Mycie/oczyszczanie twarzy-WĄTEK ZBIORCZY

[Sonata_ona]

ja slyszalam o tym desperackim kroku w przypadku gdy np wyskoczy pryszcz dobrze wysusza i ni ma pryszcza ale calej twarzy to hmmm...

[Kadunia]

Hm no ja nie uwazam aby było to zbyt mądre

[Tapcia]

o jeżu kolczasty!

[Sathi]

No, punktowo na wyprysk to rozumiem, ale całą buzie :shock:

[malaga777]

noo jak popatrzyłam jakie cuda sa w mojej pascie, to fakt dwagi ci nie brakuje ale naprawde na dłuższą mete to może paważnie zaszkodzic!!!

[FirstLady]

...

[Milka19]

Napisane przez FirstLady

ale na pewno nie bede tak robic codziennie rano i wieczorem. tylko raz na jakis czas. woel loreal pure zone

Ale po co chcesz myć twarz pastą do zębów skoro masz żel do mycia twarzy

[kate_rossi]

czytalam o tym dosyc dawno temu. duzo osob stosujacych paste do zebow na pryszcze widzialo efekty.z tego co pamietaam jest to spowodowane dzialaniem jakiego skladnika pasty (zabijcie mnie ale nie pamietam) na samo "ognisko" pryszcza, co poprawia/leczy jego stan. jednak tenze skladnik bardzo niekorzystnie wplywa na skore wokolo pryszcza (przy stosowaniu punktowo) co rowna sie, jak juz zostalo powiedziane, z dzialaniem domestosa. NIE RADZE!

[ewelincia15]

czyli na 1 małego pryszcza można użyć pasty?

tylko jak ?

trzymać jakiś czas, czy chodzić <o chryyyste> z tym ;D ?

[RUDA.KOTKA]

jestes ryzykantka
ale jesli Ci to pomaga to Twoja sprawa tylko nie rob tego za czesto bo Twoja skora na Twarzy zacznie szwankowac
jesli chodzi o punktowe urzywanie pasty do zebow to nie daje dobrego efektu sam w sobie,bo dookoła pryszcza robi sie czerwono a rano pryszcz wyglada w jakby sie dopiero budził he he
ale to ja tak mam... nie wiem jak inni...
jak juz decyduje sie na paste do zebow to tylko po przetarciu pryszcza AMOLEM potem odczekuje az wyschnie i wtedy daje jedna maciupenka kropke wielkosci głowki od szpilki na pryszcza i ide hahulkac rano myje twarz i jest luz
ale i tak zeby sie pozbyc pryszcza bez zbednych niespodzianek to najlepiej go zostawic az umrze smiercia naturalna

znam osobe ktora zeby sie pozbyc pryszcza wyciska go az do krwi a potem woda utleniona leje hm...nigdy nie probowałam a moze warto

wsumie to mi nasuwa watek he he

[basiao84]

Napisane przez Sathi

jejku, za chwilę to już domestosa będą używać

hmm, słyszałam prawdziwą historię, jak to kobieta potraktowała swoją grzybicę stóp domestosem, bo przecież "zabija grzyby i bakterie". Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać...

[gamaa]

Zniszczysz sobie skore twarzy, ktora i tak jest bardzo delikatna. Jesli nie dzis, jutro to za jakies pol roku takiego eksperymentowania zobaczysz bardzo negatywne skutki. Uzywaj jednak pasty do zebok do mycia zebow, a nie twarzy..;-)

[FirstLady]

ja sie tam nie martwie

[paulinka_vel_paulinka]

mi kiedyś ten sposób polecił tata, ale mam wrażenie, że nie jest on najlepszy. Kiedyś miałam sporo wyprysków a dekoldzie i plecach i myłam ...Nirozalem, przy okazij mycia włosów, wszystkie znikały...ale do tego sposobu też nie byłam przekonana i zrezygnowałam.

[emememsik]

podnoszę, bo nie chcę zakładać nowego wątku na ten sam temat. co wy myślicie o oczyszczaniu twarzy specjalną szczoteczką? pomaga jej? osłabia? czy po prostu dogłębnie oczyszcza?

[CzarnyElf]

Napisane przez sarenka

jedno jest pewne: o szczoteczce do twarzy chodzą legendy [img]icons/icon7.gif[/img] ta szczoteczka jest megadelikatna i jeśli przyciska się ją do buzi lekko to nie ma mowy o podrażnieniu skóry. jest delikatniejsza niż najdelikatniejszy peeling...

Zgadzam sie z Sarenka-tez posiadam taka szcoteczke-jest b delikatna-nie mam mowy o tarciu i podraznianiu.Ja czuje ze moja skora jest bardziej oczyszcona i jedrniejsza gdy jej uzyje-w koncu to taki b delikatny masaz dla twarzy.

[emememsik]

ja myję twarz szczoteczką już od kilku lat i zauważyłam, że moja cera jest w lepszym stanie, niż kiedy (czasem) myję twarz samym żelem.
gdzie kupić dobrą szczoteczkę?

