Singielki 25+ cz. XIV

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez Kasiaml91

Służba więzienna, jestem funkcjonariuszem więc tak łatwo nie ma zmian jak w sektorze prywatnym . Ale zawsze mogę jednostkę zmienić na inną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ooo, brzmi mega ciekawie! Zawsze chciałaś to robić czy pomysł na to pojawił się później?

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Napisane przez Dolczi

Super, że tak do tamtego gościa podchodzisz. Wielkie gratulacje Mi odzew ze strony ex nie grozi

Jak nie ma chemii + w innych aspektach randkowicz nie odpowiada, to nie ma sensu. Ten mój niby sensowny, ale z wyglądu bardzo nie w moim typie + poglądy na życie zupełnie inne od moich. Właśnie do mnie napisał i będę musiała go spławić.

Teraz już mieszkam pod Wawą. Nadal lubię stolicę, bo pozwoliła mi być sobą i tam przeżyłam najlepszy czas. Poza Wawą dobrze mi się mieszka. W obecnym miejscu zamieszkania mam wszystko. Ale to tutaj przeżyłam też najgorszy okres w życiu. Staram się myśleć, że to już za mną i tworzę własny świat od nowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

haha ja tez myslalam, ze mi odzew nie grozi, juz nawet miałam przygotowaną mowę jakbym go gdzieś miała spotkać wszak nie rozmawialiśmy od kilku miesięcy, ale działania takich typów bywają zaskakujące

No pewnie, wszystko sobie ułożysz. Te problemy są przejściowe! Dobrze, że pamiętasz jak było dobrze; wiesz, że jest to możliwe w przyszłości

Jeju, zakup maty do jogi to był najlepszy zakup w ostatnim czasie

[czekoladowoo]

Ja dzisiaj walnęłam focha i pierdalnęłam moją matą o podłogę o

[Kasiaml91]

Napisane przez Shawtty

U mnie cudownie A zostaje u mnie do poniedziałku. Normalnie love story jak z bajki, nie wierzę że się tego doczekałam, czuje przy nim spokój i pewność, o wsxystkim mu swobodnie mówię jakkolwiek śmiesznie to brzmi przy takim śmiesznym stażu, ale on mnie szczerze uwielbia olal zaproszenie na domowke planowana już wcześniej, żeby że mną dziś być. Olal jutrzejszy trening w siatkę, bo chciałam, xeby zostal dluzej. W końcu jestem priorytetem, a nie na ostatnim miejscu za kolegami, imprezami i alkoholem.

Na szaro: dzizys, jaki jest dobry w łóżku

I taki jest hot hot hot

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, życzę szczęścia [1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87090207]ooo, brzmi mega ciekawie! Zawsze chciałaś to robić czy pomysł na to pojawił się później?

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------



haha ja tez myslalam, ze mi odzew nie grozi, juz nawet miałam przygotowaną mowę jakbym go gdzieś miała spotkać wszak nie rozmawialiśmy od kilku miesięcy, ale działania takich typów bywają zaskakujące

No pewnie, wszystko sobie ułożysz. Te problemy są przejściowe! Dobrze, że pamiętasz jak było dobrze; wiesz, że jest to możliwe w przyszłości

Jeju, zakup maty do jogi to był najlepszy zakup w ostatnim czasie [/QUOTE]Czysty przypadek. Chciałam być prokuratorem, a do ZK przyszłam na zastępstwo i w tak zwanym międzyczasie pojawiła się możliwość pozostania i to na etacie mundurowym. Nigdy wcześniej przez myśl mi nawet nie przeszło, że będę w takim miejscu pracować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dolczi]

Napisane przez Shawtty

U mnie cudownie A zostaje u mnie do poniedziałku. Normalnie love story jak z bajki, nie wierzę że się tego doczekałam, czuje przy nim spokój i pewność, o wsxystkim mu swobodnie mówię jakkolwiek śmiesznie to brzmi przy takim śmiesznym stażu, ale on mnie szczerze uwielbia olal zaproszenie na domowke planowana już wcześniej, żeby że mną dziś być. Olal jutrzejszy trening w siatkę, bo chciałam, xeby zostal dluzej. W końcu jestem priorytetem, a nie na ostatnim miejscu za kolegami, imprezami i alkoholem.

