Czy on sie mną bawi? ??

[jummper]

Witam
Jestem siglem (choc nie narzekam na brak otoczenia
kobiet), a ona singielka (a moze juz nie ? ).

Poznalismy sie na serwisie randkowym, a po pewnym
czasie spotkalismy sie. Jako ze ja jestem za
granica ( w Anglii) przyjechalem do Polski na
miesiac. No i przez ten miesiac spotykalismy sie
czesto. Przez ten czas pokazalem jej, ze mi na
niej zalezy i to byl blad, odrzucila mnie. Po
powrocie do Anglii kontakt sie urwal.Minęly trzy
miesiące i dezwala sie do mnie. Przyjechalem do
Polski ponownie i spotykalismy sie. Wyznala mi, ze
czuje sie samotnie i potrzebuje znalezc kogos kto
ja zrozumie i sie nia zaopiekuje. W koncu wzialem
ją za reke i spytalem czy jej na mnie zalezy i ze
jestem gotowy dla niej przyjechac do Polski na
stale. Znowo dawala pokretne odpowiedzi, wiec
dalem jej do zrozumienia ze musimy zakonczyc tą
znajomość. Wrocilem znowu do Anglii.

Od tego czasu czesto odzywa sie do mnie przez GG,
sam nie wiem, po co. Ale gdy to robi czuje, ze od
razu moglbym zamowic samolot by do niej poleciec.
Wspomina jak to fajnie spedzalismy czas. Czy ona
mnie sprawdza ? Czy poprawia sobie humor ? Czuje
ze sie mna bawi. I nie wiem jak mam reagowac. A
moze kobiety powinny byc tylko epizodami w moim
zyciu ? Moze za nimi nie warto gonic ? Moze
powinienem je traktowac jak przemijajace dawczynie
przyjemnosc ? Tak bardzo chcialbym ja zobaczyc,
spotkac sie. Umie ktos z Was powiedziec, o co jej
chodzi ?
Dodam, ze nie jestesmy nastolatkami mamy powyzej
30lat.

[mmm_marlena]

opcja 1 - kobiety tak czasem maja ze interesuja sie kilkoma facetami co by nie były samotne, czaruja, flirtuja a kiedy juz maja faceta zakreconego wokol siebie to go zazwyczaj odrzucaja
opcja 2 - moze te Wasze 'wracanie do siebie' ma jakis cel, sens, moze musi tak byc zebyscie jednak potem mogli byc i razem i jednak moze Was cos do siebie przyciaga ? ...
pozdrawiam

[truskaffka]

mi sie wydaje ze dziewczyna nie zachowuje sie powaznie...albo sama nie wie czego chce, albo sie bawi.... niektore dziewczyny tak maja, ze jak sie zorientuja ze facetowi zalezy to, to wykorzystuja...

[moren]

Mój kolega mial dość podobną sytuację.Nie miał nigdy dobrych wspomnień dotyczących kobiet,po prostu nawet,jak mu zależało,to nie wychodziło.Poznał na studiach dziewczyne.On mieszkała z chlopakiem,więc sobie darował podboje i zostali przyjaciółmi.Tylko ona zachowywała się ciągle,jakby chciał czegoś więcej.On głupiał,bo kiedy próbował wyciągnąć od niej coś więcej,ona udawała,że ma go gdzieś.W końcu nie wytrzymał.Ile tygodni można widzieć się codziennie,pisać do siebie itd,a ona dalej niezdecydowana.Olał ją.Potem mówił,że gdzieś w jakiejś knajpie ją spotkał i chyba tylko pomachał,jeśli wogóle.Podobno miała nieciekawą minę.Chłopak się znowu przejechał Ale dobrze zrobił,że przestał sobie pozwalać.Bo jak długo można tkwić w takim układzie,że przecież obu osobom wiadomo o co chodzi,a jedna zachowuje się jakby chciała upiec 2 pieczenie na 1 ruszcie.Może ona z kimś tam w Polsce kręci i dopóki nie będzie gościa pewna,leci na 2 fronty,bo w razie czego zawsze będzie mogła mieć Ciebie.Olej ją.Tak się nie robi.Tak nie robi osoba,której zależy.Czyli niby odpowiedź jest prosta-jej nie zależy.Chyba,że ma jakąś pokręconą osobowość i trudno będzie ją odszyfrować...

