Problemy pierwszego świata (+offtopy)

[stotek]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87100916]Wam też się okulary wplatuja we włosy? Mam przeciwsłoneczne i kiedy założę je na głowę, a mam związane włosy, to ta część służąca do trzymania się na nosie tak mi się wplatuje, że nie mogę zdjąć stamtąd okularów bez zniszczenia całej fryzury.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Same here

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[falniemafal]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87100916]Wam też się okulary wplatuja we włosy? Mam przeciwsłoneczne i kiedy założę je na głowę, a mam związane włosy, to ta część służąca do trzymania się na nosie tak mi się wplatuje, że nie mogę zdjąć stamtąd okularów bez zniszczenia całej fryzury.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Tak, ale nie wszystkie. Nie wiedziałam, że nawet tak się robi i kupiłam nieopatrznie takie z metalowym "noskiem" i gumowymi nakładkami. To jest horror...a niestety mam nawyk nakładania okularów na głowę i zaczynam się bać, że w końcu ich kiedyś nie wyplączę. Zastanawiałam się, nawet czy da się to jakoś obejść, ale nic nie wymyśliłam...W każdym razie mogę nosić tylko takie okulary w całości plastikowe.

[kasiunia788742]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87100916]Wam też się okulary wplatuja we włosy? Mam przeciwsłoneczne i kiedy założę je na głowę, a mam związane włosy, to ta część służąca do trzymania się na nosie tak mi się wplatuje, że nie mogę zdjąć stamtąd okularów bez zniszczenia całej fryzury.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Nie, bo nie kupuje z dodatkowymi noskami tylko jakby odlewane w całości (rayban Erica) - wtedy tam nie co się się we włosy wplątać.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[stotek]

Ja noszę awiatorki, więc tam chyba nie ma opcji bez nosków

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[groszek75]

Nie , bo nie noszę okularów jako opaski, bo mi niewygodnie

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez groszek75

Nie , bo nie noszę okularów jako opaski, bo mi niewygodnie

Ja czasem je po prostu ściągam z oczu i nakładam na głowę, kiedy wchodzę do ciemnego pomieszczenia, bo inaczej nic nie widzę.
Ale dobrze wiedzieć, że to nie moje włosy są jakieś dziwne tylko więcej osób ma ten problem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[groszek75]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87101083]Ja czasem je po prostu ściągam z oczu i nakładam na głowę, kiedy wchodzę do ciemnego pomieszczenia, bo inaczej nic nie widzę.
Ale dobrze wiedzieć, że to nie moje włosy są jakieś dziwne tylko więcej osób ma ten problem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
No ja też ściągam,ale bije się,że mi spadną i wolę schować albo wieszam na bluzce. Ale ja też mam takie całe wylane bez dodatkowych nosków to tez inaczej.

[Wenress]

Mi się plączą włosy o zawiasy w okularach także ten... jestem skazana na krótkie kosmyki przy twarzy nie dają się zapuścić bo a to okulary, a to szalik...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Ja okulary wieszam na dekolcie albo od razu chowam do torebki, nie nosze na glowie, bo mi to strasznie przeszkadza i zawsze mam wrazenie, ze zaraz mi one spadna, taka niezdara ze mnie

[I am Rock]

Ostatnio zawiesiłam sobie okulary na dekolcie i zgubiłam.
Po co wzięłam okulary na spacer do lasu, późnym popołudniem, mając słońce za plecami?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez I am Rock

Ostatnio zawiesiłam sobie okulary na dekolcie i zgubiłam.
Po co wzięłam okulary na spacer do lasu, późnym popołudniem, mając słońce za plecami?

Ja kiedyś wrzuciłam do roweru miejskiego i zapomniałam. Jak się wróciłam do stacji dosłownie po minucie, to nie było już ani roweru, ani okularów. Kupiłam sobie następne, to mi dziecko na nich usiadło. Kupiłam sobie następne..

[Finlora]

Ja często jestem jak pan Hilary bo nagle panika, gdzie mam okulary, a okazuje się, że albo mam je na nosie - te zwykłe do chodzenia (nie wiem jak można tego nie zauważyć ) albo na głowie (przeciwsłoneczne)

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez kasztanka3

Mnie rok temu w szpitalu jak zakladali na sali operacyjnej wenflon na dloni, to tak wyszlo, ze przy zakladaniu od nacisku pekla mi zyla i wszystko bylo we krwi, az sie poplakalam z bolu wtedy.

