejsza i odświeżona. Głęboko oczyszcza skórę i usuwa martwe komórki z jej powierzchni. Bez ścierających cząsteczek, doskonały produkt nadaje się nawet dla skór wrażliwych, jest wygodny w użyciu.
Główne składniki aktywneWłaściwościEnzym keratolitycznyZłuszcza obumarłe komórki epidermy i stymuluje odnowę komórkowąOryginalny ® ekstrakt kiwiNawilżające, wybiela ceręOlejek z awokadoOdżywiające; cechy emolientaMasło shea (ekstrakt z drzewa masłosza)Nawilżające, bogate źródło witaminy E i FGlicerynaZmiękczająceSor bitolZapewnia odpowiednie uwodnienie skórySposób stosowania: Raz lub dwa razy w tygodniu nałóż na całą twarz i szyję. Pozostaw na 5 minut, a następnie delikatnie masuj, aż do upłynnienia produktu, po czym zmyj ciepłą wodą i odpowiednio stonizuj.

[agnieska]

Napisane przez milcia23

Agnieska pisałaś że miałaś robiony peeling TCA więc mam pytanie jakie były jego efekty ( czy nie masz już blizn)i ile miałaś tych zabiegów ?

pozdrawiam

Tak jak wspominałam na początku - walka z bliznami trwa kilka lat, dlatego nie ma co liczyć na szybki sukces, ale można wygrać (vide: moja siostra). Obecnie mam drugą serię TCA po roku przerwy na Aknenormin (po pierwszej serii miałam tradycyjny wiosenny wysyp), czyli mniej więcej 9 zabieg? Coś koło tego Prócz tego gnębię niemal codziennie moją skórę kwasami. Efekty? Pory są oczyszczone, blizny spłycone, tych czerwonych jest coraz mniej. Gdy patrzę na swoją siostrę, to wiem że warto - jej zostały obecnie po 2-3 wgłębienia na każdym policzku, ale ona przynajmniej rok dłużej się złuszcza TCA.
W kwestii Atredermu - wyszukiwarka, a o Salidermie czytywałam na LU że można sobie krzywdę zrobić...

[milcia23]

Noviderm Boreade 12 Krem silnie złuszczający 30 ml
Noviderm Boreade - Pielęgnacja skóry trądzikowej. Naukowa skuteczność francuskiego laboratorium dermatologicznego. Specjalność Laboratoires Expanscience: destylacja molekularna. Zastrzeżony, zaawansowany proces destylacji molekularnej to jedna z silnych stron Laboratoires Expanscience. Proces ten polega na destylacji rektyfikacyjnej w warunkach próżni, mającej na celu wyizolowanie aktywnych, oczyszczonych fragmentów danego gatunku rośliny: aktywnego składnika. W czołówce innowacji i technologii. Centrum Badań i Rozwoju łączy umiejętności chemików, farmaceutów i biologów. We współpracy z badaczami CNRS (narodowy ośrodek badań naukowych we Francji) lub lekarzami, opracowują oni aktywne składniki i produkty o wyjątkowym znaczeniu dla zdrowia skóry. Każdy produkt poddawany jest szczegółowym testom na wszystkich etapach - od opracowania do produkcji. Laboratoires Expanscience, ekspert w dziedzinie dermokosmetyków od ponad 50 lat, dzięki doświadczeniom uzyskanym podczas produkcji serii Mustela wykorzystał swoje umiejętności, by stworzyć serię Noviderm dla skóry nastolatków i dorosłych. 40 patentów zgłoszonych od 1997 roku. Aktywne składniki naturalnego pochodzenia. Destylat olejku z awokado (Patent zastrzeżony - Laboratoires Expanscience) - Ta oryginalna cząsteczka otrzymana drogą destylacji molekularnej jest wyjątkowa, nie posiada swojego odpowiednika w świecie składników naturalnych. Destylat olejku z awokado pobudza najważniejsze lipidy naskórka (proces „aktywnego odnawiania lipidów”). Ten aktywny składnik jest szczególnie pomocny w ochronie naskórka osłabionego, z uszkodzoną barierą ochronną. Pentapeptydy łubinu (Patent zastrzeżony - Laboratoires Expanscience) - Pentapeptydy otrzymane drogą inżynierii enzymowej ze słodkich nasion białego łubinu pomagają monitorować uwalnianie enzymów niszczących elastyczne i wzmacniające włókna skóry. Są więc najlepszym aktywnym składnikiem wykorzystywanym w leczeniu i pielęgnacji skóry reaktywnej, podatnej na zaczerwienienia.Cyklocera midy (Patent zastrzeżony - Laboratoires Expanscience) - Cykloceramidy syntetyzowane są z kwasów tłuszczowych pochodzenia roślinnego (olej kokosowy) przy zastosowaniu przyjaznego dla środowiska procesu „zielonej chemii”. Ten aktywny składnik pomaga ograniczyć hiperreaktywność skóry i stosowany jest w przypadku skóry nadwrażliwej. Skuteczność tych aktywnych składników została potwierdzona. Stanowią one podstawę produktów ochrony skóry „Noviderm”. Produkty ochrony zdrowia „Noviderm” - Produkty ochrony skóry „Noviderm”, których skuteczność została potwierdzona dermatologicznie, mają znaczący wpływ na naskórek. Ich działanie ma charakter zarówno leczniczy jak i kosmetyczny, co wpływa na zdrowie i piękno skóry. Produkty „Noviderm” w sposób szczególny pomagają walczyć z najpopularniejszymi dolegliwościami spotykanymi w dermatologii, takimi jak: cera podatna na trądzik lub zaczerwienienia, problemy z gruczołami łojowymi, przebarwienia.

