Wrześniówki 2017 - 💗 część 6 💗

[Madzialenka12344321]

Tak, poza tym jeszcze że 4 tygodnie. A tygodniowo chyba około 250g przybywa? Jakoś tak.

Maja wazyla 3200 a Jaś prawie 4 kg.

Juka a wy kiedy zaczynacie starania?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Jejku, za 3 tygodnie koniec wakacji. Wracam do pracy, Maja idzie do 1 klasy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poli230]

Wiem, że się może mylić, ale poprzednio też mało ważyła, w 2 tygodnie przybrała 200g. No ale nie mam na to wpływu niestety. Ustaliliśmy termin na 30 sierpnia, jak coś zacznie się wcześniej to może spróbuję sn

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

poli - to jeszcze tylko chwila, moment i sie poznacie
co do wagi, moj Mlody był szacowany przez cala ciaze na wizytach ze urodzi sie okolo 3kg bo ciagle był taki mniejszy, a okazalo sie że urodzil sie 3650 Staś tez byl z tych drobniejszych, prawda?

dziewczyny ktorw maja te pojazdy na akumulator, jakie macie kola? Ja kupilam Zosi samochod z kolami eva, niby miękkie mialy byc, a okazuje sie ze jednak nie sa. Boję sie ze beda glosne i szybko sie zniszcza. Moja siostra dla swojej corki ma kola gumowe i sa niezniszczalne, ale tyle ogladalam aut i nie zwrocilam uwagi na to (dopiero teraz zobaczylam ze oni maja calkiem inne kola).

[Lucia23]

Napisane przez marttb

poli - to jeszcze tylko chwila, moment i sie poznacie
co do wagi, moj Mlody był szacowany przez cala ciaze na wizytach ze urodzi sie okolo 3kg bo ciagle był taki mniejszy, a okazalo sie że urodzil sie 3650 Staś tez byl z tych drobniejszych, prawda?

dziewczyny ktorw maja te pojazdy na akumulator, jakie macie kola? Ja kupilam Zosi samochod z kolami eva, niby miękkie mialy byc, a okazuje sie ze jednak nie sa. Boję sie ze beda glosne i szybko sie zniszcza. Moja siostra dla swojej corki ma kola gumowe i sa niezniszczalne, ale tyle ogladalam aut i nie zwrocilam uwagi na to (dopiero teraz zobaczylam ze oni maja calkiem inne kola).

Marta a jaki samochód kupiłaś? Bo też chcę kupić i nie mogę się zdecydować. Masz dwu czy jednoosobowe? Ja się zastanawiam nad bmw x6 dwuosobowym. Trochę cena mnie przeraża i boję się że jak wydam tyle kasy to okaże się że to jakiś szmelc.

[Madzialenka12344321]

Poli oooo to lada chwila

Marta aż nie zwróciłam uwagi. Zerknę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Napisane przez Lucia23

Marta a jaki samochód kupiłaś? Bo też chcę kupić i nie mogę się zdecydować. Masz dwu czy jednoosobowe? Ja się zastanawiam nad bmw x6 dwuosobowym. Trochę cena mnie przeraża i boję się że jak wydam tyle kasy to okaże się że to jakiś szmelc.

Mercedes G65 teoretycznie jednoosobowe, ale Zosi kuzynka własnie ma niby tez jednoosobowe ale jak siedzenie jest wystarczajaco szerokie i obie pary drzwi sie otwierają to dla mnie jest to bez rożnicy tym bardziej ze wtedy w tej cenie mogę kupić po prostu dwa autka
chociaż ta bmw ma akurat wieksze siedzisko

Ja nie bralam wersji z siedzeniem z ekoskóry czy lakierona karoserią - uwazam to za zbedne gadzety w tak naprawdę zabawce dla dzieci.

