Polecamy:

Kusum · 2017-03-24, 08:48

W kwietniu na Netflix pojawi się: MINIMALISM: A DOCUMENTARY ABOUT THE IMPORTANT THINGS
http://minimalismfilm.com/watch/

scarlett26 · 2017-03-24, 11:42

już od dawna jest na YT, obejrzałam kilka miesięcy temu

**201704101323** · 2017-03-24, 19:40

a ja się zastanawiam jak zminimalizować mój arsenał pielęgnacyjny do ciała twarzy. Ostatnio stosuje krem Cetaphil i do ciała i do twarzy ale nie jestem pewna tego wyboru, ze względu na skład kremu i potrzeby cery twarzy (bruzdy przebarwienia) Stosuje tonik krem pod oczy i krem ten właśnie na dzień i na noc...To chyba słabe rozwiązanie? Co wy stosujecie i jak zminimalizowalyscie pielęgnację? ja nadal stosuje krem do stóp, biustu peelingi i t.f

MyNameIsSophie · 2017-03-24, 20:25

Cytat:

Napisane przez Kusum

W kwietniu na Netflix pojawi się: MINIMALISM: A DOCUMENTARY ABOUT THE IMPORTANT THINGS
http://minimalismfilm.com/watch/

Właśnie o tym przeczytałam i baardzo mnie to cieszy. Nie chciałam płacić za sam film na vimeo, skoro już za netfliksa płacę, a widziałam, że na zagranicznym jest. Bardzo jestem ciekawa, ma świetne opinie.

Cytat:

Napisane przez NADIA29

a ja się zastanawiam jak zminimalizować mój arsenał pielęgnacyjny do ciała twarzy. Ostatnio stosuje krem Cetaphil i do ciała i do twarzy ale nie jestem pewna tego wyboru, ze względu na skład kremu i potrzeby cery twarzy (bruzdy przebarwienia) Stosuje tonik krem pod oczy i krem ten właśnie na dzień i na noc...To chyba słabe rozwiązanie? Co wy stosujecie i jak zminimalizowalyscie pielęgnację? ja nadal stosuje krem do stóp, biustu peelingi i t.f

Hm jak masz problem tego rodzaju to ja Ci polecam przeczytanie książki Skin Coach.

**201704101323** · 2017-03-24, 20:55

a ta książka istnieje w polskiej wersji? Bo nie znam angielskiego

MariaFrancesca · 2017-03-25, 10:45

Cytat:

Napisane przez NADIA29

a ta książka istnieje w polskiej wersji? Bo nie znam angielskiego

Chyba chodziło o tę książkę klik.

**201704101323** · 2017-03-25, 21:59

ок

MyNameIsSophie · 2017-03-26, 18:07

Cytat:

Napisane przez MariaFrancesca

Chyba chodziło o tę książkę klik.

Cytat:

Napisane przez NADIA29

ок

Tak, dokładnie, to polska książka.

**b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e** · 2017-04-02, 15:28

Hej dziewczyny, kope lat

Mam nadzieje, ze nadal dzielnie praktykujecie minimalizm. Ja przywiozlam troche zapasow z Polski, ale to rzeczy, ktore ciezko dostac albo wcale ich nie ma w Anglii, ale poza tym bez zmian. Projekty na studiach mnie troche pochlonely, ale juz 10 maja pisze ostatni egzamin (takze teraz nauka pochlania moj czas, ale stesknilam sie za wizazem

)

Kusum · 2017-04-03, 12:27

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;72499462]Hej dziewczyny, kope lat

Mam nadzieje, ze nadal dzielnie praktykujecie minimalizm. Ja przywiozlam troche zapasow z Polski, ale to rzeczy, ktore ciezko dostac albo wcale ich nie ma w Anglii, ale poza tym bez zmian. Projekty na studiach mnie troche pochlonely, ale juz 10 maja pisze ostatni egzamin (takze teraz nauka pochlania moj czas, ale stesknilam sie za wizazem

)[/QUOTE]

Trzymam kciuki za ostatnią sesję

Mnie ostatnio pochłania Netflix

I papierologia... chcemy w tym roku wystartować z budową.

