2018-10-03, 18:28 | #61 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 209
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
[1=def06fa1a5833bad6bee5b9 e5f4f9949977d8492_5e7fe50 29d904;85935828]Tak samo to odczuwam, tym bardziej, że mama na moją propozycję zareagowała złością i oskarżeniami "Jasne, to może nie dzwoń w ogóle, żebyśmy już w ogóle nie wiedzieli co robisz" - coś podobnego [/QUOTE]
Czyli chce cię kontrolować. Pierwszy raz to się objawia czy już tak było wcześniej? Jesteś jedynaczką? Mama mieszka sama? Na początku spróbowałabym jej na spokojnie wyjaśnić, że nie za bardzo ci się to podoba, że jesteś dorosła itpd. U mnie wygląda to tak, że z reguły raz w tygodniu w niedzielę jest "telekonferencja" rodzinna. Rozmawiam z mamą i resztą rodziny. Czasem dłużej, czasem tylko mówię albo piszę smsa, że wszystko ok i tyle, bo np. jestem w pracy albo robię coś i nie mogę rozmawiać. Te rozmowy to głównie ze względu na babcię A oprócz tego rozmawiam z mamą bardzo różnie, czasem raz na 2 tygodnia, czasem 2 razy w tygodniu. Czasem jest to szybkie wymienienie konkretnych informacji, a czasem paplamy nawet ponad godzinę. Ale nie są to pytania o to, co jadłam na śniadanie, tylko normalne rozmowy.
__________________
Mój wątek wymiankowy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1247391 |
2018-10-03, 20:34 | #62 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 234
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
[1=def06fa1a5833bad6bee5b9 e5f4f9949977d8492_5e7fe50 29d904;85935657]Jestem studentką piątego roku, do domu wracam na każdy weekend. Dotychczas rozmawiałam z mamą przez telefon codziennie, po 10 - 15 minut, jednak przyznaję, że mam już dość tak częstych i długich rozmów, tym bardziej, że wyglądają w sposób: "byłaś na wszystkich zajęciach? zjadłaś śniadanie? co zjadłaś?" Nie mam też po prostu czasu, studia + praca dają w kość. Zaproponowałam mamie, że będę dzwonić rzadziej, co dwa dni, zażartowałam do tego, że tak będzie lepiej, bo gdy teraz tyle rozmawiamy przez telefon to gdy wracam na weekend już nie mamy tematów Reakcja mamy: furia, krzyk i obraza. Jak często wy dzwoniłyście/dzwoniliście do rodziców w czasie studiów albo po ich ukończeniu?[/QUOTE]
Matkoświęta, jakbym miała do matki dzwonić CODZIENNIE, to bym sobie chyba w łeb strzeliła, albo się udusiła wcześniej już. Dzwonię średnio raz na 3 tygodnie a i tak są pretensje, bo to typowy toksyczny rodzic-bluszcz. To jest chore, żeby dorosła kobieta się codziennie mamusi spowiadała z tego, co na śniadanko było i czy odbębniła grzecznie zajęcia. Może czas odciąć pępowinę i się usamodzielnić również w tym znaczeniu psychicznym? Twoja matka też jest toksyczna, i próbuje Cię kontrolować. Ten sam typ, co moja. |
2018-10-04, 07:21 | #63 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 606
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
[1=9a6d0e95fbc4407ed947e2e f8cea0fb12942fdf4_5e19100 28c83c;85946038]Matkoświęta, jakbym miała do matki dzwonić CODZIENNIE, to bym sobie chyba w łeb strzeliła, albo się udusiła wcześniej już.
Dzwonię średnio raz na 3 tygodnie a i tak są pretensje, bo to typowy toksyczny rodzic-bluszcz. To jest chore, żeby dorosła kobieta się codziennie mamusi spowiadała z tego, co na śniadanko było i czy odbębniła grzecznie zajęcia. Może czas odciąć pępowinę i się usamodzielnić również w tym znaczeniu psychicznym? Twoja matka też jest toksyczna, i próbuje Cię kontrolować. Ten sam typ, co moja.[/QUOTE] Dzwonienie raz na trzy tygodnie też jest średnio zdrowe. Chyba, że macie bardzo złe relacje... |
2018-10-04, 07:35 | #64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 5 337
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
Kiedyś to bywało różnie z tym dzwonieniem,teraz staram się regularnie co dwa max trzy dni dzwonić,ostatnio mama dość mocno choruje jak np teraz gdzie jest w szpitalu więc dzwonie codziennie.
__________________
Niereformowalna, zmienna, niestabilna, W nerwach łatwopalna, chwilę potem zimna Momentalna przemiana totalna, w chwilę inna Chwilę normalna, za chwilę niekompatybilna |
2018-10-04, 08:45 | #65 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 570
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
Cytat:
Ja już jestem po trzydziestce, mam własną rodzinę. Potrafię czasem W OGÓLE nie dzwonić do mamy przez długie miesiące. Wolę wysłać sms z pytaniem czy jest w domu i czy mogę wpaść na kawę pogadać, albo czy ona do nas wpadnie. A to wypada różnie, czasem raz na tydzień/dwa, a czasem raz na miesiąc. Sporadycznie wyślę jakąś fotkę albo raz na ruski rok jak mam coś do załatwienia to zadzwonię z konkretem. Ale ja nie cierpię wisieć na telefonie i mogę to mojej mamie wprost powiedzieć, tak samo jak pyta czemu się nie odzywam to mogę jej powiedzieć - telefon działa w obie strony. I jakoś kurcze nikt się nie obraża, mamy dobre relacje. A mama jak ma ochotę pogadać to faktycznie dzwoni zamiast się obrażać, ale też wie, że ja zamiast pytlować po prostu wysłucham. I z jej strony te telefony to też różnie, czasem raz na tydzień, czasem i miesiąc może minąć... W czasie studiów/pracy jak jeszcze mieszkałam w domu rodzinnym też nie musiałam się spowiadać z tego gdzie byłam i co jadłam. Raczej z grubsza "co planuję i czy wracam na noc", żeby w razie zaginięcia skapnęła, że coś nie teges. |
|
2018-10-04, 09:03 | #66 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 606
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
[1=63b309f64a21e028d01c4e0 3f16459e915abac32;8594710 5]Tak z czystej ciekawości - czemu?
Ja już jestem po trzydziestce, mam własną rodzinę. Potrafię czasem W OGÓLE nie dzwonić do mamy przez długie miesiące. Wolę wysłać sms z pytaniem czy jest w domu i czy mogę wpaść na kawę pogadać, albo czy ona do nas wpadnie. A to wypada różnie, czasem raz na tydzień/dwa, a czasem raz na miesiąc. Sporadycznie wyślę jakąś fotkę albo raz na ruski rok jak mam coś do załatwienia to zadzwonię z konkretem. Ale ja nie cierpię wisieć na telefonie i mogę to mojej mamie wprost powiedzieć, tak samo jak pyta czemu się nie odzywam to mogę jej powiedzieć - telefon działa w obie strony. I jakoś kurcze nikt się nie obraża, mamy dobre relacje. A mama jak ma ochotę pogadać to faktycznie dzwoni zamiast się obrażać, ale też wie, że ja zamiast pytlować po prostu wysłucham. I z jej strony te telefony to też różnie, czasem raz na tydzień, czasem i miesiąc może minąć... W czasie studiów/pracy jak jeszcze mieszkałam w domu rodzinnym też nie musiałam się spowiadać z tego gdzie byłam i co jadłam. Raczej z grubsza "co planuję i czy wracam na noc", żeby w razie zaginięcia skapnęła, że coś nie teges. [/QUOTE] Raczej chodziło mi o to, że brak jakiegokolwiek kontaktu przez taki czas jest dla mnie dziwny. Telefonicznego, sms, na żywo etc. W końcu to mama. Chyba każdy chce wiedzieć czy wszystko dobrze etc. Moja mama ze swoją kontaktuje się dość często i ja taki model funkcjonowania wyniosłam. Czy to do niej jedzie, czy gadają coś przez telefon. Po prostu dziwnym jest dla mnie przez trzy tygodnie nie zadzwonić, nie napisać, żeby zapytać czy wszystko jest dobrze. |
2018-10-04, 09:04 | #67 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 981
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
Srednio tak co drugi dzien+codziennie jakies glupotki na whatsappie, wiec chyba bardzo czesto. Ale ja mieszkam zagranica i widujemy-raz na 2-3 miesiace - to od roku, wczesniej przez 3 lata widywalysmy sie 3-4 razy w roku.
|
2018-10-04, 09:10 | #68 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 570
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
Cytat:
|
|
2018-10-04, 09:40 | #69 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 606
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
[1=63b309f64a21e028d01c4e0 3f16459e915abac32;8594725 8]Uwierz, że to nie jest ani dziwne, ani "średnio zdrowe", jest po prostu inne od Twoich przyzwyczajeń i modelu. Oczywiście co innego, jeśli w grę wchodzą pretensje, wzbudzanie poczucia winy, itp. Jeśli wszystkim to pasuje, wszystko na luzie - to dla mnie jest to bardzo zdrowe i normalne. [/QUOTE]
Być może masz rację, nie przeczę. ja bym po prostu nie potrafiła tyle czasu nie wysłać nawet głupiego smsa czy wszystko jest w porządku |
2018-10-04, 09:47 | #70 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 570
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
Ale gdyby nie było w porządku to mama na pewno dałaby mi znać, tak jak ja jej. Jest młodą, energiczną babką, ma pracę, ma swoje zajęcia, to nie jest niedomagająca staruszka. Chociaż wiadomo, że troska bliskich jest miła, to czasem i tym można przegiąć. To naturalne, że jeśli coś się dzieje, częstotliwość kontaktu się zmienia. A i jeśli ktoś ma potrzebę częstszego kontaktu to przecież też nic złego, ot zwyczajnie - różnie ludzie do tego podchodzą. Nam taka dynamika relacji pasuje i nie jest równoznaczna z nieinteresowaniem się.
|
2018-10-04, 14:43 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
A różnie. Z moją rozmawiam raz na pół roku. Z teściową, z którą mam super kontakt rozmawiam często, co 2-3 dni. Czasem 5 czy 10 minut a czasem godzinę lub dłużej. Udostępniam młodej kontakt z babcią, bo mieszka daleko a zależy nam na dobrych relacjach.
|
2018-10-05, 06:51 | #72 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 762
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
Z mamą raz na pół roku a z teściową raz na dwa, trzy dni? Teściowa to w sumie obca osoba a mamę ma się tylko jedną. Dziwne to bardzo co piszesz
|
2018-10-05, 07:13 | #73 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
Cytat:
Nie zawsze nasi rodzeni rodzice są super. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2018-10-05, 07:41 | #74 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-10-05, 07:57 | #75 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 762
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
może dlatego że ja z rodzicami mam bardzo dobry kontakt, jestem szczęściarą jeśli o to chodzi
|
2018-10-05, 10:10 | #76 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
Cytat:
Ja rozmawiam częściej z koleżankami czy współpracownikami niż z mamą, a to też są ,,obce" osoby i mamę mam też tylko jedną Nie widze serio związku. Dzwonię do rodziców tak pewnie też z raz na tydzień, częściej kontaktuje się z bratem. Wszyscy mieszkamy w tym samym mieście. Z wizytą wpadam tak co 2-3 tygodnie, bo zazwyczaj trzeba czekać na weekend, gdy wszyscy mają czas. Codziennie dzwonienie i opowiadanie sobie o śniadaniu i swoim dniu, to jest jakaś abstrakcja. Chociaż nie wiem, jak dobre miałabym relacje z mamą, to nie wiem skąd bym miała mieć na to czas. Mieszkając z partnerem nie zawsze mam czas, by z nim wszystko obgadać wieczorem, a co dopiero jeszcze specjalnie zdawać raport mamie. A kontrolowanie, gdzie wychodzi codziennie wieczorem dorosłe dziecko, jest już moim zdaniem chore. |
|
2018-10-05, 11:58 | #77 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 762
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
dobry kontakt z rodzicami nie oznacza codziennego zdawania raportu. Ja, jak juz pisałam mam z nimi swietny kontakt a z mamą przez telefon rozmawiam krótko po parę minut i dwa, góra trzy razy w tygodniu a i bywa tak że i raz na tydzień.
|
2018-10-05, 12:44 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 841
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
Działa to dokładnie tak, jak piszesz - tyle że w dwie strony. Codzienne rozmawianie z rodzicem nie oznacza, że relacja jest toksyczna
|
2018-10-05, 14:45 | #79 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 209
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Mój wątek wymiankowy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1247391 |
|
2018-10-05, 15:06 | #80 | |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
Cytat:
|
|
2018-10-06, 14:42 | #81 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 234
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
Cytat:
Cytat:
Przez takie oceniające komentarze potem jestem tą złą, niewdzięczną córeczką, "no bo przecież to mama" - tak, jasne, matce to można wszystko ale przecież i tak trzeba ją kochać i być dobrym dzieckiem mimo tego oraz wybaczyć, co nie ? Naucz się może próbować zrozumieć czyjąś perspektywę, wczuć się w sytuację drugiej osoby, a nie patrzeć na wszystko przez pryzmat własnej. Edytowane przez 9a6d0e95fbc4407ed947e2ef8cea0fb12942fdf4_5e1910028c83c Czas edycji: 2018-10-06 o 14:44 |
||
2018-10-06, 21:51 | #82 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 105
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
Cytat:
Było tak od zawsze, nie jestem jedynaczką - moje rodzeństwo mieszka niedaleko od domu rodzinnego, mama mieszka z ojcem, do tego pracuje wśród wielu kobiet, więc nie może narzekać ani na samotność, ani na brak możliwości "wygadania się", zresztą nie jest typem gaduły. Wydzwania do mnie, zadaje pytania i chce słuchać moich odpowiedzi. Cokolwiek bym nie odpowiedziała, dostaję niezadowolone "aha". Gdy zaproponowałam rzadsze dzwonienie zareagowała furią i argumentami, że "teraz już nic z ojcem nie będą o mnie wiedzieć" - chociaż wracam do domu w prawie każdy weeekend i jestem u nich od piątku do niedzieli. Muszę po prostu postawić na swoim i dzwonić rzadziej mimo jej fochów. Oczywiście pojawiła się myśl, że jestem złą córką, ale dziękuję za Wasze odpowiedzi, uświadomiłyście mi, że zupełnie nie o to chodzi. |
