NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.

[bonjourbelle]

Ja tez się boje tegorocznego lata skoro już od kwietnia mamy upały..

[IrelandBreakfast]

Już czuję, że dziś będzie gorący dzień Niech tylko popada, proszę

[Wolha wRedna]

I jest gorąco, a akurat dzisiaj mam trochę spraw do pozałatwiania w mieście, eh.

[kasia2209]

Treść usunięta

[nikita343]

U mnie skwar

[Higurashi]

U mnie chyba ciepło, ale biuro nie jest jeszcze nagrzane

[kasia2209]

Treść usunięta

[Wolha wRedna]

W Poznań miasto doznań jest dziwnie. W słońcu gorąco, w cieniu okej, przejazdy niektórymi tramwajami dostarczają za to niezapomnianych - saunianych wrażeń.


Właśnie takie do Was pytanie: czy macie tak jak ja, że nie lubicie gorąca zarówno za oknem, jak i sauny? Byłąm raz w życiu i nie widziałąm w tym nic fajnego, uciekłam chyba po 1-2 minutach.

[bonjourbelle]

Napisane przez Wolha wRedna

W Poznań miasto doznań jest dziwnie. W słońcu gorąco, w cieniu okej, przejazdy niektórymi tramwajami dostarczają za to niezapomnianych - saunianych wrażeń.


Właśnie takie do Was pytanie: czy macie tak jak ja, że nie lubicie gorąca zarówno za oknem, jak i sauny? Byłąm raz w życiu i nie widziałąm w tym nic fajnego, uciekłam chyba po 1-2 minutach.

Nigdy nie byłam w saunie i się nie wybieram, mnie się gorzej robi jak wejdę do łazienki, w której chwilę wcześniej mąż brał prysznic i jest cała zaparowana..

Rano było fajnie dziś, miał być deszcz, ale jakoś nas obeszło. Teraz gorąc znów. Boję się tych zapowiadanych 30 stopni

[shanta]

Też nie byłam jeszcze w saunie. Ja mam problem z tym, że denerwuje mnie słońce
Też tak macie, że przebywając w pełnym słońcu jest Wam dziwnie i drażni to Was? O bólu głowy nie wspominam, bo to dość powszechne.

[bonjourbelle]

Napisane przez shanta

Też nie byłam jeszcze w saunie. Ja mam problem z tym, że denerwuje mnie słońce

Też tak macie, że przebywając w pełnym słońcu jest Wam dziwnie i drażni to Was? O bólu głowy nie wspominam, bo to dość powszechne.

Tak! Moja nienawiść do upałów bierze się z tego że je strasznie źle znoszę - ból głowy, ogólne zamulenie, denerwujące słońce świecące w oczy..

[Corii]

Upałów nienawidze, jednak przeżyłam jakos tydzien urlopu gdzie co dzien miałam średnio 40 C
Z wielka ulga powitałam polska pogodę

[Wolha wRedna]

Ja samo słońce bardzo lubię, ale kiedy jest chłodno, lub po prostu ciepło, czy tak do 25 stopni.


Czyli chyba mamy ogólny trend, bywalczynie tego wątku saun unikają. Zapytałam, bo mnie się zawsze wszyscy dziwią jak można nie lubić sauny.

[kasia2209]

Treść usunięta

[Higurashi]

Ja czasem do sauny chodzę, ale tak bez przekonania

[bonjourbelle]

Mnie się dodatkowo wydaje ze im jestem starsza, tym mi gorzej w czasie upałów.
A dziś na spacerze , gdy słońce mnie paliło w plecy, mijałam starszego pana w kurtce i rękawiczkach może starsi ludzi inaczej odczuwają temperaturę.

[Corii]

Napisane przez bonjourbelle

Mnie się dodatkowo wydaje ze im jestem starsza, tym mi gorzej w czasie upałów.

Mam własnie tak samo Kiedyś upały jakoś mnie zbytnio nei ruszały, a teraz im lata lecą, tym gorzej

[Wolha wRedna]

Mam to samo, 10 lat temu były mi obojętne. Teraz co raz bardziej jestem na nie.