Na szaro: dzizys, jaki jest dobry w łóżku

I taki jest hot hot hot

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję i zazdroszczę Mam nadzieję, że sama trafię na mężczyznę, dla którego będę numerem 1.
Jak napisałaś, że odwołał dla Ciebie swoje wyjścia to mi się przypomniało jak pierwszy (i ostatni) raz nocowałam u ex i rano mnie odwiózł do domu, bo był na 10.30 umówiony na siłownię z kolegą, a potem miał spotkanie z kumplami. Niby mnie wieczorem uprzedził, ale i tak było mi przykro, że nie chce ze mną spędzić więcej czasu i kumple są ważniejsi. Co ja w tym dupku widziałam to ja nie wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez Dolczi

raz nocowałam u ex i rano mnie odwiózł do domu, bo był na 10.30 umówiony na siłownię z kolegą, a potem miał spotkanie z kumplami. Niby mnie wieczorem uprzedził, ale i tak było mi przykro, że nie chce ze mną spędzić więcej czasu i kumple są ważniejsi. Co ja w tym dupku widziałam to ja nie wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ej, ale nie wolno aż tak na to patrzeć ja też czasem skracałam spotkania, bo poza związkiem miałam też inne sprawy, ale to nie było tak, że nie chciałam więcej czasu z chłopakiem... przecież masa czasu i możliwości do spędzania czasu była przed nami. Wiadomo, liczy się ogół relacji, ale nie uważam, żeby takie zachowanie jakie opisałaś było negatywnym.

[Dolczi]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87090729]ej, ale nie wolno aż tak na to patrzeć ja też czasem skracałam spotkania, bo poza związkiem miałam też inne sprawy, ale to nie było tak, że nie chciałam więcej czasu z chłopakiem... przecież masa czasu i możliwości do spędzania czasu była przed nami. Wiadomo, liczy się ogół relacji, ale nie uważam, żeby takie zachowanie jakie opisałaś było negatywnym.[/QUOTE]Tylko wiesz, on potem już nigdy nie miał dla mnie czasu. Gdy pisałam czy dzwoniłam to mnie spławiał. Tylko on mógł do mnie pisać i dzwonić kiedy chce. Zresztą znasz moją historię i wiesz, jak było. Od tego czasu widzieliśmy się raz, bo myślał, że tym razem uda mu się zaciągnąć mnie do łóżka (strasznie napierał, bo gdy nocowałam to mu się nie udało - intuicja u mnie zadziałała). Jak sam później na spotkaniu po rozstaniowym powiedział - nie chciał związku, w którym trzeba się spotykać i spędzać ze sobą czas. On chciał układu (wcześniej gadał, że chce związku tak jak ja), o czym mi nie powiedział, bo wiedział, że się na to nie zgodzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edan84]

Czy panowie mogą się tu tez wypowiadać?

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez edan84

Czy panowie mogą się tu tez wypowiadać?

ale tylko mądrze co tam?

[Dolczi]

Napisane przez edan84

Czy panowie mogą się tu tez wypowiadać?

Pod warunkiem, że nie będzie g*wnoburzy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shawtty]

Napisane przez edan84

Czy panowie mogą się tu tez wypowiadać?

Mogą, hej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekoladowoo]

I jak nie mają prysznica bez brodzika

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez edan84

Czy panowie mogą się tu tez wypowiadać?

Bogatsza wersja Lolka się zjawiła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87089559] tamto konto poszło do śmietnika. tak jak i dramy z przeszłości [/QUOTE]
O to Ty! Fajnie, że uporządkowałaś te sprawy i zmieniłaś swoje życie. Trzymam kciuki, by w nowym miejscu lepiej Ci się ułożyło.