antonina_bielska · 2017-04-03, 20:29

Ja coraz mocniej wyrażam zero waste w życie, nadal również realizuję projekt denko i zero kupowania ubrań (jedyny wyjątek to biustonosz ostatnio)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

haniavit · 2017-04-05, 20:14

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;72499462]Hej dziewczyny, kope lat

Mam nadzieje, ze nadal dzielnie praktykujecie minimalizm.[/QUOTE]
faktycznie kopę lat

minimalizm oczywiście dalej praktykowany, podejrzewam że pozostanie ze mną na dłużej, wbrew pozorom jest szalenie wygodny a z wygody łatwo się nie rezygnuje

**201705240954** · 2017-04-05, 21:19

U mnie coraz większe pustki. Dziś wyleciał kolejny worek.

joanna_87 · 2017-04-05, 21:24

Ja się zabieram i zabieram do minimalizmu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e** · 2017-04-08, 18:30

Cytat:

Napisane przez Kusum

Trzymam kciuki za ostatnią sesję

Mnie ostatnio pochłania Netflix

I papierologia... chcemy w tym roku wystartować z budową.

Ooo a jednak sie budujecie? No to trzymam kciuki za pomyslny przebieg procesu

Pozwolenia chyba najgorzej załatwić.

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

Cytat:

Napisane przez haniavit

faktycznie kopę lat

minimalizm oczywiście dalej praktykowany, podejrzewam że pozostanie ze mną na dłużej, wbrew pozorom jest szalenie wygodny a z wygody łatwo się nie rezygnuje

To prawda. Nas za miesiac czeka wyprowadzka i nawet nie jestem przerazona iloscia rzeczy, ktore mamy. Wiecej zamieszania bedzie z meblami, ale nie interesuje mnie ultraminimalizm czyli zycie tylko na walizkach. Za to samej zawartosci mebli jest raczej niewiele. Moj TZ planuje jeszcze ostateczny przeglad rzeczy, ale ja nawet nic nie przegladam, bo jest ok. Jedynie zuzywam kosmetyki, nie dokupuje nic nowego bez potrzeby.

haniavit · 2017-04-08, 18:46

Na które miasto zamieniasz Londyn?

Terha · 2017-04-08, 20:58

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;72697331]
To prawda. Nas za miesiac czeka wyprowadzka i nawet nie jestem przerazona iloscia rzeczy, ktore mamy. Wiecej zamieszania bedzie z meblami, ale nie interesuje mnie ultraminimalizm czyli zycie tylko na walizkach. Za to samej zawartosci mebli jest raczej niewiele. Moj TZ planuje jeszcze ostateczny przeglad rzeczy, ale ja nawet nic nie przegladam, bo jest ok. Jedynie zuzywam kosmetyki, nie dokupuje nic nowego bez potrzeby.[/QUOTE]

Szczęściara. Ja już ze 4 lata nie mieszkam z rodzicami, a jeszcze się od nich do końca nie wyprowadziłam. Co mam wenę twórczą, żeby zrobić porządki to mi się odechciewa, bo nie wiem co zrobić z tymi rzeczami

. Stare zeszyty z angielskiego, niemieckiego i francuskiego (z włoskiego i hiszpańskiego już zabrałam do siebie), notatki ze studiów, z matury.... Prace z licencjatów i magisterek... Nuty, z których nigdy nie korzystałam... Wypadałoby to wszystko wyrzucić... Już nie mówiąc o innych drobiazgach. Ech....

.

**b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e** · 2017-04-08, 23:09

Cytat:

Napisane przez haniavit

Na które miasto zamieniasz Londyn?

Przeprowadzamy sie pod Leeds

Oj, to ja juz nie mam nic u rodzicow, bo z mojego pokoju zrobili sobie sypialnie

Jak cos zostalo, to sie samo tego pozbyli. Zreszta ja zawsze po zakonczeniu sesji wyrzucam notatki itp. Wszystko mam na komputerze, jesli czegos potrzebuje. Mam takie małe pudełko w szafie, w którym trzymam kartki urodzinowe itp., ale tak poza tym to nie trzymam żadnych większych rzeczy z sentymentu. Za to mój TŻ ma jeszcze masę pierdól,ale to naprawdę takich śmieci. Ciężko zwalczyć naturę chomika, ale jest na dobrej drodze. Ja w sumie od zawsze tak miałam, że na koniec szkoły wyrzucałam zeszyty, ćwiczenia. Podręczniki sprzedawałam, ale nigdy nie brałam od nikogo starych zeszytów czy uzupełnionych ćwiczeń. Wychodziłam z założenia, że wolę swoje notatki, a z uzupełnionych ćwiczeń niczego się i tak człowiek nie nauczy tylko spisze. Za to potem namiętnie gromadziłam kosmetyki i kiepskiej jakości ubrania. W pewnym momencie miałam chyba z 6 albo 7 suchych szamponów, to dopiero obłęd