cena: 36.11 (44.00)

[milcia23]

Atrederm jest chyba na recepte a saliderm raczej nie ( więc nie wiem czy może zrobić krzywde)

Stosujecie coś co złuszcza dobrze naskórek i nie jest na recepte?

Piszcie

[agnieska]

Równie dobrze można sobie zrobić krzywdę Glyco A, a na receptę nie jest

[milcia23]

Agnieska, piszesz że można sobie zrobić krzywde gliko- a , a czy wiesz czy on działa z podobną mocą co SVR lysanel active, bo ten drógi to mam i nic na mnie nie działa a chciałabym się trochę złuszczyć .

Jak już pisałam uzywam na przemian ZiajaPRO 25%, i lysanel active 12%, i nic mam nadzieje że możesz doradzić mi coś z najmocniejszych ( nie na recepte preparatów) może coś z tych które wymieniłam wcześniej albo coś innego. Erato pisała że ty się najlepiej znasz na tym więc wymień kilka naprawde mocnych preparatów króre twoim zdaniem zaczą złuszczać.

[agnieska]

Nie doczytałaś - Erato () pisała o TCA. Na codzień używam kwasów o średniej mocy, typu Acne derm/Skinoren, Diacneal, BHA Pauli. A akurat kilka dni temu, mimo juz kilkuletniego uzywania kwasów, przypaliłam sobie gębę... Lysanelem. Zazwyczaj używane jest stężenie 2% kwasu salicylowego, tymczasem saliderm ma 10% i jest naprawdę mocno żrący, na LU dziewczyna zrobiła sobie nim blizny na ramionach z tego co kojarzę

[milcia23]

a czym się takie przypalenie obiawia i co zrobiłąś takiego że się przypaliłąś?

[agnieska]

Cała czerwona, ściągnięta, wrażliwa na dotyk i każdy kosmetyk (nawet typowy dla wrazliwców pod względem skladu), złuszczający się naskórek

[milcia23]