Napisane przez Shawtty

U mnie cudownie A zostaje u mnie do poniedziałku. Normalnie love story jak z bajki, nie wierzę że się tego doczekałam, czuje przy nim spokój i pewność, o wsxystkim mu swobodnie mówię jakkolwiek śmiesznie to brzmi przy takim śmiesznym stażu, ale on mnie szczerze uwielbia olal zaproszenie na domowke planowana już wcześniej, żeby że mną dziś być. Olal jutrzejszy trening w siatkę, bo chciałam, xeby zostal dluzej. W końcu jestem priorytetem, a nie na ostatnim miejscu za kolegami, imprezami i alkoholem.

Na szaro: dzizys, jaki jest dobry w łóżku

I taki jest hot hot hot

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak fajnie czytać taką zakochaną osobę.
Niech Ci się dalej tak dobrze układa.

Napisane przez Kasiaml91

Super, życzę szczęścia Czysty przypadek. Chciałam być prokuratorem, a do ZK przyszłam na zastępstwo i w tak zwanym międzyczasie pojawiła się możliwość pozostania i to na etacie mundurowym. Nigdy wcześniej przez myśl mi nawet nie przeszło, że będę w takim miejscu pracować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To chyba musi być bardzo ciekawa praca? Na pewno nie ma nudy.

Napisane przez edan84

Czy panowie mogą się tu tez wypowiadać?

O Edan, Ty tutaj?




Ja byłam wczoraj ze znajomymi na mieście.Wychodząc z baru poznałam przez przypadek interesującego mężczyznę. W ogóle nie byłam wczoraj nastawiona na poznawanie kogokolwiek, bo po prostu w mieszanym towarzystwie wyszliśmy na piwo. A tu taka niespodzianka.
Czekałam przed budynkiem na koleżankę, bo poszła jeszcze do toalety. Zamawiałam już z apki taksówkę do domu i nagle nie wiem skąd zjawił się ten facet. Miał tak rozbrajający uśmiech, że w momencie zaczęliśmy ze sobą rozmawiać. Powiedział, że tak mi dobrze z oczu patrzy, że zdecydował się zagadać. Chciał bym została, ale musiałam już uciekać. Po 15 minutowej rozmowie wymieniliśmy się numerami telefonu i dziś już pytał mnie czy możemy wyskoczyć na jakąś kawę w tygodniu.
Nie nastawiam się jakoś bardzo, ale chętnie pójdę i poznam go lepiej.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez panna_felicjanna

Ja byłam wczoraj ze znajomymi na mieście.Wychodząc z baru poznałam przez przypadek interesującego mężczyznę. W ogóle nie byłam wczoraj nastawiona na poznawanie kogokolwiek, bo po prostu w mieszanym towarzystwie wyszliśmy na piwo. A tu taka niespodzianka.
Czekałam przed budynkiem na koleżankę, bo poszła jeszcze do toalety. Zamawiałam już z apki taksówkę do domu i nagle nie wiem skąd zjawił się ten facet. Miał tak rozbrajający uśmiech, że w momencie zaczęliśmy ze sobą rozmawiać. Powiedział, że tak mi dobrze z oczu patrzy, że zdecydował się zagadać. Chciał bym została, ale musiałam już uciekać. Po 15 minutowej rozmowie wymieniliśmy się numerami telefonu i dziś już pytał mnie czy możemy wyskoczyć na jakąś kawę w tygodniu.
Nie nastawiam się jakoś bardzo, ale chętnie pójdę i poznam go lepiej.

Ekstra! Fajnie, że poznałas kogos na zywo. Od razu widać wiele rzeczy, ktorych poprzez tindera do dostaniemy Szacun za odwagę dla niego, juz za to duzy plus

[panna_felicjanna]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87091387]Ekstra! Fajnie, że poznałas kogos na zywo. Od razu widać wiele rzeczy, ktorych poprzez tindera do dostaniemy Szacun za odwagę dla niego, juz za to duzy plus [/QUOTE]
Zdecydowanie lepiej jest poznawać ludzi na żywo, bo własnie od razu widać, czy jest to ktoś interesujący czy nie. A przez neta czasami ciężko wyczuć.

No nic, zobaczę czy to w ogóle będzie miało ciąg dalszy, ale spodobała mi się ta jego odwaga.

