Zły stan włosów pomimo pielęgnacji

[Rybiorek]

Napisane przez LadyMadalena

Omg Chyba nie istnieje rzecz na świecie dla której z własnej woli wstawałabym o 5 Btw ostatnio nie w temacie jestem(czyt. od paru miesięcy-studia) więc o jakie ziółka Ci chodzi Rybiorko? A włoski ślicznie wyglądają, połysk piękny
Odnośnie początkowego pytania wydaje mi się, że po tych paru miesiącach pielęgnacji, choć odeszłam od mordowania się z lokami to dalej trwam przy sposobie pielęgnacji, najlepsze są oleje. Co by nie robić dla mnie olej dobry na wszystko Po tym jak kokosowy zmywam odżywką praktycznie przestaje mi się przetłuszczać skóra głowy. Wracam do szamponów, nawet delikatnych i po wieczornym myciu, w połowie dnia mam nieświeże włosy.

nie stosuje ziolek (na razie bo czekam az zamowiona amla przyjdzie), mialam na mysli np. woda pomakarnowa (zajrzyj do mojego podpisu po wiecej info)

a wstawnie nie takie zle, zreszta kot mnie standardowo zaczyna budzic ok. 4.3, tak mnie laskocze po buzi wasami ze z reguly przed 5 kapituluje i idziemy do kuchni, on dostaje papu a ja kawe i ide sie myc, zmienilam troche kolejnosc stylizacji czyli po nalozeniu odzywki bs zostawiam wloski do wyschniecia przez co schna szybciej i na prawie suche daje dopiero zel lniany, ostatnio strasznie mi sie podobaja moje wlosy jak sa mokre, widac te moje eski choc sa tak krotkie, zaprzestalam ugniatania i poprostu je zostawiam do wyschniecia, na razie zapuszczam do ramion, potem zobacze czy dalej zapuszczac czy zostac z taka dlugoscia

[Amiria]

Napisane przez itissunny

Właśnie dzisiaj umyłam włosy odżywką Isana z Rossmanna i niestety włosy u góry tłuste, lepkie a końcówki suche. I musiałam drugi raz umyć włosy, ale już szamponem.
Łamie mi się bardzo dużo włosów i nie np końcówki, a spore długości. Włosy związuję w domu - ale staram się nie gumką, a np zawinąć w kok i spinką przypiąć.

Czytałam sporo, ale przyznam, że z dietą się nie spotkałam.. pewnie coś przeoczyłam - także już zaraz poszukam i poczytam.

Witaj

U mnie mycie odżywka dało podobny efekt.

Moje włosy tez sie szybko przetłuszczaja przy skroze ale same włosy sa bardoz suche. Zwlaszcza sie to pogorszylo po dluzszej kuracji przeciw wypadaniau włsow 9szmapon i tonik neril neizle wysuszaja ale pomgoly zachanamowac wypadanie)

aktulanie moje wlsoy sa troche proste troche falwoane.

silikony w malych ilosciach nei sa wcale złe. Zwłaszcza na same koncowki.
Ostatnio kupilam szampon Pat&rub do wlosw suchych i zniszczonych (oczywiscie ozywka tez była) i widze ze włosy wygladaja odrobine lepiej. Bede uzywac dalej i zobacze czy pomoze bardziej. Przeszkadza mi tylko strasznie wodnista konssytencja. Łatwo niechcay wylac sporo szmaponu.

Oprocz tego stosuje L'biotica Wax, i odzywka nivea intense repair.

Jesli chdozi o suchosc włosw to mzoe tez byc tak ze włoswm brakuje nie tylko nawilzenia ale i protein. Warto zamiennie raz w tygodni zrobic maske proteinowa.

zioła potrafia mocno przesuszyc włosy. Planuje wyprobowac OMO

odzywka, mycie odzywka. Moze to pomoze

[Eloe77]

Możliwych jest kilka wersji:
- popełniasz jakieś błędy w doborze kosmetyków,
- popełniasz błędy w suszeniu (białe kropki to miejsca, gdzie włos się złamie)
- teraz ujawnił się prawdziwy stan włosów - widać, co było maskowane przez silikony,
- Twoje włosy mają niedostateczną ilość ochrony, co może oznaczać, że albo wrócisz do silikonów (tym razem umiejętnie stosowanych), albo wybierzesz sobie coś innego w tym celu.
By dojść, co się właściwie dzieje, trzeba by prześledzić całą Twoja pielęgnację oraz to, co robiłaś z włosami wcześniej.

