Laserowa korekta wady wzroku

[makitatymbark]

'' Cały czas jeszcze myślę, czy nie udać jeszcze do kogoś na konsultację''
Masz jeszcze prof. Zbigniewa Zagórskiego. Jak chcesz to umów się na konsultacje
konsultacja wygląda że paru lekarzy debatują,on bardzo dobrze zna się z Wierzbowską
Też pracuje w Optegrze w Warszawie , ale główną siedzibę ma w Lublinie . Na jego konsultacje też przyjeżdżają ludzie z całej Polski. Może warto by zasięgnąć jego rady.
Jakoś nie jestem przekonany do twojej jaskry ba jakoś w to nie wierze bo :
- jesteś za młoda na to dziadostwo
- morfologie robiłaś więc pewnie był pakiet auto- immunologiczny ( więc go nie masz) tzn : THS FT3 FT4 ana1 RF , kortyzol etc
- cukrzycy też nie masz
-nie masz objawów skoków ciśnienia ( ból za okiem)
-nie masz cienkiej rogówki ( poniżej 500 um) ba obwodową rogówkę masz baaaardzo grubą
-ciśnienie w miarę dobre (1 czy 2 ponad normę nie powinno "miazdrzyć nerwu wzrokowego "
-kąt przesączania otwarty a do tego "szeroki"
ale to tylko moja sugestia jak jest naprawdę NIGDY nie będzie wiadomo ponieważ etymologia jaskry nie jest znana

Niektóre kliniki w ogóle nie robią badań pomocniczych np : ja miałem tylko dno oka
( żadnego pola widzenia, OTC ) i sru na zabieg i w takiej sytuacji była byś już po

Tym stwierdzeniem che ci podkreślić że każdy nowy lekarz będzie miał inne kryteria, podejście, inaczej będzie interpretował badanie, musisz się pogodzić że każdym razem usłyszysz coś innego

bo moim zdaniem sytuacja się wyjaśni pozytywnie ( że jaskry nie ma ) ale nie tak szybko, tak naprawdę jesteś dopiero na początku drogi

''Nawet gdybym miała widzieć w miarę normalnie tylko przez jakiś czas, to chciałabym wiedzieć jak to jest''

Czyli chciała byś wiedzieć jak to jest bez szkieł i jak byś widziała po udanej laserowej korekcji a wiesz że mogę ci to pokazać ?

Wypróbuj te okulary :


https://allegro.pl/listing?string=OK...p-hea-1-5-0619



wybierz sobie któreś ( nie ważne które mogą być nawet te najtańsze )

DAJĘ CI GWARANCJĘ ŻE W NICH ZOBACZYSZ 100% ( nie ważne czy masz zeza , astygmatyzm, krótko,dalekowzroczność ) porostu w nich zobaczysz te 100%
tylko nie chodź w nich na stale ( bo obcinają widzenie obwodowe )
to będzie tylko taka namiastka jak byś wadziła bez szkieł, będziesz mieć znakomite odwzorowanie
tego co by było po udanej laserowej korekcji , tylko uważaj bo to uzależnia, nie chodź w nich na stałe, do komputera możesz na stałe bo nie potrzebujesz widzenia obwodowego

[bleuclair]

Profesor Wierzbowksa cały czas powtarzała, że wyniki są bardzo, bardzo niepokojące. Doktor Patelska to już w ogóle mówiła wprost, że jest bardzo, bardzo źle. Mam qiele pomarańczowyxh obszarów w OCT. Mam.duże, czarne obszary w polu widzenia,ktore korespindują ze zmianami w oct.. Czy to możliwe, by to mimo wszystko nie była jaskra?

Jest jeszcze jedna rzecz. Od 3 mcy nie biorę leków na serce, bo zostałam nastraszona przez doktor Patelską. Wiadomo, że nie znajdę nowego dobrego kardiologa do terminu SLT. Boję się zaufać w sprawie leków, bo rzekomo zle dobranie kropli " jaskrowych" do leków na tachykardię może skończyć się zgonem.

Tak bardzo chciałam, by doktor Grzeszkowiak podjął się operacji. A teraz wszystko przepadło

[makitatymbark]

''Profesor Wierzbowksa cały czas powtarzała, że wyniki są bardzo, bardzo niepokojące. Doktor Patelska to już w ogóle mówiła wprost, że jest bardzo, bardzo źle. Mam qiele pomarańczowyxh obszarów w OCT. Mam.duże, czarne obszary w polu widzenia,ktore korespindują ze zmianami w oct.. Czy to możliwe, by to mimo wszystko nie była jaskra?''