[Dolczi]

Napisane przez panna_felicjanna

Zdecydowanie lepiej jest poznawać ludzi na żywo, bo własnie od razu widać, czy jest to ktoś interesujący czy nie. A przez neta czasami ciężko wyczuć.

No nic, zobaczę czy to w ogóle będzie miało ciąg dalszy, ale spodobała mi się ta jego odwaga.

Pewnie, że lepiej na żywo poznawać ludzi. Wtedy można zobaczyć rzeczy, których nie zobaczymy na zdjęciu. Chociażby mimika twarzy i gestykulacja. Albo szczery uśmiech i błysk w oku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

dziewczyny, a co u was z podróżowaniem, gdy jesteście singielkami? solo, ze znajomymi czy odpuszczacie jakiekolwiek wycieczki?

[panna_felicjanna]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87091658]dziewczyny, a co u was z podróżowaniem, gdy jesteście singielkami? solo, ze znajomymi czy odpuszczacie jakiekolwiek wycieczki?[/QUOTE]
Ze znajomymi. Chociaż zdarzało mi się też jechać tylko z mamą albo z siostrą i jej rodziną.

[Kasiaml91]

Napisane przez panna_felicjanna

O to Ty! Fajnie, że uporządkowałaś te sprawy i zmieniłaś swoje życie. Trzymam kciuki, by w nowym miejscu lepiej Ci się ułożyło.



Jak fajnie czytać taką zakochaną osobę.
Niech Ci się dalej tak dobrze układa.



To chyba musi być bardzo ciekawa praca? Na pewno nie ma nudy.



O Edan, Ty tutaj?




Ja byłam wczoraj ze znajomymi na mieście.Wychodząc z baru poznałam przez przypadek interesującego mężczyznę. W ogóle nie byłam wczoraj nastawiona na poznawanie kogokolwiek, bo po prostu w mieszanym towarzystwie wyszliśmy na piwo. A tu taka niespodzianka.
Czekałam przed budynkiem na koleżankę, bo poszła jeszcze do toalety. Zamawiałam już z apki taksówkę do domu i nagle nie wiem skąd zjawił się ten facet. Miał tak rozbrajający uśmiech, że w momencie zaczęliśmy ze sobą rozmawiać. Powiedział, że tak mi dobrze z oczu patrzy, że zdecydował się zagadać. Chciał bym została, ale musiałam już uciekać. Po 15 minutowej rozmowie wymieniliśmy się numerami telefonu i dziś już pytał mnie czy możemy wyskoczyć na jakąś kawę w tygodniu.
Nie nastawiam się jakoś bardzo, ale chętnie pójdę i poznam go lepiej.

Oj bardzo, na nudę nie mogę narzekać. Zawsze coś się dzieje ale to też specyfika mojego działu. Jesteśmy od wszystkiego . Od zapchanej toalety po rozbudowę terenu . [1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87091658]dziewczyny, a co u was z podróżowaniem, gdy jesteście singielkami? solo, ze znajomymi czy odpuszczacie jakiekolwiek wycieczki?[/QUOTE]Ja bym gdzieś wyjechała ale właśnie jest ten problem, że samej to jakoś nie bardzo.




Ja też właśnie wolę poznać kogoś na żywo, mi jak na razie kiepsko idzie pisanie z osobami z badoo, zero jakiejkolwiek chemii. Jeden chłopak zaprosił mnie na spacer i chyba się wybiorę. Mimo, że to raczej nie mój typ.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dolczi]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87091658]dziewczyny, a co u was z podróżowaniem, gdy jesteście singielkami? solo, ze znajomymi czy odpuszczacie jakiekolwiek wycieczki?[/QUOTE]Ze znajomymi jeżdżę. Ale solo też bym pojechała. Za bardzo lubię jeździć i zwiedzać, by rezygnować z wyjazdów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dwight_Schrute]

Napisane przez Kasiaml91

Ja też właśnie wolę poznać kogoś na żywo, mi jak na razie kiepsko idzie pisanie z osobami z badoo, zero jakiejkolwiek chemii. Jeden chłopak zaprosił mnie na spacer i chyba się wybiorę. Mimo, że to raczej nie mój typ.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powiedziałaś mu, że nie jest w Twoim typie? Bo nie uważam żeby było fair marnowanie jego czasu. Skoro i tak spisujesz go na straty.