Terha · 2017-04-09, 09:24

Ja wczoraj znalazłam wszystkie swoje legitymacje (łącznie tą z podstawówki). I mówię do mamy, że to idzie do śmieci. A mama na to: "czemu? Zostaw sobie na pamiątkę. Będziesz miała co dzieciom pokazywać":P . Z wieloma rzeczami będę mieć problem, ale akurat z legitymacjami nie

.
Jeden z większych moich problemów to pudełka (po bateriach łazienkowych i innych sprzętach). Można w nich w szafkach bardzo zgrabnie przechowywać różne drobiazgi. Wiem, że jak je wyrzucę to będą mi wtedy potrzebne. Ostatnio wyrzuciłam karteczkę od optyka z ostatnimi okularami, a tydzień później rozbiłam okulary i była mi potrzebna.

haniavit · 2017-04-09, 12:13

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;72703491]Przeprowadzamy sie pod Leeds

[/QUOTE]
ooo, do Yorku będziesz miała blisko, to moim zdaniem najfajniejsze miejsce w całej Anglii

choć tamtejszego akcentu nie zazdroszczę.

ja nie mam sentymentu do rzeczy, począwszy od świadectw/legitymacji a skończywszy na kartkach urodzinowych, praktycznie od małego wszystko wyrzucałam. Potem parę razy był problem jak się okazywało, że świadectwa szkolne są dość istotnym elementem dalszego kształcenia

**b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e** · 2017-04-09, 12:30

No tak, to taki tam szczegół

Mają śmieszny akcent na północy, ale mowcie co chcecie, najgorzej to Azjatow jest zrozumiec

Ostatnio kolezanka w pracy powiedziala do mnie "I like your shoes", a ja zrozumialam "I like your suit".

ZamyslonaRoztargniona · 2017-04-09, 15:44

Praktykuje minimalizm nadal. Jest to wygodne.
Zmieniłam pracę i przesiadlam się z auta na komunikację miejska, wiec musze dokupić cieplejszych ubrań i wygodniejszych butów.

A z zeszytami to śmieszna sprawa. Z rodzicami nie mieszkam od ok. 15 lat.
Kiedyś dawałam korepetycje z matematyki i wtedy przydały by mi się bardzo zeszyty moje i ksiazki szkolne. Rodzice odmówili ich wydania. A teraz, po tylu latach, zażądali żeby przyjechać do nich po te zeszyty. Teraz, natychmiast. Mąż mi trochę przywiózł. Ja tego nie wyrzucam. Segreguje w kartony i wynoszą do piwnicy. Zeszyty od języka obcego już mi się przydały w nowej pracy.

Co to jest projekt denko?

Terha · 2017-04-09, 18:25

Cytat:

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Praktykuje minimalizm nadal. Jest to wygodne.
Zmieniłam pracę i przesiadlam się z auta na komunikację miejska, wiec musze dokupić cieplejszych ubrań i wygodniejszych butów.

A z zeszytami to śmieszna sprawa. Z rodzicami nie mieszkam od ok. 15 lat.
Kiedyś dawałam korepetycje z matematyki i wtedy przydały by mi się bardzo zeszyty moje i ksiazki szkolne. Rodzice odmówili ich wydania. A teraz, po tylu latach, zażądali żeby przyjechać do nich po te zeszyty. Teraz, natychmiast. Mąż mi trochę przywiózł. Ja tego nie wyrzucam. Segreguje w kartony i wynoszą do piwnicy. Zeszyty od języka obcego już mi się przydały w nowej pracy.

Co to jest projekt denko?