Tak jest to możliwe



''Jest jeszcze jedna rzecz. Od 3 mcy nie biorę leków na serce, bo zostałam nastraszona przez doktor Patelską. Wiadomo, że nie znajdę nowego dobrego kardiologa do terminu SLT. Boję się zaufać w sprawie leków, bo rzekomo zle dobranie kropli " jaskrowych" do leków na tachykardię może skończyć się zgonem.''


Nie będę się wypowiadał bo dla mnie jest to śmieszne
albo dobra odpowiem bo mnie ch.j strzela jak słyszę takie głupoty , Przeważnie używa się dwóch grup kropli (reszta do zastosowań specjalnych) i opowiem ci o tych dwóch


1.Analogi prostaglandyn i prostamid -być może je dostaniesz bo masz otwarty kąt
NIE MAJĄ ŻADNEGO WPŁYWU NA TACHYKARDIĘ


2. Antagoniści receptora ß-adrenergicznego - najczęściej stosowane i chyba najwygodniej okulistom je przepisywać a czym że są te krople ?
ano są tak zwanymi beta-blokerami a czy możesz mi przypomnieć co bierzesz na tachykardie ? Czy nie przypadkiem beta-bloker ?
I owszem te krople mogą być niebezpieczne ale dla osób z Bradykardią !!!!!
(Nie chcę mi się dalej rozpisywać dlaczego )

[bleuclair]

Zażywałam.Metocard 2x50 mg. Jedna tabletka rano dryga wieczorem. Doktor Patelska powiedziała, że jaskrowcy nie powinni na ogól przyjmować leków na serce wieczorem. Ja zrezygnowałam całkowicie, bo skoro i tak od czasu " kocepcjinszerokiej źrenicy wywołanej zaźywaniem leków" miałam nie zażywać no to nie biorę w ogole. Zresztą w świetle tego wszystkiego muszę poszukać lepszego kardiologa.

Opis postępowania u Profesora Zagórskiego bardzo mi pasuje do tego co przezylam.na Chmielnej. Taka sama polityka obrad za zamkniętymi drzwiami z kilkoma.lekarzami slmiała miejsce te 8 lat temu. Ale zero konkretów. Te dziwne spojrzenia, każdy po sobie dziwnie patrzył, jakby nie chcieli czegoś powiedziec i finalnie mnie odesłali.

[makitatymbark]

Napisane przez bleuclair

Zażywałam.Metocard 2x50 mg. Jedna tabletka rano dryga wieczorem. Doktor Patelska powiedziała, że jaskrowcy nie powinni na ogól przyjmować leków na serce wieczorem. Ja zrezygnowałam całkowicie, bo skoro i tak od czasu " kocepcjinszerokiej źrenicy wywołanej zaźywaniem leków" miałam nie zażywać no to nie biorę w ogole. Zresztą w świetle tego wszystkiego muszę poszukać lepszego kardiologa.

Opis postępowania u Profesora Zagórskiego bardzo mi pasuje do tego co przezylam.na Chmielnej. Taka sama polityka obrad za zamkniętymi drzwiami z kilkoma.lekarzami slmiała miejsce te 8 lat temu. Ale zero konkretów. Te dziwne spojrzenia, każdy po sobie dziwnie patrzył, jakby nie chcieli czegoś powiedziec i finalnie mnie odesłali.

No OK

[msms34]

Mam pytanie do "makitatymbark', obserwuję forum od dawna i wiem, że jesteś ekspertem. Kogo z Optegry w Warszawie polecasz dr Wierzbowską czy dr Smarowskiego. Z góry dziękuję za odpowiedź.

[makitatymbark]

Na to pytanie odpowiem ci na Priv

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

daj znać czy doszło

[Gosica82]

Ta klinika musi być naprawdę beznadziejna, skoro musi uciekać się do marketingu szeptanego na forach.. Nie ufałabym

[effcia82]

Ja znowu myślę o zabiegu. Coraz ciężej mi funkcjonować z wadą. Okulary ciężko dobrać z uwagi na różnowzroczność rzędu 4 dioptrii a soszewki kiepsko toleruję. Bez korekcji już źle widzę do tego ucieka mi oko (też z powodu różnowzroczności) i bardzo się wstydzę tego efektu.
Zastanawiam się nad metodą. Wychodzi na to, że te lepsze w gojeniu są na dłuższą metę bardziej inwazyjne bo zostawiają bliznę w rogówce.