[Classic]

Napisane przez czekoladowoo

I jak nie mają prysznica bez brodzika

Kurde, ten prysznic bez brodzika jest wciąż hitem

Napisane przez panna_felicjanna

O to Ty! Fajnie, że uporządkowałaś te sprawy i zmieniłaś swoje życie. Trzymam kciuki, by w nowym miejscu lepiej Ci się ułożyło.



Jak fajnie czytać taką zakochaną osobę.
Niech Ci się dalej tak dobrze układa.



To chyba musi być bardzo ciekawa praca? Na pewno nie ma nudy.



O Edan, Ty tutaj?




Ja byłam wczoraj ze znajomymi na mieście.Wychodząc z baru poznałam przez przypadek interesującego mężczyznę. W ogóle nie byłam wczoraj nastawiona na poznawanie kogokolwiek, bo po prostu w mieszanym towarzystwie wyszliśmy na piwo. A tu taka niespodzianka.
Czekałam przed budynkiem na koleżankę, bo poszła jeszcze do toalety. Zamawiałam już z apki taksówkę do domu i nagle nie wiem skąd zjawił się ten facet. Miał tak rozbrajający uśmiech, że w momencie zaczęliśmy ze sobą rozmawiać. Powiedział, że tak mi dobrze z oczu patrzy, że zdecydował się zagadać. Chciał bym została, ale musiałam już uciekać. Po 15 minutowej rozmowie wymieniliśmy się numerami telefonu i dziś już pytał mnie czy możemy wyskoczyć na jakąś kawę w tygodniu.
Nie nastawiam się jakoś bardzo, ale chętnie pójdę i poznam go lepiej.

Ale fajna historia Jestem ciekawa jaki będzie ciąg dalszy

Shawtty

[panna_felicjanna]

Napisane przez Classic

Kurde, ten prysznic bez brodzika jest wciąż hitem


Ale fajna historia Jestem ciekawa jaki będzie ciąg dalszy

Shawtty

Będę na bieżąco opowiadać, jeśli oczywiście będzie o czym.


O co chodzi z tym brodzikiem?

Napisane przez Dwight_Schrute

Powiedziałaś mu, że nie jest w Twoim typie? Bo nie uważam żeby było fair marnowanie jego czasu. Skoro i tak spisujesz go na straty.

Rozumiem, że jesteś singlem i chcesz sobie z nami o tym porozmawiać? O swoich doświadczeniach? Czy tak postanowiłeś wpaść na wątek żeby rozkręcić aferkę?

[Dwight_Schrute]

Napisane przez panna_felicjanna

Rozumiem, że jesteś singlem i chcesz sobie z nami o tym porozmawiać? O swoich doświadczeniach? Czy tak postanowiłeś wpaść na wątek żeby rozkręcić aferkę?

Aferkę? Zwyczajnie uważam, że to nie fair robić komuś nadzieję i tracić czyjś czas. Ciekawe czy tobie by było miło jakbyś się dowiedziała, że nie jesteś w typie faceta, ale właściwie nie miał nic innego do roboty.

[Kasiaml91]

Napisane przez Dwight_Schrute

Powiedziałaś mu, że nie jest w Twoim typie? Bo nie uważam żeby było fair marnowanie jego czasu. Skoro i tak spisujesz go na straty.

Napisane przez Dwight_Schrute

Aferkę? Zwyczajnie uważam, że to nie fair robić komuś nadzieję i tracić czyjś czas. Ciekawe czy tobie by było miło jakbyś się dowiedziała, że nie jesteś w typie faceta, ale właściwie nie miał nic innego do roboty.

Daję mu szansę, że może jednak przy spotkaniu na żywo będzie lepiej. Bo teraz to tylko znam go ze zdjęcia. Równie dobrze on to samo może o mnie powiedzieć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edan84]

Zgodnie z pierwszym postem się przedstawiam:
Witam, nazywam się Edan i jestem singlem.