Odmówili? Jakim cudem i prawem? Przecież to były Twoje rzeczy

.

tamtaglista · 2017-04-09, 20:09

Cytat:

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Praktykuje minimalizm nadal. Jest to wygodne.
Zmieniłam pracę i przesiadlam się z auta na komunikację miejska, wiec musze dokupić cieplejszych ubrań i wygodniejszych butów.

A z zeszytami to śmieszna sprawa. Z rodzicami nie mieszkam od ok. 15 lat.
Kiedyś dawałam korepetycje z matematyki i wtedy przydały by mi się bardzo zeszyty moje i ksiazki szkolne. Rodzice odmówili ich wydania. A teraz, po tylu latach, zażądali żeby przyjechać do nich po te zeszyty. Teraz, natychmiast. Mąż mi trochę przywiózł. Ja tego nie wyrzucam. Segreguje w kartony i wynoszą do piwnicy. Zeszyty od języka obcego już mi się przydały w nowej pracy.

Co to jest projekt denko?

Projekt denko polega na zażywaniu tego co masz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

joanna_87 · 2017-04-09, 20:11

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ZamyslonaRoztargniona · 2017-04-09, 22:11

Cytat:

Napisane przez Terha

Odmówili? Jakim cudem i prawem? Przecież to były Twoje rzeczy

.

Zdaniem moich rodziców nie były to moje rzeczy. Książki i zeszyty zostały kupione w czasach jak chodziłam do liceum za pieniadze rodziców, wiec ich zdaniem należa do nich.

Bardziej zależy mi na zdjęciach. Z czasow 0-19 lat mam dwa zdjęcia. Jedno jak mam 2 latka, a drugie jak mam 7. Ale tu nie mam złudzeń że cokolwiek mi dadzą.

Cytat:

Napisane przez tamtaglista

Projekt denko polega na zażywaniu tego co masz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aaa to też to praktykuje.

Kusum · 2017-04-10, 10:07

Cytat:

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Zdaniem moich rodziców nie były to moje rzeczy. Książki i zeszyty zostały kupione w czasach jak chodziłam do liceum za pieniadze rodziców, wiec ich zdaniem należa do nich.

Bardziej zależy mi na zdjęciach. Z czasow 0-19 lat mam dwa zdjęcia. Jedno jak mam 2 latka, a drugie jak mam 7. Ale tu nie mam złudzeń że cokolwiek mi dadzą.

Aaa to też to praktykuje.

Terha · 2017-04-10, 10:27

Cytat:

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Zdaniem moich rodziców nie były to moje rzeczy. Książki i zeszyty zostały kupione w czasach jak chodziłam do liceum za pieniadze rodziców, wiec ich zdaniem należa do nich.

Masakra

. Naprawdę jakiś rodzic może tak twierdzić? Przykre to bardzo

tamtaglista · 2017-04-10, 11:32

Cytat:

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Zdaniem moich rodziców nie były to moje rzeczy. Książki i zeszyty zostały kupione w czasach jak chodziłam do liceum za pieniadze rodziców, wiec ich zdaniem należa do nich.

Bardziej zależy mi na zdjęciach. Z czasow 0-19 lat mam dwa zdjęcia. Jedno jak mam 2 latka, a drugie jak mam 7. Ale tu nie mam złudzeń że cokolwiek mi dadzą.

Aaa to też to praktykuje.

No, czyli zużywasz np. szampon i dopóki go nie zdenkujesz nie kupujesz nowego

**b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e** · 2017-04-10, 12:09

Jaki absurd

Szczeka do podlogi opada.

2017-03-24, 08:48	#241
Kusum Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: lbn Wiadomości: 9 822	Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV W kwietniu na Netflix pojawi się: MINIMALISM: A DOCUMENTARY ABOUT THE IMPORTANT THINGS http://minimalismfilm.com/watch/ __________________ "Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins

2017-03-24, 11:42	#242
scarlett26 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 9 934	Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV już od dawna jest na YT, obejrzałam kilka miesięcy temu __________________ "The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony)

2017-03-24, 19:40	#243
201704101323 Konto usunięte Zarejestrowany: 2015-09 Wiadomości: 1 512	Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV a ja się zastanawiam jak zminimalizować mój arsenał pielęgnacyjny do ciała twarzy. Ostatnio stosuje krem Cetaphil i do ciała i do twarzy ale nie jestem pewna tego wyboru, ze względu na skład kremu i potrzeby cery twarzy (bruzdy przebarwienia) Stosuje tonik krem pod oczy i krem ten właśnie na dzień i na noc...To chyba słabe rozwiązanie? Co wy stosujecie i jak zminimalizowalyscie pielęgnację? ja nadal stosuje krem do stóp, biustu peelingi i t.f