[makitatymbark]

Potrzebujesz informacji ?

[effcia82]

Napisane przez makitatymbark

Potrzebujesz informacji ?

Rady mile widziane.
Oko, które chciałabym skorygować ma -3
Drugie +1 i sprawia mi tylko problem z widzeniem na bardzo bardzo bliskie odległości więc chcę je zostawić jak jest.
Ogólnie cenie sobie tę naturalną monowizję ale męczą mnie średnie odległości, które w zasadzie widzę okiem dalekowzrocznym ale to krótkowzroczne się czasem włącza i mi bruździ Najgorszy jest monitor (kilkadziesiąt cm).

W dzieciństwie miałam operowanego zeza zbieżnego. Obecnie oko ucieka mi kiedy patrzę na średnie odległości (bez soczewki na oka krótkowzroczne) lub bardzo bliskie (w soczewce, ale tu minimalnie). Przyznam, że wstydzę się tego bardzo i to obecnie chyba główny powód, dlaczego myślę o zabiegu.

Dwa lata temu przeszłam kwalifikację za zabieg - myślałam o lentivu ale wszystkie metody byłyby możliwe. Przyznam, że krótki czas dojścia do siebie po zabiegu mnie kusi ale ważniejsze są chyba długoterminowe skutki i tu metody powierzchniowe wydają mi się mniej inwazyjne.

Moja największa obawa związana z zabiegiem to pogorszenie widzenia bardzo bliskiej bliży, zwłaszcza w związku ze starczowzrocznością.

[kwiatuszek828]

Napisane przez effcia82

Ja znowu myślę o zabiegu. Coraz ciężej mi funkcjonować z wadą. Okulary ciężko dobrać z uwagi na różnowzroczność rzędu 4 dioptrii a soszewki kiepsko toleruję. Bez korekcji już źle widzę do tego ucieka mi oko (też z powodu różnowzroczności) i bardzo się wstydzę tego efektu.
Zastanawiam się nad metodą. Wychodzi na to, że te lepsze w gojeniu są na dłuższą metę bardziej inwazyjne bo zostawiają bliznę w rogówce.

też mam taka wadę , mnei uratowały soczewki jednnodniowe z vision express takie brazowe opakowanie wg ich nei czuje . Ale mysle by w przyszłości za ok 5 lat po porodzie zbierać na tą☠operację

[makitatymbark]

O kurczaki !!!! To Będzie bardzo ważna decyzja w twoim życiu !!!

Bardzo szkoda ciąć oka dla tak małej wady (poważnie bym się zastanowił)

'''Dwa lata temu przeszłam kwalifikację za zabieg - myślałam o lentivu ale wszystkie metody byłyby możliwe. Przyznam, że krótki czas dojścia do siebie po zabiegu mnie kusi ale ważniejsze są chyba długoterminowe skutki i tu metody powierzchniowe wydają mi się mniej inwazyjne.''

Wybór metody zostaw sobie na sam koniec bo są ważniejsze rzeczy i tu dam ci parę
wskazówek bo chirurg to tylko chirurg jest wada to ją usunie ale jak ty się będziesz z tym czuć ?
to już całkiem inna sprawa

I tu dam ci pewną instrukcję jeżeli się do niej zastosujesz będziesz mieć pewność że wszystko będzie OK podzielmy to na 3 aspekty :

1. TEST OKA DOMINUJĄCEGO

-mózg zawsze dominuje tylko jedno oko

Wybierz odległy niewielki obiekt (klosz latarni na ulicy, włącznik światła w dużym pokoju, zegar na ścianie)
Złóż swoje dłonie w taki sposób aby pomiędzy palcami pozostał trójkącik o boku około 3-4 cm
Wyprostuj ręce przed siebie, przez trójkącik w dłoniach obserwuj odległy element. Trzymaj tak
ręce nieruchomo.
Zamknij najpierw oko prawe (lub poproś żeby ktoś ci je przesłonił). Następnie zamknij drugie oko.
Na pewno zauważyłaś, że raz obiekt widziałeś, a raz zniknął. To oko dla którego obiekt pozostawał widoczny, jest Twoim okiem dominującym.
Możesz powtórzyć zadanie, próbując doprowadzić dłonie do oka, tak aby cały czas widzieć wybrany przez siebie obiekt, najprawdopodobniej spontanicznie wybierzesz to samo oko – twoje oko dominujące.