[Rybiorek]

Napisane przez tawinna

Jakiś czas temu zainteresowałam się metodą cg, mam lekko falowane, długie włosy. Farbowane. Olejuje je, maskuje, odzywiam bez silikonow wszystko i bez sls itp. Piję drozdze, biore silike i suplementy.
Niestety ale jest gorzej.
Restrykcyjne zasady cg stosuje dopiero miesiąc i włosy potwornie mi się łamią i rozdwajają, nie wiem czy to przejściowy okres?
Obcinam pojedynczo rozdwojone koncowki, gdyz mam mocno cieniowane wlosy i musialabym polowe sciac... ale po kazdym myciu sa nowe biale kropki .
Nie wiem co mam robić?! Przecież powrot do silikonow nic nie zmieni?!
Czy u Was też był tak trudny poczatek?

nie napisalas czy suszysz suszarka, czy uzywasz grzebienia/szczotki

te biale kropki to Trichorrhexis Nodosa (fotka ponizej) - efekt mechanicznego uszkodzenia wlosa - wysoka temperatura suszenia, nadmierne szczotkowanie, nadmierne modelowanie itp, czasami reakcja na kosmetyk moze byc taka ze wzgledu na jakis skladnik

tego juz nie naprawisz niestety...

cierlipwosc i czas jest Ci potrzebne plus, bardzo mozliwe ze Twoje wlosy potrzebuja odpoczynku, uprosc swoja pielegnacje, opracuj minimum ktore nie obciazy wlosow, Twoje wlosy sa bardzo skatowane sadzac po opisie

jestem po przejsciach wlosowych w wyniku ktorych musialam obciac wlosy, 8 miesiecy czekalam aby wlosy bez pomocy wygladaly ok, w podpisie masz fotke - moja pielegnacja obecna jest prosta jak budowa cepa
stosuje OMO
O - odzywka isana z babassem
M- szampon z sls Saponics z Farmony
O- rozne, mam duzo odzywek ale wszystkie bez silikonow, wczoraj byla bingo z keratyna

po splukaniu odzywki daje tylko wcierke saponics na skalp, daje wlosom spokoj, schna same

z suplementow obecnie zazywam tylko wiesiolek i kit pszczeli

badz jak najbardziej delikatna dla wlosow, traktuj je jak najdrozszy kaszmirowy sweterek (i to nie zart)

niestety ale zla wiadomosc jest taka ze to co uszkodzone raczej nie da sie uratowac ale nie musisz od razu obcinac wszystkiego, powoli kazdego miesiaca 1-2 cm, bedziesz miec jakis czas ta sama dlugosc ale kazdego miesiaca bedzie wiecej zdrowych wlosow

[Eloe77]

Napisane przez tawinna

Suszę włosy najwyzej raz w tygodniu, gdyż mam wf na basenie i nie ma innej opcji, raczej niska temperatura i delikatnie podsuszam tylko. Chlor moze szkodzic. ;/

Chlor jest straszliwy ważne, by go dokładnie zmyć. Można odżywką, ale dobrze dodać do niej soku z cytryny.
Do tego suszara basenowa - im dalej staniesz, tym lepiej. Jeśli nie masz po wuefie zajęć, to załóż czepek foliowy na odżywione włosy (przed odżywką dobrze odciśnij, by woda nie ciekła po szyi), czapkę, opatul się szalikiem i leć do domu. Jeśli musisz jeszcze iść do szkoły, pozostaje wysuszyć.

Myję włosy ok3 razy w tygodniu. Olejuję je prawie przed kazdym myciem(kokos,rycyna)

Może za mało dajesz oleju? Może za krótko/za długo je zostawiasz na włosach? A może te oleje Ci po prostu nie służą?

nawet i na basenie, czyli 2-3razy w tyg.

Czyli czepek zakładasz... To bardzo dobrze.

Na kilka godzin, min raz w tyg na całą noc

Który olej i na ile?

by bylo jak najmniej chemii

Raczej by sprawić, że detergent będzie delikatniejszy. Chemii nie ma co tak bardzo unikać. Niezbędne są włosom choćby antystatyki, a te mamy głównie dzięki chemii. Do tego najwięcej alergenów pochodzi z... natury
Poza tym skromny zestaw kosmetyczny. Dobierz może jeszcze Garniera z awokado i karite.

Nie stylizuje wlosow na goraco. Psiukam je do odswiezenia mixturą z polowa wody,polowa odzywki bs joanna naturia miod cytryna, kilka kropel olejku rycynowego.

A po myciu nie stosujesz jej jako zabezpieczenia w wersji nierozwodnionej?

