2021-05-03, 11:41 | #121 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88681505]Jakbym ja umarła to ma się kto zająć moim psem, bo mam rodzinę, ale jakby była taka sytuacja, że z tą rodziną mieszkam i wszyscy są siłą rzeczy na kwarantannie, a nie mam znajomych, ani nie gadam z sąsiadami, to pozostaje chyba tylko w necie kogoś szukać za odpowiednią opłatą. W ogóle za pieniądze można dużo. Zresztą jak mam kwarantannę, to nawet nie powinnam pukać po drzwiach sąsiadów z zapytaniem, bo powinnam siedzieć w domu zamknięta. W grę wchodzi telefon albo internet. Jak nie masz znajomych to nie masz do kogo zadzwonić. Możesz ewentualnie przez neta kogoś znaleźć. [/QUOTE]
pandemię mamy od ponad roku (wtedy co była dyskusja, trwała już kilka miesięcy) - to chyba wystarczający czas, żeby przemyśleć co jak domownicy trafią na kwarantannę, nie będą w stanie zwlec się z łóżka albo trafią pod respirator do szpitala |
2021-05-03, 11:42 | #122 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 768
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Cytat:
Ale jasne, dalej sprowadzajcie wszystko do absurdu (te całodobowe urzędy i zmuszanie ludzi to pracy), wciskajcie komuś argumenty, których nie użył, wyśmiewajcie, urządzajcie sobie podśmiechujki i jarajcie się jakie jesteście mądre. |
|
2021-05-03, 11:43 | #123 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
|
2021-05-03, 11:43 | #124 |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88681505]Jakbym ja umarła to ma się kto zająć moim psem, bo mam rodzinę, ale jakby była taka sytuacja, że z tą rodziną mieszkam i wszyscy są siłą rzeczy na kwarantannie, a nie mam znajomych, ani nie gadam z sąsiadami, to pozostaje chyba tylko w necie kogoś szukać za odpowiednią opłatą. W ogóle za pieniądze można dużo. Zresztą jak mam kwarantannę, to nawet nie powinnam pukać po drzwiach sąsiadów z zapytaniem, bo powinnam siedzieć w domu zamknięta. W grę wchodzi telefon albo internet. Jak nie masz znajomych to nie masz do kogo zadzwonić. Możesz ewentualnie przez neta kogoś znaleźć.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ---------- A właśnie, zapomniałam o matach i kuwetach, ale no to też zanim kurier przywiezie, to kilka dni. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] No właśnie, można jakiegoś pet sittera albo pet walkera pewnie znaleźć za pieniądze. Ostatecznie można załatwić hotel dla zwierząt. Ale również dziwi mnie taki brak planu b Przecież ludzie zazwyczaj oprócz rodziny v cv którą mieszkają mają też jakąś dalszą, ktoś ma jakichś teściów, jakieś rodzeństwo, przyjaciół. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że nie miałby kto mi z psem pomoc. Gdybym była zupełnie samotną osobą to bym się raczej na zwierzę nie decydowała. Nie wyobrażam sobie dorosłego psa załatwiającego się na macie przez dwa tygodnie. |
2021-05-03, 11:44 | #125 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Cytat:
|
|
2021-05-03, 11:45 | #126 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
|
2021-05-03, 11:45 | #127 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-05-03, 11:45 | #128 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Cytat:
https://www.dierenbescherming.nl/die...d-holland-zuid jest tez tel alarmowy 144 24/7 |
|
2021-05-03, 11:45 | #129 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88681505]Jakbym ja umarła to ma się kto zająć moim psem, bo mam rodzinę, ale jakby była taka sytuacja, że z tą rodziną mieszkam i wszyscy są siłą rzeczy na kwarantannie, a nie mam znajomych, ani nie gadam z sąsiadami, to pozostaje chyba tylko w necie kogoś szukać za odpowiednią opłatą. W ogóle za pieniądze można dużo. Zresztą jak mam kwarantannę, to nawet nie powinnam pukać po drzwiach sąsiadów z zapytaniem, bo powinnam siedzieć w domu zamknięta. W grę wchodzi telefon albo internet. Jak nie masz znajomych to nie masz do kogo zadzwonić. Możesz ewentualnie przez neta kogoś znaleźć.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ---------- A właśnie, zapomniałam o matach i kuwetach, ale no to też zanim kurier przywiezie, to kilka dni. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Wiesz to nie są drogie rzeczy, jak się nie ma kogo poprosić o pomoc, bo znajomych brak to w takiej sytuacji jak pandemia można kupić taka matę o trzymać w razie w. Jak się zaczęła ten cały cyrk z pandemia to przeprowadzaliśmy się z mieszkania do domu w tempie natychmiastowym mimo, że nie mieliśmy jeszcze wielu rzeczy w tym tak podstawowych jak drzwi do pomieszczeń ale właśnie bałam się, że zaskoczy nas kwarantanna i utkniemy z psem w mieszkaniu - a moi rodzice pracują zmianowo, wiec nie miałby kto regularnie wyprowadzać psa, sąsiedzi odpadali - nie znaliśmy się, mieszkaliśmy tam dosłownie kilka miesięcy I tez wątpię żeby ktoś wyszedł z takim psem. Znajomych to nie chciałabym się prosić i tak- co innego komuś zakupy zrobić, a co innego dzień w dzień komuś z takim psiurem wyłazić. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2021-05-03, 11:47 | #130 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
aaa... w tym sensie. to się zgadzam. myślałam, że żłobek mógłby przymuszać rodziców żeby z opieki nocnej korzystali nawet jak nie potrzebują
|
2021-05-03, 11:47 | #131 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-05-03, 11:48 | #132 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;88681514]No tak, jeśli jest to duża klinika zatrudniająca kilku wetów (bo o takie przypadki mi właśnie chodziło), to ustawienie grafiku tak, aby obsłużyć jeden dyżur nocny na parę tygodni, chyba nie byłby aż takim problemem i kosztem. Zwłaszcza, jeśli cennik nocny jest droższy. Skoro są miejsca, które funkcjonują tak cały czas, to chyba jednak jest zapotrzebowanie i wcale sięna tym nie traci (bo po to był ten przykład). Tym bardziej nikt, by na tym nie stracił, jeśli miałaby to być DOBROWOLNA współpraca i system rotacyjny stworzony przez lecznice i prywatnych wetów.
Ale jasne, dalej sprowadzajcie wszystko do absurdu (te całodobowe urzędy i zmuszanie ludzi to pracy), wciskajcie komuś argumenty, których nie użył, wyśmiewajcie, urządzajcie sobie podśmiechujki i jarajcie się jakie jesteście mądre.[/QUOTE]Ale nikt tu nie pisze o wielkich klinikach, których raczej na wypiździejewach nie ma. Miasta wojewódzkie raczej mają przynajmniej jedną taką klinikę, ale małe miasteczko może nie mieć nikogo kto chciałby pracować po nocach bo jest, np. jeden wet na miasteczko. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
2021-05-03, 11:50 | #133 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;88681514]No tak, jeśli jest to duża klinika zatrudniająca kilku wetów (bo o takie przypadki mi właśnie chodziło), to ustawienie grafiku tak, aby obsłużyć jeden dyżur nocny na parę tygodni, chyba nie byłby aż takim problemem i kosztem. Zwłaszcza, jeśli cennik nocny jest droższy. Skoro są miejsca, które funkcjonują tak cały czas, to chyba jednak jest zapotrzebowanie i wcale sięna tym nie traci (bo po to był ten przykład). Tym bardziej nikt, by na tym nie stracił, jeśli miałaby to być DOBROWOLNA współpraca i system rotacyjny stworzony przez lecznice i prywatnych wetów.
Ale jasne, dalej sprowadzajcie wszystko do absurdu (te całodobowe urzędy i zmuszanie ludzi to pracy), wciskajcie komuś argumenty, których nie użył, wyśmiewajcie, urządzajcie sobie podśmiechujki i jarajcie się jakie jesteście mądre.[/QUOTE]Kilku wetów wystarczy żeby jeden mial nocny dyżur raz na kilka tygodni?? Chyba raz w tygodniu Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-05-03, 11:50 | #134 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Cytat:
Ja bym wolała żeby się załatwiał na macie niż prosić znajomych o wyprowadzenie bydlaczki 3 razy dziennie. Zreszta coś czuje, ze mało kto by się tego podjął, a już w moim przypadku jest to bardzo mocno wątpliwe. Ja bym pewnie załatwiła to tak, ze rodzice by przychodzili kiedy mogą, a kiedy by nie mogli to mata, trudno. Na całe szczęście udało nam się uniknąć kwarantanny w mieszkaniu, bo w domu to już żaden problem - nawet na spacer koło domu szła, bo mieszkając w lesie ma się spoko przyczajkę Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2021-05-03, 11:51 | #135 |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Między innymi dlatego nigdy nie chciałabym mieszkać na wsi Takiej gdzie do miasta jest bardzo daleko. Nie wyobrażam sobie nie mieć opcji uzyskania pomocy dla psa, a nawet siebie czy kogoś bliskiego. Ja jestem panikara i muszę mieć wszystkie takie sprawy obcykane co w razie czego.