''Oko, które chciałabym skorygować ma -3''

i Teraz jeżeli twoje oko dominujące to to z +1 (które nie będzie laserowane) a nie dominujące z -3 (które będzie laserowane )

to jest OK. Jeżeli tak nie jest będziemy myśleć dalej



2 . AKOMODACJA
I to będzie dla ciebie najważniejsze i o to zadbałbym najbardziej
Dlaczego ?

Bo lekarze ci tego nie sprawdzą nawet nie będą próbować po prostu jest wada to ją usuną ale czy twoje oko będzie w stanie akomodować ? skoro jest przyzwyczajone do mono wizji ?

Jak to sprawdzić ? (chociaż lekarze- w ogóle nie interesują się tym )

Proszę pierwszy lepszy flipper jaki znalazłem koszt to raptem 20 zł

https://optometria.pl/flipper-akomod...-00-p-461.html

Co Ci to da ?
Sprawdzisz czy jesteś w stanie akomodować tym okiem i zarazem możesz ćwiczyć
akomodację a powiem ci że efekty ćwiczeń są lepsze niż korygowanie oczu
instrukcję znajdziesz na internetach ( za dużo pisania)

I teraz jeżeli w miarę to oko ci akomoduje to też jest na twoją korzyść


3. KONWERGENCJA a w zasadzie powinienem napisać konwergencja/akomodacja
Bo Te dwa aspekty są nierozłączne i zawsze idą w parze. Konwergencja będzie mniej ważna w twoim przypadku
Dlaczego ?

Bo konwergencję zawsze można naprawić poprzez ćwiczenia i nie ważne w jakim
jest stopniu


''Obecnie oko ucieka mi kiedy patrzę na średnie odległości''

Zawsze możesz to naprawić w miej więcej 3 miesiące
To jest trochę tak jak ruszać nosem niektóre osoby to umieją a inne nie ale trochę wysiłku próby i wszystko się da najważniejsze to wyczuć mięśnie
Zobacz fajny przykład :
https://www.youtube.com/watch?v=kIPpuUjB4po&t=41s
https://www.youtube.com/watch?v=4zRqo_kUZzQ&t=390s


Podsumowując cały wpis najważniejsze u ciebie to żeby oko laserowane nie było dominujące, i żeby umiało akomodować albo inaczej czy wystarczy ci tej akomodacji do wygodnego widzenia (mam nadzieję że rozumiesz o co mi chodzi Jestem słaby w opisywaniu )

Akomodację - ciężej wyćwiczyć niż konwergencję bo jest dużo bardziej męcząca ( wiem z własnego doświadczenia )

Do do metody :

Dla -3 to tylko około 40 um ablacji(cięcia laserem ) lub lentikuli czyli bardzo mało i mało skomplikowane nie powinnaś znacząco odczuć

[effcia82]

Wychodzi na to, że oko które chcę operować to właśnie dominujące ale też to ono mi ucieka. Tylko jak nie zabieg, nie okulary, nie soczewki to co?

[makitatymbark]

Napisane przez effcia82

Wychodzi na to, że oko które chcę operować to właśnie dominujące ale też to ono mi ucieka. Tylko jak nie zabieg, nie okulary, nie soczewki to co?

wypróbój soczewkę kontaktową na jedno oko -3 i zobacz jak ty się z tym czujesz tzn:
-oczu nie czujesz zmęczenia mięśni oczu
-nie masz zawrotów głowy itp
- czy jesteś w stanie się do tego przyzwyczaić
ważne aby była to soczewka kontaktowa a nie okulary(soczewka nie zmniejszy ci obrazu tak jak okulary i będzie to taka symulacja co by było po operacji )

i wszystko zależy od tego jak się będziesz czuć w tym obrazem w soczewce

Tu masz pacjenta któremu wykreowano mono-wizję

https://www.youtube.com/watch?v=DoV6iIE3lhk&t=637s

[effcia82]

