bordowo-czerwona masakra

zizuu · 2010-05-03, 16:11

Witam wszystkie wizażanki!
Szukałam, przeszukiwałam, grzebałam i przerzucałam cały internet i nie mogłam znaleźć podobnego wątku dlatego go zakładam. Jeśli jednak taki się znajdzie to przepraszam

a więc przechodzę to mojego problemu:
Od zawsze marzyłam o rudych włosiętach. W czerwcu 09r. zaczęłam moją przygodę z farbowaniem, najpierw od delikatnych odcieni rudości aż po pure paprikę L'Oreal [mój faworyt] w marcu 10r. Postanowiłam jednak poszukać innej farby gdyż ta bardzo szybko mi się zmywała. Ktoś polecił mi farbę Garniera Color Naturals Czerwień Miedziana. No cóż, nie zważając na nazwę zaufałam polecającej osobie i teraz bardzo żałuję. Na głowie wyszedł mi bordowo-czerwono-brązowy kolor, naprawdę niekorzystnie w nim wyglądam i bardzo różni się od zamierzonego

Czy ktoś jest w podobnej sytuacji i potrafi mi coś doradzić?

Pozdrawiam

a, i pragnę dodać że jestem bardzo młodą osobą i taki kolor nawet mi nie wypada.. jestem załamana.

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

bardzo proszę o jakieś porady żeby chociaż trochę stłumić ten kolor

(

moniaszelki · 2010-05-03, 17:01

a wstawisz zdjecie?

zizuu · 2010-05-03, 17:55

oczywiście, już wstawiam. Te zdjęcia do końca nie oddają koloru, który mam na głowie ale mniej więcej to jest to

kolor jest bardziej zbliżony do tego na 1 zdjęciu. A i chce dodać, że na czubku głowy mam soczysty czerwony

przepraszam za korektę

tranqil babe · 2010-05-03, 20:54

Moze po prostu użyj jakiegoś szamponu koloryzującego(polecam Casting Loreala) i zafarbuj wlosy na brąz, na pewno w jakims stopniu pokryje ten obecny kolor.

Lady_Anomalia · 2010-05-06, 12:47

Eksperymentujesz z włosami, nakładasz rożne kolory, Twoje włosy mają też wtedy różną kondycję na każdej długości i stąd tyle odcieni po zafarbowaniu - inaczej łapią farbę włosy zdrowe, inaczej podniszczone i stąd ta nierównomierność i ta czerwień u nasady. Nie radziłabym Ci narazie farbować, ale jest opcja by ujednolicić kolor jednocześnie nie katując włosów. Ja używam balsamu koloryzującego z henną Venita - poszukaj swojego koloru na All najlepiej poszukaj coś ciemniejszego aby pokryć i okiełznać ogień na głowie( tubka kosztuje ok. 6 zł). Możesz także poczytać opinie na KWC, są jak najbardziej pozytywne co do tego produktu, bo nie ma tak drastycznego działania jak farby czy szamponetki.

moniaszelki · 2010-05-15, 13:13

a moze wrocisz do naturalnego brązu?
wg mnie bardzo by ci pasował

2010-05-03, 16:11	#1
zizuu Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 4	bordowo-czerwona masakra Witam wszystkie wizażanki! Szukałam, przeszukiwałam, grzebałam i przerzucałam cały internet i nie mogłam znaleźć podobnego wątku dlatego go zakładam. Jeśli jednak taki się znajdzie to przepraszam a więc przechodzę to mojego problemu: Od zawsze marzyłam o rudych włosiętach. W czerwcu 09r. zaczęłam moją przygodę z farbowaniem, najpierw od delikatnych odcieni rudości aż po pure paprikę L'Oreal [mój faworyt] w marcu 10r. Postanowiłam jednak poszukać innej farby gdyż ta bardzo szybko mi się zmywała. Ktoś polecił mi farbę Garniera Color Naturals Czerwień Miedziana. No cóż, nie zważając na nazwę zaufałam polecającej osobie i teraz bardzo żałuję. Na głowie wyszedł mi bordowo-czerwono-brązowy kolor, naprawdę niekorzystnie w nim wyglądam i bardzo różni się od zamierzonego Czy ktoś jest w podobnej sytuacji i potrafi mi coś doradzić? Pozdrawiam a, i pragnę dodać że jestem bardzo młodą osobą i taki kolor nawet mi nie wypada.. jestem załamana. ---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ---------- bardzo proszę o jakieś porady żeby chociaż trochę stłumić ten kolor ( Edytowane przez zizuu Czas edycji: 2010-05-03 o 14:54

2010-05-03, 17:01	#2
moniaszelki Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 1 834	Dot.: bordowo-czerwona masakra a wstawisz zdjecie?

2010-05-03, 17:55	#3
zizuu Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 4	Dot.: bordowo-czerwona masakra oczywiście, już wstawiam. Te zdjęcia do końca nie oddają koloru, który mam na głowie ale mniej więcej to jest to kolor jest bardziej zbliżony do tego na 1 zdjęciu. A i chce dodać, że na czubku głowy mam soczysty czerwony przepraszam za korektę Edytowane przez zizuu Czas edycji: 2010-05-03 o 17:56

2010-05-03, 20:54	#4
tranqil babe Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 2 084	Dot.: bordowo-czerwona masakra Moze po prostu użyj jakiegoś szamponu koloryzującego(polecam Casting Loreala) i zafarbuj wlosy na brąz, na pewno w jakims stopniu pokryje ten obecny kolor. __________________ wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post25485480 E.L.F, smashbox, minerały,soir de lune itp.

2010-05-06, 12:47	#5
Lady_Anomalia mimi Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: wlkp/kuj-pom Wiadomości: 636	Dot.: bordowo-czerwona masakra Eksperymentujesz z włosami, nakładasz rożne kolory, Twoje włosy mają też wtedy różną kondycję na każdej długości i stąd tyle odcieni po zafarbowaniu - inaczej łapią farbę włosy zdrowe, inaczej podniszczone i stąd ta nierównomierność i ta czerwień u nasady. Nie radziłabym Ci narazie farbować, ale jest opcja by ujednolicić kolor jednocześnie nie katując włosów. Ja używam balsamu koloryzującego z henną Venita - poszukaj swojego koloru na All najlepiej poszukaj coś ciemniejszego aby pokryć i okiełznać ogień na głowie( tubka kosztuje ok. 6 zł). Możesz także poczytać opinie na KWC, są jak najbardziej pozytywne co do tego produktu, bo nie ma tak drastycznego działania jak farby czy szamponetki. Edytowane przez Lady_Anomalia Czas edycji: 2010-05-06 o 12:49

2010-05-15, 13:13	#6
moniaszelki Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 1 834	Dot.: bordowo-czerwona masakra a moze wrocisz do naturalnego brązu? wg mnie bardzo by ci pasował

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)