|
2018-10-07, 08:02 | #83 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 841
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
[1=def06fa1a5833bad6bee5b9 e5f4f9949977d8492_5e7fe50 29d904;85957693]Było tak od zawsze, nie jestem jedynaczką - moje rodzeństwo mieszka niedaleko od domu rodzinnego, mama mieszka z ojcem, do tego pracuje wśród wielu kobiet, więc nie może narzekać ani na samotność, ani na brak możliwości "wygadania się", zresztą nie jest typem gaduły. Wydzwania do mnie, zadaje pytania i chce słuchać moich odpowiedzi. Cokolwiek bym nie odpowiedziała, dostaję niezadowolone "aha". Gdy zaproponowałam rzadsze dzwonienie zareagowała furią i argumentami, że "teraz już nic z ojcem nie będą o mnie wiedzieć" - chociaż wracam do domu w prawie każdy weeekend i jestem u nich od piątku do niedzieli. Muszę po prostu postawić na swoim i dzwonić rzadziej mimo jej fochów. Oczywiście pojawiła się myśl, że jestem złą córką, ale dziękuję za Wasze odpowiedzi, uświadomiłyście mi, że zupełnie nie o to chodzi.[/QUOTE]
I rzadziej jeździć. |
2018-10-07, 10:18 | #84 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 105
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
|
2018-10-07, 16:06 | #85 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
Cytat:
Nie każdy miał w domu rodzinnym sielankę i patrząc po wątkach na intymnym to raczej większość miała przekichane i naprawdę dobre i serdecznie relacje z rodzicielami to rzadkość. |
|
2018-10-08, 15:24 | #86 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 169
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
|
2018-10-08, 19:03 | #87 |
Femme fatale
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
[1=def06fa1a5833bad6bee5b9 e5f4f9949977d8492_5e7fe50 29d904;85935657]Jestem studentką piątego roku, do domu wracam na każdy weekend. Dotychczas rozmawiałam z mamą przez telefon codziennie, po 10 - 15 minut, jednak przyznaję, że mam już dość tak częstych i długich rozmów, tym bardziej, że wyglądają w sposób: "byłaś na wszystkich zajęciach? zjadłaś śniadanie? co zjadłaś?" Nie mam też po prostu czasu, studia + praca dają w kość. Zaproponowałam mamie, że będę dzwonić rzadziej, co dwa dni, zażartowałam do tego, że tak będzie lepiej, bo gdy teraz tyle rozmawiamy przez telefon to gdy wracam na weekend już nie mamy tematów Reakcja mamy: furia, krzyk i obraza. Jak często wy dzwoniłyście/dzwoniliście do rodziców w czasie studiów albo po ich ukończeniu?[/QUOTE]
Z moją matką to jest ciężko. Moja historia i ona to jest kanion po prostu. Można pisać książki, a i tak kartek zabraknie. Nie dzwonię do niej praktycznie wcale, chyba, że ja coś potrzebuje czy chcę od niej (tak, jestem hipokrytką oraz egoistką). Ona po swojej wyprowadzce ode mnie też zauważyłam, że rzadko telefonuje (i spoko), ale czasem dzwoni o bzdury lub o to by na mnie nawrzeszczeć bądź skrytykować (moje plany, cele, jakieś decyzje jeśli chodzi o bieżące sprawy). To jedyne co w życiu potrafi. Nie rozmawiam z nią od tak. Nigdy nie była moją przyjaciółką i nią nie będzie więc nie spowiadam się jej z jakiś planów, które mam na przyszłość bo to nie ma sensu. Jest tylko wieczna krytyka i wytykanie błędów. Standard. Najlepiej dla niej jak nie dzwoni i dla mnie też bo nie suszy mi łba. Kwestie zdrowej psychiki są dla mnie najważniejsze. Moja matka to akurat nie nadopiekuńczość, a wieczna kontrola. |
2020-07-14, 10:36 | #88 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 638
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
Up
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-14, 14:26 | #89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 499
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
mamy zwyczaj dzwonic do siebie w niedziele przed obiadem zeby pogadac co tam u nas. Niekoniecznie co tydzien, ale raczej regularnie.
|
2020-07-14, 14:55 | #90 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: Jak często dzwonicie do rodziców?
Ja nie dzwonię, to mama najczęściej dzwoni na Skype w najmniej odpowiednim momencie
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:13.