Mi kobita nie mogła znalezc żyły i walnela mi z pewnej odległości igła w zdjęcie ramienia...krew jak siknela to poleciała na moje spodnie, na fotel, na podłogę.. A ta jeszcze z tekstem, że musi okno otworzyć bo jej się słabo zrobiło...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87110292]Ja kiedyś wrzuciłam do roweru miejskiego i zapomniałam. Jak się wróciłam do stacji dosłownie po minucie, to nie było już ani roweru, ani okularów. Kupiłam sobie następne, to mi dziecko na nich usiadło. Kupiłam sobie następne..[/QUOTE]
nie zliczę, ile par okularów sobie zepsułam sadowiąc na nich mój zad. słoneczne, korekcyjne...

[invisible_01]

Ja gubię wsuwki masowo. Nie wiem, jak to jest możliwe. Kupię opakowanie 100 sztuk, po jakimś czasie mam jedną. Nie wciągam żadnej odkurzaczem, żadnej nie znajduję przy sprzątaniu, więc gdzie one są?!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[melkmeisje]

Napisane przez invisible_01

Ja gubię wsuwki masowo. Nie wiem, jak to jest możliwe. Kupię opakowanie 100 sztuk, po jakimś czasie mam jedną. Nie wciągam żadnej odkurzaczem, żadnej nie znajduję przy skorzystaniu, więc gdzie one są?!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja je często znajduję pochowane w jakichś małych kieszonkach kosmetyczek, które zabieram na wyjazdy Albo w torebkowej kosmetyczce też już mi się trochę nazbierało.

[nie_powiem]

Napisane przez invisible_01

Ja gubię wsuwki masowo. Nie wiem, jak to jest możliwe. Kupię opakowanie 100 sztuk, po jakimś czasie mam jedną. Nie wciągam żadnej odkurzaczem, żadnej nie znajduję przy sprzątaniu, więc gdzie one są?!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam tak samo z gumkami do włosów. Które i tak noszę rzadko, więc tym bardziej nie rozumiem jak to możliwe, że mam jedną gumkę z miliona kupionych wcześniej... Też nic nie wala mi się po ziemi, mieszkam w kawalerce itd, ale jakoś się tak wydarza, że od zawsze mam ten problem.

[kasztanka3]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87110339]nie zliczę, ile par okularów sobie zepsułam sadowiąc na nich mój zad. słoneczne, korekcyjne... [/QUOTE]

Mam tak samo, dlatego nigdy nie kupie sobie okularow, ktore sa naprawde drogie.

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87110302]Mi kobita nie mogła znalezc żyły i walnela mi z pewnej odległości igła w zdjęcie ramienia...krew jak siknela to poleciała na moje spodnie, na fotel, na podłogę.. A ta jeszcze z tekstem, że musi okno otworzyć bo jej się słabo zrobiło...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

[Czarna2000]

Moim problemem pierwszego świata są za szybko rosnące paznokcie. Zrobiłam sobie hybrydy w piątek (16.08) wieczorem. Obecnie mam taki odrost, że nawet szkoda gadać Po tygodniu... A moje koleżanki noszą te paznokcie po 3 tygodnie i wyglądają bardzo dobrze.

[kasztanka3]

Napisane przez Czarna2000

Moim problemem pierwszego świata są za szybko rosnące paznokcie. Zrobiłam sobie hybrydy w piątek (16.08) wieczorem. Obecnie mam taki odrost, że nawet szkoda gadać Po tygodniu... A moje koleżanki noszą te paznokcie po 3 tygodnie i wyglądają bardzo dobrze.

Mam to samo, noszac akryle musialam robic paznokcie co tydzien, bo odrost byl naprawde duzy.

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

Napisane przez nie_powiem

Mam tak samo z gumkami do włosów. Które i tak noszę rzadko, więc tym bardziej nie rozumiem jak to możliwe, że mam jedną gumkę z miliona kupionych wcześniej... Też nic nie wala mi się po ziemi, mieszkam w kawalerce itd, ale jakoś się tak wydarza, że od zawsze mam ten problem.