|
2021-05-03, 11:51 | #136 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 161
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;88681514]No tak, jeśli jest to duża klinika zatrudniająca kilku wetów (bo o takie przypadki mi właśnie chodziło), to ustawienie grafiku tak, aby obsłużyć jeden dyżur nocny na parę tygodni, chyba nie byłby aż takim problemem i kosztem. Zwłaszcza, jeśli cennik nocny jest droższy. Skoro są miejsca, które funkcjonują tak cały czas, to chyba jednak jest zapotrzebowanie i wcale się☠na tym nie traci (bo po to był ten przykład). Tym bardziej nikt, by na tym nie stracił, jeśli miałaby to być DOBROWOLNA współpraca i system rotacyjny stworzony przez lecznice i prywatnych wetów.
Ale jasne, dalej sprowadzajcie wszystko do absurdu (te całodobowe urzędy i zmuszanie ludzi to pracy), wciskajcie komuś argumenty, których nie użył, wyśmiewajcie, urządzajcie sobie podśmiechujki i jarajcie się jakie jesteście mądre.[/QUOTE] Jak się nie traci? Powiedzmy że za 8h pracy w dzień wet robi obrót 2 tys. Za nocny dyżur musiałby mieć 150% dziennego wynagrodzenia. A obrotu by zrobił np 1tys. Wiesz to co jednym się "opłaca" innym może nie. Nie każdej firmie to samo się opłaca. A te weterynaryjne dyżury to niby co innego jak zmuszanie? Teraz ci co chcą to tak pracują. A jak nie to nie. |
2021-05-03, 11:53 | #137 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;88681514]No tak, jeśli jest to duża klinika zatrudniająca kilku wetów (bo o takie przypadki mi właśnie chodziło), to ustawienie grafiku tak, aby obsłużyć jeden dyżur nocny na parę tygodni, chyba nie byłby aż takim problemem i kosztem. Zwłaszcza, jeśli cennik nocny jest droższy. Skoro są miejsca, które funkcjonują tak cały czas, to chyba jednak jest zapotrzebowanie i wcale sięâ☠na tym nie traci (bo po to był ten przykład). Tym bardziej nikt, by na tym nie stracił, jeśli miałaby to być DOBROWOLNA współpraca i system rotacyjny stworzony przez lecznice i prywatnych wetów.
Ale jasne, dalej sprowadzajcie wszystko do absurdu (te całodobowe urzędy i zmuszanie ludzi to pracy), wciskajcie komuś argumenty, których nie użył, wyśmiewajcie, urządzajcie sobie podśmiechujki i jarajcie się jakie jesteście mądre.[/QUOTE] rozmawiasz chyba o czymś innym niż reszta w takim razie. bo mowa jest o małych miejscowościach, o tym, żeby człowiek nie musiał jechać kilkadziesiąt km do najbliższego całonocnego weterynarza i żeby ktoś kto nie ma samochodu mógł się w ogóle do weterynarza dostać. więc raczej nie mówimy o większych miastach, gdzie zwykle istnieje co najmniej jednak klinika całonocna lub z dyżurem. a o miejscach gdzie ich nie ma. a w takich miejscach zwykle nie ma też dużych klinik zatrudniających kilku weterynarzy lub tylu klinik, żeby rotacja wychodziła co kilka tygodni. Edytowane przez Pani_Mada Czas edycji: 2021-05-03 o 11:55 |
2021-05-03, 11:54 | #138 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 161
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
To znaczy ze jak np pracownikom żłobka i szefostwu żłobka to pasuje to niech tak pracują. Jednak nie na zasadzie że jest odgórny przepis ze np w każdej gminie ma być dyżurujący żłobek nocny żeby w razie nagłego przypadku można by tam zostawić dziecko. Zwłaszcza chodzi o żłobki prywatne.
