wszystko o laparotomii - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-12-03, 10:18   #211
ANKA174
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 16
Dot.: wszystko o laparotomii

Trzymamy!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!
ANKA174 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-15, 20:58   #212
anusiaa81
Raczkowanie
 
Avatar anusiaa81
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 201
GG do anusiaa81
Dot.: wszystko o laparotomii

gorzkosia7 jak się czujesz ?
__________________
góra aparat bezligaturowy 15-02-2010
dół 31-05-2010
koniec przygody z aparatem 21-11-2012

foto #1752



.....bo każdy ma swojego anioła
i jest dla kogoś aniołem...
anusiaa81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-20, 11:34   #213
gorzkosia7
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 12
Dot.: wszystko o laparotomii

Miło mi że się pytasz jak się czuje mogę szczerze odpowiedzieć że fizycznie czuje się rewelacyjnie , opuchlizna jeszcze do końca nie zeszła ale to najmniejszy problem. A psychicznie hmmm staram się myśleć pozytywnie niestety jest trudno, ale za cholere się nie poddam. Pozdrawiam
gorzkosia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-23, 21:50   #214
anusiaa81
Raczkowanie
 
Avatar anusiaa81
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 201
GG do anusiaa81
Dot.: wszystko o laparotomii

W te święta magiczne,
życzenia ślę liczne.
Pachnących jodełek
z ogromem światełek.
Pod obrusem sianka,
a za oknem bałwanka.
Prezentów pod choinką
od Mikołaja z wesołą minką
Ciepła rodzinnego
w Dzień Narodzenia Pańskiego.
Dużo jedzenia na stole,
niech te święta będą wesołe !!

WESOŁYCH ŚWIĄT
SPEŁNIENIA MARZEŃ !!!!

Ania
__________________
góra aparat bezligaturowy 15-02-2010
dół 31-05-2010
koniec przygody z aparatem 21-11-2012

foto #1752



.....bo każdy ma swojego anioła
i jest dla kogoś aniołem...
anusiaa81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-01, 19:48   #215
violast11
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8
GG do violast11
Dot.: wszystko o laparotomii

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
tez/sie/staramy/od/grudnia,ale/zadnych/rezultatow
Teraz/mam/przepisana/luteine,ale/ok./grudnia/tez/ja/zazywalam/i/nic
Mam/teraz/3/miesiace,jesli/sie/nie/uda,to/maz/musi/zostac/zadany,a/ja/mam/miec/monitoring/cyklu.
Dla/przypomnienia-laparotomie/mialam/w/pazdzierniku2009,dodatkow o/usuniety/lewy/jajnik.
Czasem/mam/dosc,ale/podono/mam/owulacje....moze/sie/w/koncu/uda
hej dla pocieszenia powiem ci, że w 4 października 2009r., miałam laparotomię i drenaż brzucha w związku z ciążą pozamaciczną, przy której został usunięty mi lewy jajowód i po roku tj. w październiku 2010 zaszłam w ciążę, choć miałam już chwilę zwątpienia. |Trzymam więc kciuki
violast11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-02, 16:38   #216
mali12
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 5
Dot.: wszystko o laparotomii

Witam. Jestem dwa tygodnie po laparotomii(pęknięta ciąża pozamaciczna i usunięcie fragmentów jajowodu ;( ) i zastanawiam sie po jakim czasie można zacząć współżycie. Jest jakis okreslony czas po operacji kiedy nalezy się powstzymac aby wszystko dobrze sie zagiło? Lekarz tylko zalecił mi antykoncepcje przez 6 miesiecy. :|
mali12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-02, 18:34   #217
agusiamyszka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 255
Dot.: wszystko o laparotomii

tu chyba dziewczyna napisala ze lekarz kazal jej czekac miesiac. ale to chyba zalezy od samopoczucia kobiety.

ja sie boje co bedzie ze mna i czy wytrzymam
agusiamyszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-01-02, 19:58   #218
mali12
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 5
Dot.: wszystko o laparotomii

no ja tez
a to Agusiamyszka jestes po operacji??
mali12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-02, 20:42   #219
agusiamyszka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 255
Dot.: wszystko o laparotomii

w srode ide do szpitala i jestem przerazona

jesli chodzi o wspolzycie to niektorzy napisaliby - chlopak powinien zrozumiec, ale ludzie zapominaja ze jest XXI w i kobieta tez uprawia seks dla przyjemnosci ;P
agusiamyszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-02, 20:57   #220
mali12
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 5
Dot.: wszystko o laparotomii

dokładnie
Jeśli chodzi o laparotomie, to nie jest ona taka straszna Chyba ze laparoskopowo bedziesz miałą robione.
mali12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-02, 21:22   #221
agusiamyszka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 255
Dot.: wszystko o laparotomii

raczej laparotomia
agusiamyszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-02, 21:43   #222
mali12
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 5
Dot.: wszystko o laparotomii