Nawet dzisiaj rano odwaliłam akcję przekop, bo nie mogłam znaleźć gumki, a pracuję w gastronomii. Zawsze odkładam je w to samo miejsce i wcale nie mam tu dużo rzeczy, ale jakieś krasnoludki wynoszą mi je w nocy. :/

[magi18]

Napisane przez nie_powiem

Mam tak samo, jeśli chodzi o pierwszą część wypowiedzi. Niestety internetu nie kocham i nie robię żadnych zakupów online. Więc generalnie żyję sobie z bardzo ograniczoną ilością ubrań. Czasem ten minimalizm mi ciąży.

Ja za to dążę do minimalizmu zakupowego. Zlikwidowałam pół szafy, a i tak wydaje mi się, że wciąż mam za dużo ubrań...

Napisane przez falniemafal

Moim problemem jest, że wszyscy moi znajomi się zestarzeli, a ja mam mentalnie nadal -10 lat Jak żyć

To też mój problem.
Ale cytując "Scrubs": Jeżeli umiesz to zachowaj dzieciństwo w sobie jak najdłużej, bo życie płynie tak prędko
Także cieszę się, że wciąż mentalnie jestem dzieckiem.

[Lumimi]

Napisane przez Czarna2000

Moim problemem pierwszego świata są za szybko rosnące paznokcie. Zrobiłam sobie hybrydy w piątek (16.08) wieczorem. Obecnie mam taki odrost, że nawet szkoda gadać Po tygodniu... A moje koleżanki noszą te paznokcie po 3 tygodnie i wyglądają bardzo dobrze.

Polecam zrobić kombinowany i wtedy zobaczyć czy rzeczywiście tak szybko rosną

[Czarna2000]

Napisane przez Lumimi

Polecam zrobić kombinowany i wtedy zobaczyć czy rzeczywiście tak szybko rosną

Kurczę, musiałam wygooglać o co chodzi. Szczerze mówiąc hybrydy robię sobie sama w domu. Mam wszystkie potrzebne rzeczy. Dlatego jak mam być szczera, to trochę szkoda mi pieniędzy na robienie tego u kosmetyczki

[Lumimi]

Napisane przez Czarna2000

Kurczę, musiałam wygooglać o co chodzi. Szczerze mówiąc hybrydy robię sobie sama w domu. Mam wszystkie potrzebne rzeczy. Dlatego jak mam być szczera, to trochę szkoda mi pieniędzy na robienie tego u kosmetyczki

A twoje koleżanki robią same czy u stylistki?
Jak wolisz Ale uwierz mi że naprawdę można fajnie zminimalizować szybkość widoczności odrostu. Jak odpowiednio zrobisz skórki i odpowiednio pomalujesz to odrost zaczyna być widoczny dopiero po 2 tydz a 3 tydz spokojnie fajnie wyglądają. Uwierz mi bo mam porównanie.

[Wenress]

Ja robię u kosmetyczki i po 2tyg mam duży odrost, no raczej się nie oszuka szybko rosnących paznokci
gdyby włosy mi tak szybko rosły ehh..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MiamiGlow]

Moje paznokcie też szybko rosną i mnie to trochę denerwuje. Choć chyba powinnyśmy się cieszyć - to nie jest oznaka zdrowia czy coś? Zawsze noszę pomalowane paznokcie i nigdy nie miałam z nimi jakiegoś problemu - łamania się itd.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez MiamiGlow

Moje paznokcie też szybko rosną i mnie to trochę denerwuje. Choć chyba powinnyśmy się cieszyć - to nie jest oznaka zdrowia czy coś? Zawsze noszę pomalowane paznokcie i nigdy nie miałam z nimi jakiegoś problemu - łamania się itd.

Tez mam bardzo zdrowe i szybko rosnące paznokcie. Za to włosy delikatne i rosną mi one wieki A ponoć to jest jakoś że sobą połączone.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wenress]

No ja identycznie, paznokcie super zdrowe a włosy hmm... słabo i wolno rosną. Brwi i rzęsy mam ładne. Nie wiem o co chodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Wenress

No ja identycznie, paznokcie super zdrowe a włosy hmm... słabo i wolno rosną. Brwi i rzęsy mam ładne. Nie wiem o co chodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Siostro! Rzęsy tez mam długie i ładne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz