Graham Masterton

[platypus]

"Plaga" tudzież "Zaraza", różnie można spotkać; "Sfinks"; czytałam jeszcze jedną, ale niestety nie pamiętam tytułu - mówiła o dziewczynce, która utopiła się w zamarzniętym basenie/stawie, a potem stała się czymś w rodzaju królowej śniegu.

[kiniaczeq]

czerwona maska moja ulubiona ze wszystkich jakie znam ksiazka

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Napisane przez platypus

czytałam jeszcze jedną, ale niestety nie pamiętam tytułu - mówiła o dziewczynce, która utopiła się w zamarzniętym basenie/stawie, a potem stała się czymś w rodzaju królowej śniegu.

"Zjawa" tez swietna, przez opisy por roku czulam jakbym tam byla

[platypus]

Napisane przez kiniaczeq

c

"Zjawa" tez swietna, przez opisy por roku czulam jakbym tam byla

dziękuję, koleżanko jak dla mnie Masterton jest trochę zbyt przekombinowany, ale całkiem niezły na wiki jest dużo tytułów, poszperaj, bo niektóre mają nawet osobne artykuły.

[stateczko]

czytałam:

Manitou
Zemsta Manitou
Duch zagłady
Wnikający duch (Opowiadanie)
Krew Manitou
Wojownicy Nocy
Rook
Kły i pazury
Strach
Syrena
Ciemnia
Diabelskie wrota
Zła przepowiednia
Czerwona maska
Bazyliszek
Dżinn
sfinks
Demony Normandii
Dziedzictwo
Wyklęty
Wizerunek zła
Zwierciadło piekieł
Czarny anioł
Podpalacze ludzi
Drapieżcy
Bezsenni
Zjawa
Walhalla
Dziecko ciemności
Szatańskie włosy
Anioł Jessiki
Koszmar
Szary diabeł
Wendigo
Piąta czarownica
Czternaście obliczy strachu
Uciec przed koszmarem
Świat Mastertona
Okruchy strachu

uwielbiam jego książki, chociaż są kiepskie, przewidywalne, czasem przerysowane

[Wyszczekana]

Kocham tego człowieka.
Brutalność + erotyzm - idealne połączenie.
Jedyny autor którego mogę "przełknąć".

[Patryla20]

Ja też czytam czasami Moja pierwsza jego książka to 'Walhalla' - baaaardzo zapada w pamięć, straszna, ciekawy pomysł, chyba jeszcze raz sobie ją pzreczytam scena którą najbardziej zapamiętałam - facet wpadł do piwnicy, nadział się na rurę i szczury go zjadły

Czytałam też 'Dziedzictwo' (mordercze krzesło), 'Dziecko ciemności' (polski wątek heheh), 'Wizerunek zła' (kojarzy mi się z 'Portretem Doriana Gray' Wilde'a, zbudowana na tym samym pomyśle), 'Wojownicy nocy' (nie skończyłam tego, nie podpasowała mi), jeszcze jakieś inne też. Zaciekawiła mnie powieść 'Rytuał', musze sie wybrać do biblioteki

[Martii=*]

Przeczytałam kilkanaście jego książek, lubię Mastertona.
Zastanawia mnie, jak ciężkie musiał mieć dzieciństwo, że ma teraz tak zniszczoną psychikę, że takie książki pisze...

[milkulous]

Czytałam "Głód" i "Zarazę", obie były wciągające i niezwykle mi się spodobały. Ach, miałam też w rękach "Magię seksu" Mastertona, całkiem udany poradnik .

[sundayy]

hej, właśnie skończyłam czytać 22. książkę MASTERtona, była to pozycja "Zaklęci". Dobra książka... ale nie bałam się aż tak, chyba wiem dlaczego, ale nie chciałabym spoilerować, jeśli ktoś nie czytał. Sentyment i tak pozostaje do mojej pierwszej przygody z Grahamem, czyli "Rytuał". Ale jest mnóstwo tytułów, które mogłabym wychwalać ("Wyklęty", "Wojownicy nocy", "Drapieżcy"...) ale i mniej wciągające zdarzały się ("Sfinks"...), teraz zrobię sobie przerwę z mistrzem przerzucając się na coś polskiego...