Mam problem z budowaniem relacji z kobietami. Od ponad 3 lat każda relacja którą zawiązuje robi się patologiczna, toksyczna.
Im bardziej kobieta się angażuje tym bardziej ja przestaję być zainteresowany taką relacją. Dodatkowo mam tendencję do pakowania się w nie rokujące na nic dłużej znajomosci i najczęściej z trudnymi kobietami.

Jestem tym zmęczony, a równocześnie kolejne znajomosci zdarzają się ot tak, bo zwyczajnie zainteresuje mnie dana kobieta czymkolwiek i dzieje się znowu to samo. Albo odżywają znajomosci już zakończone. Za każdym razem koniec jest podobny - nieprzyjemny. A dodatkowo mam przeświadczenie, ze zamiast unikać takich sytuacji to za każdym razem mam tendencje to jeszcze łatwiejszego wpadania w takie relacje.

Mam wrażenie, ze nie mam tego czegoś co inni, ze inni maja od urodzenia wiedzę jak budować związki. Ja nie umiem, albo nie jestem tym facetem do związku.

[a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b]

Napisane przez edan84

Zgodnie z pierwszym postem się przedstawiam:
Witam, nazywam się Edan i jestem singlem.

Mam problem z budowaniem relacji z kobietami. Od ponad 3 lat każda relacja którą zawiązuje robi się patologiczna, toksyczna.
Im bardziej kobieta się angażuje tym bardziej ja przestaję być zainteresowany taką relacją. Dodatkowo mam tendencję do pakowania się w nie rokujące na nic dłużej znajomosci i najczęściej z trudnymi kobietami.

Jestem tym zmęczony, a równocześnie kolejne znajomosci zdarzają się ot tak, bo zwyczajnie zainteresuje mnie dana kobieta czymkolwiek i dzieje się znowu to samo. Albo odżywają znajomosci już zakończone. Za każdym razem koniec jest podobny - nieprzyjemny. A dodatkowo mam przeświadczenie, ze zamiast unikać takich sytuacji to za każdym razem mam tendencje to jeszcze łatwiejszego wpadania w takie relacje.

Mam wrażenie, ze nie mam tego czegoś co inni, ze inni maja od urodzenia wiedzę jak budować związki. Ja nie umiem, albo nie jestem tym facetem do związku.

Ale masz jakiś obraz swojej potencjalnej partnerki? Listę cech, które mieć MUSI i których mieć NIE MOZE? Czy bardziej na zasadzie 'fajny ma tyłek', 'fajnie się z nią gada', 'ma spoko poczucie humoru' no to spróbuję, a czemu nie.

[Atavish]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87091658]dziewczyny, a co u was z podróżowaniem, gdy jesteście singielkami? solo, ze znajomymi czy odpuszczacie jakiekolwiek wycieczki?[/QUOTE]Ja jeździłam sama Zarówno po Polsce, jak i za granicę. Zdarzały mi się wtedy też wyjazdy z randomowymi ludźmi - jakieś żagle czy narty organizowane przez firmy (żeby był instruktor). Ale też tam nikogo nie znałam.
Ogółem bardzo polecam takie wyjazdy - można samą siebie sprawdzić i lepiej poznać

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[edan84]

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87092264]Ale masz jakiś obraz swojej potencjalnej partnerki? Listę cech, które mieć MUSI i których mieć NIE MOZE? Czy bardziej na zasadzie 'fajny ma tyłek', 'fajnie się z nią gada', 'ma spoko poczucie humoru' no to spróbuję, a czemu nie.[/QUOTE]

Są takie cechy - jednak głównie chodzi o to by mi czymś imponowała i aby było to sławne „coś”. Cech których nie lubię jest sporo; na ogół jednak wszystko się sprowadza do tego czy mnie u danej dziewczyny to denerwuje.

