Kurza Klatka Piersiowa

[70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b]

heh, a ja byłam dziś pierwszy raz od operacji na basenie... ZERO wstydu świetne uczucie ale mam zaciesz z tego powodu

po prawie 3 miesiącach jestem w końcu szczęśliwa, że dałam się pokroić

[Flagrans]

Witam wszystkich,
14 września miałam operację w Poznaniu na szewską klatkę i to była po prostu masakra! Zresztą tak jest do dzisiaj;/ Po operacji wszystko było spoko, dopiero po 3 dniach miałam tak potworne bóle przy ruszaniu (w miejscu gdzie zaczyna się płytka) jakby mi ktoś łamał kości! Tego bólu nie da się opisac... Z tego powodu byłam w szpitalu aż 12 dni;/ Do dziś codziennie mnie to boli, nadal mam opuchnięte wszystko, czuję jakby mi się żebra przesuwały po tej płytce... Czy ktoś też ma takie uczucie jakby to wszystko tam się przestawiało? Czy boli was przy jakim kolwiek skręcie tułowia? Bo u mnie to sie chyba nigdy nie skończy, po prostu czuję jakby ta płytka z jednej strony się przestawiała, a przy tym ten potworny ból...!

[70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b]

Napisane przez Flagrans

Witam wszystkich,
14 września miałam operację w Poznaniu na szewską klatkę i to była po prostu masakra! Zresztą tak jest do dzisiaj;/ Po operacji wszystko było spoko, dopiero po 3 dniach miałam tak potworne bóle przy ruszaniu (w miejscu gdzie zaczyna się płytka) jakby mi ktoś łamał kości! Tego bólu nie da się opisac... Z tego powodu byłam w szpitalu aż 12 dni;/ Do dziś codziennie mnie to boli, nadal mam opuchnięte wszystko, czuję jakby mi się żebra przesuwały po tej płytce... Czy ktoś też ma takie uczucie jakby to wszystko tam się przestawiało? Czy boli was przy jakim kolwiek skręcie tułowia? Bo u mnie to sie chyba nigdy nie skończy, po prostu czuję jakby ta płytka z jednej strony się przestawiała, a przy tym ten potworny ból...!

tak tak i jeszcze raz tak, miałam wrażenie, że po prostu wyjdą mi te płytki z którejś strony, a jak się zapomniałam i zrobiłam skręt to 2 dni pokutowałam za tą głupotę...

jeszcze ze 2 lub 3 tygodnie i zacznie być ok
3maj się

[ŁukaszQ]

A ja byłem przedwczoraj w Poznaniu na wizycie
Doktor Adamczak już tam niestety nie pracuje, zamiast niego jest dr Pawlak ktory powiedział mi ze juz mozna sie umawiac na operacje wyjmowania płytki bo klatka wygląda ponoć nieźle
Wstepnie umowiłem sie na operacje we wrześniu 2010 moze do tego czasu sie jeszcze poprawi, szkoda ze nie bedzie dr Adamczaka...
niedługo moze wrzuce jakąś swoja fotke to sami ocenicie
Po raz kolejny stwierdzam ze zupełnie niepotrzebnie robiłem sobię tą operacje...

[AniaaaxDD]

Witam wszystkich. Mam ten sam problem co wy- kurza klatka piersiowa ;/ klatke mam od urodzenia, dowiedzialam sie ze to genetyczne w ubiegłym roku pojechalam do Poznania na konsultacje. Doktor Adamczak powiedzial ze wada jest duza i ze mozna operowac. Mialam ustalony termin operacji, jednak 2 tyg przed moja mama sie na to nie zgodzila.. teraz szukam innych rozwiazań.. NIE WIERZCIE LEKARZOM ze to sie da skorygować.. jedyna mozliwosc to operacja. Tyle nerwów, płaczu mi to sprawia.. Trzeba jakos z tym zyc pozdrawiam

[Mysiia]

AniaaaxDD- czasem też miewam takie napady gniewu i płacze z tego powodu moja wana naprawdę jest widoczna i nie wszystkie ciuchy noszę bo źle w nich wyglądam. jednak wydaje mi się że główny problem nie jest w samej kurzej klatce tylko w naszej psychice która jest czasem silna a czasem osłabiona. Nie wiem czy za parę lat nie zechcę sobie zrobić operacji ale wydaje mi się że jeśli już się zdecyduję to będę chyba w skrajnej desperacji... albo tylko dla zdrowia jeśli okarze się że mam przez nią jakieś problemy zdrowotne w innym przypadku nie. Przemyśl sobie to jeszcze i zastanów się nad tym czy warto.... postaw sobie te pytania co ja sobie postawiłam........(P.S jeśli ktoś nas kocha to będzie nawet przez te klatkę, i nie będzie to dla niego przeszkodą, bo nikt nie jest idealny..miałam to szczęście się o tym przekonać....) Pozdrawiam serdecznie będzie dobrze wiara w siebie to podstawa!!!!!!