mi ostatnio zabrakło peelingu a ja przed kwasem z ziaij się czasem peelinguje ( wtedy się kosmetyk mocniej wchłania) no i wpadł mi poroniony pomysł do głowy wziełąm nową gąbeczkie jeszcze nie używaną do czyszczenia ( np mycia naczyń) no i tą szorstką stroną umyłam sobie twarz no i na początku mycia wszystko było wporządku więc śmiało się nią lekko wyszorowałam jak skończyłam zobaczyłam że jestem zaczerwieniona w sumie tak jak po peelingu więc pomyślałam że wszystko w pożądku chociasz czułąm na twarzy coś jakbym była obolała ale sie tym nie przejełam nałożyłam kwasik zaczeło piec ale zamiast z czasem piec coraz miej zaczeło coraz bardziej więc po kilku podskokach ( żeby wytrzymać)ruszyłam pędem do łązienki zmyć mój niewypał z twarzy w sumie jak zmyłam to byłam lekko zaczerwieniona nic nadzwyczajnego ale twarz była cały dzień obolała - bolało jak się dotknełam jak się położyłam na mięką poduszkie a jak się myłam mydłem to niedość że bolało to jeszcze szczypało ale wygłądałam normalnie na drugi dzień miałam zato skóre w kilku miejscach ( w tym całe czoło ) w dotyku bardzo nieprzyjemną była jakaś twarda chropowata i łuszcząca ale nie było nic widać tylko w dotyku pomyślałam że na trzeci dzień pewnie będe wyglądać jak poparzona ale nie wróciłam do stanu sprzed mojego fantastycznego pomysłu. Mąż jak się dowiedział co wyprawiam kazał mi się puknąć w głowe zamiast szpecić.

Tak patrze że przez ostatnie 2 dni zajrzało na ten wątek ok 300 osób a nikt nic nie dodał od siebie.

Piszcie dziewczyny jak coś wiecie na ten temat.

Droga Pani ( bo podobno lat masz trochę więcej jak my- pewnie dlatego my się nie wstydzimy pisać dat urodzenia w danych) po pierwsze nie wytykaj języka bo starszym kobietom nie przystoi ( trochę godności).
Może i miałaś problemy skórne ale raczej nie dziurki wgłębienia po przebytym trądziku a nawet jak miałaś a teraz po tym magicznym kolagenie znikły ci to napisz jakieś swoje doświadczenia albo cokolwiek co ma związek z tematem a nie wtryniać tu swoje " ja stosowałam ja wiem" bo nas interesyje pozbycie się czegoś o czym ty nawet pewnie nie słyszałaś. A twoje naczynka i inne dolegliwości nas mało interesują ( wejdź sobie na wątek o np zmarszczkach czy naczynkach i im tam smuć)
Po drugie załuż okulary do czytania bo nie jestem Mizia tylko Milcia ( dla mało inteligentnych jest to zdrobnienie od imienia Mila) ale to cie pewnie mało interesuje.
Po trzecie moja skóra też wygląda świeżo czysto nie mam pryszczy zaskórników przebarwień wągrów jest gładka i matowa ( i bez twojego cuda- kolagenu) mam tylko jeden problem ale nie będe się sto razy powtarzać


A po czwarte weź sobie wsać swoje dobre rady i idz się dziel z kimś kto ten kit strawi. Nie obraże się jeśli tu już wogóle nie zajżysz a tym bardziej nie będe płakać jak nie odpiszesz.



Reszte dziewczyn pozdrawiam i zapraszam do kontynuowania tematu.

A teraz do normalnych uczestniczek forum Alex- no widze że na bieżąco obserwujesz nasze forum - to fajnie. Trochę zawiodła mnie wiadomość że nie widzisz poprawy ale mam nadzieje że jeszcze napiszesz co u ciebie.

A jeszcze do alex-no co do zdjęć to masz racje co do makijażu ale czy jest jaśniejsze to sama nie wiem , myślałam że poprostu cera jej się po zabiegu tak rozjaśniła bo na zdjęciu przed zabiegiem jest tak jakby opalona z przybarwieniami. Ale cóż widać na zdjęciach najlepiej idzie ocenić na żywo a jeszcze lepiej na sobie. Bo np ja na zdjęciu takim zwykłym cyfrowym to wyglądam jak każdy ale jak już światło inaczej padnie to na twarzy w miejscach gdzie są dziurki widać cienie to już od razu widać że jest coś nieteges więc takich zdjęć się pozbywam ale twarzy pozbyć się nie idzie a z lampą chodzić nie będe żeby światło padało korzystnie.pa pa



Piszcie dziewczyny !!!

[issunka_html]

Napisane przez milcia23

Tak patrze że przez ostatnie 2 dni zajrzało na ten wątek ok 300 osób a nikt nic nie dodał od siebie.