[Zorzoli]

Napisane przez Shawtty

U mnie cudownie A zostaje u mnie do poniedziałku. Normalnie love story jak z bajki, nie wierzę że się tego doczekałam, czuje przy nim spokój i pewność, o wsxystkim mu swobodnie mówię jakkolwiek śmiesznie to brzmi przy takim śmiesznym stażu, ale on mnie szczerze uwielbia olal zaproszenie na domowke planowana już wcześniej, żeby że mną dziś być. Olal jutrzejszy trening w siatkę, bo chciałam, xeby zostal dluzej. W końcu jestem priorytetem, a nie na ostatnim miejscu za kolegami, imprezami i alkoholem.

Na szaro: dzizys, jaki jest dobry w łóżku

I taki jest hot hot hot

ile wy się znacie? Bo wydawało mi się, że wy tydzień temu na to wesele szliście czy się mylę?

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;87091206]Bogatsza wersja Lolka się zjawiła
[/QUOTE]
no wiadomo, wizażynkowie to sami panowie z wyższych sfer

Napisane przez panna_felicjanna

Ja byłam wczoraj ze znajomymi na mieście.Wychodząc z baru poznałam przez przypadek interesującego mężczyznę. W ogóle nie byłam wczoraj nastawiona na poznawanie kogokolwiek, bo po prostu w mieszanym towarzystwie wyszliśmy na piwo. A tu taka niespodzianka.
Czekałam przed budynkiem na koleżankę, bo poszła jeszcze do toalety. Zamawiałam już z apki taksówkę do domu i nagle nie wiem skąd zjawił się ten facet. Miał tak rozbrajający uśmiech, że w momencie zaczęliśmy ze sobą rozmawiać. Powiedział, że tak mi dobrze z oczu patrzy, że zdecydował się zagadać. Chciał bym została, ale musiałam już uciekać. Po 15 minutowej rozmowie wymieniliśmy się numerami telefonu i dziś już pytał mnie czy możemy wyskoczyć na jakąś kawę w tygodniu.
Nie nastawiam się jakoś bardzo, ale chętnie pójdę i poznam go lepiej.

super już na wstępie wielki plus za odwagę.
W dzisiejszych czasach rozbraja mnie, że ludzie nie umieją tak na luzie podejść i zagadać. Po woodstocku zawsze jest wysyp postów, że kogoś super poznali i teraz ich szukają ale w takim tłumie to jak szukanie igły w stogu siana...

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87091658]dziewczyny, a co u was z podróżowaniem, gdy jesteście singielkami? solo, ze znajomymi czy odpuszczacie jakiekolwiek wycieczki?[/QUOTE]

na krótkie wyjazdy sama a na dłuższe ze znajomymi albo szukam kompanów przez grupy podróżnicze. Poznałam tak dużo fajnych osób i kompanów już na kolejne wypady.

Napisane przez edan84

Mam problem z budowaniem relacji z kobietami. Od ponad 3 lat każda relacja którą zawiązuje robi się patologiczna, toksyczna.
Im bardziej kobieta się angażuje tym bardziej ja przestaję być zainteresowany taką relacją. Dodatkowo mam tendencję do pakowania się w nie rokujące na nic dłużej znajomosci i najczęściej z trudnymi kobietami.

Jestem tym zmęczony, a równocześnie kolejne znajomosci zdarzają się ot tak, bo zwyczajnie zainteresuje mnie dana kobieta czymkolwiek i dzieje się znowu to samo. Albo odżywają znajomosci już zakończone. Za każdym razem koniec jest podobny - nieprzyjemny. A dodatkowo mam przeświadczenie, ze zamiast unikać takich sytuacji to za każdym razem mam tendencje to jeszcze łatwiejszego wpadania w takie relacje.

Mam wrażenie, ze nie mam tego czegoś co inni, ze inni maja od urodzenia wiedzę jak budować związki. Ja nie umiem, albo nie jestem tym facetem do związku.

u mnie jest baaaardzo podobnie

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Wczoraj byłam na 3 spotkaniu z chłopakiem który jedzie ze mną na wesele. Wciąż wydaje mi się fajny i cieszę się, że go zaprosiłam. Ciekawa jestem tylko co powiedzą moi rodzice bo ma brodę, długie włosy z wygolonymi bokami i pare kolczyków XD