[martinka_m]

tez mi sie nie podoba jej zachowanie, zbyt dziecinne jak na ten wiek... ale mysle ze zawsze warto probowac walczyc o szczescie... bo nie wiadomo co jej po glowie chodzi i co ona czuje..... moja rada- daj jej ostatnia szanse - pogadaj z nia szczerze i zapytaj co ona czuje do ciebie, czego oczekuje .... ale jezeli i tym razem bedzie sie wykrecac to daj sobie z nia spokoj, bo tylko bedzie cie krzywdzic takim zachowaniem, i zerwij z nia kontakt definitywnie, bo moze znowu za kilka mc sobie o tobie przypomni i bedzie chciala namieszac ci w glowie ...

[myShaczeQ]

moze ona po prostu boi sie, ze jak wrocisz do tego Polski to bedzie miala wobec Ciebie jakis "dług" ? a co jak wam wtedy nie wyjdzie? bedziesz mial do niej pretensje, ze Ty wrociles a ona Cie zostawila. Ona naprawde nie musi byc ta zla, paskudna baba, ktora nei wie czego chce od zycia. Zwlaszcza, ze nie jestescie nastolatkami i nie zmieniacie partnerow jak rekawiczki, inna jest sytuacja zycoiwa, bardziej stabilna. Moze taka zmiana, z Twoim poswieceniem jeszcze jest dla niej ciezka. Ma Ci po prostu powiedziec: przyjezdzaj, olej wszytsko i chodz do mnie !" ? moze ona tak nie potrafi ? ten typ tak ma czasami pogadaj po raz piaty, powiedz, ze Ci zalezy, ze chcesz wrocic dla niej, zaptaj jak sobie wyobraza perspektywe wspolnego zycia, powiedz, ze nie pasuje Ci taka sytuacja jak teraz.

[jummper]

Tez tak myslalem. Moze ona sie boi ze nam nie wyjdzie. Po tych spotkaniach wiem ze nie jest 'paskudna baba', ale chyba jej na mnie nie zalezy. Bede musial z naia pogadac ponownie. Tylko ze GG nie nadaje sie na takie rozmowy. Chciaz ta sytuacja mnie meczy, bede musial poczekac do kolejnego spotkania.
Pozdrawiam

[moren]

Moze nie jest to zacne i chwalebne,ale ja z moim TŻ najpoważniejsze rozmowy odbywałam właśnie na gg.Albo zaczynały się na gg,kończyły przez telefon lub w realu.Po prostu przez gg łatwiej jest powiedzieć to,co leży komuś na sercu.Pogadaj z nią.My jej nie znamy,nie rozmawaiłyśmy z nią nigdy,nasze oceny mogą być zupełnie nietrafione,bo nie znamy dokładnie sytuacji.Jedyna możliwość,to poważna,szczera rozmowa.Jak jej zależy,niech to w końcu pokaże.Jeśli nie,to pewnie to wyczujesz,albo samo wyjdzie.Powodzenia

[Różyczka_89]

Tez sadze.ze jak na ten wiek,nie zachowuje sie wcale dorosle..!A moim zdaniem ma juz swoje lata i powinna zachowac sie jak dojrzala kobieta i prosto z mostu wytrescic co jest miedzy Wami a nie grac w kotka i myszke..!Moim zdaniem,najlepiej byloby na realu z nia porozmawiac i niech bedzie z Toba szczera i powie co jest tak naprawde miedzy Toba a nia..a moze nie ma nic..?! moze faktycznie chciala zabawic sie Twoimi uczuciami..Takie zagranie jest ewidentnie..NIE FAIR..!!

[benito_mruffkolini]

ja bym tak szybko nie wyrokowała o tym co kto czuje i jak jest dojrzały moje drogie

nie wiem czy Twoja kobieta to taki sam typ jak ja, ale jeśli tak, to nie znaczy wcale, że jej nie zależy albo się bawi jest po prostu typ kobiet, które trudno się oswaja, którym niełatwo zaufać facetom, którym trudno uwierzyć w różne rzeczy które mówią im mężczyźni bo już nie takie bajki słyszały... piszesz, że się "spotykaliście" - być może te spotkania to dla niej za mało żeby podjąć decyzję, że chce z Tobą być czy nie, może nie chce jej podejmować zbyt szybko, tym bardziej że wie, że niesie ona ze sobą dalekosiężne konsekwencje (Twoja przeprowadzka)

może po prostu nie czuje się przy Tobie jeszcze zbyt pewnie...

tutaj miejsce na poradę : szczerość i mnóóóóstwo cierpliwości - tego właśnie Ci trzeba bo nie wydaje mi się żeby szukała z Tobą ustawicznie kontaktu gdyby jej nie zależało