Piszcie dziewczyny jak coś wiecie na ten temat.

No to ja napiszę. Byłam w piątek na peelingu easy peel. To już 7 peeling w moim życiu, rok temu miałam serię 4 też easy peel własnie a jesienią 2 razy pirogronowy <ale to typowo na trądzik, a nie blizny> Rok temu efekty były duże, ale zabiegi nie zlikwidowały mi wsyztskiego co miałam na twarzy. Może z czasem i lekka pomoca kremów rozjasniających wszystko by się wyrównało, ale trądzik wrócił a przy okazji przyplątałą się ospa. Teraz znów jestem po antybiotykach i leczę blizny i przebarwienia. Niestety nie widzę takiego efektu, jak rok temu po zabiegach, skóra łuszczy się minimalnie. Ale zobaczymy co z tego wyjdzie.

[milcia23]

Witam ciesze się że jeszcze odpowiadacie na mój wątek:

Wczoraj na programie " zdrowie i uroda" leciał program o poprawianiu urody a jeden z wątkó dotyczył lasera FREXEL jest on używany w gabinetach dermatologicznych DERMEST przesyłam link

www.dermest.pl


podobno jest to nowość w polsce od roku używane w USA i piszą że jest to najlepsza metoda w pozbywaniu się blizn i innych rzeczy z twarzy ( oprócz pryszczy jak ma się trądzik to nie wolno stosować tego zabiegu)

Jest o wiele bardziej skuteczny od mikrodermabrazji, peelingów chemicznych a efekty opzabiegowe nie są tak uciążliwe jak po starych metodach itd.

Zresztą co będe pisać sami zobaczcie tą stronkę jeden z gabinetów znajduje się w Bydgoszczy więc mam blisko żeby tam skoczyć ale nigdzie nie znalazłąm ile kosztuje jeden zabieg ( cała seria to od 3 - 5 zabiegów - więc niewiele) Może ktoś orientuje się z was ile kosztuje jeden zabieg? Jak tak to piszcie!!!

A pozatym co wy o nim myślicie?

[alex-no]

Witam po zabiegu
Nietestety obiecanych zdjęć nie będzie, bo aparat zdechł śmiercią tragiczną (czyt. upadek ze schodów)
Peeling miałam w poniedziałek i wyglądał zupełnie inaczej, niż w rozmowie z lekarką przez telefon- po obejrzeniu mordy stwierdziła, że przebarwienia zejdą od ręki po płynie jessnera, natomiast na same dziurki nałożyła mocno stężony TCA. Prawdę mówiąc, trochę się zdziwiłam, nie tylko tym, że można peeling głęboki stosować na pojedyńcze punkciki, ale przede wszystkim 'lekkością' zabiegu- niewiele ponad 5 min na fotelu, obecnie skóra jeszcze nie zaczęła mi się łuszczyć, a miejsca posmarowane TCA wyglądają jak zawsze- z tym tylko, że jak się uśmiechnę, skórę mam pomarszczoną jak staruszka. Wstępnie umówiłam się na 3 zabiegi, bo koszt okazał się dość śmieszny- z racji, że peeling był właściwie 'punktowy', płaciłam tylko 200 zł (plus krem Iwostinu i wode termalną, które i tak miałam w domu, to jakieś +40 zł).
Narazie ciężko mi stwierdzić, czy są jakeś efekty, martwi mnie to, że po 2 dniach jeszcze nic się nie dzieje, choć czubek nosa już mam jasny i gładki.

[milcia23]

Alex-no dzięki za obiecaną recenzje pozabiegową i współczuje aparatu. Napisz jeszcze jak zauważysz jakieś efekty zabiegu.

Ja doszłąm do wniosku że kosmetykami nic nie zdziałam więc używam to co mam w zapasie ( Ziaja i Lysanel Active ) z tym że po lysanelu nie łuszcze się ale moja cera jest gładka w dotyku co się żadko zdarza i nie jest tłusta ( wcześniej bywały dni że miałam na twarzy powłokę gęstego tłuszczu niewidoczną dla oka ale wyczuwałną w dotyku i pod paznokciami przy podrapaniu- mimo częstego mycia i pielęgnacji kosmetykami matującymi w tym Ziają 25%) Terez po Lysanelu moja skóra wygląda czysto jasno a wgłębienia na twarzy ( blizny ) są co prawda ale aż tak nie drażnią oka.