Ja na operacje juz z niecierpliwością czekałam. A jak było po wszystkim to odetchnęłam z ulgą, że to już po.
mali12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-08, 22:57   #223
czarna_kawa80
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_kawa80
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 9 993
GG do czarna_kawa80
Dot.: wszystko o laparotomii

to moze ja dodam cos od siebie


w srode (09.12.2010r.) koło 22 zaczął mnie boleć brzuch , mowie sobie pewnie okres , ale bolal mnie coraz bardziej , do tego doszly zawroty głowy, mówie sobie gorszy dzien, poszlam do wanny siadłam w gorącej wodzie (pomyslalam ze sie rozluźnię - jak sie pozniej okazalo to nie byl dobry pomysl)) polozylam sie spac okolo 2 w nocy do bolu brzucha doszedł równiez ból w k latce piersiowej i to taki ze kazdy oddech powodowal jakby scisniecie płuc i wrazenie wyrywania obojczykow z tułowia (pozniej dowiedzialam sie ze to wypływajaca krew naciskala na przepone i powodowala taki efekt)

Tz sie obudzil i sie pyta co jest , ja mu mowie ze musimy chyba jechac do szpitala bo cos niedobrego sie dzieje ze mna pomogl mi sie ubrac, bo ja przy kazdej probie doprowadzenia sie do pionu, czulam sie slabo, az w koncu w strakcie wychodzenia do samochodu padłam mu w przedpokoju, ciemno przed oczami i jakies takie cisnienie(zatkane uszy) na czworaka przeszłam do łozka a Tż zaczał dzwonic na pogotowie, dyspozytor na pogotowiu kazał zadzwonic do przychodni dyzurujacej , Tż zadzwonil i usłyszał od lekarki dyzurujacej ze ona nie przyjedzie bo wlasciwie to pewnie przesadzam, zadzwonił znowu na pogotowie to mu powiedzieli ze do bolu brzucha to oni nie przyjeżdzają i zebym wzieła apap

Pamietajcie dziewczyny jak dzwonicie na pogotowie mowicie najlepiej ze ktos jest nieprzytomny albo ma cukrzyce, zawssze pogotowie przyjezdza

w koncu Tz sciągnł mnie z łóżka i stwierdzil ze musimy jakos pojechac, ja przy kazdej probie wstanie mialam zawroty głowy i upadałam
mieszkamy na 3 pietrze, Tz nie mogl mnie zniesc ani nic bo mnie bolalo cale cialo wiec zeszlam a raczej zjechalam schodek po schodku na pupie

jakos zapakowal mnie do samochodu i pojechalismy na izbe przyjec, zemdlalam w holu, lekarz dyżurujący i pilegniara focha przywalili ze nie mam skierowania

ja jkuz nie bylam sie w stanie polozyc do badania bo co probowalam sie odchylic to bol przeszywał mi całe ciało , lekarz dyzurujacy mi powiedzial ze on czegos takiego jeszcze nie widzial i ze on mnie nie zbada , kazał pobrac krew oraz mocz na cito , krew mi pobrali ale ja ine bylam sie w stanie wysikac, w laboratorium maszyna sie zawiesila i nie byli w stanie zrobic badan, lekarz zlecil konsultacje internistyczna oraz ginekologiczna , minela godzina badan nadal brak

przyszedł internista (w miedzy czasie zrobili mi EKG) i powiedzial ze on tego nie opisze bo wykonane na siedzaco nie sa miarodajne (ja nadal nie moglam sie polozyc)

minely 2 godziny nadal brak wyników z badan krwi
caly czas siedzialam, w miedzyczasie pielegniarka podawala mi kroplowki, przeciwbolowe, glukoze i sol fizjologiczna