[juka_juka]

Madzialenka nie mamy konkretnego planu. Może pod koniec roku albo na początku przyszłego 😁

[Lucia23]

Napisane przez marttb

Ja nie bralam wersji z siedzeniem z ekoskóry czy lakierona karoserią - uwazam to za zbedne gadzety w tak naprawdę zabawce dla dzieci.

To auto co ja chcę to chyba tylko takie ma siedzisko i lakier. Ja się boję jednoosobowe wziasc żeby potem dzieciaki się nie pobily o auto juz o jezdzik mercedesa są zgrzyty

[marttb]

Napisane przez Lucia23

To auto co ja chcę to chyba tylko takie ma siedzisko i lakier. Ja się boję jednoosobowe wziasc żeby potem dzieciaki się nie pobily o auto juz o jezdzik mercedesa są zgrzyty

tylko nie które dwuosobowe mają siedzisko takie jak to co ja zamowilam - a teoretycznie mam jednoosobowe po prostu widze jak dzieciaki jezdza i sie spokojnie dwujka miesci. chociaz ta bmw ma akurat duzo wieksze siedzisko - także na plus

[marttb]

teściowa jest od tygodnia w Pl i wiecie ze do tej pory sie nawet nie odezwała żeby zobaczyc wnuka. Potem maz sie dziwi że wolę planować chrzciny pod swoich rodzicow jesli mam wybór moi czy jego

[Madzialenka12344321]

Marta jak mi to brzmi znajomo.

Moja teraz miała 2 tygodnie urlopu. Zero odezwu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Moi tesciowie przyszli do Małej gdy miała trzy miesiące. Tydzień przed chrzcinami, bo wstyd było... Zobaczyć dziecko dopiero na chrzcie.

[madzieeek]

Ło matkooo...to dla mnie jakiś kosmos, co piszecie! Moi teściowie zaraz właśnie przyjadą zabrać małego na jakąś wycieczkę. A my mamy "wolne"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Napisane przez madzieeek

Ło matkooo...to dla mnie jakiś kosmos, co piszecie! Moi teściowie zaraz właśnie przyjadą zabrać małego na jakąś wycieczkę. A my mamy "wolne"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie tez 😱 nie ogarniam ich. Zrozumialabym gdyby po prostu olewali wszystkie wnuki - zmeczenie mareriału itp. No ale właśnie...

[juka_juka]

Ja wtedy miałam bardzo dużo żalu. Teraz już nie. Oni po prostu tacy są. Nie odwiedzają dzieci, wnuków. Mąż też nie ma z nimi kontaktu, nie dzwonią do siebie. Każdy żyje swoim życiem. Jeździmy do nich średnio raz na dwa miesiące. Mimo tego Mała ich uwielbia,choc do moich rodziców jest bardziej przywiązana. My nie wyszliśmy ani razu sami. Raz byliśmy sami w domu,ostatnio, bawiła się u sąsiadów. Mimo wszystko, wolę żeby było tak jak jest. Moja mama zabardzo wtrąca się w życie mojej siostry. Cały czas są zgrzyty, to się odbija na całej rodzinie.Wole postawę teściów mimo wszystko..

[Lucia23]

U nas jak dzieci się pojawiły to zarówno moja rodzina jak i rodzina męża przyjechała je oglądać. Moje rodzeństwo 250 km jechało z mezami i żonami a mojego męża brat aż ponad 500km z zona. Ale my jesteśmy bardzo zzyci i jakoś tak u nas zawsze było.

[marttb]

No wlasnie moja rodzina jest tez zżyta i już na drugi dzien wszyscy byli u nas z prezentami dla Młodego.
Z męza rodziny wszyscy byli zobaczyc Zosie fakt ze zajelo im to trochę czasu. No a Artura juz nikt nie odwiedzil.
No i gdyby teście tacy byli to okej. Ale tesciowa jak meza siostra urodzila 8 miesięcy temu to w 3 dni byla w Pl na 2 tygodnie zeby jej pomagać a tesciu po dwoch tygodniach dojechał na 3 dni i razem wrocili do siebie. Nie chciałabym tak oczywiście ale jednak jak juz jest w Pl 20km od nas to slabo.
Juz nie mowie ze inne wnuki zabieraja na wakacje, spacery i wiecznie u nich śpią. Więc chociaz chciec ich zobaczyć.

