Keratynowe prostowanie włosów cz. 3 - czytaj 1 post!

[sztukakamuflazu]

Napisane przez kasza80

ile zużyłaś keratyny?

50 ml
aż jestem w szoku a zamówiłam dwie butelki po 50 ml każdego produktu..

Grubość włosów w kitku to 7,5-8 cm

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Napisane przez LilyAllen

Sztukakamuflazu, ładne włosy!

Dziewczyny, wracam do Was. W marcu wymyśliłam sobie, że jak zetnę włosy o kilkanaście centymetrów, to będą zdrowe i idealne, ale teraz nijak nie chcą się układać, a ja tak brzydka dawno się nie czułam
W związku z tym zamówiłam sobie właśnie Coco i będę prostować po raz piąty...

Dzięki
Ja zawsze przed ciężkim okresowym dniem czuje się brzydka, paskudna...więc może to takie chwilowe rozdrażnienie. Na pewno przesadzasz Ja zobaczę jak mi będzie encanto trzymało i może następnym razem strzele sobię "kokoczoko"

[goldika]

Napisane przez kasza80

może zaczynają się bać. Formaldehyd jest zakazany w Polsce w środkach do włosów, zauważcie chociaż, że w żadnym sklepie czy hurtowni fryzjerskiej nie ma produktu w sprzedaży, który zawiera formaldehyd. Ściągają to świnstwo z krajów, które się tego pozbywają i sprzedają u nas na allegro....

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------



nie ma sprawy, napewno wkleję, sama będę ciekawa jak to "zobaczy aparat"

hmm dzięki Twojemu wpisowi rozważam CocoChoco. Ona jest bez tego świństwa?

[kasza80]

Napisane przez sztukakamuflazu

50 ml
aż jestem w szoku a zamówiłam dwie butelki po 50 ml każdego produktu..

Grubość włosów w kitku to 7,5-8 cm

to niesamowite, że Ci starczyło.... robiłaś od nasady? A włosy faktycznie bardzo ładnie wyszły, brawo

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Napisane przez goldika

hmm dzięki Twojemu wpisowi rozważam CocoChoco. Ona jest bez tego świństwa?

tak, jest bez formaldehydu - ponoć... ale napewno bez aldehydu (też trutka ) i formaldehydu jest alfaparf i kativa (różne rodzaje, pomarańczowa, zielona, kerapro)

[sztukakamuflazu]

[QUOTE=kasza80;46311228]to niesamowite, że Ci starczyło.... robiłaś od nasady? A włosy faktycznie bardzo ładnie wyszły, brawo [COLOR=Silver]

robiłam 2 cm od skóry...czytałam, że 50 ml wystarcza na włosy do ramion, mi spokojnie wystarczyły na długości za stanik

[aakkzzii]

jestem w trakcie aplikacji ecanto nałożyłam keratyne , jezu co za masakra !
siedzę i leje mi się z oczu z nosa mam zatkane uszy i pali gardło !
jeżeli to jest tego warte to ok
jeżeli coś mi nie wyjdzie umre chyba zaraz

robiłam to przy otwartm balkonie i otwartym na ościez okno, nic nie pomogło

czekam 15 i już cierpię bo przy suszeniu jest podobno gorzej.
auć

[sztukakamuflazu]

Napisane przez aakkzzii

jestem po aplikacji ecanto nałożyłam keratyne , jezu co za masakra !
siedzę i leje mi się z oczu z nosa mam zatkane uszy i pali gardło !
jeżeli to jest tego warte to ok
jeżeli coś mi nie wyjdzie umre chyba zaraz

robiłam to przy otwartm balkonie i otwartym na ościez okno, nic nie pomogło

czekam 15 i już cierpię bo przy suszeniu jest podobno gorzej.
auć

No to jestem w szoku bo moje encanto pachniało (odżywka i keratyna)

[Lukrecja_Borgia]

Leobert już nie będzie sprzedawał keratyny? No to fatalna wiadomość

[kasza80]

Napisane przez aakkzzii

jeżeli coś mi nie wyjdzie umre chyba zaraz

żyjesz?