[Mariusz159]

Witam ponownie
Mam pytanko do znawców szpitali :P Czy w Warszawie w Centrum Zdrowia Dziecka można przeprowadzić operację na kurzą klatkę ??
Do Poznania rodzice na pewno mnie nie zawiozą chciałbym przejść ten zabieg tak w maju lub czerwcu ... dało by się to jakoś załatwić ? Nie wiem nawet od czego mam zacząć
Proszę o odpowiedź

[AniaaaxDD]

Napisane przez Mariusz159

Witam ponownie
Mam pytanko do znawców szpitali :P Czy w Warszawie w Centrum Zdrowia Dziecka można przeprowadzić operację na kurzą klatkę ??
Do Poznania rodzice na pewno mnie nie zawiozą chciałbym przejść ten zabieg tak w maju lub czerwcu ... dało by się to jakoś załatwić ? Nie wiem nawet od czego mam zacząć
Proszę o odpowiedź

Mariusz zastanow się jeszcze raz nad tym! Rozumiem Cie ze chcesz zrobic operacje.. Mam ten sam problem.. ;/ Mialam juz wyznaczony nawet termin.. (patrz wyżej w poście) Ale jak teraz tak mysle to chyba dobrze zrobilam.. Po takiej operacji masz wyjete z 4 lata z zyciorysu (po przynajmniej roku wyjmuje się melatowe płyty..) Trzymam kciuki za Twoje wizyty.. PS. gdybym miala jednak isc na operacje wybralabym Poznań.. Dr Adamczak zrobil naprawde duzo ladnych PROSTYCH klatek.. Pozdrawiam

[70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b]

Napisane przez AniaaaxDD

Mariusz zastanow się jeszcze raz nad tym! Rozumiem Cie ze chcesz zrobic operacje.. Mam ten sam problem.. ;/ Mialam juz wyznaczony nawet termin.. (patrz wyżej w poście) Ale jak teraz tak mysle to chyba dobrze zrobilam.. Po takiej operacji masz wyjete z 4 lata z zyciorysu (po przynajmniej roku wyjmuje się melatowe płyty..) Trzymam kciuki za Twoje wizyty.. PS. gdybym miala jednak isc na operacje wybralabym Poznań.. Dr Adamczak zrobil naprawde duzo ladnych PROSTYCH klatek.. Pozdrawiam

tylko że dr Adamczak ma zarzuty w sądzie o pedofilię ...

jak już to dr Pawlak, też świetny specjalista z Poznania.
w Wawie się nie orientuję niestety

[AniaaaxDD]

[1=70dd468e07eb673ab65e89e 138309c61dced7434_5f137f2 51019b;14765076]tylko że dr Adamczak ma zarzuty w sądzie o pedofilię ...

jak już to dr Pawlak, też świetny specjalista z Poznania.
w Wawie się nie orientuję niestety [/QUOTE]
Nie moge w to uwierzyć skad wiesz? wogóle nie wiecie czy on dalej pracuje w szpitalu?

[Mariusz159]

Hmmm... to na czym polega ta operacja ?? :P jedni piszą o płytakch inni wcale o tym nie wspominają :P zdawało mi się że plytki wstawiają tym co mają zapadniętą :P

[70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b]

Napisane przez AniaaaxDD

Nie moge w to uwierzyć skad wiesz? wogóle nie wiecie czy on dalej pracuje w szpitalu?

mówili kiedyś w 'interwencji' chyba, poszukaj na necie też będzie info.
nie, nie pracuje.

Napisane przez Mariusz159

Hmmm... to na czym polega ta operacja ?? :P jedni piszą o płytakch inni wcale o tym nie wspominają :P zdawało mi się że plytki wstawiają tym co mają zapadniętą :P

no też mi się tak wydaje, że tym co mają kurzą to nie wstawiają płytek, ale nie jestem pewna, bo ja miałam (haaahaaaa czas przeszły ) szewską i płytki są

[AniaaaxDD]

Napisane przez Mariusz159

Hmmm... to na czym polega ta operacja ?? :P jedni piszą o płytakch inni wcale o tym nie wspominają :P zdawało mi się że plytki wstawiają tym co mają zapadniętą :P

Tzn ja na poczatku nie miałam miec zadnych plyt, ale na drugiej wizycie doktor powiedział ze te płyty będa potrzebne bo wada jest duża ..