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Przy czym meza siostra urodzila przed terminem, niespodziewanie, ja mialam zaplanowana cc, wiedzieli dokladnie kiedy a dzien przed moja cc wrocilk z wakacji wnukami i jechali do Niemczech

[Madzialenka12344321]

Moi teściowe to nawet nie byli na to roczku Jasia. Nic, jakby zapomnieli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poli230]

Ja na moich nie mam co narzekać, są zawsze chętni do pomocy, chociaż czekam aż mi kiedys teściowa to wypomni. Że ona ze swoimi sobie musiała radzić sama, a ja miałam pomoc. Ale co tam, póki co jest dobrze. Moja mama to za to anioł, a Staś świata poza babcia nie widzi. Męża ojca też uwielbia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blekitnams]

My też na dziadków nie możemy narzekać. Z jednej i drugiej strony pierwszy i jedyny wnuk.

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

[Madzialenka12344321]

To u mnie anioły to moi rodzice i moja babcia (jeszcze do niedawna i dziadek ). U babci jestem teraz codzienne. Zamiast placów zabaw ( zachodzimy na chwilę) Jaś woli spedSc czas z prababcia w ogródku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

A co tu taka cisza?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Fajnie, u nas Zosia jest za moimi rodzicami, ale tu nie ma sie co dziwić no bo mieszkamy z nimi. Chociaz moj tato pracuje jak mój mąz i też w domi bywa rzadko to Zosia jak go widzi to lata za nim. Wystarczy że wyjdzie z psem na spacer i wchodzi do domi a ta juz stoi i pyta co jej kupił

U mnie zabiegany czas podworko- dom. I tak w kołko. Mąz juteo wraca na 2 tygodnie wplanach jest pomalowanie calego dołu w domu i zamontowanie wszystkich świateł plus ewentualne zamowienie kuchni.

[madzieeek]

My na Śląsku. Wczoraj Jurek zaliczył defiladę i był pod wielkim wrażeniem G. pojechał na zlot trabantów w Bieszczady, my zostaliśmy w domu, ale dziś przyjeżdża na noc moja koleżanka z synem, więc spędzimy fajnie czas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poli230]

Mój mąż w pracy na wyjeździe. Znowu mnie wkurza ta jego robota, a zaraz mała się urodzi to będę sama ze wszystkim. Ok, mam pomoc rodziców czy teściów, ale właśnie ostatnio zauważyłam, że jak ktoś jest z nami, to zachowanie Stasia jest o wiele gorsze, ciężej go położyć na drzemke, czy na noc.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lucia23]

Dziewczyny czy któraś z was szczepila może już dziecko przeciw meningokokom? Jeśli tak to jak znioslo to szczepienie? Słyszałam że jest dość ciężkie.

[juka_juka]

Poli jak ja Cię rozumiem doskonale.My nie szczepilismy i nie będziemy.

[poli230]

My nie szczepimy na meningo.

Juka, dokładnie, podobnie jak u Was, wyjazdy do kasa, ale u nas nie jest to w takiej formie jak u Was, zazwyczaj mąż "bywa" w domu na co dzień. Tylko teraz trzeci weekend pod rząd go nie ma i niby mama mi pomaga, ale jak jesteśmy we dwie to gorzej cokolwiek zrobić niż dla jednej osoby.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_kak]

Ja szczepilam na wszystko, w tym meningokoki, nigdy nie bylo zadnych skutkow ubocznych. Nie poswiecilam tez ani minuty na rozkmninianie szczepien, moim zdaniem po to je wynaleziono, by dzieci szczepic.

Zapisalam wlasnie mala na bilans dwulatka. Akurar zdazymy tuz przed wyjazdem.

Sent from my SM-J530F using Tapatalk