Napisane przez makitatymbark

wypróbój soczewkę kontaktową na jedno oko -3 i zobacz jak ty się z tym czujesz tzn:
-oczu nie czujesz zmęczenia mięśni oczu
-nie masz zawrotów głowy itp
- czy jesteś w stanie się do tego przyzwyczaić
ważne aby była to soczewka kontaktowa a nie okulary(soczewka nie zmniejszy ci obrazu tak jak okulary i będzie to taka symulacja co by było po operacji )

i wszystko zależy od tego jak się będziesz czuć w tym obrazem w soczewce

Tu masz pacjenta któremu wykreowano mono-wizję

https://www.youtube.com/watch?v=DoV6iIE3lhk&t=637s

Noszę aktualnie soczewkę i wszystko byłoby świetnie (przez większość czasu dobrze widzę, oczy się nie męczą, nie zezuję) gdyby nie uczucie ciała obcego i częste chwilowe utraty ostrości (zwłaszcza w ciągu pracy przed monitorem).
Wypróbowałam już kilka rodzajów soczewek, w tym dopasowane przez optometrystę, i niestety żadna nie daje pełnego komfortu.


Czy to możliwe, że oko słabsze i "leniwe", to jest to uciekające do środka, jest dominującym? Może po prostu jestem prawooczna, tak jak praworęczna Przez wizjer w drzwiach zawsze patrzę tym krótkowzrocznym, co wydaje się być absurdalne.
No i czy można porównać wady z plusem i minusem (czy -3 to większa wada niż +1)?

[makitatymbark]

Już ci odpowiadam i postaram się wytłumaczyć (chociaż jak pisałem jestem słaby w pisaniu) :

''Noszę aktualnie soczewkę i wszystko byłoby świetnie (przez większość czasu dobrze widzę, oczy się nie męczą, nie zezuję) gdyby nie uczucie ciała obcego i częste chwilowe utraty ostrości (zwłaszcza w ciągu pracy przed monitorem).''

A więc masz tzn : zdolność akomodacyjną bo nosisz soczewkę więc powinno być wszystko OK

Rogówka ludzka ma około 40 dioptrii łamiących świtało i te dioptrie są jest stałe
soczewka ludzka ma około 20 dioptrii i to jest zmienne kiedy patrzysz w dal soczewka się robi luźna tzn płaska do parzenia w bliż uwypukla się dzięki temu możesz zobaczyć ostro bliż teraz niby soczewka ludzka ma 20 dioptrii ale ile z tego wykorzystasz ???
i właśnie o to chodzi dlatego ci pisałem że może ci ''nie wystarczyć akomodacji''
bo może twoja soczewka wykorzystuje tyko 1 dioptrię (bardzo przykładowo)


''częste chwilowe utraty ostrości ''

własnie o to mi chodzi czyli najprościej ujmując oko ci ładnie akomoduje wykorzystujesz tę moc soczewki a te chwilowe utraty ostrości
to'' spazm akomodacyjny''

i po to masz fliperka o którym ci pisałem powinien pięknie się uporać z tym spazmem
tylko trzeba być sumiennym w ćwiczeniach

bo te : ''''częste chwilowe utraty ostrości '' po operacji będzie to samo
i tak suma symarom musisz to wyćwiczyć nieważne czy przed czy po zabiegu

za spazm odpowiada mięsień rzęskowy


''Czy to możliwe, że oko słabsze i "leniwe", to jest to uciekające do środka, jest dominującym? Może po prostu jestem prawooczna, tak jak praworęczna''

No tak zgadza się
tak jak organizm dominuje tylko jedną rękę tak samo jest z okiem

''No i czy można porównać wady z plusem i minusem (czy -3 to większa wada niż +1)?''

No nie można tego porównać ale wada plusowa jest ZAWSZE WIĘKSZA !!!!
jakby ci to porównać osoba mająca +3 nie zobaczy ani dali ani bliży osoba mająca -3
bliż zobaczy (jakoś tam na pewno lepiej)

To można porównać na zasadzie mniej więcej -9 = +5

zobacz teraz na zabiegi koryguje się przeważnie od -9 do +5

Jeżeli oko ci ucieka w stronę nosa (esotropia ) to laser trochę ci pomoże
laser nie jest wskazany dla osób którym oczy uciekają w stronę skroni (exotropia)
zawsze trochę ''zozstawia oczy ''

[Saori89]

Po ok. 7 latach noszenia soczewek kontaktowych nabawiłam się na nie nietolerancji z nieznanych przyczyn. Byłam u kilku optometrystów i okulistów żaden nie znalazł przyczyny, oprócz krótkowzroczności i astygmatyzmu nic nie znaleźli.