[Mariusz159]

No ja też mam dużą wadę :/ muszę się zorientować czy w Centrum Zdrowia Dziecka mi zrobią tą opercję wtedy nie miałbym daleko jeździć na wizyty zresztą tam jestem stałym bywalcem bo już miałem tam operację :P
Mam kurzą klatkę nie dość że to brzydko wygląda to jeszcze pośrodku tego bliznę xD
A wstawię zaraz fotki xD sami zobaczycie

No i o to fotki :P
Za bardzo mi nie nie wyszły bo telefonem robiłem przed chwilą
http://img257.imageshack.us/gal.php?g=29102009230.jpg

[Mysiia]

Mam do Was takie pytanko w zasadzie to taka mała ankieta.
Kto ma waszym zdaniem więcej problemów przez Kurzą klatkę? kobiety, które tracą wielkość biustu i ich kształt? Czy mężczyźni.? Cały czas się zastanawiam nad tym.. np mój ojciec ma kurzą klatkę i był i jest bardzo atrakcyjny dla kobiet i nigdy mu to nie przeszkadzało tak więc moim zdaniem kobiety mają z tym większy problem a Wy jak sądzicie??? hihih pozdrawiam!

[Ozzi]

Tylko ja mam opór wewnętrzny(facet jestem xd) że jak to kobieta zauważy to będzie gadanie będzie dziwnie na mnie patrzeć i w ogóle jeszcze mnie opuści xD Scena jak z filmu

Łukasz pisałeś o ćwiczeniach na objętość klatki ?

Własnie a ostatnio zauważyłem jak się ładnie wyrobi brzuszek to mniej to widać bo nacisk mięśnie kładą na tą kość co tak wystaje(Górne partie brzucha).

Madziallena byłaś w Zabrzu i nie wpadłaś ? Rybnik blisko ;p

PS. W kurzych też jestem pewny na 90% są płytki bo one muszą ukształtować przez te miesiące klatke.

[natalalala]

Napisane przez Ozzi

Tylko ja mam opór wewnętrzny(facet jestem xd) że jak to kobieta zauważy to będzie gadanie będzie dziwnie na mnie patrzeć i w ogóle jeszcze mnie opuści xD Scena jak z filmu

....

mysle ze jak wpadniesz w oko dziewczynie i bedziesz ja pociagal, to nie zwroci nawet na to uwagi

ja mam lekko zapadnieta klatke i wlasciwie tylko jedna osoba w moim zyciu (kolega na basenie) zwrocil na to uwage

[Madziallena:)]

Siemanko, ja tutaj dawno nie zaglądałam, ale tak mnie natknęło, po przeczytaniu posta od Ozzi odnośnie spraw damsko-męskich. Mogę powiedzieć, na swoim przyładzie jak jest. Sama nie pozwalałam się nikomu "dotknąć" a już na pewno, nie żadnemu facetowi. Obawiałam się, że zareaguje jakoś inaczej, ze będzie się mnie "brzydził" czy pomyśli, że jestem jakaś inna. Ale sama się przekonałam, że tak nie jest. To ja sama mu o tym powiedziałam, bo On nic nie móił. Mimo iz było lato unikałam bluzek z dekoltem itd, więc pomyślałam, ze może jeszcze nie zauważył, ale wiadome, że kiedyś by zauważył, przy jakiejś sytuacji Więc postanowiłam mu o tym powiedzieć, na co on zareagował śmiechem. Skwitował, że nic nie widzi, i żebym się nie wygłupiała. I to było tyle. Jednak bardzo chciałabym operację, mimo iż moja wada nie jest duża. Ale On się nie zgadza. Jest całkowicie przeciwny, Kocha mnie taką jaka jestem, akceptuje to w 100% i dla niego jestem idealna. Zaręczył się, planujemy ślub... I powiem Wam szczerze, że przestałam o tym myśleć. Tak się cieszę, że ktoś mnie akceptuje z taką klatką... I stwierdziłam, że w takiej sytuacji, operacja nie jest mi potrzebna... A przecież mogłaby mi tylko zaszkodzić. I jeszcze jedno. Usłyszałam kiedyś pytanie : Co wolisz? Taką klatkę z wadą której nie widać, czy bliznę? No właśnie. Nie wiadomo, jak by to wyglądało po operacji... Mogło by się coś nie udać... Po co dawać się na cierpienie? WIem, teraz zaprzeczam sama sobie, ale uwierzcie, jeżeli kogoś poznacie, kto szczerze Wam powie, że Kocha Was z takim wyglądem, sami zrozumiecie, że ze względów estetycznych, nie warto... Pozdrawiam i 3mcie się cieplutko