[la fraise des bois]

Cera wrażliwa,naczynkowa,wysus zona ale tłuszcząca się, zaskórniki i gródki, skłonność dozapychania porów...ufff.Mleczko+ tonik powoduje powstawanie zaskórników innych pryszczy.Żel z slsami wysusza i podrażnia.Żele bez slsów ale za to z cocamidopropyl betaine i inymi betainami uczulają(suche łuszczące się plamy).Płyn micelarny też nie sprawuje się dobrze i starcza o zgrozo na 2 tygodnie.Physiogel odpada bo nie oczyszcza dostatecznie.Pomocy!Czym ja się mam myć?(aktulnie w ramach buntu kosmetycznego jest to mydelko bambino ale tak mi wpojono do głowy ,że mydło jest złe że mam wrażenie ,że na dłuższą metę zrobię sobie krzywdę myjąc twarz za jego pomocą)...

[justa79]

a mleczko + woda + tonik? testowałaś taką kombinację?

[Emilia1]

raczej natłuszczające typu mleczko , śmietanka, tonizowanie

[la fraise des bois]

Dziękuję za odpowiedzi.Sprobuję to mleczko-woda-tonik(a moze ktos poleci dobre niezapychające mleczko dla wrażliwców?).Natłuszczać za bardzo nie mogę bo powoduje to zapchanie porów.W ogóle ta moja cera okropnie trudna w pielęgnacji jest...ale dzięki wizażowi powoli się uczęHmm...a czy istnieją jakieś żele do twarzy bez slsow i bez betain?

[Malfina]

Heh widzę że masz ten sam problem co ja i rozumiem ten ból. Ja przez długi czas oczyszczałam twarz mleczkiem i tonikiem, ale jak przyszły te upały okazało się to kiepskim sposobem na mycie. Zapychało mi pory, twarz się okrutnie świeciła, więc chcąc nie chcąc powróciłam do żelów myjących. Wybrałam te delikatne- najpierw Lirene do cery tłustej i mieszanej (jednak po jakimś czasie za bardzo ściągał mi skórę i przesuszał) a teraz myję Lirene nawilżająco-kojący z lipą i arniką (dobre na naczynka) i jest narazie ok. Podejzrewam że jak nadejdzie chlodniejsza pora roku (wiatry, mróz) to znów powrócę do jakiegoś delikatnego mleczka. Używałam Lirene do cery tłustej i mieszanej oraz Oceanic z pomarańczowej serii też do takiej cery. To mleczko Oceanic wraz z tonikiem to w sumie moi faworyci, próbowałas? Czasem sięgam też po mleczko kasztanowe Bielendy i też całkiem nieźle się spisuje. Muszę wypróbować ten sposób z mleczkiem i wodą - termalną chyba najlepiej. Kto wie może to najlepszy sposób dla naszych kapryśnych cer. Trzymaj się i próbuj dalej!

[Doroti]

Napisane przez la fraise des bois

Hmm...a czy istnieją jakieś żele do twarzy bez slsow i bez betain?

Nie mam cery naczynkowej ale może spróbuj ten żel z Sebamedu:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...?produkt=12734
Jest naprawdę bardzo łagodny, czasami zmywam nim nawet oczy a i dziewczyny go sobie chwalą I jeśli dobrze widzę nie zawiera betain

[Lilka0528]

Malfina mam pytanie w jakiej cenie mniej wiecej jest żel Lirene ten ... nawilazajaco - kojacy?

[Malfina]

Napisane przez Lilka0528

Malfina mam pytanie w jakiej cenie mniej wiecej jest żel Lirene ten ... nawilazajaco - kojacy?

Ja kupiłam go za jakieś 10 zl w rossmanie, akurat byla promocja. ALe tak normalnie cena napewni nie przekracza 15zl. Pewnie jakieś 13 zl tak jak to Cosma zgłosiła do oceny.

[la fraise des bois]

za kolejne odpowiedzi znowu dziękuję!Ten sebamed ma zachęcający skład...sprobuję jak tylko gdzieś znajdę.Co do lirene to też próbowałam i uczulił.Miałam też daxa antyalergicznego i też uczulił.Pozniej byl pharmaceris i to samo..To co łączy ich składy to betainy więc drogą dedukcji doszłam do tego ,że to betainy mnie uczulają.Swoją drogą moja cera odrobinę lepiej reaguje już na sls.Cyrk z tą twarzą jak nic

[Lilka0528]

dzieki

[nkadyszewska]

rano jedynie woda miceralna purete thermale vichy. wieczorem zel clearasil i ponownie woda miceralna. ciagle szukam odpowiednich kosmetykow ze wzgledu na moja bardzo problemowa cere i jak narazie napewno zostane przy zelu clearasil.

[Hanka20]

rano przemywam twarz wodą różaną, a wieczorem myje labo mleczkiem witaminowym avon do zmywania wodą, lub żelem z garniera podstawa pielęgnacji(jest bardzo fajny i slicznie pachnie) albo tylko mleczkiem z YR pure camille mleczko+ tonik 2w1. w ciagu dnia czasem przemywam twarz tonikiem lub spryskuje wodą mineralną

[alufa]

rano myje twarz zelem do mycia twarzy :P i robie to pod bierzaca woda (dermatolog powiedziala mi ze twarzy nie mozna myc woda z kranu ale nie bede przeciez z czajnikami biegala) potem albo od razu nakladam krem, albo stosuje tonik lub wode termalna. wieczorem natomiast zrowu myje buzie zelem i historia sie powtarza z tym ze czasami nie nakladam kremu tu pojawia sie moje pytanie. czy mycie kranowa nie szkodzi mojej buzi?