[aakkzzii]

Napisane przez kasza80

żyjesz?

zyje
robiłam to 5,5 godziny
to był koszmar jak dla mnie.


nie wiem czy zdecyduje się na zabieg jeszcze raz tym ecanto

nie ukrywam jestem w szoku ze umyłam rano głowę susząc proste włosy
zdjęcia dodam wieczorem zapomniałam kabla do aparatu :/

w każdym bądź razie dziś czuje się jak bym miała alergie, oczy spuchnięte węzły chłonne bolą , wczoraj lało się ze mnie i nawet robiły mi się bańki z glutów jak na kreskówkach nie widziałam na oczy co prostuje bo oczy miałam tak kosmicznie załzawione i szczypiące.

dziś wyglądam jak po dobrym melanżu albo jak bym cała noc płakała


włosy sa proste , ze 3 odcienie jaśniejsze . nie mam mega przylizu mam włosy fajnie puszyste w dotyku zdrowiusienkie !!! a miałam naprawdę okropne włosy, i nawet moja kolezanka powiedziała
- izka ty masz te włosy obrzydliwe.


jestem bardzo pozytywnie zaskoczona efektem, natomiast nie wiem czy zdecyduje się ponownie na ecanto.
raczej będę skłonna wypróbować cos innego.

[Pollinaa]

Napisane przez aakkzzii

zyje
robiłam to 5,5 godziny
to był koszmar jak dla mnie.


nie wiem czy zdecyduje się na zabieg jeszcze raz tym ecanto

nie ukrywam jestem w szoku ze umyłam rano głowę susząc proste włosy
zdjęcia dodam wieczorem zapomniałam kabla do aparatu :/

w każdym bądź razie dziś czuje się jak bym miała alergie, oczy spuchnięte węzły chłonne bolą , wczoraj lało się ze mnie i nawet robiły mi się bańki z glutów jak na kreskówkach nie widziałam na oczy co prostuje bo oczy miałam tak kosmicznie załzawione i szczypiące.

dziś wyglądam jak po dobrym melanżu albo jak bym cała noc płakała


włosy sa proste , ze 3 odcienie jaśniejsze . nie mam mega przylizu mam włosy fajnie puszyste w dotyku zdrowiusienkie !!! a miałam naprawdę okropne włosy, i nawet moja kolezanka powiedziała
- izka ty masz te włosy obrzydliwe.


jestem bardzo pozytywnie zaskoczona efektem, natomiast nie wiem czy zdecyduje się ponownie na ecanto.
raczej będę skłonna wypróbować cos innego.

Jesteś dzielna, dobrze że efekt zadawala;-) boję się pomyśleć co to by było ze mną - jestem masakryczną alergiczką na wiele rzeczy:-/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aakkzzii]

a i zużyłam na włosy 150 ml tego produktu
na szczęście kupiłam 3x 50 ml, wlałam najpierw 100 ml do miseczki i na szczęście miałam jedną jeszcze 50tkę bo cały czubek głowy miała bym kręcony.

ała moje wezły chłonne , bardzo mnie bolą , może dlatego że sa zapchane glutami bo ciągle mi leci z nosa .

[kasza80]

obyś nie wylądowała u lekarza.
Widzisz, o zwierzaki zadbałaś i je wywiozłaś a siebie podtrułaś... ale czego się nie robi dla pięknych włosów

[aakkzzii]

nie myślę ze nie jest tak źle żebym musiała iśc do lekarza, po prostu mam pozatykane glutami wszystkie otwory

ale było warto jednak.

[goldika]

Napisane przez kasza80

obyś nie wylądowała u lekarza.
Widzisz, o zwierzaki zadbałaś i je wywiozłaś a siebie podtrułaś... ale czego się nie robi dla pięknych włosów

widze, ze jestes anty encanto. to moze zaproponujesz inny rownie skuteczny preparat ktory nie bedzie trujacy?