Więc zwątpiłąm trochę w kosmetyki ale zainteresował mnie ten laser FREXEL o którym piszą że jest on najskuteczniejszą metodą usówania blizn potądzikowych a skóra po nim nie jest tak podrażniona jak po innych metodach ( mikrodermabrazja , kwas TCA) Co o nim myślicie ( lub wiecie) ?

[Erato]

Napisane przez alex-no

Witam po zabiegu
Nietestety obiecanych zdjęć nie będzie, bo aparat zdechł śmiercią tragiczną (czyt. upadek ze schodów)
Peeling miałam w poniedziałek i wyglądał zupełnie inaczej, niż w rozmowie z lekarką przez telefon- po obejrzeniu mordy stwierdziła, że przebarwienia zejdą od ręki po płynie jessnera, natomiast na same dziurki nałożyła mocno stężony TCA. Prawdę mówiąc, trochę się zdziwiłam, nie tylko tym, że można peeling głęboki stosować na pojedyńcze punkciki, ale przede wszystkim 'lekkością' zabiegu- niewiele ponad 5 min na fotelu, obecnie skóra jeszcze nie zaczęła mi się łuszczyć, a miejsca posmarowane TCA wyglądają jak zawsze- z tym tylko, że jak się uśmiechnę, skórę mam pomarszczoną jak staruszka. Wstępnie umówiłam się na 3 zabiegi, bo koszt okazał się dość śmieszny- z racji, że peeling był właściwie 'punktowy', płaciłam tylko 200 zł (plus krem Iwostinu i wode termalną, które i tak miałam w domu, to jakieś +40 zł).
Narazie ciężko mi stwierdzić, czy są jakeś efekty, martwi mnie to, że po 2 dniach jeszcze nic się nie dzieje, choć czubek nosa już mam jasny i gładki.

taki zabieg nazywa się "cross" - to znaczy takie punktowe nakładanie kwasu. Ma spowodować intensywne odtworzenie kolagenu w miejscu wgłębienia i w ten sposób je "wypełnić". Ciekawa jestem, jak ocenisz efekty tego zabiegu.

[azyla]

przez pół roku stosowania toniku( z nalewek: arnikowej, nagietkowej melisowej,miłorzebu japonskiego, rozmarynowej) pozbylam sie w 80% plam potrądzikowych , ropnych pryszczy i płytkich blizn...

[milcia23]

Azyla a sama ją sporządziłaś czy kupiłaś już gotowy produkt ( jak tak to jak się nazywa i gdzie można kupić) jeśli sama ją musiałaś sporządzić to napisz jak i z jakich nalewek czy to napar z herbat czy coś innego?

[magora]

mam lepszy preparat : kolagen
Jest to żel uzyskiwany z ryb. Nasz własny kolagen pomaga nam utzymać młody wygląd i goic rany.
proponuje cos na jego temat poczytać w interecie.

[azyla]

wszystkie nalewki oprócz romarynowej kupilam w aptece - (rozmarynowa zrobilam sama( rozmaryn zalalam spirytusem salicylowym i wytrawialam 2 tyg) Proporcje tej nalewki nast: nagietek, melisa, miłorzab, arnika - 100ml - natomiast rozmarynowa 200ml. Jesli ktos ma wrazliwa cere moze piec i wysuszyc - ja mam uodporniona( tradzik i plamy pozapalne mialam okropne i po tej nalewce uzyskalam najlepsze efekty) Dodatkowa dobrze oczyszcza skóre i sciaga pory, ale efekty widac po dluzszym stosowaniu

I nie stosuje zadnych kremów....nic poza zelem do mycia

[a4033a]

aż mi się niedobrze zrobiło jak zobaczyłam te zdjęcia ..brr.... spróbuj kremu/żelu garniera na noc (z serii czysta skóra) kosztuje ok.17zł.. ja używam od roku i mi pomaga co prawda z założenia to nie jego zastosowanie ale w moim przypadku na przykład tak działa ...smaruję na świeżo umytą buzię, po peelingu na noc...a rano wszystkie blizny.. i 'świeże nabytki' są już mniej widoczne.. buzia jest jakby jaśniejsza bardziej hmm żywa

[milcia23]

Dzięki Azyla za dobrą radę właśnie sobie ją wydrukowałam i prześpie się z tym sposobem a jutro zorientuje się co mają w mojej aptece.