|
2021-05-03, 11:54 | #139 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88681527]Wiesz to nie są drogie rzeczy, jak się nie ma kogo poprosić o pomoc, bo znajomych brak to w takiej sytuacji jak pandemia można kupić taka matę o trzymać w razie w. Jak się zaczęła ten cały cyrk z pandemia to przeprowadzaliśmy się z mieszkania do domu w tempie natychmiastowym mimo, że nie mieliśmy jeszcze wielu rzeczy w tym tak podstawowych jak drzwi do pomieszczeń ale właśnie bałam się, że zaskoczy nas kwarantanna i utkniemy z psem w mieszkaniu - a moi rodzice pracują zmianowo, wiec nie miałby kto regularnie wyprowadzać psa, sąsiedzi odpadali - nie znaliśmy się, mieszkaliśmy tam dosłownie kilka miesięcy I tez wątpię żeby ktoś wyszedł z takim psem. Znajomych to nie chciałabym się prosić i tak- co innego komuś zakupy zrobić, a co innego dzień w dzień komuś z takim psiurem wyłazić.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Ja jestem ciekawa ile czasu pies się uczy, żeby się na takiej macie załatwiać jak całe życie trzyma i robi dopiero na dworze. Np. taki mój 16-letni pies, po jakim czasie by załapał, bo to nie szczeniak, żeby go tresować w tym wieku chyba. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-05-03, 11:55 | #140 |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88681538]Ja bym wolała żeby się załatwiał na macie niż prosić znajomych o wyprowadzenie bydlaczki 3 razy dziennie. Zreszta coś czuje, ze mało kto by się tego podjął, a już w moim przypadku jest to bardzo mocno wątpliwe. Ja bym pewnie załatwiła to tak, ze rodzice by przychodzili kiedy mogą, a kiedy by nie mogli to mata, trudno.
Na całe szczęście udało nam się uniknąć kwarantanny w mieszkaniu, bo w domu to już żaden problem - nawet na spacer koło domu szła, bo mieszkając w lesie ma się spoko przyczajkę Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] Mój pies po prostu miałby mega problem żeby się przełamać, może na balkonie ewentualnie bym go w końcu zmusiła. Ale szukałabym innych opcji, na szczęście mam kilka osób, które by go wzięły, a mała szansa że wszyscy bylibyśmy na kwarantannie w tym samym czasie. Ale ja sobie to cenię nawet bez takich ekstremalnych sytuacji, w codziennym życiu, że mam taki "system wsparcia" i nawet jeśli utknę w pracy albo w korku to jeden telefon i pies będzie wyprowadzony. To samo z wakacjami, weselami itd, zawsze mam go gdzie zostawić i nie muszę kombinować. |
2021-05-03, 11:58 | #141 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Cytat:
|
|
2021-05-03, 11:59 | #142 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
|
2021-05-03, 12:00 | #143 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Cytat:
Gorzej z salą, bo sanepid i te sprawy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Czas edycji: 2021-05-03 o 12:01 |
|
2021-05-03, 12:00 | #144 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 161
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
|
2021-05-03, 12:00 | #145 | |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Cytat:
W ostateczności bym gdzieś po prostu nie przyszła, ale nie wyobrażam sobie być tak ograniczona przez posiadanie zwierzęcia. Tutaj chodzi też o jego dobro, tak jak w poprzedniej dyskusji o ludziach w blokach wychodzących z psem raz czy dwa dziennie, bo "pracują i nie mają czasu". No nie wyobrażam sobie tego. |
|
2021-05-03, 12:00 | #146 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Skosili brzmi jakbyś została naciągnieta/oszukana. A za usługi w nietypowych godzinach po prostu płaci się dużo więcej
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-05-03, 12:02 | #147 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88681573]No i co? Ale to źle czy, że nie wypada? Jak dla mnie to i na wesele mogliby z psem przyjść, jakby pies się nie bał głośnej muzyki. Ale ja tam nie lubię robić problemów z tyłka. Sama bym z psem nie przyszła, bo by mi głupio było, ale jakby ktoś chciał na moje wesele tak przyjść, to spoko loko
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] dla wielu osób to nie jest spoko loko. nie każdy jest zakochany w każdym zwierzęciu i będzie się rozczulał nad pieseczkiem. są sytuacje na które się zwierząt nie zabiera |
2021-05-03, 12:04 | #148 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 161
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Cytat:
|
|
2021-05-03, 12:04 | #149 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Cytat:
mnóstwo ludzi z tego towarzystwa ma psy i wszyscy umieli sobie jakoś poradzić. kuzyni zostawili psy w hotelu dla psów na to kilkanaście godzin. jak się chce to się da. jak się nie chce to się zawsze znajdzie wymówkę |
|
2021-05-03, 12:08 | #150 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68
Cytat:
Takie wydziwianie i alienowanie wszystkiego, bo och coś mi się stanie jak pies wejdzie do kościoła to nie jest moja bajka. A co się stanie? Szczeknie? No to szczeknie, psy szczekają. Ubrudzi mi białą kieckę łapami? No to ubrudzi, to tylko sukienka. Ale dobra, ja wiem, jestem dziwna i dziwne mam podejście do życia. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:25.