[Lukrecja_Borgia]

Czy ktoś kupował Encanto od użytkownika Alicja_Style? Jestem załamana, że leobert już nie sprzedaje i muszę poszukać nowego dobrego Sprzedawcy.

[aakkzzii]

Napisane przez Lukrecja_Borgia

Czy ktoś kupował Encanto od użytkownika Alicja_Style? Jestem załamana, że leobert już nie sprzedaje i muszę poszukać nowego dobrego Sprzedawcy.

jolander ma . i ma w promocji

ja u niego zamawiałam

[Lukrecja_Borgia]

Napisane przez aakkzzii

jolander ma . i ma w promocji

ja u niego zamawiałam

Tak, przed chwilą sprawdzałam, ale ma tylko 1 ofertę z 50ml zestawem, a ja wolałabym 75ml W razie czego kupię u niego i zrobię metodą mieszaną.

[kasza80]

Napisane przez goldika

widze, ze jestes anty encanto. to moze zaproponujesz inny rownie skuteczny preparat ktory nie bedzie trujacy?

Tak, jestem z powodu jego składu, ale faktycznie za bardzo najeżdżam na encanto, juz wiecej nie będę

Siedza we mnie bardzo burzliwe emocje w związku z formaldehydem. Jest to naprawdę bardzo szkodliwe i wiele produktów zostało wycofane (nie mówię tutaj tylko o produktach do wlosów) i uważam również, że szkodliwe działanie ma nie tylko w momencie nakładania i schnięcia, ale do tygodnia po aplikacji. Np. jak pomalowałybyście sobie drewnianą podłogę "starym lakierem" tzn. z formaldehydem - teraz już ich nie ma, to napewno nie spałybyście z tydzien w tym pomieszczeniu, a we włosach śpicie... Nie wierzę, że włosy po zabiegu nie śmierdzą i w tym smrodzie nie ma toksycznego "duszka". Czytałam nawet jeden post, w którym dziewczyna pisała, że jak zarzuci włosy do przodu, to zaczynają jej oczy łzawić (juz po zabiegu), więc coś w tym musi być. Są osoby bardziej lub mniej wrazliwe i jedne to odczują i sie przestraszą, a inne nie i nadal będą tego uzywać.
Formaldehyd ma działanie utwardzajace, dlatego "stare lakiery" podlogowe były takie dobre, a te "nowe" wodne, nie są tak wytrzymałe. Dlatego też encanto bierze górę w prostowaniu włosów. Utwardza je i powoduje, że składniki mocno siedzą we wlosie - coś za coś.

Zaczyna się gloryfikować lakiery do paznokci, które nie mają formeldehydu - zauważcie w opisach, także biora się za to i w Polsce.


Obiecuję, że już nie będe buczeć na encanto. A co do propozycji to jak najbardziej. Po kativie juz wiem napewno, że zrobię KERAPRO, jest to profesjonalny zabieg i czytałam, że efekt potrafi być do 6 miesięcy. Nikt tutaj tego nie robił, więc przetesuję i zdam relację... kiedy? zaraz po tym jak kativa sie wypłuka - oby jak najpóźniej

[aakkzzii]

Napisane przez kasza80

Tak, jestem z powodu jego składu, ale faktycznie za bardzo najeżdżam na encanto, juz wiecej nie będę

Siedza we mnie bardzo burzliwe emocje w związku z formaldehydem. Jest to naprawdę bardzo szkodliwe i wiele produktów zostało wycofane (nie mówię tutaj tylko o produktach do wlosów) i uważam również, że szkodliwe działanie ma nie tylko w momencie nakładania i schnięcia, ale do tygodnia po aplikacji. Np. jak pomalowałybyście sobie drewnianą podłogę "starym lakierem" tzn. z formaldehydem - teraz już ich nie ma, to napewno nie spałybyście z tydzien w tym pomieszczeniu, a we włosach śpicie... Nie wierzę, że włosy po zabiegu nie śmierdzą i w tym smrodzie nie ma toksycznego "duszka". Formaldehyd ma działanie utwardzajace, dlatego "stare lakiery" podlogowe były takie dobre, a te "nowe" wodne, nie są tak wytrzymałe. Dlatego też encanto bierze górę w prostowaniu włosów. Utwardza je i powoduje, że składniki mocno siedzą we wlosie - coś za coś.

