Louis Vuitton część III

[kootekk]

Czyli Metis póki co nie potrzebujesz 😊

[aniar_87]

Napisane przez monimyszek

Powiem Wam, ze moja chusta Kenzowa zaciaga sie ciut miej niz lv. No i tansza była , a to małe cudenko w azur jest takie urocze
Magda gratuluje nowych nabytków.

Witam, zadałam pytanie wcześniej na forum, ale nikt mi nie odpowiedział - może Pani mi odpowie, kupiłam w grudniu swoją pierwszą chustę LV monogram denim noszę ją sporadycznie, nie zakładam kolczyków a mimo to jest okropnie pohaczona, mało tego pruje się z boku przy tych nitkach wystających. Nie wiem czy to podlega reklamacji czy mają standardową odpowiedź, że tak się dzieje z tymi chustami? Ma Pani jakieś doświadczenie w tym temacie? Cena 1770 zł a wygląda gorzej niż podróbka

[monimyszek]

Napisane przez aniar_87

Witam, zadałam pytanie wcześniej na forum, ale nikt mi nie odpowiedział - może Pani mi odpowie, kupiłam w grudniu swoją pierwszą chustę LV monogram denim noszę ją sporadycznie, nie zakładam kolczyków a mimo to jest okropnie pohaczona, mało tego pruje się z boku przy tych nitkach wystających. Nie wiem czy to podlega reklamacji czy mają standardową odpowiedź, że tak się dzieje z tymi chustami? Ma Pani jakieś doświadczenie w tym temacie? Cena 1770 zł a wygląda gorzej niż podróbka

Myslę, ze warto próbowac zareklamować.

[ewelinakropka]

Czy ktoś orientuje się w jakiej cenie jest aktualnie Neverfull MM i GM?
chcę zakupić swoją pierwszą LV i myślę nad Neverfull w monogramie lub damier azur
Ostatnie szaleństwo przed narodzinami pierwszego potomka

[OnaZakupoholik]

Napisane przez ewelinakropka

Czy ktoś orientuje się w jakiej cenie jest aktualnie Neverfull MM i GM?
chcę zakupić swoją pierwszą LV i myślę nad Neverfull w monogramie lub damier azur
Ostatnie szaleństwo przed narodzinami pierwszego potomka

4300 CZY 4400 może zadzwoń do nich i zapytaj

[ewelinakropka]

Napisane przez OnaZakupoholik

4300 CZY 4400 może zadzwoń do nich i zapytaj

dzięki, zadzwoniłam 4400 kosztuje średnia,a duża jeżeli dobrze usłyszałam 4700
no nic pozostaje wybrać kolor i kupić

[OnaZakupoholik]

Napisane przez ewelinakropka

dzięki, zadzwoniłam 4400 kosztuje średnia,a duża jeżeli dobrze usłyszałam 4700
no nic pozostaje wybrać kolor i kupić

[iwcia dens]

Orientujecie sie moze ile kosztuje pasek do torebki - jakbym chciała osobno dokupić..,? 115-120 cm??

[Rena]

Napisane przez iwcia dens

Orientujecie sie moze ile kosztuje pasek do torebki - jakbym chciała osobno dokupić..,? 115-120 cm??

ok. 200euro

[OnaZakupoholik]

Dzisiaj może będzie drugie dziecko

[Dominicana]

Napisane przez OnaZakupoholik

Dzisiaj może będzie drugie dziecko

LV czy shopper Gucci? Trudno nadążyć

[OnaZakupoholik]

Napisane przez Dominicana

LV czy shopper Gucci? Trudno nadążyć

LV już dawno jest
dzisiaj dotarł shopper Gucci jestem w nim zakochana zapach

[Dominicana]

Napisane przez OnaZakupoholik

LV już dawno jest
dzisiaj dotarł shopper Gucci jestem w nim zakochana zapach

Nigdy nie wiadomo czy coś nowego nie dokupiłaś

Super, że jest
Pochwal się jak już przejdzie przez stan kwarantanny

[OnaZakupoholik]

Napisane przez Dominicana

Nigdy nie wiadomo czy coś nowego nie dokupiłaś

Super, że jest
Pochwal się jak już przejdzie przez stan kwarantanny

chce … kolejny kolor

[Dominicana]

Napisane przez OnaZakupoholik

chce … kolejny kolor

jak to było??Rocznica, urodziny, imienieny itd. ?