Próbowałam każde możliwe marki soczewek. Próbowałam 1 dniowych, 2 tyg., miesięcznych różnych firm. NIC. Nie da się w nich chodzić i kropka. Najwidoczniej na starość się zepsułam



Okulary mam ale ich nienawidzę, poza tym źle w nich widzę. Zdecydowanie gorsza jakość widzenia niż w soczewkach (ofc przed czasami nietolerancji).

Dlatego podjęłam decyzję o operacji laserowej.



Jestem z Krakowa, ktoś doradzi jakąś konkretną klinikę bądź lekarza?


Moja wad to

-4

cylinder -1,25


oraz


-4,50
cylinder -1,75

[makitatymbark]

Napisane przez Saori89

Po ok. 7 latach noszenia soczewek kontaktowych nabawiłam się na nie nietolerancji z nieznanych przyczyn. Byłam u kilku optometrystów i okulistów żaden nie znalazł przyczyny, oprócz krótkowzroczności i astygmatyzmu nic nie znaleźli.

Próbowałam każde możliwe marki soczewek. Próbowałam 1 dniowych, 2 tyg., miesięcznych różnych firm. NIC. Nie da się w nich chodzić i kropka. Najwidoczniej na starość się zepsułam



Okulary mam ale ich nienawidzę, poza tym źle w nich widzę. Zdecydowanie gorsza jakość widzenia niż w soczewkach (ofc przed czasami nietolerancji).

Dlatego podjęłam decyzję o operacji laserowej.



Jestem z Krakowa, ktoś doradzi jakąś konkretną klinikę bądź lekarza?


Moja wad to

-4

cylinder -1,25


oraz


-4,50
cylinder -1,75

Czy mapy rogówek (PENTACAM ) ci robiono ?

Bo objawami klasycznie opisujesz STOŻEK ROGÓWKI !!!

W standardowych badaniach okulistycznych tego żaden okulista nie zobaczy

Skoro jesteś z Krakowa wykup sobie kwalifikację do laserowej korekcji w Vidium Medica lub Optegra i dotniesz to badanie w pakiecie +inne :

Mapa rówki (Pentacam )
Wavefront
SHIRMER
TBUT
Pachymetia
Biometria
Tonus
Keratometria

I dopiero wtedy będziesz wiedzieć co jest nie tak

[effcia82]

Już byłam zdecydowana na zabieg, termin i urlop zaklepane, i nie dostałam kwalifikacji z powodu zeza. Mam skonsultować ze strabologiem. Tylko co to wniesie, mój zez jest ewidentnie spowodowany brakiem korekcji (w soczewce nie występuje). Ewentualne leczenie zeza ma sens po skorygowaniu wady refrakcji. A jakby miał okazać się bezwzględnym przeciwskazaniem do zabiegu to ja nie wyobrażam sobie już tak dalej żyć (okularów i soczewek nie toleruję). Zastanawiam się czy nie olać tego i nie iść do innej kliniki. Jak nie ogarnę konsultacji i zabiegu w ciągu tygodnia to nie wiem czy dam radę wziąć kolejny urlop w ciągu 3 miesięcy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patielka]

Kiedyś chciałam zrobić sobie taki zabieg, bo noszenie okularów jest jednak trochę problematyczne. Niestety nie zakwalifikowałam się pozytywnie do zabiegu. Zbyt suche oczy miałam - jakoś syndrom suchego oka , czy jakoś tak. To była kilka dobrych lat temu.



Może czas spróbować ponownie. Technologia tez idzie na przód. Tych technik laserowej kolekcji jest w sumie już kilka. Gdy ja próbowałam był tylko LASIK

[Anex]

Czy w Optegrze jak się nie zakwalifikuje do zabiegu albo wyjdzie, że mam jakaś chorobę oczu, to dostanę te wyniki do reki, czy jeszcze raz będę musiała je wykonywać już nie jako kwalifikacje do zabiegu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[effcia82]