Wszystkim wam dziękuje za wasze rady i doświadczenia.

Jak macie coś jeszcze na mój wątek to śmiało piszcie.

[magora]

Ktos napisał - " kolagen to ściema" no może ten w kremach ( gdzie wystepuje jako jeden z tysiąca składników między kawasami i NIE_ konserwantami -to tak) , ale w czystej postaci jest DLA MNIE niezastapiony. Ja wypróbowałam i wiem - co więcej używam dalej.
" cudeństwo w słoiczku wyciśnięte z rybek"- tak , po zastosowaniu muszę się z tą złośliwą uwagą zgodzić

Co do peelingów to mój lekarz i kosmetyczna absolutnie zabronili- bo nie wiem czy wiecie, ale przy delikatnej skórze ( przesuszonej, chorobowej) po peelingu pekają naczynka krwionośne

POZDRAWIAM NIEWIERNYCH TOMASZÓW
MAGORA

Napisane przez a4033a

aż mi się niedobrze zrobiło jak zobaczyłam te zdjęcia ..brr.... spróbuj kremu/żelu garniera na noc (z serii czysta skóra) kosztuje ok.17zł.. ja używam od roku i mi pomaga co prawda z założenia to nie jego zastosowanie ale w moim przypadku na przykład tak działa ...smaruję na świeżo umytą buzię, po peelingu na noc...a rano wszystkie blizny.. i 'świeże nabytki' są już mniej widoczne.. buzia jest jakby jaśniejsza bardziej hmm żywa

ważej na Garniera
ja uzywałam przez rok- zieloną serię z glinką -i nie przeczę , że na początku pomagała-i polecałam innym , ale po roku okazało się , że to włąśnie ten nieszcęsny krem tak przesuszył moją skórę , że nawet oczyszczania twarzy kosmetyczka nie chciała mi robić.-bo się bała , że popękają naczynka krwionośne!!!!

[milcia23]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=168570

Bez obrazy Magora jużna początku jakoś mało chciało mi się wierzyć w twoją szczerość przy wypowiedzi o kolagenie teraz odradzasz nam peelingi kwasy a nawet zwykłe kremy i rozumiem że ty może masz cere wrażliwą normalną a nawet suchą ( nie wiem bo w twoim profilu użytkownika nie napisałaś a nawet więcej nic nie podałaś o sobie - co świadczy o tym że nie jesteś na forum bo szukasz odpowiedzi czy chcesz się doradzić ) dlatego ci te preparaty nie służą Ale ten temat dotyczy cery ( w większym stopniu ) tłustej łojotokowej a nie naczynkowej my nie mamy takich problemów nasz problem widnieje w temacie. Ponadto w/w link jest o jakiejś twojej reklamie nie wiem o co się dokładnie tam burzysz ale chodzi o właśnie kolagen. Ponadto w niczym więcej nie brałaś udziału.
Więc proszę nie podważaj dobrych rad justy 79, czy innych osób które się znają ( w więszym lub miejszym stopniu) one po prostu piszą to co same używały lub o0 czym słyszały. I nawet jak się z nimi nie zgadzasz ja to szanuje ale jakoś mi się wieżyć nie chce że ten kolagen polecany tak usilnie przez ciebie ( wcale nie mówie reklamowany ) jest skuteczniejszy od laserów kwasów może leprzy od kremów ale to tyle.

Jak chcesz coś zareklamować to mapisz recenzje kosmetyku a nie wypowiedzi typu wszyscy się mylą a ja mam racje.