[Ozzi]

Dzięki dziewczyny za odpowiedź, chyba muszę się z wami zgodzić. Cóż tak czy siak i tak jest to nie zręczna sytuacja. Zobaczymy jak to będzie, moje oczy mają cel xd

[Martysiaaa1995]

jeju... jak tu się wiele zmieniło...
Olanina po operacji gratuluję witaj wśród szewskich w czasie przeszłym ;D ; **
Madzialenko w takim razie szczęścia na nowej drodze zycia
Kochani nie wiecie co się dzieje z Dr.Adamczakiem ?
Próbuję jakiś informacji o nim się dowiedzieć... ale nigdzie o tym nie ma nowych informacji, albo ja juz nie umiem szukac w google ;D Gdyby ktoś z was coś znalazł to piszcie... Bo ciekawa jestem jak to się skończy... Pozdrawiam Martyś

[70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b]

haha, dzięki Martysiaaa ;*

nie wiem, co się dzieje z dr Adamczakiem..

[akrolinka]

a ja wam powiem ze ja myslalam ze moj wybrzuszony mosttek to.. przez wage;p. tzn przez otyłośc ;p. ale jak schudlam, szczegolnie zplecow, brzuhca i ramion, to szczeerze mówiąc, az tak zle ta moja kurza klatka nie wygląda.. a co do biustu to nie wiem czym sie rozni, ksztaŁTEM czy co? stosuje kremy, masaże, cwicze miesnie klatki piersiowej, zreszta, tez uwazam z enp obcisłe shirty ktore lubie nie są dla mnie bo mam to wybrzuszenie, ale zakładam pasek pod biust i źle nie ma, nie przejmuje sie tym inni tez nie, naprawde mialam w zyciu jedna operacje(nowotwor) 3 tyg w szpitalu , potem problemy z psichyka po tym calym wydarzeniu, że na kolejną bym sie nie zdecydowała chociaz nie wiem jak pieknie bym wyglądała... jesli jestem zdrowa to po co mam sie jeszcze meczyc, zreszta jak tu ktoś dobrze ujął nikt nie jest idealny, a czesto jest tak ze to co my widzimy , inni tego nie dostrzegają, no chyba ze te osoby ktore same to maja, ale tutaj pojawilo sie kilka zdjec i gdybym miala szczerz epowiedziec to bym przyjela ze to normalny wyglad, żadne udziwnienie, także głowy do góre, jest nas tyle, każdy ma jakiś defekt, wade, ale kto nie ma?

[Dunis]

Witajcie
Byłem w upragnionym Poznaniu,trochę długo trwało zanim ostatecznie postanowiłem się tam wybrać ale w końcu udało się.Ponieważ jestem z drugiego końca Polski miałem problem z dojazdem.
Musze przyznać ze miałem trochę inne wyobrażenia co do tej kliniki.Byłem trochę zaskoczony gdy zobaczyłem Dr.Pawlaka... facet który ma koło 40 -stki i chodzi do solarium ,ma wystylizowane włosy wydaje mi się trochę nie poważny(czyżby miał coś wspólnego z dr.Adamczakiem)
Pan doktor stwierdził ze moja klatka ma lekka asymetrie i jest nawet,nawet prawidłowa z czym się osobiście nie zgadzam .Sama operacja niesie za sobą wiele ryzyka dlatego operują tylko trudne przypadki.

Pozdrawiam

[zaba1984]

Witam wszystkich!
Bardzo dawno mnie tu nie bylo, ale dzieki subskrypcji widze, ze problem nadal istnieje, ze lekarze nadal wysylają "nas" na fizykoterapie, albo informują, ze mozna z tym zyc.
Przykro mi sie robi. Tacy ludzie powinni stracic mozliwosc wykonywania zawodu.

Teraz poczytalem troche, o waszych operacjach, obawach...
I proszę bardzo, Was. Jesli ktos ma w planach operacje, nie odciagajcie go od tego.
Operacja oczywiscie jest bolesna, jak kazda operacja. Ale pomaga!

Ja mialem klatke lejkowatą. Operowany bylem w Centrum Zdrowia Dziecka.
I pomimo tego, ze bardzo sie balem, wiedzialem, ze da mi to nowe zycie.
Zycie, bez wstydu. Bez obaw.
Nie musze miec lepszego dnia, aby sie niewstydzic tego jak wygladam.