Obiecuję, że już nie będe buczeć na encanto. A co do propozycji to jak najbardziej. Po kativie juz wiem napewno, że zrobię KERAPRO, jest to profesjonalny zabieg i czytałam, że efekt potrafi być do 6 miesięcy. Nikt tutaj tego nie robił, więc przetesuję i zdam relację... kiedy? zaraz po tym jak kativa sie wypłuka - oby jak najpóźniej

sama odczuwam to do teraz, i czasem jeszcze oczy mnie zaszczypią tak ze muszę je zamknąć i puścić łze.
jest to na pewno mega trujące i szkodliwe.

wątpie że do tego wrócę, naprawdę bardzo cierpiałam jak to robiłam.

na pewno dalej będę keratynować włosy ale już na pewno nie tym produktem.

włosów nie mam prostych jak druty są lekko puszyste zdrowe a z tyłu nawet lekko pofalowane, co mi się podoba i wiem że taki właśnie efekt uzyskam po innych preparatach co nie będą działac na mnie tak, że dziś ledwo mogę skręcić głową bo tak mnie bolą węzły chłonne.

[goldika]

Napisane przez kasza80

Tak, jestem z powodu jego składu, ale faktycznie za bardzo najeżdżam na encanto, juz wiecej nie będę

Siedza we mnie bardzo burzliwe emocje w związku z formaldehydem. Jest to naprawdę bardzo szkodliwe i wiele produktów zostało wycofane (nie mówię tutaj tylko o produktach do wlosów) i uważam również, że szkodliwe działanie ma nie tylko w momencie nakładania i schnięcia, ale do tygodnia po aplikacji. Np. jak pomalowałybyście sobie drewnianą podłogę "starym lakierem" tzn. z formaldehydem - teraz już ich nie ma, to napewno nie spałybyście z tydzien w tym pomieszczeniu, a we włosach śpicie... Nie wierzę, że włosy po zabiegu nie śmierdzą i w tym smrodzie nie ma toksycznego "duszka". Czytałam nawet jeden post, w którym dziewczyna pisała, że jak zarzuci włosy do przodu, to zaczynają jej oczy łzawić (juz po zabiegu), więc coś w tym musi być. Są osoby bardziej lub mniej wrazliwe i jedne to odczują i sie przestraszą, a inne nie i nadal będą tego uzywać.
Formaldehyd ma działanie utwardzajace, dlatego "stare lakiery" podlogowe były takie dobre, a te "nowe" wodne, nie są tak wytrzymałe. Dlatego też encanto bierze górę w prostowaniu włosów. Utwardza je i powoduje, że składniki mocno siedzą we wlosie - coś za coś.

Zaczyna się gloryfikować lakiery do paznokci, które nie mają formeldehydu - zauważcie w opisach, także biora się za to i w Polsce.


Obiecuję, że już nie będe buczeć na encanto. A co do propozycji to jak najbardziej. Po kativie juz wiem napewno, że zrobię KERAPRO, jest to profesjonalny zabieg i czytałam, że efekt potrafi być do 6 miesięcy. Nikt tutaj tego nie robił, więc przetesuję i zdam relację... kiedy? zaraz po tym jak kativa sie wypłuka - oby jak najpóźniej

dzięki za obszerną wypowiedź

encanto robiłam jeden raz. Efekt super. Ale jak czytam o szkodliwości to najbardziej martwię się o synka, który wtula mi się we włosy. Sama mam bardzo słaby węch ale dziecku nie chcę szkodzić. A fakt, też czułam zapach na włosach przez jeszcze 2-3dni po zabiegu.
Dlatego zastanawia mnie CocoChoco. Kativa z opisu jest za słaba, 60dni utrzymywania się efektu jest odpychające.