Jestem w trakcie kwalifikacji do zabiegu. Boję się utraty mojej naturalnej lupy w wyniku korekcji krótkowzroczności. Zastanawiam się czy nie pójść w kierunku refrakcyjnej wymiany soczewki, która umożliwiłaby mi widzenie dali ale nie pogorszyłaby jednocześnie bliży, dla mnie priorytetowej. Obecnie mam korekcję okularową z - 3 do - 1, co trochę pogarsza widzenie bliży. Soczewki korygujące do 0 uniemożliwiały mi wykonywanie pewnych czynności. Myślałam, że to pewne upośledzenie ale okazuje się, że to mója wada umożliwia mi lepsze widzenie bliży czego nie chcę tracić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[makitatymbark]

Napisane przez effcia82

Jestem w trakcie kwalifikacji do zabiegu. Boję się utraty mojej naturalnej lupy w wyniku korekcji krótkowzroczności. Zastanawiam się czy nie pójść w kierunku refrakcyjnej wymiany soczewki, która umożliwiłaby mi widzenie dali ale nie pogorszyłaby jednocześnie bliży, dla mnie priorytetowej. Obecnie mam korekcję okularową z - 3 do - 1, co trochę pogarsza widzenie bliży. Soczewki korygujące do 0 uniemożliwiały mi wykonywanie pewnych czynności. Myślałam, że to pewne upośledzenie ale okazuje się, że to mója wada umożliwia mi lepsze widzenie bliży czego nie chcę tracić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

PO1 Żaden Lekarz nie wykona zabiegu ''refrakcyjnej wymiany soczewki' bez zaawansowanej zaćmy.
PO 2 Taka soczewka już w ogóle nie akomoduje wybierasz po prosu czy chcesz widzieć bliż czy dal. Jeżeli wybierzesz dal to i tak musisz korygować bliż okularami i odwrotnie poczytaj proszę dokładnie czym jest ten zabieg i dla kogo zanim sobie zrobisz krzywdę

[effcia82]

Przecież teraz są soczewki wieloogniskowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[makitatymbark]

Napisane przez effcia82

Przecież teraz są soczewki wieloogniskowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ok Powodzenia życzę

[Saori89]

Mam pytanie do osób, które są już po zabiegu korekcji wzroku ze względu na krótkowzroczność, astygmatyzm, itd. Czy niedługo po zabiegu, podczas wizyty kontrolnej wyszła wam jakas szczątkowa wada (podczas badania na maszynie - nie znam dokładnie nazwy). Jeżeli tak, to czy minęła z czasem czy się utrzymała?

[kmff]

Po zabiegu z około -6,00 na obu oczach zeszło mi do +0,25 na lewym i 0,00 na prawym. Na wizycie kontrolnej po 2 latach wyszło mi 0,00 na lewym i +0,75 na prawym, ale widziałem wszystko jak wcześniej - lekarka uzasadniało to suchym okiem lub zakrzywieniem rogówki/kształtu oka (nie pamiętam dokładnie).

Dopiero po ponad 2 latach zauważyłem zmianę w jakości widzenia, bo około pół roku temu poczułem pogorszenie (tak naprawdę głównie powiększył się efekt halo, w dzień nie widzę różnicy). Trzy miesiące temu byłem na kontroli po 3 latach i wyszło 0,00 na lewym oku oraz -0,25 na prawym, czyli wszystko zeszło -0,25 na przestrzeni 3 lat.

Pytałem też lekarki o średnią zmianę widzenia po Smile i dostałem informację, że jest to -0,4/-0,5 na przestrzeni 5 lat.

[effcia82]

Koledze zeszło do zera dopiero po kilku miesiącach po zabiegu ale nie wiem jaką miał metodą.


Zastanawiam się czy jeżeli w soczewce kontaktowej pogarsza mi się widzenie bliży (mam -3), jest szansa, że po zabiegu tak nie będzie. Czy wzrok z czasem zakomoduje się?

[Gosica82]

Napisane przez Saori89

Mam pytanie do osób, które są już po zabiegu korekcji wzroku ze względu na krótkowzroczność, astygmatyzm, itd. Czy niedługo po zabiegu, podczas wizyty kontrolnej wyszła wam jakas szczątkowa wada (podczas badania na maszynie - nie znam dokładnie nazwy). Jeżeli tak, to czy minęła z czasem czy się utrzymała?

Refraktometr nie jest przystosowany do badania wzroku u osób po LKW, więc takie badanie nie jest miarodajne. Mi zawsze wychodzi 0,25-0,5 D, a na tablicy czytam wszystkie rzędy