2017-03-24, 20:55	#245
201704101323 Konto usunięte Zarejestrowany: 2015-09 Wiadomości: 1 512	Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV a ta książka istnieje w polskiej wersji? Bo nie znam angielskiego

2017-03-25, 21:59	#247
201704101323 Konto usunięte Zarejestrowany: 2015-09 Wiadomości: 1 512	Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV ок

2017-04-02, 15:28	#249
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 6 592	Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV Hej dziewczyny, kope lat Mam nadzieje, ze nadal dzielnie praktykujecie minimalizm. Ja przywiozlam troche zapasow z Polski, ale to rzeczy, ktore ciezko dostac albo wcale ich nie ma w Anglii, ale poza tym bez zmian. Projekty na studiach mnie troche pochlonely, ale juz 10 maja pisze ostatni egzamin (takze teraz nauka pochlania moj czas, ale stesknilam sie za wizazem )

2017-04-03, 12:27	#250
Kusum Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: lbn Wiadomości: 9 822	Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV [1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;72499462]Hej dziewczyny, kope lat Mam nadzieje, ze nadal dzielnie praktykujecie minimalizm. Ja przywiozlam troche zapasow z Polski, ale to rzeczy, ktore ciezko dostac albo wcale ich nie ma w Anglii, ale poza tym bez zmian. Projekty na studiach mnie troche pochlonely, ale juz 10 maja pisze ostatni egzamin (takze teraz nauka pochlania moj czas, ale stesknilam sie za wizazem )[/QUOTE] Trzymam kciuki za ostatnią sesję Mnie ostatnio pochłania Netflix I papierologia... chcemy w tym roku wystartować z budową. __________________ "Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins

2017-04-03, 20:29	#251
antonina_bielska Polka Ogarniaczka Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: słoikowo Wiadomości: 8 106	Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV Ja coraz mocniej wyrażam zero waste w życie, nadal również realizuję projekt denko i zero kupowania ubrań (jedyny wyjątek to biustonosz ostatnio) Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Lubię czytać „Leć tam gdzie miłość głaszcze Cię dłonią, nie płacz za tymi, co miłość Twą trwonią”

2017-04-05, 20:14	#252
haniavit Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 425	Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV [1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;72499462]Hej dziewczyny, kope lat Mam nadzieje, ze nadal dzielnie praktykujecie minimalizm.[/QUOTE] faktycznie kopę lat minimalizm oczywiście dalej praktykowany, podejrzewam że pozostanie ze mną na dłużej, wbrew pozorom jest szalenie wygodny a z wygody łatwo się nie rezygnuje __________________ czytam In the age of information, IGNORANCE IS A CHOICE.

2017-04-05, 21:19	#253
201705240954 Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-10 Wiadomości: 834	Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV U mnie coraz większe pustki. Dziś wyleciał kolejny worek.

2017-04-05, 21:24	#254
joanna_87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-10 Lokalizacja: pomorskie województwo, Wiadomości: 13 331	Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV Ja się zabieram i zabieram do minimalizmu Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ 2017 : picie H2O czytanie książek ubieranie się kobieco nie przejmowanie się głupotami regularnie spisywanie wydatków angielski: fce + filmy i seriale głosowanie na lp 3 patenty żeglarskie V i VI nauka pływania c.d. Zakochana od 12.11.2015 roku

2017-04-08, 18:46	#256
haniavit Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 425	Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV Na które miasto zamieniasz Londyn? __________________ czytam In the age of information, IGNORANCE IS A CHOICE.