[OnaZakupoholik]

Napisane przez Dominicana

jak to było??Rocznica, urodziny, imienieny itd. ?

tak,dokładnie ale w lipcu będę w Wiedniu zatem oby były

[Dominicana]

Napisane przez OnaZakupoholik

tak,dokładnie ale w lipcu będę w Wiedniu zatem oby były

To trzymam kciuki

Jakby co to wal do mnie. W wolnej chwili mogę zobaczyć czy są w Metzingen

[OnaZakupoholik]

Napisane przez Dominicana

To trzymam kciuki

Jakby co to wal do mnie. W wolnej chwili mogę zobaczyć czy są w Metzingen

jak będziesz jechać - daj znać

[Dominicana]

Napisane przez OnaZakupoholik

jak będziesz jechać - daj znać

zakodowane

[OnaZakupoholik]

Napisane przez Dominicana

zakodowane

[loczek88]

Cześć dziewczyny, chętnie dołączę . Tak się jakoś składa że od jakiegoś czasu chodzi za mną LV. Dotychczas, przez klątwę podrób, marka była dla mnie synonimem Kiczu Galaktyki, jednak moje postrzeganie zmieniło się o 180 stopni, gdy torebkę otrzymała moja koleżanka i miałam wreszcie sposobność ją organoleptycznie wybadać. To był Neverfull MM Damier Ebene. Rzeczywiście, ładniutki na żywo.
Miałam niby sposobność te torebki obejrzeć w sklepie ( ok 3 sklepy w okolicy .. żyć nie umierać..), ale było to za czasów Głodu i Marazmu, czyli studiów i łażenie po LV nie było mi w głowie. Teraz, jak wreszcie finansowo mogę ...odetchnąć, kuszą mnie znów, ale za to mieszkam obecnie na końcu świata i najbliższy LV mam w Berlinie, ech.
W internecie kusiły mnie Neverfull ten sam co koleżanki, to że ma saszetkę było dużym plusem. Oprócz tego Alma BB, albo DE, albo czarna Epi błyszcząca. Myślałam jeszcze nad dużą Almą, ale jakoś tak..jeszcze dziecko jestem do tej torby . Oprócz tego zastanawiałam się między portfelami Emily, Josephine a Clemence.
Ok, byłam w Warszawie, pomyślałam "obejrzymy cudeńka na żywo". Wchodzę, Pan Body stoi za drzwiami, ani me ani be, mówię mu "DZIEŃ DOBRY!" po tym jak sama się z drzwiami uporałam. Chodzę po sklepie 10 min, czekam. Jest kilka osób, ale nie, nie wszyscy sprzedawcy są zajęci. No dobrze, czekam, oglądam. W końcu na 1 piętrze, gdy minęło mnie 3 pracowników, namierzając ale nic nie mówiąc, zaatakowałam jednego z nich "czy ktoś z Państwa mógłby mi DORADZIĆ, pomóc, itp?", ok, mówi "pójdę po koleżankę". Koleżanka przychodzi, pyta mnie w czym może pomóc, myślę, skupmy się na przyjemnościach.
Ale nie.
Nagle na pierwsze piętro wchodzą dwie Panie Wyglądające, moja sprzedawczyni rzuca wszystko, idzie je ucałować, pyta jak samopoczucie, czy przynieść szampana, usiądźmy, muszą mi Panie wszystko opowiedzieć, pójdę po Magdalenę! (zapewne inna jeszcze sprzedawczyni). Ja stoję, oczywiście znowu osamotniona i czekam co dalej nastąpi. Panie siadają, przychodzi Magdalena, moja pani też z nimi siada, sączą szampana i Panie opowiadają, jak to było w Paryżu "no wspaniale, wspaniale!".
Ja czekam i z braku laku, obserwuję scenkę, słuchając kolorowych paryskich opowieści.
Po 5 minutach Panie (te co przybyły) zaczynają mnie namierzać, być może czuły się niekomfortowo że jakiś szarak stoi i podsłuchuje. Spojrzenia wzbudzają niepokój sprzedawczyń, też zaczynają rzucać ukradkowe spojrzenia na mnie. Cyrk. W końcu opowieść na chwilę przycichła, Magdalena patrzy na mnie i fachowo pyta "Tak?".
Już nie wytrzymałam, mówię "Nudzę się, czekam aż ktoś mnie znowu obsłuży".
....
Magdalena, zażenowana mną zapewne, poszła po inną sprzedawczynie; była milutka, szkoda tylko że w sklepie nie było połowy asortymentu. Dużej Almy brak, pasków brak, portfeli w skórze Epi brak.
No nic, chyba jednak podjadę do Berlina.
Jeszcze na koniec miła pani poprosiła o mój mail, mieli przesłać mi informację kiedy pojawią się paski, oraz ceny różnych Alm. Oczywiście do dzisiaj nic nie otrzymałam.

[OnaZakupoholik]