Kerapro ma za wysoką cenę :/ eeeh.

[kasza80]

Napisane przez goldika

dzięki za obszerną wypowiedź

encanto robiłam jeden raz. Efekt super. Ale jak czytam o szkodliwości to najbardziej martwię się o synka, który wtula mi się we włosy. Sama mam bardzo słaby węch ale dziecku nie chcę szkodzić. A fakt, też czułam zapach na włosach przez jeszcze 2-3dni po zabiegu.
Dlatego zastanawia mnie CocoChoco. Kativa z opisu jest za słaba, 60dni utrzymywania się efektu jest odpychające.

Kerapro ma za wysoką cenę :/ eeeh.

Tak, kativa może nie być długotrwała, choć efekt po wczorajszym myciu mnie zaszokował - ale o tym później.
Co do cocochoco to poczytaj, jak długo dziewczyny mają efekt, czy nie ma w składzie aldehydu (to również trutka )

produkt, który by Cię może zadowolił to nouar, stosują go w lovely look i chyba w jean louis david. Ma on chyba formaldehyd, ale może nie w takim dużym stężeniu jak encanto. Jak masz w swoim mieście lovely look to podejdź i podpytaj. Udaj zainteresowaną klientkę, zapytaj jakim produktem prostują (oni pewnie powiedzą "czystą keratyną" powiedz, że jesteś mega alergiczna i czy produkt jest bardzo drażniący itd. może nawet pozwolą Ci powąchać

W każdym razie działa, i efekt jest bardzo długi - koleżanka prostuje tam bardzo kedzierzawe i puszące sie włosy.
Na allegro kiedyś sprzedawał ten uzytkownik http://allegro.pl/nouar-maxx-keratyn...028527007.html jakbys była zainteresowana to możesz go podpytać.

nouar sprzedają na ebay, to może nie jest tak bardzo toksyczny, nie wiem.

Co do kerapro, to jest droga, fakt, ale może wystarczy na 2 zabiegi, a może na dwa zabiegi + poprawka końcówek. Jest jej 225 ml. ja zamierzam kupić tylko maskę, bez całej pozostalej otoczki.

Co do kativy - wczorajsze mycie. Na dwie godziny przed myciem nałożyłam mój hit, czyli olejek do włosów z yves rocher, później umyłam włosy nanosząc szampon tylko na skórę włosów. Co ściekło na długość to troszkę tym umyłam i spłukałam. Po myciu odżywka organix z keratyną (brązowa), ale tylko od ucha w dół, troche pochodziłam, spłukałam, wyczesałam, nałożyłam serum wygładzajace kerapro i zostawiłam - niech sobie same schną.
Efekt WOW, jak po prostownicy, jak zaraz po zabiegu!!!! Bez suszarki. Nie wiem czyja to sprawka. Przed kativą stosowałam olejek yves, odżywkę organix - owszem były efekty, ale nie takie. Serum kerapro, stosowałam od czasu zabiegu, czyli przez 3 ostatnie mycia też i włosy nie były takie fajne, jak po wczorajszym myciu.... nie wiem, będę robiła teraz różne kombinacje i może wpadnę na to, który produkt tak współdziała z kativą, a może fakt, że nałożyłam olejek i go nie spłukałam dobrze? On w sumie nie jest bardzo tłusty a niesamowicie wygładza.... hmm

[Smerfetka696969]

Aaaa laski boję się w czwartek prostowanko <3

[Kamyk2]

Ja polecam kosmetyki formy encanto. Od zawsze dbałam o swoje włosy, stosowałam wszelkiego rodzaju maski, olleje, płukanki itd. Jednak na uwarunkowania genetyczne nic nie można poradzić, dlatego moje włosy wciąż pozostawały suche. Ładnie wyglądały tylko po wymyciu, następnego dnia na głowie znów było jedno wielkie 'siano'. Zdecydowałam się na keratyniwe prostowanie włosów i nie żałuję ! Znalazłam dziewczynę, która wykonuje ten zabieg u siebie w domu ale może też dojechać do klienta i to już jest wliczone w cene. Zapłaciłam niecałe 300 zł, a włosy sięgają mi za łopatki ! Jestem już drugi miesiąc po keratynowym prostowaniu a włosy nadal są proste, lśniące i gładkie Zauważyłam też, że zaczęły szybciej rosnąć. GORĄCO POLECAM !