cisnienie krwi nadal mi spadalo doszlo do 80/40 normalnie mam ksiazkowe 120/80

w koncu jakas przytomna pielegniarka z wydzialu ginekologicznego (akurat przechodzila) powiedziala ze zabiera mnie na gore (oddzial ginekologiczny) prawie zemdlalam jej w windzie, jakos mnie zmotywiowalal zebym jeszcze przeszla kilka krokow do pracowni z USG, i tam lekarz (bardzo mily zreszzta) zrobil mi USG dopochwowe praiwe na siedzaco, zobaczyl krew w brzuchu i od razu zadecydowal ze beda mnie otwierac , zlecil badania HCG (dla niewtajemniczonych hormon ktory sie wydziela w ciazy) i badania do operacji (grupe krwi jakby marcin nie mogl znalezc w domu kwiatka z oznaczeniem) krzepliwosc i krzyżówke. tu zaczely sie schody , ja mam ogolnie kiepskie zyly do pobierania a tutaj ze wzgledu na niskie cisnienie one sie pozapadały. W miedzyczasie Tż dowiozl oznaczenie grupy. ja cały czas siedziałam

na izbe trafilam o 3:30 a zdiagnozowali mnie dopiero 6:30

czekalismy na badania , Tz pielegniarki wyslalay do domu po pizame itd, ja sie coraz gorzej czulam, przyszły badania i od razu zabrali mnie na blok operacyjny, reszty moze Wam oszczędzę, tylko dodam że zrobiłam tam niezły cyrk, nie chciałam sie połozyć , Pani anestezjolog w koncuu steiwrdzila, ze jej nie bede dyktowac co ma robic, dostałam, głupiego jasia, polozyli mnie na sile przywiązali do stołu operacyjnego , i kazali głeboko oddychac , ostatnio co pamietam to to ze poczulam jeszcze jak mnie tna i szarpia za brzuch

kiedys czytalam ze pewien odsetek ludzi na swiecie nie reaguje na narkoze w sensie sa przytomni podczas operacji , czuja bol ale nie moga sie ruszyc, wiec ja jak poczulam to naciecie to od razu stwierdzilam ze naleze do tego odsetka ale minelo moze 30 sekund i odpadłam, oczyszczono jame brzuszna, usunieto ciazę oraz lewy jajowód

wywiezli mnie z sali a tam czekal na mnie Tż
po wybudzeniu nie spalam do wieczora (mialam operacje o 7:30) nie wymiotowałam , cewnikowali mnie przed samym przewiezieniem na blok operacyjny, nie wiem czy bolalo bo przy ogolnym stanie w jakim bylam to nie mialo znaczenia. przecieli mnie poziomo (blizna okolo 18 cm, nie zszyta tylko sklejona- Tz sie smieje ze na kropleke) okazalo sie ze byłam jedna noga na tamtym swiecie (stracilam 2 litry krwi)
po narkozie nie wymiotowalam.
dobe po operacji wyjeli cewnik (nic przyjemnego ale da sie przezyc) kazali mi wstac, 2 doby po juz zaczelam "smigac" po korytarzu wypuscili mnie w 6 dobie
dostałam zwolnienie do 9.01.2011 , niestety w poniedzialek (03.01.2011) zaczal mnie bolec brzuch, Tz zawiozl mnie na sile do szpitala , diagnoza - torbiel
całe szczescie okazało sie że tzw wtórna (lekarze po 4 dnia wypisali mnie do domu - mam czekac na miesiaczke i torbiel powinna sama sie wchlonąc) jesli do 18 01 nie dostane miesiaczki mam sie zglosci po tabletki na wywolanie

no nic zobaczymy co to bedzie na razie lekarz zalecił uprawiac seks (chodzi o to ze podczas orgazmu macica zacznie sie kurczyc i moze dostane szybciej okresu - endometrium mam juz duze) niestety czuje niewielki dyskomfort L4 mam przedluzone o kolejne 2 tygodnie (dlatego tyle ze podobno miesiaczka w moim przypadku to moze byc istny armagedon )

dodam ze w ciąże zaszłam będąc szczesliwa posiadaczką spirali (ktora jest całkowicie na miejscu- nie przesunela sie etc) przypadek taki jak moj trafia się 1 na 1000
__________________
Panna Żelazny Zad
wizażuję sobie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=343695 ZAPRASZAM


https://wizaz.pl/Mikroreklama






jestem zbyt za✂✂✂ista żeby ociekac za✂✂✂istością, to za✂✂✂istość ocieka mną



Edytowane przez czarna_kawa80
Czas edycji: 2011-01-08 o 22:58
czarna_kawa80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-11, 13:32   #224
anusiaa81
Raczkowanie
 
Avatar anusiaa81
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 201
GG do anusiaa81
Dot.: wszystko o laparotomii