Ktos tu napisal, ze operacja to 4 lata wyrwane z zycia.
A ja mowie, ze bez operacji, to cale zycie wyrwane... stracone.

Jesli mozna ktorąs z wad operowac, to zrobcie to.

Pozdrawiam.
Sławek.




---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisane przez perla13

Witam,jestem nwa na tym forum.Mam 26 lat i mam zapadnieta klatke piersiowa:/z tym ze od klatki az po zebra mam wpadniete,najgorsze to jest to ze juz od jakis 15 lat bylam u lekarza i powiedzial mi a propo operacji ze to bedzie tylko zabieg kosmetyczny i moja mama sie na to nie zdecydowala.Boje sie strasznie tej operacji jeszcze nigdy nie mialam nic wycinanego ,wkladanego jak płytki...boje sie panicznie szpitala.Najgorszy moj problem to ,to ze mam oggromne problemy z oddychaniem,24h na dobe mecze sie strasznie ,nie moge łapac głebokich oddechow juz nie mowiac o oddychaniu przez nos w ogole nie moge oddychac przez nos tylko co 5 sekund biore glebokie ooddechy przez usta ale i tak czasem nie dochodzi to powietrze tam gdzie ma..mimo tego boje sie tej operacji ze nie przezyje o to jednak nie jest taka łatwa i prosta operacja((tak czytam wasze rozmowy to wydaje mi sie ze tak jakby to byl tylko malutki zabieg i juz...tak mysle ze zapisze sie do poznania i zobacze co i jak...powiedzcie cos na ten temat.Pozdrawiam

KOBIETO!!!
Ratuj swoje zycie!!!
Ja w ogole sie zastanawiam jak przezylas?!
Pamietaj, ze kazda operacja, jest bolesna. Bolu sie nie da uniknąc. Ale trwa chwile w porownaniu do tego co Tobie sie dzieje aktualnie.
Chcesz tak "zyc" wegetowac do konca swych dni??
Tutaj, zadne z nas, nie wplynie na Ciebie i nie powie Ci co robic. Sama musisz podjąc decyzje.

[Martysiaaa1995]

Dunis... Możliwe... aż się boję co ludzie jeszcze mogą zrobić, aby dobry specjalista stracił prace i oni weszli na jego miejsce... taa żądza władzy... czasem przesadzają...
A dr.Adamczak pomimo że operował klatki to był plastykiem ; xx
i mówił że po wyjęciu płytek zrobi mi takie małe blizny... a teraz nie wiem jak to będzie straszne...
I ponawiam proźbę... jeśli ktokolwiek coś będzie wiedział piszcie, jestem ciekawa jak to się dalej potoczy...

[Dunis]

Zawsze w ostatecznosi mozesz skorzystac z usług chirurga plastycznegoSporo informacji na ten temat znajdziesz w googlach

Jeśli ktoś wie gdzie można wyrównać asymetrie żeber to będę wdzięczny za jakieś info.Pzdr

[AniaaaxDD]

Wiecie co.. Mam straszny dylemat bylam u dwoch chirurgow plastycznych z myslą ze moze coś zaproponują, ze moze ze op plastyczną uda się zmiejszyc widocznosc tej klatki (mam maly biust..) i jestem załamana.. Lekarze mowia ze ta wada jest duza i ze nic nie poomoze tylko op w poznaniu.. a ja dalej sie upieram wy nie macie tego tak widocznego, naprawde dla jednej kosteczki nie warto robic operacji.. ja za rok mam mature .. Chcialabym zeby ktos z was powiedział ile nie chodzi sie po op do szkoly .. Chcialabym uslyszec od kogoś coś, zebym nigdy nie myslala juz o operacji w poznaniu bo strasznie sie boje a nie chce miec blizny na calą klatke.. co tu robic..

[Dunis]

Ja na Twoim miejscu poddałbym się takiej operacji,jeśli twoja niechęć wynika z leku przed blizna to pociesze Cie ze w obecnych czasach chirurgia estetyczna jest już na takim poziomie ze chirurdzy usuną Ci taka blizna bez najmniejszych problemów !

[aguuska]

piszcie kto mial operacje w Krakowie, jak to wyglada czy musze miec skierowanie itd !

[karol94]

witam! też mam problem z kurzą klatką (wypukłą). Chciałbym się dowiedzieć czy można na to robić operacje a jak tak to gdzie. I chciałbym też wiedzieć ile sie za to płaci i czy boli taka operacja. mam już dosyć życia z tym defektem. jest to męczące i krępujące. proszę o odpowiedz.