[aakkzzii]

Napisane przez Kamyk2

Ja polecam kosmetyki formy encanto. Od zawsze dbałam o swoje włosy, stosowałam wszelkiego rodzaju maski, olleje, płukanki itd. Jednak na uwarunkowania genetyczne nic nie można poradzić, dlatego moje włosy wciąż pozostawały suche. Ładnie wyglądały tylko po wymyciu, następnego dnia na głowie znów było jedno wielkie 'siano'. Zdecydowałam się na keratyniwe prostowanie włosów i nie żałuję ! Znalazłam dziewczynę, która wykonuje ten zabieg u siebie w domu ale może też dojechać do klienta i to już jest wliczone w cene. Zapłaciłam niecałe 300 zł, a włosy sięgają mi za łopatki ! Jestem już drugi miesiąc po keratynowym prostowaniu a włosy nadal są proste, lśniące i gładkie Zauważyłam też, że zaczęły szybciej rosnąć. GORĄCO POLECAM !

a jak ta dziewczyna robiła ci ecanto to miała maskę na twarzy ?
sorka ale ja wciąż nie mogę się otrząsnąć z powodu tego duszenia się

[6ab835231803f4b1cac896d6aed120cccc2755ce_65765102cc8be]

Napisane przez Smerfetka696969

Aaaa laski boję się w czwartek prostowanko <3

Haha, ja mam to samo, chyba nie zasnę
Na pewno się Wam pochwalę efektami, to już jutro

[kasza80]

Napisane przez Kamyk2

Ja polecam kosmetyki formy encanto. Od zawsze dbałam o swoje włosy, stosowałam wszelkiego rodzaju maski, olleje, płukanki itd. Jednak na uwarunkowania genetyczne nic nie można poradzić, dlatego moje włosy wciąż pozostawały suche. Ładnie wyglądały tylko po wymyciu, następnego dnia na głowie znów było jedno wielkie 'siano'. Zdecydowałam się na keratyniwe prostowanie włosów i nie żałuję ! Znalazłam dziewczynę, która wykonuje ten zabieg u siebie w domu ale może też dojechać do klienta i to już jest wliczone w cene. Zapłaciłam niecałe 300 zł, a włosy sięgają mi za łopatki ! Jestem już drugi miesiąc po keratynowym prostowaniu a włosy nadal są proste, lśniące i gładkie Zauważyłam też, że zaczęły szybciej rosnąć. GORĄCO POLECAM !

To napewno i nikt tutaj nie zaprzecza, że encanto daje super efekty. Czy napewno miałaś encanto czy keratynowe prostowanie innej firmy?

[sztukakamuflazu]

Jak Leobert nie sprzedaje to kupujcie o micbog79...

Kurde jak to jest z tym odgniatywaniem włosów po encanto? Naprawdę przez 3 dni nie można brać nawet za ucho ;/?

[czekoladka3]

Napisane przez sztukakamuflazu

Jak Leobert nie sprzedaje to kupujcie o micbog79...

Kurde jak to jest z tym odgniatywaniem włosów po encanto? Naprawdę przez 3 dni nie można brać nawet za ucho ;/?

ja bralam za ucho i nawet związywałam je do kąpieli (max.15-20 minut) tuż po zabiegu i nic się nie działo

[Smerfetka696969]

Ja w czwartek ale dawaj efekty troszkę lipa bo nie wiem jak będę je wiązała do mycia twarzy ;/ a jak z gęstoscia? Moje po podcieciu są gestsze i się boje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Smerfetka696969]

*że zrobią się rzadkie i cienkie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.