[bonjourbelle]

A marzy wam się przeprowadzka do Skandynawii?

[IrelandBreakfast]

Napisane przez bonjourbelle

A marzy wam się przeprowadzka do Skandynawii?

Tak! Szwecja

U mnie dziś parno. Ciężko było pokonać niewielki kawałek z pracy do domu.

[kasia2209]

Treść usunięta

[Wolha wRedna]

Ja to do Szwecji może nie, ale chciałabym żeby wróciły pory roku właściwe dla naszej szerokości geograficznej. Kiedy zimą bywało i -20, ale średnio to tak -10, a latem standardem było 25 i jakieś tam kilka dni 30.

[kasia2209]

Treść usunięta

[shanta]

Podobnie jest z wiosennymi ubraniami - sweterki, marynarki - przydają się co najwyżej rano/wieczorem

[kasia2209]

Treść usunięta

[Wolha wRedna]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Ale jezdzisz do pracy samochodem? Ja chodze na pieszo wiec czapa i rekawiczki to mus. O 6:30 nie jest cieplo. Podsmiewam sie z ludzi panikujacych bo -10 stopni to ich sdaniem tragedia, ale jednoczesnie tez wtedy jest mi zimno wiec sie opatulam.

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

[Upalna23]

Czytam i nie wierze Wiecie czemu ludzie czekają zawsze na słońce? Ponieważ słońce jest potężnym, naturalnym zastrzykiem energetycznym, który powoduje wzrost serotoniny i obniżenie poziomu kortyzolu i maksymalną, dzienną dawką witaminy D. Dlatego jest taka zależność, że im bardziej nasłoneczniony obszar, tym bardziej ludzie są pogodni i weselsi, oraz ogólnie mają lepszą mentalność. Deszcz i chmury równa się człowiek ponury. W starożytnych kulturach czcili słońce jako bóstwo, które umierało każdego dnia, aby narodzić się na nowo, dlaczego nikt nie czcił nigdy szarych chmur, deszczu i zimna oraz wilgoci? Przyroda również uwielbia słońce, dlaczego w waszą kochaną, obrzydliwą jesień wszystko zaczyna obumierać? Bo kąt padania promieni słonecznych na półkule północną się zmniejsza. Wniosek... Słońce = życie i radość, brak słońca = ponurość i smutek. Ja rozumiem, że to jest wątek narzekaczy na upał, ja jestem sama miłośniczką wielką nawet 40 stopni w cieniu i nienawidze zimna, a poniżej 13 stopni to dla mnie już mrozy, ale to co się tu wyprawia to patologia, aby już narzekać jak jest 19 stopni w cieniu, że są mega upały i ledwo do sklepu dochodzicie?! Żałosne i nie macie prawa oceniać ludzi, którzy miękną, bo chłodniej sie zrobiło, bo w drugą stronę sami jesteście miękcy niesamowicie. Polecam wam wyprowadzić się do Islandii tam macie co kochacie czyli 14-15 stopni w lato i praktycznie nigdy nie ma słońca. Nie pozdrawiam was i gnijcie całe lato w domu.

[kasia2209]

Treść usunięta

[bonjourbelle]

Właśnie dlatego ja teraz chodzę na spacery z dzieckiem o 9 rano, jeszcze jest wtedy znośnie.. Wcześniej chodziłam o 14, ale teraz już ciężko.

My z mężem jeździmy na urlopy na północ. Nasze zdjęcia z wakacji to my poubierani w kurtki, czapki i szaliki, tylko oczy widać w tym roku nie mogliśmy pojechać i teeeesknie!

[9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240]

Lol, post Upalnej to żart tak?
Ja też twierdzę, że słońce daje mi radość, jako DŁUŻSZY DZIEŃ,ale nie jako walenie okropnym skwarem to twarzy, tak,że człowiek się klei do ubrań i nie może oddychać. To NIE JEST fajne.