Straszne co Ci się przytrafiło, życzę dużo zdrówka
Pozdrawiam
__________________
góra aparat bezligaturowy 15-02-2010
dół 31-05-2010
koniec przygody z aparatem 21-11-2012

foto #1752



.....bo każdy ma swojego anioła
i jest dla kogoś aniołem...
anusiaa81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-14, 19:01   #225
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: wszystko o laparotomii

violast11-gratuluję kruszynki i dziękuję za dobre słowo
czarna_kawa80-ech, my kobiety to się nacierpmy:/Duuużo zdrowia kochana
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-14, 20:19   #226
czarna_kawa80
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_kawa80
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 9 993
GG do czarna_kawa80
Dot.: wszystko o laparotomii

dostałam miesiaczki, i tak jak lekarz mowil istny armagedon
__________________
Panna Żelazny Zad
wizażuję sobie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=343695 ZAPRASZAM


https://wizaz.pl/Mikroreklama






jestem zbyt za✂✂✂ista żeby ociekac za✂✂✂istością, to za✂✂✂istość ocieka mną


czarna_kawa80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-19, 11:10   #227
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: wszystko o laparotomii

dziewczyny, zrobiłam dziś(ostatni dzień terminowej @) test ciążowy i jest bladziutka,ale widoczna druga kreska.
Boję się uwierzyć,że to może być TO.Za dwa dni zrobię następny test, umówiłam się też do gina na poniedzialek.
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-20, 08:22   #228
ANKA174
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 16
Dot.: wszystko o laparotomii

strasznie sie ciesze i trzymam kciuki pozdrawiam
ANKA174 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-20, 10:02   #229
anusiaa81
Raczkowanie
 
Avatar anusiaa81
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 201
GG do anusiaa81
Dot.: wszystko o laparotomii

golgie ja również trzymam kciuki . Gratuluje i pozdrawiam cieplutko
__________________
góra aparat bezligaturowy 15-02-2010
dół 31-05-2010
koniec przygody z aparatem 21-11-2012

foto #1752



.....bo każdy ma swojego anioła
i jest dla kogoś aniołem...
anusiaa81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-20, 17:14   #230
Magdalena__
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 41
Dot.: wszystko o laparotomii

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
violast11-gratuluję kruszynki i dziękuję za dobre słowo
czarna_kawa80-ech, my kobiety to się nacierpmy:/Duuużo zdrowia kochana
kochana gratuluje!!!
napisz jak sie czujesz, ale sie ciesze ze tobie sie udalo, czyli mamy jakies szase na zajscie w ciaze. Ja zowu wracam do moitoringu cyklu i do stymujacji jajnikow.
Gratuluje ci ogromnie i trzymam mocno kciuki.
Magdalena__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-23, 16:12   #231
gorzkosia7
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 12
Dot.: wszystko o laparotomii

Ja naturalnie również trzymam mocno kciuki!!!!!!!!!!!!!!! oby Ci się udało !!!!!!!!! Ja jak narazie nic ale nadal wierzę że się uda !! Pozdrowienia
gorzkosia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-26, 20:16   #232
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: wszystko o laparotomii

zrobiłam potem jeszcze 2 testy i na każdym coraz mocniejsza kreskaW zeszły piątek byłam badaniu hcgi wyniosło 1528Do gina idę jednak jutro.Czuję się jak nie w ciąży, gdyby nie pełne, ciężkie piersiZłapało mnie tylko przeziębienie, wiec jestem na l4 i mam nadzieję,że jutro gin wystawi mi zaświadczenie o ciąży, cobym miała 100 % płatne
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-28, 11:37   #233
gorzkosia7
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 12
Dot.: wszystko o laparotomii

Gratuluje z całego serca!!!!!!!!!!!!!!!
gorzkosia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-29, 14:35   #234
emka sthlm
Przyczajenie
 
Avatar emka sthlm
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Sverige&Polska
Wiadomości: 28
Dot.: wszystko o laparotomii

Hej Dziewczyny!
Jestem swiezynka w temacie.

