Pomocy tradzik czy wysypka?

[my chemical romance]

Przejrzalam wszytskie watki zalaczone w tym jednym watku od redakcji --> "Od redakcji: Problemy skórne - sprawdź zanim zadasz pytanie/kremy takze na zimę,kosmetyki bez SLS ".Niestety nie znalazlam dokladnej odpowiedzi na moja przypadlosc .A raczej jeszcze bardziej sie zakrecilam,poniewaz tyle tych masci bylo wymienionych na rozne rodzaje pryszcze. Ale przeczytalam i wywnioskowalam ze to moga byc pory otwarte i pory zamkniete lub wysypka. Zalaczam zdjecie mojego czola,na policzkach mam mniej ale mam i to jest widoczne i nieestetyczne . A gdy dotykam delikatnie moich policzkow to czuje grudki i jakby ktos mi wbijal male igielki (jakby laskotanie i wbijanie malych cieniutkich igelek).Najdziwniejsze jest to ze nigdy nie mialam przyszczy ani wysypek! wszytsko zaczelo sie od wakacji,czyli okolo 3 miesiace temu az do teraz. Nie uzywam fluidu,utrzymuje twarz w czystosci.Cera sucha,przesuszjaca sie i sklonna do podraznien.Dodam jeszcze ze stosuje Belisse na wlosy i paznokcie od 2 miesiecy. Pomocy dziewczyny!
Emilia1-poradzilabys mi cos konkretnego?

[19Mallgosia91]

Ehh jak bym widziala siebie tylko mnie tak wysypało jesienią w tamtym roku;/ są to raczej zaskórniki i przyszcze:/ używalam masc benzacne i mi troche przeszło w sumie to 2 tyg w miesiącu mam nawet nawet cere ale przed okresem znów mnie tak wysypuje:/ Już nie wiem co brac
Ja lykałam drożdze własnie przed tym wysypem i nie wiem czy to nie od nich tak sie zrobiło;/ bo kłopotów z cerą to ja też nie mialam;/ jeden pryszcz na miesiąca teraz całe czoło bo policzki są normalne

[19Mallgosia91]

up!

[my chemical romance]

Napisane przez 19Mallgosia91

up!

hmm no no to mozliwe ze od tych drozdzy! :/ ja tez nie wiem co mnie naszlo,ale juz sie niby troszke uspokoilo.Ja raczej myslalam o brevoxylu,ale sama nie wiem czy jest jakis sens,staram sie nie dotykac twarzy i raz na jakis czas smaruje sie samoopalaczem na twarz 'vichy bronzer' i wtedy on tak przyciemnia cere i te zaskurniki i male pryszczyki nie sa widoczne ale oczywiscie najlepiej byloby sie ich pozbyc raz na zawsze!A nie stosowalas moze drozdzy z mlekiem na twarz nakladac? poniewaz ja o tym czytalam ,ale tu gdzie mieszkam to sa takie sztuczne drozdze w proszku o.O wole ich na twarz nie nakladac:P

[19Mallgosia91]

też nakładałam ale odkąd mnie wysypało to sie boje czego kolwiek używać ja miałam tak że jak piłam drożdze i robiłam maseczki cera była Piękna! żadnego najmniejszego przyszczyka gdy przestałam pić miałam pare czerwonych na czole (gdzie nigdy w życiu na czole nic mi nie wyskakiwalo jedynie co na nosie jeden większy) póżniej znów zaczęłam pić i bylo ok a dalej wielki wysyp;/ z paniki odstawiłam wszystko i kupiłam benzacne i troche pomógł przed okresem jak mówiłam jest najwięcej a już po okresie to prawie nie widac a jak jakieś sa to grzywką troche zakrywam;/ ale strasznie to na moją psychikę podziałało z cery bez zadnego pryszcza w takie coś;/ samoopalacza jakoś boje sie używać coś do mnie nie przemawia boje sie że bd gorzej:/ nie wiem co mam z tym robić niby zaskórniki a troche też to wygląda na trądzik hormonalny czytałam o jakiś ziołach żeby przed okresem nie wysypywało może znajde i spróbuję chwytam sie już wszystkiego na początku myslałam że mnie ta maseczka z drożdży zapchala ale już nie mam pojęcia;/ drożdze kupowałam w spożywczym taką kosteczke w proszku to bym nie ryzykowała

[my chemical romance]

Dlatego w proszku ja tez wole nie ryzykowac^^A jak znajdziesz te ziolka co maja pomoc na pryszcze przed okresem to moglabys mi napisac jakie to ziolka? Wiesz moglabys zainwestowac w jakis dobry krem z vichy.Ale jesli masz delikatna cere to nie kupuj zielonego zelu do mycia twarzy poniewaz strasznie przesusza (vichy).Ale proponuje ci krem na noc z vichy usuwajacy wszelkie krostki itp,mi pomogl wczesniej.Cera byla gladka delikatna bez zadnej krostki! hmm wiesz dotykanie twarzy i wyciskanie tez ma duze znaczenie ,teraz nie dotykam twarzy rekoma caly czas jak to robilam wczesniej.Widze znaczna poprawe gdy nie wyciskam i nie dotykam twarzy.Pory sa mniejsze,krostki znikaja a pryszczy nie ma.Na policzkach juz w ogole nie mam.I nie stosuje fluidu tylko lekki krem o barwie fluidu odrobinke pudru na nos obok nosa i troszke na czolo i jest gick !

[19Mallgosia91]

Napisane przez my chemical romance

Dlatego w proszku ja tez wole nie ryzykowac^^A jak znajdziesz te ziolka co maja pomoc na pryszcze przed okresem to moglabys mi napisac jakie to ziolka? Wiesz moglabys zainwestowac w jakis dobry krem z vichy.Ale jesli masz delikatna cere to nie kupuj zielonego zelu do mycia twarzy poniewaz strasznie przesusza (vichy).Ale proponuje ci krem na noc z vichy usuwajacy wszelkie krostki itp,mi pomogl wczesniej.Cera byla gladka delikatna bez zadnej krostki! hmm wiesz dotykanie twarzy i wyciskanie tez ma duze znaczenie ,teraz nie dotykam twarzy rekoma caly czas jak to robilam wczesniej.Widze znaczna poprawe gdy nie wyciskam i nie dotykam twarzy.Pory sa mniejsze,krostki znikaja a pryszczy nie ma.Na policzkach juz w ogole nie mam.I nie stosuje fluidu tylko lekki krem o barwie fluidu odrobinke pudru na nos obok nosa i troszke na czolo i jest gick !

znalazłam to wierzbownica http://www.laboratoriumurody.pl/foru...czka,t773.html wlasnie jak siedze przed kompem mam taki zwyczaj drapanie wszystkiego co popadnie;( musze z tym skończyć i zacząc sie zdrowiej odżywiać jak znajdę te ziołka gdzies to kupie ale nie teraz bo mam wydatki na 18 troche się imprez uzbierało;/ na krem może bym sie skusiła ten na noc obecnie w ogóle niczym sie nie smaruje bo czuje że mam tego więcej;/ chyba mam cere skłonną do zapychania już nie wiem;/ napewno będe uzywała wszystkiego co popadnie;D zastanawiam sie czy ten wysyp nie jest spowodowany oczyszczaniem przez drożdze;/ mogłam dalej pic a nie tak rzucić;/