2017-04-08, 20:58	#257
Terha Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 16 500	Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV [1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;72697331] To prawda. Nas za miesiac czeka wyprowadzka i nawet nie jestem przerazona iloscia rzeczy, ktore mamy. Wiecej zamieszania bedzie z meblami, ale nie interesuje mnie ultraminimalizm czyli zycie tylko na walizkach. Za to samej zawartosci mebli jest raczej niewiele. Moj TZ planuje jeszcze ostateczny przeglad rzeczy, ale ja nawet nic nie przegladam, bo jest ok. Jedynie zuzywam kosmetyki, nie dokupuje nic nowego bez potrzeby.[/QUOTE] Szczęściara. Ja już ze 4 lata nie mieszkam z rodzicami, a jeszcze się od nich do końca nie wyprowadziłam. Co mam wenę twórczą, żeby zrobić porządki to mi się odechciewa, bo nie wiem co zrobić z tymi rzeczami . Stare zeszyty z angielskiego, niemieckiego i francuskiego (z włoskiego i hiszpańskiego już zabrałam do siebie), notatki ze studiów, z matury.... Prace z licencjatów i magisterek... Nuty, z których nigdy nie korzystałam... Wypadałoby to wszystko wyrzucić... Już nie mówiąc o innych drobiazgach. Ech..... __________________ Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247 Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011

2017-04-09, 09:24	#259
Terha Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 16 500	Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV Ja wczoraj znalazłam wszystkie swoje legitymacje (łącznie tą z podstawówki). I mówię do mamy, że to idzie do śmieci. A mama na to: "czemu? Zostaw sobie na pamiątkę. Będziesz miała co dzieciom pokazywać":P . Z wieloma rzeczami będę mieć problem, ale akurat z legitymacjami nie . Jeden z większych moich problemów to pudełka (po bateriach łazienkowych i innych sprzętach). Można w nich w szafkach bardzo zgrabnie przechowywać różne drobiazgi. Wiem, że jak je wyrzucę to będą mi wtedy potrzebne. Ostatnio wyrzuciłam karteczkę od optyka z ostatnimi okularami, a tydzień później rozbiłam okulary i była mi potrzebna. __________________ Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247 Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011

2017-04-09, 12:13	#260
haniavit Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 425	Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV [1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;72703491]Przeprowadzamy sie pod Leeds [/QUOTE] ooo, do Yorku będziesz miała blisko, to moim zdaniem najfajniejsze miejsce w całej Anglii choć tamtejszego akcentu nie zazdroszczę. ja nie mam sentymentu do rzeczy, począwszy od świadectw/legitymacji a skończywszy na kartkach urodzinowych, praktycznie od małego wszystko wyrzucałam. Potem parę razy był problem jak się okazywało, że świadectwa szkolne są dość istotnym elementem dalszego kształcenia __________________ czytam In the age of information, IGNORANCE IS A CHOICE.

2017-04-09, 12:30	#261
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 6 592	Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV No tak, to taki tam szczegół Mają śmieszny akcent na północy, ale mowcie co chcecie, najgorzej to Azjatow jest zrozumiec Ostatnio kolezanka w pracy powiedziala do mnie "I like your shoes", a ja zrozumialam "I like your suit". Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2017-04-09 o 12:32

2017-04-09, 15:44	#262
ZamyslonaRoztargniona Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 5 580	Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV Praktykuje minimalizm nadal. Jest to wygodne. Zmieniłam pracę i przesiadlam się z auta na komunikację miejska, wiec musze dokupić cieplejszych ubrań i wygodniejszych butów. A z zeszytami to śmieszna sprawa. Z rodzicami nie mieszkam od ok. 15 lat. Kiedyś dawałam korepetycje z matematyki i wtedy przydały by mi się bardzo zeszyty moje i ksiazki szkolne. Rodzice odmówili ich wydania. A teraz, po tylu latach, zażądali żeby przyjechać do nich po te zeszyty. Teraz, natychmiast. Mąż mi trochę przywiózł. Ja tego nie wyrzucam. Segreguje w kartony i wynoszą do piwnicy. Zeszyty od języka obcego już mi się przydały w nowej pracy. Co to jest projekt denko?

2017-04-09, 20:11	#265
joanna_87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-10 Lokalizacja: pomorskie województwo, Wiadomości: 13 331	Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ 2017 : picie H2O czytanie książek ubieranie się kobieco nie przejmowanie się głupotami regularnie spisywanie wydatków angielski: fce + filmy i seriale głosowanie na lp 3 patenty żeglarskie V i VI nauka pływania c.d. Zakochana od 12.11.2015 roku

2017-04-10, 12:09	#270
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 6 592	Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV Jaki absurd Szczeka do podlogi opada.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)