20.01 mialam laparotomie torbieli endo i usuniecie zrostow.Istna masakra-przez pierwsze 2 doby myslalam,ze umre..ale juz po wszystkim.Aktualnie ranka wygojona,mialam szew kosmetyczny wiec juz nic nie widac-tylko zostaly 2 supelki po jednej i drugiej stronie.
Pewnie wiekszosc z Nas jest na poczatku przerazona a pozniej juz jako-tako idzie do przodu.
Dzis mija 10doba od operacji i w zwiazku z tym amm do Was kilka pytan,szukalam wszedzie ale odpowiedzi sa dosc chaotyczne :/

Kiedy mozna wziac kapiel w wannie?
Kiedy mozna wybrac sie na solarium?
Kiedy mozna zaczac wspolzycie?
Smarowalyscie rane aby ja lekko nawilzyc?
Od kiedy masc na blizne?

Dopiero za kilka dni wybieram sie do mojego gina,a dzis czuje ogromna potrzebe powylegiwania sie w wannie Jesli wiecie cos wiecej-dajcie znac
emka sthlm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 17:01   #235
gorzkosia7
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 12
Dot.: wszystko o laparotomii

z tego co wiem można się kąpać jakież 2 tyg po operacji ale mycie wyłącznie szarym mydłem i broń Boże drapania gąbką po ranie, lekkie muskanie!!! co do współżycia zależy od ciebie i Twojego ciała!!! Ja sama nie używałam żadnych maści ale wiem że są specjalne, ja niestety nie wiem jakie . z resztą Ci nie pomogę ale może któraś z innych dziewczyn ...
pozdrawiam i życzę zdrówka!!
gorzkosia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-30, 21:13   #236
Nanusia76
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 663
Dot.: wszystko o laparotomii

Cytat:
Napisane przez emka sthlm Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny!
Jestem swiezynka w temacie.

20.01 mialam laparotomie torbieli endo i usuniecie zrostow.Istna masakra-przez pierwsze 2 doby myslalam,ze umre..ale juz po wszystkim.Aktualnie ranka wygojona,mialam szew kosmetyczny wiec juz nic nie widac-tylko zostaly 2 supelki po jednej i drugiej stronie.
Pewnie wiekszosc z Nas jest na poczatku przerazona a pozniej juz jako-tako idzie do przodu.
Dzis mija 10doba od operacji i w zwiazku z tym amm do Was kilka pytan,szukalam wszedzie ale odpowiedzi sa dosc chaotyczne :/

Kiedy mozna wziac kapiel w wannie?
Kiedy mozna wybrac sie na solarium?
Kiedy mozna zaczac wspolzycie?
Smarowalyscie rane aby ja lekko nawilzyc?
Od kiedy masc na blizne?

Dopiero za kilka dni wybieram sie do mojego gina,a dzis czuje ogromna potrzebe powylegiwania sie w wannie Jesli wiecie cos wiecej-dajcie znac
Kąpiel w wannie z wylegiwaniem się to rozsądniej będzie dopiero jak odpadną supełki, tak samo z maścią na blizny. Jeżeli te supełki są w kolorze fioletu lub niebieskie to trzeba bedzie usunąc szew natomiast jeżeli są białe to szew jest wchłanialny i same odpadną . Jeżeli będziesz już smarować bliznę maścią to musisz ją lekko masować aby zmiękczyć bliznę. Polecam Cepan .
Nanusia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-15, 15:28   #237
emka sthlm
Przyczajenie
 
Avatar emka sthlm
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Sverige&Polska
Wiadomości: 28
Dot.: wszystko o laparotomii

Za kilka dni minie miesiac od operacji.

Tak jak pisalyscie wczesniej-supelki opadly same-najpierw jeden pozniej drugi Za 2 tygodnie mam zamiar wybrac sie na laser(slyszalam od rehabilitantek)aby pozbyc sie tego dziwnego zgrubienia i stwardnienia wokol rany.

Goracej,dlugiej kapieli jeszcze nie odwazylam sie wziac-ale powoli sie przymierzam
Z solarium zrezygnowalam,odpuscilam sobie karnawalowe imprezowanie i pozostane w naturalnej bieli az do pierwszych promieni slonca

Pozdrowienia !
emka sthlm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-01, 17:35   #238
kylieminogue355
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1
Dot.: wszystko o laparotomii

Jak długo utrzymywał się wam wzdęty brzuch po operacji ? ok 2 miesiące temu miałam usuwane dwa potworniaki z obu jajników, cięcie, blizna ok 15 cm, od tego czasu cały czas mam wzdęty, twardy i wystający brzuch, wygląda to okropnie, widać strasznie bo jestem szczupła, nie chcę żeby ktoś myślał, że jestem w ciąży