A i ps do ikonki jak ją dostaje w wiadomościach na gg to zawsze źle się to kończy albo ktoś kłamie albo przesyła wirusy dlatego


Inne panie prezepraszam za tak arogancką i nie na temat wypowiedź ale mnie krew zalała jak zobaczyłam że magora wciska kolagen chociaż nie ma żadnych deklaracji na panelu użytkownika nie brała w niczym sensownej dyskusji ani nic nie zrecenzowała. A za lustracje jej danych przepraszam z regóły nikogo tak nie oblukam ale ją czułąm że musze .

[carolinascotties]

Napisane przez alex-no

PS. Dla ludzi o mocnych nerwach załączam wygrzebane w sieci fotki exodermu (1) i dermabrazji (2,3)

Szkoda, że nie opisałaś tych zdjęć ani nie podałaś źródła...- można się nieźle przestraszyć - bo nie wiadomo o co chodzi...

WYJAŚNIAM-
To pierwsze zdjęcie wklejone przez Ciebie jest na 4 dzień po zabiegu - lewa strona twarzy jest pokryta maską.... zajrzyjcie tutaj - żeby zobaczyć końcowy efekt -
http://www.exoderm.co.il/articles/article3.html

Prosze - Was - jeśli korzystacie z jakiegoś źródła, czy wklejacie zdjęcia - nie róbcie tego wybiórczo...zawału można dostać

[milcia23]

carolinascotties dzięki mamy rozumieć że zdjęcie pierwsze jest przed zabiegiem a 2 po. No ale przez to najgorsze trzeba też przejść a patrząc na to zdjęcie ( wklejone przez alex-no) odechciewa się tak paprać skóre bo pewnie efekt końcowy nie jest w 100 % gwarantowany że będzie leprzy.

[alex-no]

Heh, ciężko mi było podać źródło, bo wygrzebałam to zdjęcie w grafice google
Co do zjęć zamieszczonych powyżej- jedno strasznie mi się nie podoba- pani 'po' ma przede wszystkim bardzo mocny makijaż, a samo zdjęcie jest jasniejsze- i jak tu ocenić efekty
Skóra już mi się kończy łuszczyć. Prawdę mówiąc, efektów nie widzę jak narazie żadnych, poza tym, że cera jest w naprawdę niezłym stanie (no ale miały się choć odrobinę spłycić dziury...).
Niby po pierwszym zabiegu nie miałam się spodziewać cudów, no ale liczyłam na drobne chociaż efekty... Za kilka dni, jak zejdą zaczerwienienia, może będe umiała powiedziec coś więcej.

[magora]

Droga Miziu!
Nie obyrzaj się - taki mam styl konstuowania tekstu i już !
Po pierwsze - piszę o tym co sprzawdziłam na własnej skórze ( kolagen i garnier , a je ich o wiele więcej , ale o tym jak sadzę nie chcesz czytać, bo CI brzmi mało prawdopodobnie)
Po drugie - moja CERA ( jak raczyłaś wspomnieć, dla kosmetyczek najpierw była tłusta ( w okresie dojrzewania) a po kilkunastu latach eksperymentowania - o którym z takim przekonaniem wypisujecie- stała się tak wrażliwa, że zaczęły pękać mi naczynka- TEŻ NA TWARZY!!!!a nie gdzie indziej ( piszę wprost , aby niepozostawiać Ci miejsca na domysły, bo podążają one w złą stronę)
Po trzecie-dlatego od jakiś 5 lat stosuję kosmetyki naturalne plus zioła ( hernatki z pokrzywy oczyszczające krew- działąnie od środka, wspomniany i wysmiany już kolagen, a także maseczkę z cebuli)
Problemy skórne i przebarwienia minęły, a poza tym moja skóra wygląda świeżo ( a przecież o to nam wszystkim chodzi) nawet jak się ma troche więcej lat).
Więc żegnam
Miłych pogawędek o kwasach i peelingach - obyscie tylko za pare lat nie musiały rozmawiać o operacjach plastycznych

[milcia23]

Cześć dziewczynki!
Czy już nikt nic nie ma do powiedzenia na ten temat czy po prostu temat się trochę znudził.

Mam nadzieje że nie więc odświżam i czekam czy ktoś coś zagada....

[alex-no]

Ja zaglądam. Ostateczny werdykt- ZERO efektów. Chwilowo wracam do retinoidów