Od czasu do czasu uzywam mgielki radical wzmacniajacej

A to sobie możesz akurat darować. Jest na denacie, nie ma sąsiedztwa, które mogłoby jego wysuszające działanie niwelować. Już lepiej wcierać tę mgiełkę w skórę głowy (jeśli możesz oczywiście).

Sama zniszczylam je rozsjaniajac do platyny od kilku lat, a teraz farbujac juz 2 razy na brąz calosc. Prostowalam czesto od lat.

To masz odpowiedź. Może być naprawdę sporo zniszczeń, których nic nie naprawi.

Przydałoby się poza tym zdjęcie.

[agusiek2323]

Dziewczyny mam włosowy problem. Jestem posiadaczką kręciołków sięgających jakiejś 1/4 pleców. Od kwietnia olejuję je, myję łagodnym szamponem, używam zachwalanej odżywki alterry/mlecznego kallosa, czasem żelu aloesowego na skalp albo wcierki. Mam mnóstwo baby hair, ale przyrostu 'starszych' włosów na długość praktycznie nie ma, ponieważ bardzo wolno rosną i strasznie łamią mi się końcówki. Poza tym włosy wyglądają ładnie tylko po myciu, następnego dnia są sianem. Nie rozumiem tego, bo staram się o nie dbać, a poza tym używam suszarki 2-3 razy na miesiąc, a prostownicy jeszcze rzadziej. Farbowanie raz na pół roku, więc to nie powinien być problem. Zastanawiam się nad wróceniem do silikonowej 'pielęgnacji'(elseve i takie tam), bo po niej włosy przynajmniej wyglądały przyzwoicie. Co robić?

[Majka1503]

Zabezpieczasz końce?
Podcinasz?
Wprowadziłaś jakieś silikony na zimę?

[agusiek2323]

Zabezpieczam jedwabiem z joanny, podcinam w sumie rzadko, bo skracają się same. A jakie produkty z silikonami polecasz?

[an-gi]

ja miałam suche końce jak papier i uratowałam je stosując odżywkę z jajka :

żółtko wbijam do miski + odrobina oliwy z oliwek + witamina A+E( dostępna za grosze w aptece- wybierz kapsułki żeby móc wycisnąć olejek) czasem dodawałam kilka kropel olejku rycynowego, mieszasz nakładasz na końce zawijasz w folię, pod ręcznik i podgrzewasz suszarką- im dłużej trzymasz tym lepie- uwaga ciężko się zmywa.

ja stosowałam to mniej więcej 3-4 x w tyg. po miesiącu mój fryzjer nie dowierzał ,że tak ładnie się zregenerowały.

może nie jest przyjemna w dotyku i zapachu ale zdziałał cuda.

[Issue]

Napisane przez agusiek2323

Zabezpieczam jedwabiem z joanny, podcinam w sumie rzadko, bo skracają się same. A jakie produkty z silikonami polecasz?

Co do pogrubionego - nic dziwnego ze Ci się nadal kruszą skoro na końcach są postrzępione i połamane. Ktoś kiedyś dobrze powiedział: włos jest jak prześcieradło, na początku rozerwać jest ciężko, ale jak już się uda to potem w gorę jest coraz łatwiej. U Ciebie właśnie tak się dzieje - włosy rozdwajają się dużo szybciej niż rosną. Także moja rada - zetnij wszystko co zniszczone. A jeśli dla Ciebie jest to niewykonalne (bo np nie do twarzy Ci w krótkich włosach) to systematycznie ścinaj zniszczona warstwę i stosuj "przyspieszacze porostu". Przykładowo, teraz zetnij połowę, a następnie co miesiąc ścinaj 1 cm-2cm (jeśli będziesz stosować właśnie przyspieszacze to włosy mogą Ci rosnąć 2 cm a nawet i więcej).

Jeśli chodzi o zabezpieczacze silikonowe to jest tego naprawdę dużo. Polecam CHI, biovax a+e/jedwab, marion, joanna. Warty wypróbowania jest także sposób weegirl: na końcówki olej + troszkę silikonowego serum.

Ja tydzień temu dużo podcięłam włosy i nawet nie wiesz jak mi się teraz podobają. Wreszcie mam gęste końcówki i łatwiej mi uzyskać efekt fal a nie strasznie skręconych loczków jak to było kiedyś. (nie podobam się sobie w kręconych dlatego kiedyś namiętnie prostowałam). Jeszcze 2 miesiące temu założyłabym taki sam wątek, bo świadomie pielęgnuje włosy od października 2011 a w sumie efekty są dopiero teraz. Także życzę powodzenia i dużo wytrwałości