Jest jakiś sposób żeby się tego pozbyć ? wiem, że to jest normalne, ale nie wiem jak długo się to może utrzymywać
kylieminogue355 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 09:16   #239
akrolinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: stąd.
Wiadomości: 272
Dot.: wszystko o laparotomii

Cytat:
Napisane przez kylieminogue355 Pokaż wiadomość
Jak długo utrzymywał się wam wzdęty brzuch po operacji ? ok 2 miesiące temu miałam usuwane dwa potworniaki z obu jajników, cięcie, blizna ok 15 cm, od tego czasu cały czas mam wzdęty, twardy i wystający brzuch, wygląda to okropnie, widać strasznie bo jestem szczupła, nie chcę żeby ktoś myślał, że jestem w ciąży

Jest jakiś sposób żeby się tego pozbyć ? wiem, że to jest normalne, ale nie wiem jak długo się to może utrzymywać
ja miałam przez ok miesiąc... potem z porzdu brzuszek zmalał, ale z tyłu na plecach mialam napuchniete i bolało po zastrzykam domięśniowych.

Ja miałam laparoskopie - 2 lata w czerwcu minie- potworniakow na obydwu jajnikach i były wielkosci męskich pięści. a teraz tragedia bo okres przez 2 lata chodził jak w zegarku, a teraz spoznia się 7 dni, w ciąży nie jestem, bo jestem jeszcze "niewinna", piersi bolą jak przy okresie, w brzuchu mnie tak mierzwi jak dzien przed okresem i lewy jajnik , ale tylko 2 razy poczulam w nim klucie i koniec bolu do tej pory... nie wiem czy to przez stres- za 3 tyg obrona trzeba oddac wszystkie rpac eprojekty i prace lic
mało spie jestem przemeczona zestresowana a teraz stres brakiem okresu, i boję się, że znów mam torbiel i że znów trzeba będzie wycinać, chociaż nie wyczuwam zgrubienia w brzuchu jak poprzednio...
czemu kobiety maja takie problemy
__________________
bum szakalaka
akrolinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-16, 09:05   #240
ewooncia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 25
Dot.: wszystko o laparotomii

Dziewczęta drogie! Pilnie potrzebne wsparcie psychiczne Mam na lewym jajniku "obcego" około 7cm, torbiel a w niej guz o niejednorodnej strukturze, lekarze coś pod nosem mamrotali o potworniaku, na zdjęciu USG to wygląda dość dziwnie, takie łaciate:/ No i 1.06 do szpitala Któraś z Was też miała taki dzień dziecka tyle że kilka lat temu, niezły prezent W każdym bądź razie, odesłano mnie z jednego szpitala bez możliwości wykonania badania śródoperacyjnego do szpitala, w którym takie badanie robią. Mam mieć laparoskopię lub laparotomię, a to się okaże jak mnie natną i zbadają co to za cudo mi zaatakowało jajnik. W każdym razie mi to już chyba wszystko jedno, bliznami się nie przejmuję, najbardziej się boję znieczulenia a konkretnie intubacji, ta świadomość jest przerażająca, choć już mnie częściowo anestezjolog na konsultacji uspokoił, ale jednak stracha mam i pewnie już w samym szpitalu to będzie niezła panika:/ Byłabym wdzięczna za jakieś informacje dot. wybudzania się, czy to jest tak że po prostu wszystkie te środki przestają działać, czy się dostaje jakieś środki które np. znoszą działanie zwiotczające? Jak to jest że płuca nie pracują, a potem nagle zaczynają znowu same działać, tego momentu się boję, tego że nie będę mogła złapać oddechu, że będę się dusić. Samego bólu po operacji się nie boję, bo będę na niego przygotowana (tak mam że jak się czegoś spodziewam to się tego nie boję) igły mnie nie ruszają, bo oddaję krew i przyzwyczajona jestem, z osłabieniem się liczę, wymioty jakoś przeżyję, lewatywa też mi niestraszna i te środki na przeczyszczenie, zastanawia mnie tylko ten moment zasypiania i tego wiotczenia mięśni, zakładania rurki dotchawicznej a potem jej usuwania, strach przed nieznanym jest chyba w moim przypadku najgorszy. Podobno większość pacjentek nawet nie pamięta intubacji, wyjmowania tej całej rurki, tym bardziej jej zakładania... Czy Wy też miałyście stracha przed tym? Bo może ja jestem jakaś dziwna, nawet anestezjolog się dziwił, że się nie boję samej operacji tylko intubacji...
ewooncia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-09-06 18:04:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:16.