Napisane przez loczek88

Cześć dziewczyny, chętnie dołączę . Tak się jakoś składa że od jakiegoś czasu chodzi za mną LV. Dotychczas, przez klątwę podrób, marka była dla mnie synonimem Kiczu Galaktyki, jednak moje postrzeganie zmieniło się o 180 stopni, gdy torebkę otrzymała moja koleżanka i miałam wreszcie sposobność ją organoleptycznie wybadać. To był Neverfull MM Damier Ebene. Rzeczywiście, ładniutki na żywo.
Miałam niby sposobność te torebki obejrzeć w sklepie ( ok 3 sklepy w okolicy .. żyć nie umierać..), ale było to za czasów Głodu i Marazmu, czyli studiów i łażenie po LV nie było mi w głowie. Teraz, jak wreszcie finansowo mogę ...odetchnąć, kuszą mnie znów, ale za to mieszkam obecnie na końcu świata i najbliższy LV mam w Berlinie, ech.
W internecie kusiły mnie Neverfull ten sam co koleżanki, to że ma saszetkę było dużym plusem. Oprócz tego Alma BB, albo DE, albo czarna Epi błyszcząca. Myślałam jeszcze nad dużą Almą, ale jakoś tak..jeszcze dziecko jestem do tej torby . Oprócz tego zastanawiałam się między portfelami Emily, Josephine a Clemence.
Ok, byłam w Warszawie, pomyślałam "obejrzymy cudeńka na żywo". Wchodzę, Pan Body stoi za drzwiami, ani me ani be, mówię mu "DZIEŃ DOBRY!" po tym jak sama się z drzwiami uporałam. Chodzę po sklepie 10 min, czekam. Jest kilka osób, ale nie, nie wszyscy sprzedawcy są zajęci. No dobrze, czekam, oglądam. W końcu na 1 piętrze, gdy minęło mnie 3 pracowników, namierzając ale nic nie mówiąc, zaatakowałam jednego z nich "czy ktoś z Państwa mógłby mi DORADZIĆ, pomóc, itp?", ok, mówi "pójdę po koleżankę". Koleżanka przychodzi, pyta mnie w czym może pomóc, myślę, skupmy się na przyjemnościach.
Ale nie.
Nagle na pierwsze piętro wchodzą dwie Panie Wyglądające, moja sprzedawczyni rzuca wszystko, idzie je ucałować, pyta jak samopoczucie, czy przynieść szampana, usiądźmy, muszą mi Panie wszystko opowiedzieć, pójdę po Magdalenę! (zapewne inna jeszcze sprzedawczyni). Ja stoję, oczywiście znowu osamotniona i czekam co dalej nastąpi. Panie siadają, przychodzi Magdalena, moja pani też z nimi siada, sączą szampana i Panie opowiadają, jak to było w Paryżu "no wspaniale, wspaniale!".
Ja czekam i z braku laku, obserwuję scenkę, słuchając kolorowych paryskich opowieści.
Po 5 minutach Panie (te co przybyły) zaczynają mnie namierzać, być może czuły się niekomfortowo że jakiś szarak stoi i podsłuchuje. Spojrzenia wzbudzają niepokój sprzedawczyń, też zaczynają rzucać ukradkowe spojrzenia na mnie. Cyrk. W końcu opowieść na chwilę przycichła, Magdalena patrzy na mnie i fachowo pyta "Tak?".
Już nie wytrzymałam, mówię "Nudzę się, czekam aż ktoś mnie znowu obsłuży".
....
Magdalena, zażenowana mną zapewne, poszła po inną sprzedawczynie; była milutka, szkoda tylko że w sklepie nie było połowy asortymentu. Dużej Almy brak, pasków brak, portfeli w skórze Epi brak.
No nic, chyba jednak podjadę do Berlina.
Jeszcze na koniec miła pani poprosiła o mój mail, mieli przesłać mi informację kiedy pojawią się paski, oraz ceny różnych Alm. Oczywiście do dzisiaj nic nie otrzymałam.

Magdy są spoko no, może nie wszystkie
A teraz na poważnie, podziwiam za zimną krew ja bym

[porndoll00]

wróciła ze mną chusta cała czarna i po fakcie ma któraś portfel sarah? bo na zdjęciach wygląda fajnie.. a nie pomyślałam co by w sklepie obejrzeć, bo to 'chciejstwo' z przed chwili i jeszcze jedna chusta mnie kusi w kolorze antracytowym.. Pomocy!

[OnaZakupoholik]

Napisane przez porndoll00

wróciła ze mną chusta cała czarna i po fakcie ma któraś portfel sarah? bo na zdjęciach wygląda fajnie.. a nie pomyślałam co by w sklepie obejrzeć, bo to 'chciejstwo' z przed chwili i jeszcze jedna chusta mnie kusi w kolorze antracytowym.. Pomocy!

gratulacje

[Dominicana]

Napisane przez porndoll00

wróciła ze mną chusta cała czarna i po fakcie ma któraś portfel sarah? bo na zdjęciach wygląda fajnie.. a nie pomyślałam co by w sklepie obejrzeć, bo to 'chciejstwo' z przed chwili i jeszcze jedna chusta mnie kusi w kolorze antracytowym.. Pomocy!

Ja mam ale wersję compact.

[Dominicana]

Pytanie do tych co mają na stanie rzeczy w DE i Monogramie.
Monogram ma taką jakby lekko chropowatą fakturę, a DE?

[OnaZakupoholik]

Napisane przez Dominicana

Pytanie do tych co mają na stanie rzeczy w DE i Monogramie.
Monogram ma taką jakby lekko chropowatą fakturę, a DE?

DE troszkę inną Monogram bardziej chropowata, DE troszkę gładsza

[Dominicana]

Napisane przez OnaZakupoholik

DE troszkę inną Monogram bardziej chropowata, DE troszkę gładsza

[Rilla82]

Dziewczyny, pytam tutaj, bo widzę, że jest względny ruch. Czy któraś z Was ma może takiego Gucia? Jak z pojemnością?
https://www.gucci.com/us/en/pr/women...tGridComponent

[porndoll00]

😈